ZAPACH-jaki lubicie?
Moderator: modTeam
Dzindzer pisze:A temu kroplu to się tego czubka zdejmuje czy ciska sie go
Kroplu się czubka zdejmuje
księżycówka pisze:Mtako tyle osób to zachwala, że aż chyba sobie niuchnę. Bardzo to słodkie?
Bardzo. Mówię to ja, która gustuję w Ralph, Angel i Ed Hardy.
Bożesz, nabyłam dziś kolejne. Tym razem Burberry "The Beat". Były na przecenie bo parę pudełek zniszczyło im się w transporcie i było leciutko wgniecionych i zerwały się folie. Przecenili je więc z $76 za 50 ml na $42. Wszystko ze względu na zadrapane pudełka.
tarantula, pójdę z torbami razem z Tobą

Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
A kidy udaje sie Wam to wszystko wykorzystac??? ja kupuje raz na sto lat i starcza mi i starcza. Teraz wyprobuje sobie takie cus:
http://perfumeriaquality.pl/cms/index.php?id=318
Mure&musc z tej strony. Ciekawa jestem, czy pachna tak, jak wyobrazam sobie z opisu, ale pewnie sie zawiode.
Na jakims forum czytalam, ze ta perfumeria rozlewa i wysyla probki - po 6 zl szuka. Namawiam na wyprobowanie, bo zapachy sa niezwykle, nie pachnie nimi co druga osoba. I oczywiscie, niektore zapachy maja powalajace ceny, ale wiekszosc miesci sie w przedziale markowych z normalnych perfumerii. Moze dzis uda mi sie isc i poniuchac.
I jeszcze wyprobuje stad:
http://perfumeriaquality.pl/cms/index.php?id=315
Songes, bo maja wanilie, a ja ja uwielbiam w perfumach.
http://perfumeriaquality.pl/cms/index.php?id=318
Mure&musc z tej strony. Ciekawa jestem, czy pachna tak, jak wyobrazam sobie z opisu, ale pewnie sie zawiode.
Na jakims forum czytalam, ze ta perfumeria rozlewa i wysyla probki - po 6 zl szuka. Namawiam na wyprobowanie, bo zapachy sa niezwykle, nie pachnie nimi co druga osoba. I oczywiscie, niektore zapachy maja powalajace ceny, ale wiekszosc miesci sie w przedziale markowych z normalnych perfumerii. Moze dzis uda mi sie isc i poniuchac.
I jeszcze wyprobuje stad:
http://perfumeriaquality.pl/cms/index.php?id=315
Songes, bo maja wanilie, a ja ja uwielbiam w perfumach.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Miltonia pisze:bo maja wanilie, a ja ja uwielbiam w perfumach.
Ja też!
Miltonia pisze:A kidy udaje sie Wam to wszystko wykorzystac???
Mi się nie udaje, no, chyba, że wrzucę do torebki, bo dziewczyny z pracy zawsze się chętnie psikały
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja kupuję głównie małe buteleczki, ale lubię ich mieć sporo i zmieniać zapachy.Miltonia pisze:A kidy udaje sie Wam to wszystko wykorzystac???
Choć jak do jakiś się uzależnię to za "moment" się okazuję, że już pół buteleczki jest, bo tylko ich używam.
Zostają mi zazwyczaj i stooooją tylko te cięższe zapachy, którymi na co dzień się nie psikam.
księżycówka pisze:Zostają mi zazwyczaj i stooooją tylko te cięższe zapachy, którymi na co dzień się nie psikam.
Mi też.
No i nieudane prezenty, czy zakupy, kiedy poczas użytkowania dopiero zauważyłam, że mi nie leżą. Burberry London, leży już rok i jakoś się nie możemy dogadać, jak wącham to mi się średnio podoba, ale na skórze pachnie już ładniej, tylko, że rzadko się nim psikam, skoro mam do wyboru inne.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
runeko pisze:tarantula, pójdę z torbami razem z Tobą
Ja chyba też, ale jak by co to gdzie z tymi torbami się spotykamy
Miltonia pisze:A kidy udaje sie Wam to wszystko wykorzystac???

Z tymi najukochańszymi, takimi które mi się zawsze podobają nie mam problemów, te mi się za szybko kończą. Z reszta bywa mały problemik. ale ja nauczona doświadczeniem w przypadku perfum ( i innych pachniuchów) których używam rzadziej kupuje małe pojemności
Miltonia pisze:Teraz wyprobuje sobie takie cus:
http://perfumeriaquality.pl/cms/index.php?id=318
Chyba nic z tej stroni nie wąchałam
A ta buteleczka jest cudna

Miltonia pisze:Na jakims forum czytalam, ze ta perfumeria rozlewa i wysyla probki - po 6 zl szuka.
Jeśli to prawda to kiedyś sobie zamówię
Mia pisze:Miltonia napisał/a:
bo maja wanilie, a ja ja uwielbiam w perfumach.
Ja też!
I ja, ja też
Aż mi się moje pierwsze perfumy( głowy nie dam, że to były perfumy a nie jakaś woda) przypomniały. Vanilla fields (mogłam zrobić błąd w pisowni)
Ja uwielbiam Poeme. Moglabym sie w tym zapachu kapac
Musze sobie znowu zakupic bo juz mi sie skonczyl.
http://www.dolce.pl/lancome/poeme/478.php5
Zastanawialam sie ostatnio nad Chanel ale jakos zaden zapach mi nie podpasowal. Musze sie jeszcze rozejrzec po perfumeriach bo niezle przeceny teraz sa.



