po sekssie.. objawy zlego?
Moderator: modTeam
po sekssie.. objawy zlego?
witam, mam takie male pytanko do kobiet.. na co macie ochote po seksie? pomijam kwestie ze na kolejny numerek, ale tak ogolnie?...
przyznam ze troche sie zestresowalem.. wiem ze niepotrzebnie..ale.. czy pragnienie zjedzenia czegos slodkiego moze miec cos wspolnego z ciaza?.. moja partnerka jest przed okresem, wiec moze tym sobie to tlumaczyc...ale..
obudzila sie rano i stwierdzila ze zwariuje jak nie zje czegos slodkiego...
przyznam ze troche sie zestresowalem.. wiem ze niepotrzebnie..ale.. czy pragnienie zjedzenia czegos slodkiego moze miec cos wspolnego z ciaza?.. moja partnerka jest przed okresem, wiec moze tym sobie to tlumaczyc...ale..
obudzila sie rano i stwierdzila ze zwariuje jak nie zje czegos slodkiego...
Co to za pytanie???? Jak ja bym za kazdym razem jak mam ochote na coś słodkiego myślała ze jestem w ciązy to hohohoh byłoby tego dosyć torche....
A odpowiadając na pierwszą czesc pytania to po sexie mam ochote porozmawiać sobie o różnych sprawach, o samym sexie, powspominac sobie troszke a potem wtulić sie w ukochanego i słodko zasnąć......potem obudzić sie i zacząć wszystko od nowa:)
A odpowiadając na pierwszą czesc pytania to po sexie mam ochote porozmawiać sobie o różnych sprawach, o samym sexie, powspominac sobie troszke a potem wtulić sie w ukochanego i słodko zasnąć......potem obudzić sie i zacząć wszystko od nowa:)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Nok3310 pisze:moon, zabezpieczam sie... nie chodzilo mi o to ze jak chce sie cos slodkiego...tylko ze tak.. no.. od rana..i ze to takie wazne.. wyolbrzymiam na pewno...no , ale maly stresik powstal..
popoludniu juz lepiej..
Ja zauwazylam u siebie takie wzmozona chec na slodycze nie przed okresem, a w trakcie lub zaraz po... Nie tylko ja tak mam bo moja mama tez...Chyba nie masz sie czym przejmowac...
Ja po seksie chcę się wtulić w partnerkę i zasnąć w ciepełku.
A jeśli ją języczkiem popieszczę, kiedy ma okres - wtedy się robię głodny po.
A jeśli ją języczkiem popieszczę, kiedy ma okres - wtedy się robię głodny po.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Yasmine pisze:A moj chlopak jest zawsze glodny po.
Musze go ladnie nakarmic pozniej i bawimy sie od nowa
No bo przed ciężką podróżą trzeba zatankować. Inaczej stanie gdzieś w drodze... yyy... znaczy oklapnie

Kurde, fajnie chłop se ma. Odbębni ten jakże przykry obowiązek mężczyzny (nie słuchać co mówi Pan Kracy o seksie

Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Imperator pisze:Kurde, fajnie chłop se ma. Odbębni ten jakże przykry obowiązek mężczyzny (nie słuchać co mówi Pan Kracy o seksie ) i za to ma pyszne śniadanko.
No wlasnie ma pyszny podwieczorek albo kolacje, bo najczesciej bywal u mnie poznymi popludniami, po szkole. Ale teraz wakacje, bedziemy czasem szalec od rana
[ Dodano: 2005-06-27, 08:16 ]
Imperator, ja Ci dam przykry obowiazek <bicz2>
Yasmine pisze:Imperator, ja Ci dam przykry obowiazek
Nie trzeba. Już go mam. Ech, te śmieszne ruchy i w ogóle.

Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- Dj_Gumczas_19
- Entuzjasta
- Posty: 81
- Rejestracja: 05 sie 2004, 23:30
- Skąd: Koło Łodzi
- Płeć:
Dj_Gumczas_19 pisze:ej a miał ktos ze podczas sexsu buchną śmiechem :-) mi raz sie zdazyło buchnąć śmiechem
lollirot pisze:w lozku powinno byc wesolo.
No ja czesto sie smieje i nie tlyko w czasie sexu, lubie sie wydurniac z moim facetem kiedys dostalam takiej brechtawy ze nie mogł sie skupic i wział i zamknał mnie w szafie , siedzialam tam dopóki sie nei przestalam smiac.. szczerze mowiac fajnei bylo w tej szafie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 213 gości