Ubiór...

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 lis 2005, 09:00

Facet tez ma w sobie sex. Niech go eksponuje i tyle ;P
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 09 lis 2005, 10:05

Mysiorek pisze:Jak powinien wyglądać facet seksowny?


Jak sie kiedys dowiedzialem od osoby duzo starszej i baaardzo doswiadczonej, starszej od najstarszych tu na forum :P - facet po prostu musi miec censored w oczach, inaczej nic z tego :D
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 09 lis 2005, 10:33

moon pisze:Ja na codzień tez sie czuje sexownie i nie potrzeba mi do tego przykrótkiej kiecki, wydekoltowanej bluzki, czy niemal wieczorowego makijażu.


ja za to nie nosze przykrotkiej kiecki czy wydekoltowanej bluzki i wieczorowego makijazu na codzien. Wrr wlasnie to podkreslilam w swoim poscie, ze ubieram sie kobieco, ale no bez przesady. Na uczelnie normalny zestaw to taki: szpilki, dopasowane jeansy, pasek, bluzka, zakiet, bziuteria, makijaz. Czasem jakis mniej lub bardziej ekstrawagancki dodatek. Jak dla mnie sportowe ciuchy w ogole nie sa sexi ale to tylko moje zdanie :P wiem za to ze moj facet mnie uwielbia w dopasowanym t-shircie i spodenkach jak jezdzimy na rowerze heh
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 09 lis 2005, 10:59

Sir Charles pisze:facet po prostu musi miec censored w oczach, inaczej nic z tego Usmiechnij sie!

o, piekne :DDD

a ja nie wiem, jak okreslic swoj styl. zreszta - nie czuje takiej potrzeby jakos szczegolnie:)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 lis 2005, 17:11

Mia pisze:Jak dla mnie sportowe ciuchy w ogole nie sa sexi ale to tylko moje zdanie

Ale nikt tu o nich nie pisał własnie!Wygodnie niekoniecznie znaczy sportowo. ;P
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 09 lis 2005, 17:23

Sir Charles pisze:facet po prostu musi miec censored w oczach

Dobre. <browar>
Analogicznie: kobieta cipę na oczach? :D
KOCHAJ...i rób co chcesz!
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 09 lis 2005, 18:01

moon pisze:Ja na codzień tez sie czuje sexownie

A ja wcale nie chce czuc sie na codzien sexownie. Sa takie dni, ze specjalnie sie tak ubieram, zeby to ukryc, bo akurat to mi z roznych powodow pasuje.

Dla mnie ciuch musi byc wygodny, i to jest priorytet. Jesli mialabym wybierac (pisze o codziennym stroju, nie na specjalna okazje) miedzy wygladem a wygoda to na pierwszym miejscu jest wygoda. Zwlaszcza jak jest mi zimno to nie patrze na nic. Mogabym i z koldra na glowie isc. ;)

Mia pisze:nawet codziennie na uczelnie

Ja zawsze glosilam zasade, ze do szkoly (sredniej, czy wyzszej, wszystko jedno) to ja sie ide uczyc, a nie na podryw.
Nie znaczy to, ze nie dbam o to w co sie ubiore. Wszystko musi byc schludne, czyste wyprasowane etc., ale nie odpicowane jak na impreze.
Makijaz? Jak mam czas to owszem. Ale zaden przymus. Paznokcie to juz nie pamietam kiedy malowalam (strasznie mi sie niszcza od lakieru).

Jakbym chciala rano jeszcze sie malowac, wlosy ukladac w nie wiem co, to wstawalabym kolo 4.30; a klade sie kolo 1 (czyli 3.5h snu, super pomysl ==')
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 09 lis 2005, 18:31

Jakbym chciala rano jeszcze sie malowac, wlosy ukladac w nie wiem co, to wstawalabym kolo 4.30; a klade sie kolo 1 (czyli 3.5h snu, super pomysl ==')

a ja jestem krocej w lazience niz faceci sie gola :D za to jak juz ide sie golic znikam na jakies 2godziny , to caly rytual dla mnie <aniolek2>
moon pisze:Ja na codzień tez sie czuje sexownie i nie potrzeba mi do tego przykrótkiej kiecki, wydekoltowanej bluzki, czy niemal wieczorowego makijażu.

Mnie wystarczy brak majtek i swiadomosc tego ;)
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 09 lis 2005, 18:39

Rano to ja nie wiem jak sie nazywam. Bym sobie podklad pasta do zebow zrobila, albo cos smieszniejszego.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 lis 2005, 19:37

Ranki to masaka. W godzinę sie uwijam ze wszystkim ;)Chociaz zdarza sie ż ei pastę do zębów mam na czole a kredka jak sie maluje co rusz ląduje mi w oku :DDD
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 09 lis 2005, 20:02

Wstreciucha pisze:za to jak juz ide sie golic znikam na jakies 2godziny

no dzisiaj mi jakos tak zeszlo. Po prostu masakra <chory>
A rano w kibelku wystarczy mi jakies 15 minut (mycie i lekkie malowanie). Z wlosami nic nie robie, bo jak wyprostuje wieczorem to rano mam dobre :).
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 09 lis 2005, 20:10

Co do tego wyglądu sportowego i sexownego, to troche przesada, że jedno z drugim się łączy.

Moon wiecznie bronisz wygodnych rzeczy i szykanujesz szczupły wygląd.
Zwykła zazdrośc przez Ciebie emanuje w zakresie tego tematu, to, że nie jesteś szczupła i nie pasuja Ci sexowne rzeczy, to nie znak, że reszta też tak ma. <pijak>
A wygodny nie eliminuje sexownego.
Jakkolwiek by było ciuchy sexowne to ciuchy sexowne i tyle, zawsze będzie bardziej sexowna obcisła bluzka z guzikami niż pół obcisła polówka.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 lis 2005, 20:16

natasza pisze:Moon wiecznie bronisz wygodnych rzeczy i szykanujesz szczupły wygląd.

Nie. Bronię tego,że wygodne nie znaczy koniecznie sportowe i niechluje, ale moga tez być sexowne.
Nie szykanuję szczupłości a kości na wierzchu. Co innego patyk a co innego kobieta szczupła. Tak samo co innego z nadwagą jak i otyła.

[ Dodano: 2005-11-09, 20:19 ]
natasza pisze:to, że nie jesteś szczupła i nie pasuja Ci sexowne rzeczy, to nie znak, że reszta też tak ma.

A na jakiej podstwie tak sądzisz?Bo licze,że jeśli wysuwasz twierdzenie jakies to masz tez do tego argumenty.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 09 lis 2005, 20:23

Ja jeszcze co do tego ubioru seksownego czy sportowego.
Ja to sama nie wiem. Jesli buty na plaskiej podeszwie = wyglad sportowy to chyba jednak czesciej ten :D.
Ale do tych adidiasow w dni powszednie to zawsze mam jakies obcisle spodnie(najczesciej jeansy) i bluzki praktycznie same z dekoltami(ale pare golfow sie w mojej szafie znajdzie :) ).
Na jakiejs wieksze wyjscia czy imprezy to zazwyczaj zakladam jakies obcasy.
A co do makijazu to raczej malo sie maluje. Bywalo,ze ktos mnie profesjonalnie pomalowal, a ja sie sobie w ogole nie podobalam i zmywalam szybko ten makijaz.
Ale czasem mi makijaz wyjdzie i jestem z siebie zadowolona :). Tylko dalej nie moge stwierdzic czy lepiej mi w jasnch czy ciemnych cieniach <chory>
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 09 lis 2005, 20:26

moon pisze:A na jakiej podstwie tak sądzisz?Bo licze,że jeśli wysuwasz twierdzenie jakies to masz tez do tego argumenty.