http://www.dolce.pl/lancome/poeme/478.php5
Zastanawialam sie ostatnio nad Chanel ale jakos zaden zapach mi nie podpasowal. Musze sie jeszcze rozejrzec po perfumeriach bo niezle przeceny teraz sa.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Dzindzer pisze:Ja chyba też, ale jak by co to gdzie z tymi torbami się spotykamy
Na jakim duzym targu
Dzindzer pisze:Z tymi najukochańszymi, takimi które mi się zawsze podobają nie mam problemów, te mi się za szybko kończą. Z reszta bywa mały problemik. ale ja nauczona doświadczeniem w przypadku perfum ( i innych pachniuchów) których używam rzadziej kupuje małe pojemności
Tak samo robie.
Elspeth pisze:Zastanawialam sie ostatnio nad Chanel
Oj nie, probowalam i nie podchodza mi a juz Chanel no5 to koszmar dla mojego nosa.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Miltonia pisze:A kidy udaje sie Wam to wszystko wykorzystac??? ja kupuje raz na sto lat i starcza mi i starcza. Teraz wyprobuje sobie takie cus:
ano dlatego, że zapewne z 90 proc osób nie kupuje perfum, a wody perfumowane itp. By zapach z takiej wody się utrzymał, trzeba więcej niż jednego psiknięcia.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
już to widzę, by co drugi tutaj na perfumy (kilkaset zł minimum, od takich kwot się najcz. zaczynają) kupował perfumy,a nie wody perfumowane
Jasne. Wody perfumowane kosztują często po 200-300 pln, a przyjęło się je perfumami nazywać.
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
TedBundy pisze:już to widzę, by co drugi tutaj na perfumy
To sobie poczytaj kto czego używa. Nie wyjdzie, ze co drugi, ale trochę osób używa. Ja mam więcej wód, częściej trafiam na pasujące mi wody. Jak ide na niuchanie to nie czytam co to to w tym flakoniku jest ( no może poza tym jakie wonie tam spotkać można, jakie serca a jakie głowy)
A Ty co kupujesz
tyle że jak łażę po Sephorze czy Douglasie, na 3/4 produktów jest de toilette
Zabij, ale perfum tam nie widziałem ostatnio zupełnie. Głównie wód używam, bo perfum nie można w sieciach dostać. Chyba się na internetowe linki od Miltonii przerzucę.

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
U mnie na wszystkich opakowaniach jest eau de parfum, aż z ciekawości sprawdziłam, bo jak zapach mi się podoba, to też na to nie patrzę.
Ostatnio zmieniony 04 lut 2009, 13:52 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
już to widzę, by co drugi tutaj na perfumy (kilkaset zł minimum, od takich kwot się najcz. zaczynają) kupował perfumy,a nie wody perfumowane
Nie wiem jak inni ale teraz staram sie uzywac tlyko i wylacznie perfum, jak dla mnie jest to oszczednosc bo mniej 'psikac' sie trzeba zeby zapach sie dlugo utrzymal. Jak nie mialam kasy to nigdy w zyciu perfum nie kupilam, raczej wody toaletowe wtedy i to tez baaaaaardzo rzadko perfumowane.
A dzisiaj zakupilam zestaw Poeme i Hypnose (http://www.lancome-usa.com/fragrance/hypnose.aspx). W zestawie 50 ml perfumy, 50 ml balsam do ciala i 50 ml zel pod prysznic

Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Elspeth pisze:Nie wiem jak inni ale teraz staram sie uzywac tlyko i wylacznie perfum
Ja w wiekszosci mam jednak wody pefumowane a to dlatego ,ze zapachy ktore strasznie mi sie podobaja nie maja niestety odpowiednika w perfumie (Hermes "Ogrody na Nilu)

Z perfum czystych to mam "Dune" Diora i "Angel" TMuglera.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
To prawda, ze moj ulubiony zapach mam w formie perfum, ale tez mam wode perfumowana, bo rano ja stosuje i mam tez takie cudo metalowe, w ktorym jest mala buteleczka i mozna to na silownie zabrac np.
Czesc zapachow nie jest produkowana jako perfumy, pewnie z racji kosztow. Te niszowe marki, do ktorych podawalam linki, tez sa czesto wodami perfumowanymi jedynie, ale maja tez oczywiscie perfumy i wtedy ceny sa wysokie, za 7,5 ml.
Wody toaletowe sa dla mnie zbyt malo trwale.
A tu wyjasnienie roznic miedzy perfumami i roznymi wodami:
http://www.profumo.net.pl/ronice-perfum ... toaletowe/
Ted, gdybys probowal zamawiac probki, zobacz Micalef , szczegolnie polecam zapach Gaiac.
Czesc zapachow nie jest produkowana jako perfumy, pewnie z racji kosztow. Te niszowe marki, do ktorych podawalam linki, tez sa czesto wodami perfumowanymi jedynie, ale maja tez oczywiscie perfumy i wtedy ceny sa wysokie, za 7,5 ml.
Wody toaletowe sa dla mnie zbyt malo trwale.
A tu wyjasnienie roznic miedzy perfumami i roznymi wodami:
http://www.profumo.net.pl/ronice-perfum ... toaletowe/
Ted, gdybys probowal zamawiac probki, zobacz Micalef , szczegolnie polecam zapach Gaiac.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Na stronie 14 napisalam. Post z 2006 roku, a nic sie nie zmienilo. I to samo pisalam o Quality i to samo o gaiac. Koszmar, trzy lata i nic sie nie zmienilo
A odpowiadajac, L'Instant de Guerlain, tylko ja mam te fioletowe, bo sa jeszcze rozowe.
![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)
A odpowiadajac, L'Instant de Guerlain, tylko ja mam te fioletowe, bo sa jeszcze rozowe.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości