DUZY biust
Moderator: modTeam
Dzindzer pisze:chce chce wiecej ładnych staników w sklepach.
Ja też chce więcej ładnych tsników w sklepach, tych większych, bez tego pogrubienia.
Lubie takie fikuśne staniki, kolorowe, ale same najfajniesze takie sa tycie i pogrubione.
Mam C/D choc ostatnio zauwazyłam ze w C mi się nie bardzo mieszczą. Od stroju kąpielowego mam D i od zwszłego roku taki mniejszy się zrobił... Tak że nie moge okreslić dokładnie chyba jaką miske mam.
Ostatnio zmieniony 01 gru 2009, 16:11 przez Lacrymosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby,
brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.
— George Bernard Shaw
brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.
— George Bernard Shaw
Ja przy wymiarach 66/91 noszę rozmiar 28G angielskich firm, a polskich 60J. Z tego co widzę to większość z Was ma zupełnie źle dobrane biustonosze. Ja bym radziła skorzystać z tego bra fittera, jest dość dokładny, w moim przypadku musiałam wziąć większą miskę od proponowanej. Najważniejsze to się dobrze zmierzyć, pod biustem należy to zrobić baaardzo ścisło, na wydechu. W biuście należy się zmierzyć luźno, bez ściskania piersi.
Jest wiele ładnych biustonoszy w dużych rozmiarach, szczególnie brytyjskich.
Jest wiele ładnych biustonoszy w dużych rozmiarach, szczególnie brytyjskich.
AJJ pisze:Z tego co widzę to większość z Was ma zupełnie źle dobrane biustonosze.
Zapewne jak większość kobiet. Ja już mam dobrze dobrany
AJJ pisze:pod biustem należy to zrobić baaardzo ścisło, na wydechu.
Najlepiej to jak ktoś zmierzy ściskając mocno
Jest wiele ładnych biustonoszy w dużych rozmiarach, szczególnie brytyjskich.
Szkoda tylko, że głównie przez net.
A ja mam pecha to tego rodzaju kupowania. Bo ten sam rozmiar pod biustem potrafi być na mnie za duzy a czasami za mały
Noszenie złej rozmiarówki ma tez związek z tym co jest dostępne w sklepach. Jak komuś największa miseczka za mała to bierze duży obwód by to tam gdzieś upchnąć.
Mapka może pomoże to Wam znaleźć coś w swoim mieście
Nie tylko przez net są dostępne, w niektórych sklepach stacjonarnych też, ja np często przymierzam w sklepie, dopasuje odpowiedni rozmiar a zamawiam przez internet, bo często jest taniej.
Nie tylko przez net są dostępne, w niektórych sklepach stacjonarnych też, ja np często przymierzam w sklepie, dopasuje odpowiedni rozmiar a zamawiam przez internet, bo często jest taniej.
Ostatnio zmieniony 31 gru 2009, 15:06 przez AJJ, łącznie zmieniany 1 raz.
- MałaGwiazda
- Bywalec
- Posty: 48
- Rejestracja: 14 kwie 2007, 16:24
- Skąd: katowice
- Płeć:
Dziewczyny to, że biust jest duzy nie oznacza wcale, że trzeba nosić babcine staniki! firma bellissima robi naprawde ładne choć nieco drogie reklamują sie jako sklep, który robi biustonosze az do miseczki JJ a naprawde są prześliczne pamiętajcie o odpowiednim dobofrze stanika żeby nic sie nie wylewało nic nie gniotło, grubsze ramiączka a po podniesieniu łapek do góry stanik nie ruszał się tylko był na swojej pozycji pod stanik (w miejscy gdzie mierzycie obwód) maja się mieścić maksymalnie 2 palce
" GDYBYM MÓGŁ COFNĄĆ CZAS PEWNIE NIC BYM NIE ZMIENIŁ "
To nie kwestia firmy tylko tego ze 90% dziewczyn nosi zle staniki. Jakis czas temu siostra mi to tlumaczyla. Generalnie wychodzilo na to ze dziewczyny w wiekszosci nosza za male staniki. Dokladnie juz nie pamietam zaleznosci pomiedzy miseczka a obwodem, ale poprawna wygladala o niebo lepiej. Musze sie siorki spytac to napisze cos wiecej.