Domyśl się na jakiej podstawie. :>

Bo widzisz Moon, ja na przykład nie za bardzo lubię trochę wiekszej ilości ciałka u kobiet, tak jak Ty masz odwrotnie, a mimo tego nie wypisuje cały czas jaki to tłuszcz jest ohydny i niesexowny.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 lis 2005, 20:32

natasza pisze:Bo widzisz Moon, ja na przykład nie za bardzo lubię trochę wiekszej ilości ciałka u kobiet, tak jak Ty masz odwrotnie, a mimo tego nie wypisuje cały czas jaki to tłuszcz jest ohydny i niesexowny.

Ależ ja mówię tylko o moim osobistym odczuciu. Nie chcę tym nikogo urazić. Znam przecież też i dziewczyny które na oko to tłuszczu ani grama nie maja a sexowne są. Ale mają co innego. Są proporcjonalne i nie chodzą z wystającymi żebrami na wierzchu. Potrafią wydobyć z siebie piękno. Ale to chyba umiejętnośc każdej kobiety. I tej co wazy 40 kg i tej co wazy 90.
natasza pisze:Domyśl się na jakiej podstawie.

Jedynie na podstwie moich postów, bo na oczy mnie nie widziałaś przecież.
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 09 lis 2005, 20:36

Spoko Moon, teraz piszesz do rzeczy, ale wcześniej zbytnio w oczy rzucała mi się Twoja niecheć do tego co chude, szczupłe, cholera wie jakie, dla każdego te pojęcia znaczą co innego.

<browar>
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 11 lis 2005, 14:39

Yasmine pisze: Jesli buty na plaskiej podeszwie = wyglad sportowy to chyba jednak czesciej ten :D.

E tam... płaski to nie od razu sportowy ;P
sportowego stylu nie lubię, choć czasami mój ubiór pod to może podbiegać (tak wychodzi niechcący)... Adidasów w ogóle nie używam.
Jestem zwolenniczką głównie ubiorów w stylu orientalnym (coś a'la hippis) i etnicznym... Często również widuje się mnie na czarno, czerwono i zielono.

kredka jak sie maluje co rusz ląduje mi w oku

nic nie mów... wczoraj w pośpiechu ukłułam się w oko wykałaczką (przy rozklejaniu rzęs) :/ Bolało jak cholera, a najgorsze że ani potrzeć, ani pogłaskać tej gałki nie można ;(
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 11 lis 2005, 14:52

natasza pisze:Twoja niecheć do tego co chude, szczupłe, cholera wie jakie, dla każdego te pojęcia znaczą co innego.

a ja podzielam zdanie moon.Nie mówie że chude jest brzydkie ja po prostu wole ciało od samych kości :)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 11 lis 2005, 14:54

Pegaz pisze:
natasza pisze:Twoja niecheć do tego co chude, szczupłe, cholera wie jakie, dla każdego te pojęcia znaczą co innego.

a ja podzielam zdanie moon.Nie mówie że chude jest brzydkie ja po prostu wole ciało od samych kości :)


Lub sobie cokolwiek zechcesz.
Dyskusja z Moon miała inny wymiar niż to co jest lepsze.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Grace

Postautor: Grace » 11 lis 2005, 14:57

Pegaz pisze:a ja podzielam zdanie moon.Nie mówie że chude jest brzydkie ja po prostu wole ciało od samych kości

ale chyba wczesniej o dziewczynach szczuplych rozmawialismy a jest znaczna roznica miedzy chuda a szczupla. Ja np jestem szczupla, ale nie chuda. I nie wmowisz mi, ze dziewczyna przy wzroscie 165cm wazaca 65 kg ma lepsza figure niz ta co wazy 50kg. W to nie uwierze,a przeciez glownie o to chodzi o to w tej dyskusji.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 11 lis 2005, 15:15

Gosia... pisze:W to nie uwierze

to sobie nie wierz.Waga nie zawsze odzwierciedla wyglad.I taka co wazy 65 moze wygladac o wiele lepiej niz ta co 50. Ale moze rowniez wygladac o wiele gorzej. Zalezy jak sie rozklada tluszcz, a miesnie w ogole waza wiecej. Ale Ty nie wierzysz. To,ze nie podoba nam sie ta dziewczyna w innym topicu tez nie wierz. A ja nie wierze, ze Ty majac 80 cm w biodrach nie jestes chuda :].
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 11 lis 2005, 15:15

Niestety niektórym mieszają się pojęcia szczupła, drobna a chuda.
Z resztą prawda jest taka, że jako szczupła laska nie usłyszysz hasła od innej dziewczyny jaka Ty szczupła jesteś, tylko ALE TY CHUDA JESTEŚ.

Rozwala mnie to. <pac>
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Grace

Postautor: Grace » 11 lis 2005, 15:48

natasza pisze:Rozwala mnie to.

:) Tak to juz jest, ja tam nie tyle zazdroszczę dziewczyną o lepszej figurze, co je podziwiam. To rzecz gustu, ale wg mnie lepiej wyglada dziewczyna szczuplejsza niz grubsza.

Yasmine pisze:A ja nie wierze, ze Ty majac 80 cm w biodrach nie jestes chuda .

Jestem szczupła, a to różnica.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 11 lis 2005, 15:50

Dla nie to w ogóle pomylka oceniac po wymiarach nie widzac drugiej osoby, dlatego wkurzaja mnie takie onetowskie posty typu "mam tyle i tyle czy jestem zgrabna ? "
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 11 lis 2005, 16:00

Gosia... pisze:ja tam nie tyle zazdroszczę dziewczyną o lepszej figurze, co je podziwiam.

No to tu przynajmniej sie zgadzamy.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 11 lis 2005, 16:10

natasza pisze:Rozwala mnie to.

Od dziś zostajesz forumowym absolutem od decydowania o tym co chude drobne szczupłe wysokie i jakie tylko mozna wymyyslić-kto jest za ? kto jest przeciw? Kto wstrzymuje się od głosu? Dziękujemy :)
Gratuluje zostałaś wybrana :)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 11 lis 2005, 16:47

Pegaz pisze:
natasza pisze:Rozwala mnie to.

Od dziś zostajesz forumowym absolutem od decydowania o tym co chude drobne szczupłe wysokie i jakie tylko mozna wymyyslić-kto jest za ? kto jest przeciw? Kto wstrzymuje się od głosu? Dziękujemy :)
Gratuluje zostałaś wybrana :)

Co Ty sapiesz? <dzga> ;]
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Grace

Postautor: Grace » 11 lis 2005, 18:23

Yasmine pisze:Gosia... napisał/a:
ja tam nie tyle zazdroszczę dziewczyną o lepszej figurze, co je podziwiam.

No to tu przynajmniej sie zgadzamy.

watpie, bo w wszytskich twoich dotychczowych przodowala zupelnia inna mysl..


natasza pisze:Pegaz napisał/a:
natasza napisał/a:
Rozwala mnie to.

Od dziś zostajesz forumowym absolutem od decydowania o tym co chude drobne szczupłe wysokie i jakie tylko mozna wymyyslić-kto jest za ? kto jest przeciw? Kto wstrzymuje się od głosu? Dziękujemy
Gratuluje zostałaś wybrana

Co Ty sapiesz? ;]

tez za bardzo nie rozumiem Pegaz??
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 11 lis 2005, 19:08

Gosia... pisze:tez za bardzo nie rozumiem Pegaz??

Pegaz znów sie schlałeś? :>

Gosia... pisze:watpie, bo w wszytskich twoich dotychczowych przodowala zupelnia inna mysl..


Przodowała ta. Tyle,że lepsza nie znaczy szczuplejasza.
Eh w ogóle to nie topic o wymiarach tylko stroju.

Ostatnio i jeszcze w wakacje mnie kobiety w ciąży rozwalają. Ja rozumiem,że są szczesliwe bo cos je tam wali od srodka ale jak mozna lazic w topach pod biust z brzuchem 8-9 miesiecznym? <chory>

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 118 gości