Jakich facetów wolicie...?

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 05 paź 2007, 10:27

Marissa pisze:Dokładnie. Ale też są takie kobiety, które wolą facetów z pasją. Cóż, kwestia gustu.
Dla mnie facet bez pasji odpada w przedbiegach.
Bardzo się cieszę jak mężczyzna ma coś na czego punkcie ma świra.

Marissa pisze:Chyba nie bardzo, bo Błażej ciągle i ciągle te same smuty pisze
A szkoda, bo jest taki z niego mądry facet.
On dobrze wie jak jest na prawdę. Pisze tak, bo jest kokietką w męskim wydaniu- to po pierwsze, a po drugie jakoś trzeba przecież usprawiedliwić to, że jest się samemu. Najłatwiej zrzucić to na kobiety, trudniej jest przyznać się do tego, że jest się po prostu maminsynkiem.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 05 paź 2007, 10:38

Jawka pisze:Marissa napisał/a:
Dokładnie. Ale też są takie kobiety, które wolą facetów z pasją. Cóż, kwestia gustu.
Dla mnie facet bez pasji odpada w przedbiegach.
Bardzo się cieszę jak mężczyzna ma coś na czego punkcie ma świra.

Dla mnie człowiek z pasją kojarzy mi się z np. Salvadorem Dali, z Muchą, z Picassem, czy z Monetem. Dlatego nie chciałabym mieć faceta z pasją. Hobby tak, bo hobby to takie "lżejsze" słowo od "pasji".

Jawka pisze:Marissa napisał/a:
Chyba nie bardzo, bo Błażej ciągle i ciągle te same smuty pisze
A szkoda, bo jest taki z niego mądry facet.
On dobrze wie jak jest na prawdę. Pisze tak, bo jest kokietką w męskim wydaniu- to po pierwsze, a po drugie jakoś trzeba przecież usprawiedliwić to, że jest się samemu. Najłatwiej zrzucić to na kobiety, trudniej jest przyznać się do tego, że jest się po prostu maminsynkiem.

Prawda. I dlatego mam wrażenie że Błażej nie znajdzie sobie kobiety, dopóki w końcu nie pojmie tego, żeby przestał zwalać winę na kobiety. żeby w ogóle nie szukał winnych, bo to donikąd nie prowadzi.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 05 paź 2007, 11:21

Marissa pisze:Dla mnie człowiek z pasją kojarzy mi się z np. Salvadorem Dali, z Muchą, z Picassem, czy z Monetem. Dlatego nie chciałabym mieć faceta z pasją. Hobby tak, bo hobby to takie "lżejsze" słowo od "pasji".

Dla mnie człowiek z pasją to ten który nawet o róbotkach na drutach mówi z błyskiem w oku ;-) Pasję widać w oczach, tak jak pisała Moon.
A co do przykładów.... hmmmm uznanie nie jest wyznacznikiem granicy pomiędzy pasją, a hobby. To nie o to chodzi.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 05 paź 2007, 13:00

TedBundy pisze:Ania jest w wieku mojej stażystki, która parzy mi kawę Niesmaczny żart.

jakbys nie mogl sam swojej dupy ruszyc, przydaloby sie <pijak>

Blazej30 pisze:reasumując kobiety wolą Mężczyzn którzy jak pluje się im w twarz to nie twierdzą że deszcz pada, wiedzą co chcą robić w życiu i nie biadolą że cały świat jest przeciw nim tylko go zdobywją. Poza tym są wysocy, przystojni, dobrze zbudowani. Reszcie mówią "dziękujemy"

nie Blazej, nie wierze ze nie zrozumiales, ale naprawde nie wiem dlaczego z uporem maniaka zawsze piszesz to samo ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 06 paź 2007, 07:56

Mysiorek bardzo ładnie to ujął - nie kupują głodnych, kupują sytych! Nasyć się, aby nie być głodnym. Głód się wyczuwa... :]
Ale to było już w innym temacie.

