agnieszka.com.pl

Witam Was, jest problem
Pojawiły sie tłuszczaki na ciele , byłem u chirurga,wycioł 3 sztuki, poszły na histopatologje i jest pewne ze to one <wsciekly>
Skad to sie bierze, moze to rodzinne,ale u mnie nikt niemiał czegos takiego ( niejestem pewien ) .Jakies inne sposoby by to zeszło, tzn. reszta ich, niechce by mnie za kazdym razem cieli, niesa one duze=rozciecia, ale 2 lub 3 szwy trzeba
Przerabiał to juz ktos, jak z tym sobie radzic?? Jak sie tego pozbyc??

PRZYTULAK pisze:Jak sie tego pozbyc??

jedyną metodą, z tego co mi wiadomo, jest leczenie chirurgiczne.

Mój wujek tego ma całe ciało(brzuch, plecy, ręce), ale co się dziwić, on jakoś ponad 150 kilogramów będzie miał. I tego nie leczy. Musiałby zostać cały pocięty chyba .
Podobno, żeby nie wróciły, trzeba zabić "matkę", tak jak w kurzajkach.
Oprócz wycinania, można jeszcze zastosować, wysysanie ich, ale to już chyba cholernie boli .
A czy rodzinne ? Nikt u nas tego w rodzinie prócz wujka nie ma.