- MałaGwiazda
- Bywalec
- Posty: 48
- Rejestracja: 14 kwie 2007, 16:24
- Skąd: katowice
- Płeć:
mierzymy obwód pod biustem ciasno ściskając i obwód w najszerszym miejscu(sutki) odejmujemy te dwa wymiary i mamy głębokość miski.. no jest tak, jest jak tu dobrze ktos zauważył-nosimy za małe miski a za duże obwody, ale dziewczyny kończymy z tym ..sama tak robie ale jutro pełzne do triumpha i robię zakupy na tip top
" GDYBYM MÓGŁ COFNĄĆ CZAS PEWNIE NIC BYM NIE ZMIENIŁ "
kiedyś próbowałam coś tam kupić nie udało mi się, teraz mam znajoma, która informuje mnie o dostawach i mimo ogromnych checi nadal nic tam dla mnie nie ma. Większość misek szyją do rozmiaru DD, a taki to ja w gimnazjum nosiłam.MałaGwiazda pisze:ale jutro pełzne do triumpha i robię zakupy na tip top
owszem, ale ceny też są ładne niestety. Ale jeżeli nie ma się wyjścia, o trzeba kupić. Ja bardzo żałuję, że La Senzy tutaj nie ma, bo można było załapać się na dobre promocje i z rozmiarami nie było jakiegoś ogromnego problemu.AJJ pisze:Jest wiele ładnych biustonoszy w dużych rozmiarach, szczególnie brytyjskich.
Przez internet biustonosza nie kupie, za bardzo wybredna jestem, czasem nawet w sklepie przymierzając 15 sztuk w moim rozmiarze sie nie zdecyduję na żaden, bo jakaś niteczka mi nie pasuje, a drugi zle leży, a trzeci nie nadaje się do dekoltów itp.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
- MałaGwiazda
- Bywalec
- Posty: 48
- Rejestracja: 14 kwie 2007, 16:24
- Skąd: katowice
- Płeć:
SaliMali miałaś rację, w Triumphie nic ciekawego...nie mam jakiegos duzego biustu, ale potrzebuje rozmiaru 65F...czy ktoś wie gdzie w Katowicach bądź Krakowie moge taki rozmiar dostać?? byłam w sklepie "6 zmysł" czy coś takiego..był, owszem, ale cena 199zł-..eh, nie zdecydowałam się...Pani jak zobaczyla jaki rozmiar nosze obecnie to mnie "delikatnie" opierdzieliła za to co robie swoim cycom także dziewczyny nie dajcie się zwariować, nie wszystkie mamy 75B, szukajcie swojego ODPOWIEDNIEGO rozmiaru [/u]
" GDYBYM MÓGŁ COFNĄĆ CZAS PEWNIE NIC BYM NIE ZMIENIŁ "
-
- Bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 15:08
- Skąd: Gryfice
- Płeć:
Generalnie nie mam problemu z dobraniem stanika. .. Swojego czasu nosiłam rozmiar 85 B i płakałam, bo cycków prawie nie miałam. Tak czytam i szczerze nie mogę się doczekać kupna stanika z miseczką chociażby C. Od początku miesiąca biorę Breastfast i co prawda widzę znaczącą różnicę. Pewnie nie będę mieć problemów jak Wy, ale wierzcie mi .. mały biust to tez duży problem Choć może nie problem ale kobieta z małym biustem ma ciężej.. i nie ukrywajmy że kobiety z fajnym biustem mają lepiej. OK.. może koszt staników jest dużo większy.. ale cena jaką płaci się za bycie nie idealną jest czasem nie do ogarnięcia
filigranowa pisze:Generalnie nie mam problemu z dobraniem stanika. .. Swojego czasu nosiłam rozmiar 85 B i płakałam, bo cycków prawie nie miałam. Tak czytam i szczerze nie mogę się doczekać kupna stanika z miseczką chociażby C. Od początku miesiąca biorę Breastfast i co prawda widzę znaczącą różnicę. Pewnie nie będę mieć problemów jak Wy, ale wierzcie mi .. mały biust to tez duży problem Choć może nie problem ale kobieta z małym biustem ma ciężej.. i nie ukrywajmy że kobiety z fajnym biustem mają lepiej. OK.. może koszt staników jest dużo większy.. ale cena jaką płaci się za bycie nie idealną jest czasem nie do ogarnięcia
Sorry, ale to takie tam babskie dziamganie.
Dla kobiety wszystko może być problemem
Za mały biust, za duży biust, że nie wspomnę o innych częściach ciała.
Może być fajny mały biust, fajny mały biust. Za mały powoduje mniej problemów praktycznych i zdrowotnych niż za duży, taki jest fakt.
Najlepiej mieć w sam raz. I jędrny, całe życie. I długie, jedwabiście gładkie nogi. Idealne wcięcie w talii. Świeżą, promienną cerę nastolatki. Mały zgrabny nosek, tajemnicze, zadziorne spojrzenie, pełne usta, Gęste, błyszczące włosy.
Oh ah, najlepiej być idealnym
Andrew pisze:idealnosc mnie natomiast obrzydza czasem - wiec nie do konca masz racje .
Bo ideały są subiektywne, obiektywnych ideałów nie ma
To była tylko taka moja odpowiedź na, przepraszam za stwierdzenie, ględzenie filigranowej.
Bo ojejku, mam mały biust i to TAAAKI straszny problem, a kobiety z dużym biustem mają łatwiej i lepiej. To po prostu bzdury. Niestety,rozpowszechnione wśród samic. (nie konkretnie o rozmiarze biustu, ale ogólne zamęczanie się, ze to mamy złe, a tamte mają lepiej).
Fajnie mieć świadomość swojego ciała, umieć dobrać ubrania do figury. Oczywiście przeświadczenie, że mamy świetną figurę, nie sprawi, że będziemy wyglądać super w za ciasnych spodniach. Świadomość - owszem. Użeranie się - NIE!
Co mogę i chcę zmienić, nad tym pracuję. Ale całość po prostu akceptuje. Znam swoje atuty, i znam swoje niedoskonałości. Kompleksy mi minęły razem z wiekiem nastoletnim
A cycki mi teraz rosną, ze względu na ciąże. I tylko staram się zapobiegać rozstępom, ale pewnie i tak będę miała No życie.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Że co co co? Bierzesz jakieś leki żeby Ci biust urósł?filigranowa pisze: Od początku miesiąca biorę Breastfast i co prawda widzę znaczącą różnicę.
Dobra, ja też z politowaniem się patrzę na deski (A), bo to już nikomu nie pasuje. No, ale 85B to bardzo dobry rozmiar. No, choć zależy do jakiej budowy ciała.
Ja to mylse, ze bardzo wiele kobiet same sobie problem stwarzają Ja juz tez troche lat mam, kontakt z kobietami raczej swietny chyba , ze to tylko moje odczucie. Ale moge smiało jako facet powiedziec, ze jakich by facet piersi nie miał (znaczy jego kobieta ) to i tak bedzie miał chcec na inne , a te inne wcale nie beda lepsze czy gorsze, a zwyczajnie inne. Tajemnica tu nie jest, ze mam zone i kochankę obie tak od siebie rózne, ze ho ho. Jedna ma biust 75 DD jak sie nie mylę czyli takie duze D, ze prawie E a druga 75 B takie małe B Jednak ja nigdy nie patrze na to ktory lepszy i mysle, ze wiele facetow tak ma . Pewnie , ze wizualnie duzy biust wyglada niby lepiej - bo faceci patrza za kobieta z duzym biustem , za ta z tym normalnym prawie nikt sie nie obejrzy i sam sie na tym łapie - dlaczego tak jest ? nie wiem. Pewnie chcodzi o to ze traktuje sie to jako zjawisko , co nie znaczy , ze sie pragnie posiadac kobiete z takim biustem . Kobiety to jednak widza i odbierają to zle - tu zas trudno im sie dziwic . Działa to tak samo jak u kobiet rozmiar penisa . Moze taka mówic facetowi, i moze to byc prawda , ze z jego rozmiarem jej dobrze , ale kiedy facet zauwazy, iż jego kobieta przyglada sie wiekszemu bo akurat sie tak zdaza , ze jest ku temu sposobnosc , to zaraz sadzi, ze kobieta by chciała takiego w sobie miec . Moze i by chciała , tak jak facet tą z tym wiekszym biustem , ale pytanie , czy jak juz oboje by to mieli co chcą, bo oczy jak sie to mówi "jedzą " to przypadło by to im do gustu . Bo wydaje mi sie , a wrecz jestem pzrekonany , ze działa tu oszukiwanie nas przez wlasne zmysły , to tak jak z jedzeniem patrzy sie na ciastko i wyglada pysznie , ale jak juz sie je je ! to nie ma szału albo wrecz jest niedobre .