Szczerość boli. Jednak lepiej usłyszeć gorzką prawdę, niż dziwić się czemu żona nie chce się kochać, bo przecież facet robi wszystko za nia i dla niej. Kupuje jej prezenty, prasuje za nią ciuchy, przewija dzieci, aby ona mogła się stroić na wieczór z koleżankami.
Błażej, być może nie miałbyś szczęścia usłyszeć, gdybyś tu nie był. I nawet miałbyś żonę. Ale Ty byłbyś popierdółką, a nie mężem. :]
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 06 paź 2007, 09:44

Imperator pisze:I nawet miałbyś żonę. Ale Ty byłbyś popierdółką, a nie mężem.


nie przesadzaj :) Gdyby trafił na normalną i poukładaną, zrealizował by się w związku w stu procentach. Sęk w tym, by kobieta to doceniła i szanowała.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 06 paź 2007, 17:52

TedBundy pisze:Gdyby trafił na normalną i poukładaną, zrealizował by się w związku w stu procentach.
Zakładając oczywiście, że on jest na tyle normalny i poukładny aby ta normalna i poukładna chciala z nim ten związek budować...
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 15 paź 2007, 12:46

runeko pisze:Reasumując: najpiękniejszy wysoki kretyn pozostaje dla nas właśnie najpiękniejszym wysokim kretynem, a przeciętny, niski, sympatyczny i mający o czym pogadać ma szansę na coś więcej.


Eh, jak ja lubie talkie gadanie, a co z najpiekniejszym, wysokim, sympatycznym z ktorym jest o czym pogadac ? :D tylko jie piszcie ze to rzadkosc, bo to mity. Takie rzeczy pisza ludzie, dla ktorych taka osoba jest poza ich zasiegiem ;]
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 15 paź 2007, 13:17

TFA pisze:a co z najpiekniejszym, wysokim, sympatycznym z ktorym jest o czym pogadac ? :D

no jak to co, z takim pogadac trzeba, a nuż okaze sie odpowiedni na faceta, a jak nie to chociaz na kumpla, na kogos z kim mogła bym rozmawiac, czas spedzac.
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 16 paź 2007, 08:27

TFA pisze:a co z najpiekniejszym, wysokim, sympatycznym z ktorym jest o czym pogadac ?

A co, ktoś napisał, że takich nie lubi? <diabel> Napisałam tylko, że wcale nie musi to wszystko naraz występować, żeby ktoś wydawał się nam interesujący. Napisałam przecież wyraźnie, że chodzi mi o to, żeby facet nie był ciućmokiem, bo wtedy i wygląd mu nie pomoże, a Ty przekręciłeś tak, żeby pasowało do tego, jak myślisz...
TFA pisze:tylko jie piszcie ze to rzadkosc, bo to mity. Takie rzeczy pisza ludzie, dla ktorych taka osoba jest poza ich zasiegiem ;]

Nie bardzo. Naprawdę rzadko spotykam mężczyzn, którzy są w moim typie tak fizycznie, jak i pod względem charakteru. Bo co to byłby za ideał, jeśliby się takie ideały codziennie spotykało? U mnie jest tak, że mężczyźni, którzy nie wywoływali zainteresowania swoim wyglądem na początku, po jakimś czasie nabierają erotycznej wartości dzięki temu, że mają ciekawy charakter lub coś do powiedzenia.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

temp

Postautor: Jawka » 14 gru 2007, 17:42

eng, w temacie o urodzie kobiet pisze:Kartoflana uroda ... na ulicy nie ma się za kim obejrzeć ...
No nie ma. Szczególnie jak się jest kobietą <diabel> Przeciętny polski mężczyzna ma tyle wzrostu ile ma jego obwód w pasie. Do tego wszystkiego wąsy, brody.... jeden mężczyzna na 20 jest dobrze ubrany.
A Polki na tle innych narodowości są na prawdę atrakcyjne.
Nola, w tym samym temacie pisze:nie rozumiem tego wynoszenia urody polskich kobiet pod niebiosa.
Zrozumiesz jak wyjedziesz gdziekolwiek poza granicę Polski :]
Ostatnio zmieniony 15 gru 2007, 14:59 przez Jawka, łącznie zmieniany 1 raz.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 14 gru 2007, 20:05

Jawka pisze:jeden mężczyzna na 20 jest dobrze ubrany.
Co przez to rozumiesz? Jest czysty? Czy nosi markowe ciuchy? Bo z jednym i z drugim bym sie nie zgodzil ze co 20 :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 14 gru 2007, 21:28

Hyhy pisze:Co przez to rozumiesz?
To, że przeciętny Polak nosi się nudno, wtórnie i bez pomysłu. Co gorsza przez ową wtórność pewne błędy są powtarzane. Nieśmiertene białe "adidaski" to podstawa szafy większości mężczyzn, sandały noszone do skarpetek, sportowe plecaki do elegankich butów... tak się "nosi" "polski mężczyzna"....
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 14 gru 2007, 21:33

Jawka pisze:To, że przeciętny Polak nosi się nudno, wtórnie i bez pomysłu. Co gorsza przez ową wtórność pewne błędy są powtarzane. Nieśmiertene białe "adidaski" to podstawa szafy większości mężczyzn, sandały noszone do skarpetek, sportowe plecaki do elegankich butów... tak się "nosi" "polski mężczyzna"....

