agnieszka.com.pl

Kobitki kochane, jestem w trakcie przeprowadzki i chyba sie przedźwigałam, bola mnie plecy i rece tak, ze nie jestem w stanie nic robić, jak sie doprowadzić do stanu uzywalności? Znajoma mi powiedziała, ze moge kupic np ultrafastin i pomoze, a jak wy myslicie?

powiem tak mi zadne zelowe specyfiki nigdy nie pomagały!! jak dla mnie najlepsza na bole mięsni i stawów jest masc rozgrzewająca arcalen mozesz ją kupic w aptece bez recepty nie jest droga ale naprawde pomaga

ojjj mia na bóle mięsni,pomagają tylko masaze!!mam fachowca w domu,wiec naprawde mogę polecić tą metodę!!

Co prawda nie jestem kobitką(w dodatku kochaną ), ale prawdopodobnie masz zwykłe tzw "zakwasy", mało przyjemne ale za parę dni samo przejdzie. Chyba, że to coś poważniejszego to polecam maść Mobilat, już nie raz postawiło mnie to na nogi po poważniejszych kontuzjach.

Nie "zakwasy" tylko mikrourazy.

Kasinka- paradoksalnie, ale najlepszym rozwiazaniem bedzie porobic jakies cwiczenia tymi partiami, ktore Cie bola. A potem bardzo dobrze je rozciagnac i zafundowac sobie ciepla kapiel.
Zmeczenie materialu przejdzie Ci wtedy szybciej, niz jesli pozwolisz miesniom "odpoczywac".
To co napisalem odnosci sie tylko i wylacznie do miesni. Jesli bola Cie stawy i kregoslup to juz inna bajka.

na bolące, nadwyrężone mięśnie najlepsza jest maść dla sportowców bengaj. Ma ona działanie rozgrzewające i moge polecic ją z czystym sumieniem, stosuje ją od lat. Ma tylko jedna wade - dość intensywny zapach ale da się wytrzymać.
Spróbuj troszkę porościągac mięśnie, popracować nimi żeby sie nie zastały, wtedy szybciej będą sie regenerowały.

to zależy, jaki rodzaj kontuzji - jak bolą Cię stawy i mięśnie wskutek nadmiernego wysiłku lub w wyniku urazów (a w zasadzie zakwasy są mikrourazami), to lepiej nie rozgrzewające maści tylko wręcz odwrotnie. ultrafastin w takim przypadku powinien być ok, u mnie się zawsze sprawdzał w przypadku naciągnięć ścięgna i skutków upadków, przećwiczeń itd. ale masaże i lekkie rozciąganie też jak najbardziej wskazane tylko bez przesady

...
a ja sobie po cichutku w tej chwili umieram i żałuję, ze nie ma takich maści na ból żołądka

samo przejdzie po kilku dniach, co musi bolec to bedzie bolec :p tak jak porzednicy dodam jeszcze ze moze pomoc rozciaganie sie i masaze- sa najlepsze na to . W drodze wyjątku moze byc jakis zel typu Voltaren

stak jak porzednicy dodam jeszcze ze moze pomoc rozciaganie sie i masaze

Ja na wzmocnienie polecam"wyprosty tułowia na ławce" lub choćby wypad na basen.
A tak na teraz to Ketonal Żel.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Miałam pewnie i zakwasy i nieco kręgosłup bolał, bo troszku go chyba nadwyrężyłam. Zmusiłam się , porobiłam nieco ćwiczeń (katorga), byłam na basenie- lepiej:) Jako, ze miałam w domu ultrafastin to dobre ręce mnie posmarowały i żyję Nawet w piątek przytachałam siaty z zakupami na drugie piętro ( ja chcę windęeeeeee:)