stan zapalny

ola · Postautor: **ola** » 01 lis 2005, 12:23

witam

mam pytanie do dziewczyn które miały stan zapalny "myszki" . A mianowicie po jakim czasie znowu zaczęłyście współżyc ze swoimi partnerami

?? tzn że już was nic nie bolało itd

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 02 lis 2005, 14:56

ola pisze:witam mam pytanie do dziewczyn które miały stan zapalny "myszki" . A mianowicie po jakim czasie znowu zaczęłyście współżyc ze swoimi partnerami ?? tzn że już was nic nie bolało itd

jak masz jakikolwiek stan zapalny, to najlepiej spytac o to lekarza, bo byc moze znikniecie bolu nie musi oznaczac calkowite cofniecie "choroby"

ola · Postautor: **ola** » 04 lis 2005, 19:45

hmm tylko ze do lekarza dopiero 15 ide
dzisiaj próbowałam sie kochać z moim miskiem ale jakos taki dziwny opór był

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 04 lis 2005, 20:12

ola pisze:hmm tylko ze do lekarza dopiero 15 ide
dzisiaj próbowałam sie kochać z moim miskiem ale jakos taki dziwny opór był

Ola nic na sile, do 15 to nie taki znowu szmat czasu, wazne bys czula sie komfortowo, a poki co to moze po prostu pozostancie przy pieszczotach

ola · Postautor: **ola** » 04 lis 2005, 20:16

he he ale my juz ponad trzy tygodnie mamy przerwe i w ogóle i jakos juz taka nerwowa jestem

tylko próbowalismy

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 04 lis 2005, 20:18

ola pisze:he he ale my juz ponad trzy tygodnie mamy przerwe i w ogóle i jakos juz taka nerwowa jestem tylko próbowalismy

ja poszcze od sierpnia <glupek>

ola · Postautor: **ola** » 04 lis 2005, 20:19

a to czemu

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 04 lis 2005, 20:27

ola pisze:a to czemu

bo wtedy spedzalam wakacje w Polsce i kochalam sie z moim ukochanym, a teraz jestem w szwajcarii , zyjemy na odleglosc

jednak powrot do polski nic nie zmieni, bo moj ukochany nie jest moj

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 04 lis 2005, 20:51

to zostawił cię czy jak..?Jeśli tak to nieładnie...(mówiąc delikatnie)

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 04 lis 2005, 20:54

Pegaz pisze:to zostawił cię czy jak..?

tak

Pegaz pisze:Jeśli tak to nieładnie...(mówiąc delikatnie)

a dlaczego nieladnie? chyba lepiej ze mnie zostawil, niz tkwil w zwiazku ktory nie daje mu radosci

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 04 lis 2005, 20:56

Wstreciucha pisze:ktory nie daje mu radosci

A Tobie dawał?

Wstreciucha pisze:zwiazku

I w jaki sposób "byliście razem"?

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 04 lis 2005, 20:58

Mysiorek pisze:Wstreciucha napisał/a:
ktory nie daje mu radosci

A Tobie dawał?

Moje spostrzezenia sa zbyt osobiste w tej kwestii, nie na forum , przepraszam

Wstreciucha napisał/a:
zwiazku

I w jaki sposób "byliście razem"?

jw.

no i prosze offtop przez moderatora stworzony <aniolek2>

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 04 lis 2005, 21:03

Wstreciucha pisze:a dlaczego nieladnie? chyba lepiej ze mnie zostawil, niz tkwil w zwiazku ktory nie daje mu radosci

Rzadkie zjawisko-stawianie przez dziewczyne sprawy w ten sposób-ale zjawisko chwalebne..

Grace · Postautor: **Grace** » 05 gru 2005, 15:05

a ja mam juz druga infekcje

( kucze jedna wyleczylam miesiac temu, a teraz mam druga -dlaczego?

Andrew · Postautor: **Andrew** » 05 gru 2005, 15:14

Bo są kobiety co im byle gówienko zaszkadza <aniolek2> i widocznie do takich nalezysz , albo sie to zmieni , albo jeszcze bardziej pogorszy , po urodzeniu dziecka , sex w wodzie (jezioro) to juz wcale u takich zapomnij ! co za szkoda <aniolek2> <browar>

Grace · Postautor: **Grace** » 05 gru 2005, 15:16

ale no nie bylo tak, nie wiem-w sumie wielu ginekologow mowi, ze od tamtoponw czesto sa takie infekcje, i mysle ze to ode tego. Moj ginekolog dzis nie przyjmuje. Znacie jakies dobre srodki za leczenie takiej infekcji- Andrew??

Andrew · Postautor: **Andrew** » 05 gru 2005, 15:23

Niestety nie wiem co to za infekcje masz , a i w moim zyciu kobiet z infekcjami nie spotkałem , jedynie zona od czasu do czasu ma zabuzenia flory bakteryjnej <aniolek2> to jednak nie ifekcja , od tamponów ? powiem iz pierwsze słysze , aczkolwiek kto wie , na pewno od prezerwatyw mozna sie tego nabawic , wiec i moze od tamponów ? ale one sa tak jak bandarze "sterylne" wiec ? musze sprawe rozeznać bo mnie zaskoczyłas <browar>

spooky27 · Postautor: **spooky27** » 05 gru 2005, 16:06

Nie sądzę że za rzadko zmieniasz tampony, prawda? Może spróbuj zmienić na mniejszy rozmiar, ale kupuj takie bardziej "stałe", mam na myśli takie, z których wata nie wychodzi (jak np. Belli). Co do leczenie to czasem dobrze robi nasiadówka w rumianku, ale to na krotką metę. Są świetne rzeczy w aptece, ale to już na receptę. Choć niedawno widziałam reklamę całego pakietu środków bez recepty. No, ale lepiej nie leczyć się samemu..

Grace · Postautor: **Grace** » 05 gru 2005, 21:50

nie zmieniam za rzadko. Tylko, ze od tamponow chyba mam w tym miejscu za sucho i mysle, ze od tego mam ta infekcje

kurcze paskudnie sie czuje ogolnie:(

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 06 gru 2005, 00:14

Od tamponów? <boje_sie>
Toż ja od ilu lat je stosuje, a nigdy nic takiego nie miałam. <aniolek2>

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 06 gru 2005, 08:29

Gosia... pisze:Tylko, ze od tamponow chyba mam w tym miejscu za sucho

bo jak duzy tampon jest zlozony a krwawienie skape, to w niego wsiaka wszystko i krew i sluz i po prostu wysusza to srodowisko w srodku

.

Gosiu stosujesz rozne rozmiary na odpowiednie dni ?

Grace · Postautor: **Grace** » 06 gru 2005, 14:47

stosuje odpowiedni, nie robcie ze mnie idiotki - nic na temat nie mowicie.
rozne kobiety - rozne ich organizmy

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 06 gru 2005, 17:16

Gosia... pisze:stosuje odpowiedni, nie robcie ze mnie idiotki

Dżizys, pomoc chcialam <chory>

stan zapalny

stan zapalny

Kto jest online