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:Jednak ja nigdy nie patrze na to ktory lepszy i mysle, ze wiele facetow tak ma . Pewnie , ze wizualnie duzy biust wyglada niby lepiej - bo faceci patrza za kobieta z duzym biustem , za ta z tym normalnym prawie nikt sie nie obejrzy i sam sie na tym łapie - dlaczego tak jest ? nie wiem. Pewnie chcodzi o to ze traktuje sie to jako zjawisko , co nie znaczy , ze sie pragnie posiadac kobiete z takim biustem . Kobiety to jednak widza i odbierają to zle - tu zas trudno im sie dziwic.
No właśnie i chyba na tym polega problem...Nie ukrywajmy że jesteśmy wzrokowcami... A skoro każdy chce wyglądać lepiej to dlaczego wszyscy tak krytykują dziewczynę?? Niemal każdy facet ogląda się za długonogą seksbombą z dużym biustem. Takiego B czasem się nie zauważa... Może gdyby było mnie stać to zrobiłabym operację. Zobaczcie sam ile kobiet operuje sobie np.nos(bo jest lekko skrzywiony), inna zrobi liposukcję. Fakt jest taki, że po spotkaniu jej po operacji każdy powie jak świetnie wygląda... I nie będzie jej wyzywał i komentował po co to robiła itp.. A tu dziewczyna mówi że bierze Breastfast i wszyscy ją krytykują że robi coś żeby czuć się piękniejsza..Skoro ma to jej podnieść samo ocenę to niech bierze. Myślę że lepsze to niż operacja.
Osobiście jestem zdania, że lepiej żeby wszyscy chodzili zadowoleni i zarażali optymizmem innych jeśli tylko mają do tego powody
blue_star pisze: Niemal każdy facet ogląda się za długonogą seksbombą z dużym biustem. Takiego B czasem się nie zauważa...
Nie nie to nie tak ! to kwestia ubioru ! i juz to udowodniłem mojej kochance , która za moja namowa ubrała sie odpowiednio i prawie wszyscy faceci sie ogladali .
Bowiem jezeli kobieta majaca duzy biust ubierze sie jak moherowa Pani , to i tak mimo owego duzego biustu nikt sie nie obejrzy . Duzy jednak łatwiej wyeksponowac , ale mały też mozna ! Wszystko zalezy od ubioru .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Generalnie nie mam problemu z dobraniem stanika. .. Swojego czasu nosiłam rozmiar 85 B i płakałam, bo cycków prawie nie miałam. Tak czytam i szczerze nie mogę się doczekać kupna stanika z miseczką chociażby C. Od początku miesiąca biorę Breastfast i co prawda widzę znaczącą różnicę. Pewnie nie będę mieć problemów jak Wy, ale wierzcie mi .. mały biust to tez duży problem Choć może nie problem ale kobieta z małym biustem ma ciężej.. i nie ukrywajmy że kobiety z fajnym biustem mają lepiej. OK.. może koszt staników jest dużo większy.. ale cena jaką płaci się za bycie nie idealną jest czasem nie do ogarnięcia
Ehh jak tacy mnie wqrzają. Jakie są problemy z małym biustem? Może jestem niedoinformowana ale nie mogę sobie wyobrazić takich które dotyczą tylko małych piersi. Ja noszę już stanik w rozmiarze I-J , i nawet nie chodzi o samą dostępność czy cenę staników. Ale chciałabym iść normalnie do sklepu i kupić choćby sukienkę na lato. Nie da się! Musze polować ja ładne i z elastycznych materiałów bo inaczej muszę kupić rozmiar 42 w którym wyglądam jak w worku ziemniaków. A żakiety, czy zwykłe dopasowane białe bluzki muszę zanosić lub szyć u krawca bo wszystkie są szyte dla osób z małymi piersiami. Dodam jeszcze że stanik trzymający biust pod ich ciężarem pozostawia zabliźnienia pod piersiami i w okolicach pach. Nie noszenie stanika od razu z dnia na dzień pogarsza ich stan.
