agnieszka.com.pl • antybiotyk a szczepienie???:/ kolejny problem
Strona 1 z 1

antybiotyk a szczepienie???:/ kolejny problem

: 15 paź 2010, 22:05
autor: MałaGwiazda
kolejny problem..od poniedzialku zaczynam brac Pimafucin, 3 tabletki, ale jednak, jest to antybiotyk...a dzisiaj dostalam wezwanie na szczepienie przeciw tężcowi i pisze zeby zglosic sie w dniu najblizszym..tylko problem polega na tym ze z tego co mi sie wydaje jak sie bierzez antybiotyk i 2 tygodnie po jego skonczeniu nie mozna wykonywac zadnych szczepien?? co sadzicie??? w takim razie jak to rozwiazac..tabl musze wziasc bo nigdy sie nie wylecze a na szczepienie to chyba mozna kiedy indziej?? zadzwonic tam i umowic sie ze przyjde sie zaszczepic za 2 tygodnie czy jak to rozwiazac..??? pomożcie. Dziekuje :*

boje sie bo mialam znajomego ktory poszedl na szczepienie kiedy byl chory i bral leki..dzis jest niepelnosprawny......wiem ze to inna sytuacja ale..boje sie :|

: 16 paź 2010, 20:31
autor: ksiezycowka
MałaGwiazda, generalnie na szczepienie kieruje lekarz więc jemu powiedz, że chora jesteś ina inny termin idź.

: 22 paź 2010, 10:30
autor: Yasmine
Po pierwsze pimafucin działa przeciwgrzybiczo, dlatego nie jest to "typowy antybiotyk". A po drugie jest stosowany miejscowo, pewnie masz zapisane 3 sztuki - 3 globulki dopochwowe, prawda? Ten lek nie wchłania się, więc moim zdaniem samo branie tego leku i szczepienie interakcji żadnych nie da. Co innego fakt, że mając problemy z grzybicą masz pewnie osłabioną odporność a ten fakt już taki fajny (przy jakimkolwiek szczepieniu) nie jest.