Fuj !
Jeśli masz faktycznie taki obraz polskich mężczyzn, to współczuję :)
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 14 gru 2007, 21:35

eng pisze:Fuj !
Jeśli masz faktycznie taki obraz polskich mężczyzn, to współczuję :)


Jawka ma racje. po prostu tragedia jesli chodzi o wiekszosc (duza wiekszosc) mezczyzn. Jesli facet jest zadbany to dlatego ,ze albo ma kobiete ktora o niego sie "troszczy" albo jest gejem :]
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 14 gru 2007, 21:42

eng pisze:Jeśli masz faktycznie taki obraz polskich mężczyzn, to współczuję
Nie wiem czy kwestie czyjegokolwiek subiektywnego obrazu należy tu poruszać, bo przecież tak wyglada polska ulica.... Oczywiście, że nie wszyscy, że nie wszędzie itd... wyjatki zawsze się zdarzają- tu mniej więcej w czestotliwości co 20-sty <diabel>
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 14 gru 2007, 22:09

znam jednego takiego "zadbanego z klasą" - nudziłam się w jego towarzystwie jak mops :] Nawet "do rzeczy" zabrać się porządnie nie umiał <zalamka>
Ale wizualnie rzeczywiście przyciągał wzrok.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2007, 15:09 przez Elspeth, łącznie zmieniany 1 raz.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 14 gru 2007, 22:13

Elspeth pisze:znam jednego takiego "zadbanego z klasą" - nudziłam się w jego towarzystwie jak mops :] Nawet "do rzeczy" zabrać się porządnie nie umiał <zalamka>
Ale wizualnie rzeczywiście przyciągał wzrok.

Nie wybralabym ani jednego( intrygujaca fleje) ani drugiego (zadbanego nudziarza) ale rozne sa gusta 8)
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 14 gru 2007, 22:16

Tylko zanim byś się zorientowała że ten nudziarz nim jest to przyciągnął by Twoj wzrok, bo przecież wygląda jak "zadbany facet z klasą"
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 14 gru 2007, 22:18

Elspeth pisze:Tylko zanim byś się zorientowała że ten nudziarz nim jest to przyciągnął by Twoj wzrok, bo przecież wygląda jak "zadbany facet z klasą"


To prawda, dlatego dbac o siebie powinien KAZDY <aniolek> Bo potem ci "ciekawi" ale fleje maja pretensje do kobiet.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 14 gru 2007, 22:21

zdefiniuj pojęcie "fleja" :P Mój wzrok, wybaczcie wszystkie latające wzrokiem za elegancikami, niekoniecznie zatrzymuje się na tych "wymuskanych" facetach, jak spod igły. Często przyciąga go uśmiechający się gostek w zwyczajnym ubraniu, a nie "elegancik".
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 14 gru 2007, 22:22

musiałbym upaść na głowę i to dosyć mocno, by interesujących rozmówców czy nowe znajomości klasyfikować pod względem urody. Czynnikiem dającym + albo nara jest przeprowadzona rozmowa.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 14 gru 2007, 22:29

Elspeth pisze:Często przyciąga go uśmiechający się gostek w zwyczajnym ubraniu, a nie "elegancik".

FLEJA: (r. męski) potocznie o mężczyźnie, chłopaku niedbającym o estetykę wokół siebie, o czystość swoich ubrań; ciała.
Elspeth, nie pisze o wymuskanych tylko ZADBANYCH zwyczajnych facetach :>

TedBundy pisze:musiałbym upaść na głowę i to dosyć mocno, by interesujących rozmówców czy nowe znajomości klasyfikować pod względem urody. Czynnikiem dającym + albo nara jest przeprowadzona rozmowa.

Dokladnie, tym niemniej nie chodzi mi o urode tylko dbanie o siebie i bynajmniej nie mam na mysli "wymuskanych" ludzi.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2007, 15:11 przez tarantula, łącznie zmieniany 2 razy.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 14 gru 2007, 22:35

tarantula pisze:nie pisze o wymuskanych tylko ZADBANYCH zwyczajnych facetach

pisałaś tak jakby duża większość facetów miała żałobę za paznokciami i chodziła w ciuchach które na milę śmierdzą. No i co z tego że jakiś tam gostek będzie miał plecak będąc ubrany w garniak? A może robi za fotografa na ślubie u kuzyna/kumpla. W łapie aparatu chyba nie będzie przewozić. Jest o wiele więcej wg mnie ważniejszych czynników w facecie niż jego złe dobieranie garderoby i "dodatków" które mogą go w moich oczach zdyskwalifikować, bądź wynieść wysoko ponad przeciętną.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 14 gru 2007, 22:48

Elspeth pisze:Jest o wiele więcej wg mnie ważniejszych czynników w facecie niż jego złe dobieranie garderoby i "dodatków" które mogą go w moich oczach zdyskwalifikować, bądź wynieść wysoko ponad przeciętną.
Wszystko pięknie i fajnie, tylko, że tu nikt nie mówi o ocenianiu człowieka jako takiego przez pryzmat tego czy ma szalik odpowiednio do płaszcza dobrany.
Nie wiem jak Ty i reszta, ale mi już znudziało się czytanie jakie to my, jak polki jesteśmy nudne, pospolite, "kartoflane", jakie z nas są klony, jak wszystkie naśladujemy Dodę, jak o siebie nie dbamy (tu kłania się wypowiedź jednego z uzytkowników, który to łaskawie zasygnalizował jednej z dziewczyn, że skoro jej makijaż nie wymaga poświęcenia 40 minut to znaczy, że o siebie nie dba)... jakby to polscy mężczyzni byli tacy super zadbani, ubrani, orginalni i przystojni <pijak>
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 14 gru 2007, 22:50

Elspeth pisze:Jest o wiele więcej wg mnie ważniejszych czynników w facecie niż jego złe dobieranie garderoby i "dodatków" które mogą go w moich oczach zdyskwalifikować, bądź wynieść wysoko ponad przeciętną.


Wybaczcie mi ta mala przeprowadzona prowokacje <aniolek>

I to jest wlasnie to co tak bardzo podoba mi sie w nas kobietach, to co brakuje wiekszosci mezczyzn - NIE SZATA ZDOBI CZLOWIEKA I NIE SZATA GO SKRESLA <browar>

Peace bracia i siostry :)

Co chcialam, przekazalam.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 14 gru 2007, 22:53

Jawka pisze:Nie wiem jak Ty i reszta, ale mi już znudziało się czytanie jakie to my, jak polki jesteśmy nudne, pospolite, "kartoflane", jakie z nas są klony, jak wszystkie naśladujemy Dodę, jak o siebie nie dbamy (tu kłania się wypowiedź jednego z uzytkowników, który to łaskawie zasygnalizował jednej z dziewczyn, że skoro jej makijaż nie wymaga poświęcenia 40 minut to znaczy, że o siebie nie dba)... jakby to polscy mężczyzni byli tacy super zadbani, ubrani, orginalni i przystojni <pijak>


Dziekuje <browar> Oto wlasnie chodzilo :)
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
Ona_Mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 09 gru 2005, 15:53
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Ona_Mika » 14 gru 2007, 23:16

Jawka pisze:mi już znudziało się czytanie jakie to my, jak polki jesteśmy nudne, pospolite, "kartoflane", jakie z nas są klony, jak wszystkie naśladujemy Dodę, jak o siebie nie dbamy


Zgadzam się z tobą Jawka <browar>
Jakoś zawsze słyszałam, od ludzi którzy podróżują bo świecie, że narzeka się na polki, a tak na prawdę są najładniejsze, ale to kwestia gustu, ja uważam, że polkom niczego nie brakuje
http://skocz.com/Katalog/ - klikajcie, pomóżmy potrzebującym
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 15 gru 2007, 13:20

Oprocz calego arsenalu cech psychicznych musi byc ZADBANY (nie wymuskany!) ;d
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 15 gru 2007, 17:28

Elspeth pisze:znam jednego takiego "zadbanego z klasą" - nudziłam się w jego towarzystwie jak mops Nawet "do rzeczy" zabrać się porządnie nie umiał

ale to rozmowa na temat stylu ubierania sie, czy z wlasnych doswiadczen zaczniemy przypisywac cechy charakteru nie majace z tym nic wspolnego? <zalamka>

tarantula pisze:Nie wybralabym ani jednego( intrygujaca fleje) ani drugiego (zadbanego nudziarza) ale rozne sa gusta

bo jest mowa o wyborze fleji badz zadbanego. charakter nie ma nic do rzeczy.

Elspeth pisze:o i co z tego że jakiś tam gostek będzie miał plecak będąc ubrany w garniak? A może robi za fotografa na ślubie u kuzyna/kumpla. W łapie aparatu chyba nie będzie przewozić.

zawsze jest inne rozwiazanie, moze wziac torbe na aparat i juz to lepiej wyglada. plecak do garnituru <belt>

tarantula pisze:Oprocz calego arsenalu cech psychicznych musi byc ZADBANY (nie wymuskany!)

oczywiscie.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2007, 17:59 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 153 gości