Nowotwór jajnika, a sex

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Sunrise90
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 17 sie 2008, 12:55
Skąd: Lbn
Płeć:

Nowotwór jajnika, a sex

Postautor: Sunrise90 » 17 sie 2008, 13:09

Witam,
Dwa lata temu zakonczyłam leczenie ( chemioterapia) nowotworu jajnika, został on usunięty operacyjnie. W zwiazku z moją przeszłoscią mam pewne obawy co do blizszego kontaktu z moim Słoneczkiem (17 mcy razem :D) :) Byłam już u jednej Pani ginekolog, ale nie potrafiła mi precyzyjnie i jasno odp. na moje pytanie, czy po tym wszystkim, mogę bez problemów kochać się z moim chłopakiem i czy nie zagraza to mojemu zdrowiu ?
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 17 sie 2008, 14:47

To chyba powinnas lekarza zmienic, skoro nie umie odpowiedziec na takie pytanie... .

Mozesz bez zadnych problemow prowadzic normalne zycie seksualne. Tylko antykoncepcje dobierz starannie, jesli beda to pigulki, bo musisz na to zwrocic wieksza uwage niz normalnie.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Sunrise90
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 17 sie 2008, 12:55
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: Sunrise90 » 17 sie 2008, 15:15

Problem w tym, ze tabletek ( hormonów) nie mogę brać wcale ze wzgledów zdrowotnych :/ Co proponujecie ?
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 17 sie 2008, 15:19

Ale z powodu czego nie mozesz? Bo jeszcze sa plastry - tez hormony ale inaczej trafiaja do organizmu no i prezerwatywa np. Powinnas miec dobrego ginekologa prowadzacego i z nim to ustalac po badaniach.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Sunrise90
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 17 sie 2008, 12:55
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: Sunrise90 » 17 sie 2008, 15:26

Zmiany hormonalne wywołane przez m.in. tabletki moga spowodować nawrót choroby. Generalnie, zadnych problemów przez sam sex mieć nie powinnam ? Czyli prezerwatywa, sprawdzić dokładnie kiedy płodne, kiedy nie i wszystko bedzie okej ?
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 17 sie 2008, 16:09

Akurat pigulka uznawana jest za profilaktyke w nowotworze jajnika....

Widze, ze masz dosc mala wiedze o swojej chorobie. Przeciez teraz powinnas byc stale pod nadzorem ginekologa-onkologa!!! Nowotwor jajnika daje przerzuty,a chemioterapia moze oznaczac bezplodnosc. Powinnas byc o tym wszytskim poinformowana, dokladnie przebadana i wiedziec, co sie dzieje i jakiej kolejnosci, a ewentualna metoda antykoncepcji powinna byc starannie dobrana.

Poszukaj dobrego lekarza, ktory Cie poprowadzi dalej, bo same rady na forum nie wystarcza, to powazna sprawa.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Sunrise90
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 17 sie 2008, 12:55
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: Sunrise90 » 17 sie 2008, 17:08

Dzięki za informacje, wydawało mi się, że wiem sporo a tu jak sie okazuje wcale nie. Wybieram się w najblizszym czasie do ginekologa i porozmawiam z nim o tym wszystkim. Uwazasz, ze powinnam zapytać o tabletki ?
Stormy

Postautor: Stormy » 17 sie 2008, 18:06

z tego co wiem jednym z przeciwskazan do stosowania tabsow jest rak wlasnie - tabsy chronia jak nie ma zadnych zmian, ale jak sa to ponoc przyspieszaja rozwoj
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 17 sie 2008, 18:56

Ale tu juz nie ma nowotworu...
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 17 sie 2008, 19:17

Sunrise90, tak z ciekawosci - pamietasz jakie badania daly Ci 100% pewnosc co do istnienia nowotworu?
Bo u mnie jest podejrzenie :( Niby robilam juz badania: usg - tam wykryto jakis obszar hyperechogenny lity na jajniku, ktory sprawil, ze mi lekarze kiwali glowami nad monitorkiem jakbym conajmniej nad grobem juz stala, a pozniej badania krwi, ktore podobno w normie wyszly. Niedlugo ma mnie skierowac na jakies inne badania i nie wiem na co sie nastawic <pijak>
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 17 sie 2008, 19:24

Pewnosc to chyba tylko laparoskopowe badanie daje.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Sunrise90
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 17 sie 2008, 12:55
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: Sunrise90 » 21 sie 2008, 23:05

U mnie stwierdzono, że to nowotwór po zbadaniu poziomu markerów. To jest specjalne badanie krwi które pokazuje zawartość tych ciałek (chyba nowotworowych) AFP i CA 125.
Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 22 sie 2008, 20:31

To jest specjalne badanie krwi które pokazuje zawartość tych ciałek (chyba nowotworowych) AFP i CA 125.

dziwne - mialam badanie tylko na to drugie (CA 125) robione :? no nic... niedlugo kolejne badania...

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 160 gości