Wiec dziewczyny i dziewczynki nie marzcie o DUŻYM biuście ale o średnim. Dla mnie idealny byłby DD .
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Ja mam rozmiar 80 B i jest mi z tym dobrze. Lubie swoje piersi, mój mąż lubi moje piersi i zanim wyszłam za mąż każdy mój facet je lubił i nie jeden na ulicy jeszcze się za nimi obejrzy. Przypomniał mi się cytat z "Czas surferów"- "...mina kobiety mówi więcej o jej cyckach niż same cycki..."
filigranowa pisze:Choć może nie problem ale kobieta z małym biustem ma ciężej.. i nie ukrywajmy że kobiety z fajnym biustem mają lepiej.
Sam biust nie świadczy o atrakcyjności fizycznej kobiety, liczy się cała aparycja. Nie uważam, żeby kobiety miały mniejsze lub większe powodzenie u facetów ze względu na rozmiar biustu.
Jeżeli natomiast Twój biust jest nieproporcjonalny wobec Twojej postury i źle się z nim czujesz, to już z dwojga złego zamiast łykać jakieś świństwa niszczące Ci żołądek, lepiej odłóż kasę i idź do dobrego chirurga plastycznego.
Jednak życzę Ci, byś po prostu zaakceptowała samą siebie i odpuściła.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
-
- Bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 15:08
- Skąd: Gryfice
- Płeć:
Andrew pisze:przeciez wiesz , ze kazdy z ludzi bedzie miał w tej kwesti inne zdanie
Wiadomo że dla jednych będzie piękny rozmiar B dla innych C. Nie oczekuję nie wiadomo jakiego rozmairu. Wystarczy mi C )
Alamakota pisze:To była tylko taka moja odpowiedź na, przepraszam za stwierdzenie, ględzenie filigranowej.
Bo ojejku, mam mały biust i to TAAAKI straszny problem, a kobiety z dużym biustem mają łatwiej i lepiej. To po prostu bzdury. Niestety,rozpowszechnione wśród samic. (nie konkretnie o rozmiarze biustu, ale ogólne zamęczanie się, ze to mamy złe, a tamte mają lepiej).
Fajnie mieć świadomość swojego ciała, umieć dobrać ubrania do figury. Oczywiście przeświadczenie, że mamy świetną figurę, nie sprawi, że będziemy wyglądać super w za ciasnych spodniach. Świadomość - owszem. Użeranie się - NIE!
Co mogę i chcę zmienić, nad tym pracuję. Ale całość po prostu akceptuje. Znam swoje atuty, i znam swoje niedoskonałości. Kompleksy mi minęły razem z wiekiem nastoletnim
A cycki mi teraz rosną, ze względu na ciąże. I tylko staram się zapobiegać rozstępom, ale pewnie i tak będę miała No życie.
Dla jednych problemem może być odstające ucho, dla kogoś innego duża stopa, dla mnie jest to akurat wielkość biustu.
To co mogę to zmieniam .. Wolę brać Breastfast i sobie pomagać cwiczeniami itp. niż iść na operację plastyczną za kosmiczną cenę i cierpieć z tego powodu przez długi czas. Ja również znam swoje atuty ale uważam ze biust to akurat słaby punkt, to dlaczego jeśli mam możliwość to go nie zmienić? Hmm... A kompleksy nie znikają tak sobie... Przynajmniej nie w moim wypadku
księżycówka pisze:Że co co co? Bierzesz jakieś leki żeby Ci biust urósł?
Dobra, ja też z politowaniem się patrzę na deski (A), bo to już nikomu nie pasuje. No, ale 85B to bardzo dobry rozmiar. No, choć zależy do jakiej budowy ciała.
Biorę tabletki i wspomagam się
ćwiczeniami i kosmetykami. I żebyś wiedziała że przy mojej budowie nie mam dużego biustu. A poza tm jak chudłam to pierwsze co mi poszło to cycki.. więc wierz mi .. u mnie nawet piersi i to B nie rzucają się w oczy
mika pisze:Ehh jak tacy mnie wqrzają. Jakie są problemy z małym biustem? Może jestem niedoinformowana ale nie mogę sobie wyobrazić takich które dotyczą tylko małych piersi. Ja noszę już stanik w rozmiarze I-J , i nawet nie chodzi o samą dostępność czy cenę staników. Ale chciałabym iść normalnie do sklepu i kupić choćby sukienkę na lato. Nie da się! Musze polować ja ładne i z elastycznych materiałów bo inaczej muszę kupić rozmiar 42 w którym wyglądam jak w worku ziemniaków. A żakiety, czy zwykłe dopasowane białe bluzki muszę zanosić lub szyć u krawca bo wszystkie są szyte dla osób z małymi piersiami. Dodam jeszcze że stanik trzymający biust pod ich ciężarem pozostawia zabliźnienia pod piersiami i w okolicach pach. Nie noszenie stanika od razu z dnia na dzień pogarsza ich stan.
Wiec dziewczyny i dziewczynki nie marzcie o DUŻYM biuście ale o średnim. Dla mnie idealny byłby DD .
No właśnie.. a nie chce mieć wielkiego biustu tylko trochę większy od tego który mam.. Myślę że z B na C to nie jest wielki skok.. Współczuję Ci jeśli masz aż taki wielki rozmiar Ale zobacz sama tę piszesz że chciałabyś mieć DD.. A mnie się czepiacie ze chcę mieć C ( Ty chcesz mieć mniejsze .. ale nie takie, których prawie nie widać (
Olivia pisze:Sam biust nie świadczy o atrakcyjności fizycznej kobiety, liczy się cała aparycja. Nie uważam, żeby kobiety miały mniejsze lub większe powodzenie u facetów ze względu na rozmiar biustu.
Jeżeli natomiast Twój biust jest nieproporcjonalny wobec Twojej postury i źle się z nim czujesz, to już z dwojga złego zamiast łykać jakieś świństwa niszczące Ci żołądek, lepiej odłóż kasę i idź do dobrego chirurga plastycznego.
Jednak życzę Ci, byś po prostu zaakceptowała samą siebie i odpuściła.
Może i masz rację że sam biust nie świadczy o atrakcyjności kobiety ,, jednak uważam ze duże znaczenie ma pewność siebie.. A ja z takim biustem nie mam
No a co do operacji to wolę spróbować brać tabletki niż robić operację plastyczną. Chociażby dlatego że Breastfast, które biorę są na naturalnym składzie i są bezpieczne. Po drugie nie chce mieć piersi w rozmiarze DD więc nie chcę cierpieć z powodu bólu po operacji.
No i pewnie w końcu odpuszczę... kiedy się zaakceptuję
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
To raczej jesteś przeciwieństwem filigranowej budowy ciała, co?filigranowa pisze:Biorę tabletki i wspomagam się
ćwiczeniami i kosmetykami. I żebyś wiedziała że przy mojej budowie nie mam dużego biustu. A poza tm jak chudłam to pierwsze co mi poszło to cycki.. więc wierz mi .. u mnie nawet piersi i to B nie rzucają się w oczy
Mam takie samo zdanie...Olivia pisze:Uważam, że takie tabletki to tylko nabijanie ludzi w butelkę, no ale może się mylę...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości