Miesiączka a apetyt???

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 15 kwie 2005, 23:52

oj, faktycznie nie dobrze, oby to nic powaznego, daj znac jak juz bedziesz wiedziala co sie dzieje :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 kwie 2005, 23:53

Dobrze i już zaprzestaje tego OT robić....
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 16 kwie 2005, 00:30

Naja pisze:ja..jem bez końca...:(:( przed okresem, w trakcie i po...i dłuuuugo po też jem...:( i nerwowa też jestem bardzo...:) nie daj Bóg jak mi ktoś wtedy na odcisk nadepnie...uuuj...biada mu :D


No to faceci macie 12 szans w roku na seks normaly z taką Partnerką :)
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2005, 11:03 przez fish, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 16 kwie 2005, 00:33

Fish cos ci sie dzieje z literkami :D
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
Naja
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 12 kwie 2005, 10:57
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Naja » 16 kwie 2005, 09:42

fishu...jasniej proszę...tak bardziej po polsku...:) i...tylko mnie nie denerwuj...:) bom...przed okresem :D :D :D
"Dobrze widzi się tylko serce. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
Antoine de Saint - Exupery
=ANIOLECZEK=

Postautor: =ANIOLECZEK= » 16 kwie 2005, 11:12

a mi przed okresem i w trakcie strasznie mi sie chce slodkiego...jak nie mam nic to sie po prostu zle czuje...w ogóle mieszam smaki i jem bardzo bardzo bardzo duzo w porownaniu do tego ile jem jak nie mam okresu...ale zaraz po okresie nie jem prawie nic,a co do zmian nastrojow to mam ale niewielkie...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 kwie 2005, 11:48

Przypomniało mi się jak to było kiedy okres miałam.

Często (choć nie zawsze) w trakcie miałam wstręt do nabiału i słodyczy.
Za to ogromną ochotę na tłuste żarcie. :)
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 16 kwie 2005, 11:55

Też mam napad na słodycze przed okresem. Ale gorzej z nastrojem... uuuuu.... nerwus i mazgaj, z byle powodu się wściekam, ryczę i wynajduję mnóstwo powodów do smutku. Tak po 2 dniach od rozpoczęcia okresu już mi przechodzi :) współczuję tylko moim najbliższym.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Justa
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 369
Rejestracja: 30 maja 2004, 19:18
Skąd: Ladek zdrój :)
Płeć:

Postautor: Justa » 16 kwie 2005, 17:21

To ja jestem odmieńcem;) w czasie okresu mam wilczy apetyt.Potrafię jeść co 2,3 godziny.A najbardziej w tym czasie mam ochote na czekoladkę:)

[ Dodano: 2005-04-16, 17:23 ]
ptaszek pisze:nerwus i mazgaj, z byle powodu się wściekam, ryczę i wynajduję mnóstwo powodów do smutku

Ptaszek u mnie jest to samo,niestety:( Dla niektórych jest to uciązliwe gdyz nie każdy chce znosic moje humory:/
Awatar użytkownika
Pogosia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 12 kwie 2005, 13:53
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Pogosia » 16 kwie 2005, 18:04

mrt pisze:A ja ostatnio przed jestem płaczliwa. Chodze i miauczę. I o byle co płaczę I strasznie przytulasta jestem. Trzeba mnie głaskać po główce Ostatnio mi się tak porobiło.

no ja mam dokładnie tak samo, ale potrafie też się wkurzyć o pierdołe..
przed okresem musze zjeść coś słodkiego, bo inaczej ani rusz!
w czasie okresu jem mniej niż zwykle i ostro :-))
Some things in life are like fucking for virginity - you know it's pointless but it feels so good that you just don't want to stop.
Awatar użytkownika
katerina
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 10 kwie 2005, 17:35
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: katerina » 19 kwie 2005, 19:04

Przed okresem jem: popcorn, białą czekoladę, jeżyki kokosowe, fast foody (najlepiej z serem żółtym ina ostro), mam w ogóle wtedy niezłe jazdy na gotowanie smakowitości.
Do tego humorek niestabilny, albo mi strasznie smutno i popadam w melancholię, albo jestem wściekła, że aż mam ochotę coś strasznie zepsuć, albo fikam z nadmiaru enegii. Z byle powodu mogę się rozpłakać.
Rzecz jasna, cały czas mam świadomość, że moje zachowanie jest absolutnie idiotyczne. :)
"Mój panie, na cóż tłumaczyć durniowi, że jest durniem. Przecież jego dureństwo na tym właśnie polega, że nie ma o nim pojęcia."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 19 kwie 2005, 21:09

Ja u mnie takie zachowanie jest normalne właśnie. Ja tak się zawsze zachowuję.

A jak mam okres i boli to tylko leże na łóżku i k*rwami rzucam :D
Awatar użytkownika
katerina
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 10 kwie 2005, 17:35
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: katerina » 19 kwie 2005, 21:25

No tak, jak boli to nawet na fochy nie ma się siły. W ogóle ostatnimi czasy bardzo niefajnie zgrywał mi się pierwszy dzień okresu z potężnymi kacami. Magia, zawsze w sobotę...
"Mój panie, na cóż tłumaczyć durniowi, że jest durniem. Przecież jego dureństwo na tym właśnie polega, że nie ma o nim pojęcia."
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 10 lip 2005, 11:33

Do piorrrunaa...
Nienawidzę tych kilku dni przed okresem!!!! Nienawidzęęęę!!!!!!!! <zly1> Taki mam nastrój że aż sama ze sobą nie mogę wytrzymać, a co dopiero ludzie w moim otoczeniu :( Zmieniam decyzje jak chorągiew! Jednego chcę, drugie robię - a potem jestem niezadowolona. Mam fazę na nerwy, rzucanie kapciami o ścianę i krzyk z byle powodu (najmniejszej uwagi mi zwrócić nie można). Wczoraj się poprztykałam z chłopakiem. Z ludźmi już w ogóle nie chce mi się widywać... na dwór nie chce mi się wyjść... A tu masz, mają się do mnie zlecieć znajomi i jeszcze koleżanka ma nocować (zostałam postawiona przed faktem dokonanym). Mam nadzieję, że opanuję swoje nerwy....... Masakra! Chyba w tych dniach powinnam siedzieć w odosobnionym domku :) Coś czuję, że muszę jechać na melisce.
Mam nadzieję, że z wiekiem mi to przejdzie.... w końcu.... a dziwne, bo taki stan przed okresem obserwuję u siebie dopiero od 2-3 lat, wcześniej tego nie było.
Uch! :565:

i jem za dużo słodyczy :P
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
DZIEWCZYNKA
Bywalec
Bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 18 maja 2005, 20:42
Skąd: San Diego
Płeć:

Postautor: DZIEWCZYNKA » 11 lip 2005, 18:11

hmmmmmmmm
a ja nie zawsze mam tak samo:-)
czasami przed okresem chodze zła, naburmuszona,daśam sie o byle co , wkurzam innych :D ,mam apetyt jak jasna cholerka;p itp.
a czasami nic sie nie zmienia ;]
róznie róznie ;]
mogę zaskoczyć
a ale zawsze mi sie mieszają smaki ;]
what makes you think that I needed you ...?!
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 12 lip 2005, 13:13

Heh..mam znajomą która w te dni wiecznie z batonem w ręce chodzi i non stop na papierochy mnie wyciąga :) Ale ogólnie spokojna jest :) Tylko ciągle się słyszy zjadłabym coś słodkiego,zjadłabym cos słodkiego :P
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 lip 2005, 00:50

A ja zawsze w pierwszych dniach mam fazę na tłuste żarcie. Większośc dziewczyn na coś słodkiego, a ja akurat odwrotnie. Od wczoraj [a w zasadzie przedwczoraj] dołączyłam do większość :/ Na szczęście miałam obok siebie kumpelę, która mnie odwiodła od cukierni po zjedzeniu 2 snickersów i dużego pucharka lodów z dużą ilością bitej śmietany i innych słodkości, 2 gofrów i draży czekoladowych. A tak chciałam zjeść tiramisu :( Niestety ona stwierdziła, ze nie będzie w stanie powstrzymać torsji na widok czegoś słodkiego więc nie poszłyśmy już.
I dobrze, bo nie lubię tyć <zly1> A teraz mnie to pewnie czeka co miesiąc :( Jest na to jakaś rada?
Awatar użytkownika
Kamela12
Maniak
Maniak
Posty: 662
Rejestracja: 27 gru 2004, 22:41
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Kamela12 » 29 lip 2005, 15:26

Ja nie mam żadnych zmian żywieniowych podczas miesiączki. Sama je tylko wprowadzam - np mnie soli przed okresem, by przyspieszyć metabolizm i zahamować zatrzymywanie sie wody w organizmie, na co niestety cierpie przed okresem.
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 04 sie 2005, 20:31

moon pisze:Jest na to jakaś rada?

Niestety nic mi o tym nie wiadomo choć znajome żują wtedy sporo gumy-jak by z nałogiem walczyły..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 04 sie 2005, 21:32

Pegaz pisze:Niestety nic mi o tym nie wiadomo choć znajome żują wtedy sporo gumy-jak by z nałogiem walczyły..

guma pomaga ale tylko na chwile, bo pozniej czuje sie ta cholerna pustke w zoladku.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 11 sie 2005, 11:17

Yasmine pisze:guma pomaga ale tylko na chwile, bo pozniej czuje sie ta cholerna pustke w zoladku.

Ja to jestem wiecznie głodny :( a później wyglądam jak niedzwiedz..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 11 sie 2005, 11:37

Pegaz pisze:Ja to jestem wiecznie głodny a później wyglądam jak niedzwiedz..

Ja tam wole troche ciala u faceta niz chuderlaka :).
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 11 sie 2005, 12:37

Yasmine pisze:Ja tam wole troche ciala u faceta niz chuderlaka .

Moja dziewczyna też tak mówi ale sama wiesz niedzwiedziem być.... ;)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 17 sie 2005, 16:31

Ja tak tydzień przed okresem wpierdzielam jak świnia. Najbardziej chce mi się czegoś słodkiego <silacz> Wczoraj miałam cholerną ochotę na chipsy!!! Nie mogłam się na niczym skupić, myslałam tylko o nich! to jest straszne! Co to będzie podczas ciąży?! <boje_sie>
Awatar użytkownika
kattia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 117
Rejestracja: 15 sie 2005, 13:24
Skąd: ldz
Płeć:

Postautor: kattia » 19 sie 2005, 10:01

Na 2-3 dni przed okresem kompletnie nie odczuwam potrzeby jedzenia, natomias,t jak juz go dostaje, to lodowke powinno sie zamknac na klucz. Po prostu jem, jem, jem. Zawsze mam ochote na wszystko, co znajde w kuchni. Pozniej wszystko wraca do normy. A co do nastroju, to przed okresem Boze uchowaj ludzi, ktorzy spedzaja czas ze mna, bo wsciekam sie o wszystko i na wszystkich. Irytuje mnie normalnie pol swiata, najmniejsze drobnostki. Czasami sie zastanawiam, jak moj chlopak to znosi, bo kilka dni po okresie sama zawsze dochodze do wniosku, ze musialam byc nie do wytrzymania. Czasami stwierdzam, ze chyba lepiej zeby rzeczywiscie na te dni wyjezdzal do Australii, co bym na niego nie krzyczala non stop :D Ale Slonko ma do mnie na szczescie wiele cierpliwosc :) i chwala ! :)
KC Skarbie!
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 19 sie 2005, 12:33

A wy narzekacie jacy to niewyrozumiali jesteśmy gruboskórni itp itd..hehe.. <bicz2>
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
kattia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 117
Rejestracja: 15 sie 2005, 13:24
Skąd: ldz
Płeć:

Postautor: kattia » 19 sie 2005, 12:37

no bo jestescie ;P
KC Skarbie!
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 19 sie 2005, 12:39

Mamy żelazną cierpliwość....stalowe nerwy..bez nas pozabijały by się kobitki :D

[ Dodano: 2005-08-19, 12:40 ]
moon pisze:A jak mam okres i boli to tylko leże na łóżku i k*rwami rzucam Usmiechnij sie!

Dobrze że nie piorunami ;)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
kattia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 117
Rejestracja: 15 sie 2005, 13:24
Skąd: ldz
Płeć:

Postautor: kattia » 19 sie 2005, 12:42

hehe poki co, my kobiety zabijamy sie o was ;P nie wiem co gorsze ;)
KC Skarbie!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 19 sie 2005, 13:30

kattia pisze:my kobiety zabijamy sie o was

Ja się tam o żadnego nie zabijam. Szkoda czasu :P
Pegaz pisze:A wy narzekacie jacy to niewyrozumiali jesteśmy gruboskórni itp itd..hehe..

Bez przesady po prostu popaprani ;P

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 303 gości