Lies pisze:Mój tata używa zwykłej, szerokiej, raczej twardej. i ostro jeździ po baniaku.
Tylko należy uważać, bona początku dość dużo wypada przez to właśnie szczotkowanie. Dopiero później się wzmacniają i odrastają.
Minus tej metody jest taki, że długo trzeba czekać na efekty.
Ale zaręczam, że są.
NIE WIERZCIE W TAKIE BZDURY JAK WYŻEJ ! ! !
Powtarzam ponownie: wypadanie włosów - łysienie jest u mężczyzn w 99% dziedziczne. Jeśli ktoś z Twoich przodków tracił włosy, to masz to po nim. Wszystkie preparaty do wcierania sobie daruj. Możesz zastosować np. tabletki PROPECIA. Są dostępne tylko na receptę. Jest duża szansa, że zatrzymają wypadanie włosów i być może będą pewne odrosty. Nie na wszystkich jednak ten lek działa. Niestety jest drogi - około 180 zł za opakowanie, które starcza na miesiąc kuracji. Najlepiej idź do dermatologa. Pozdrawiam!!!
P.S. Obcinanie włosów w żaden sposób nie zapobiega ich wypadaniu, ani nie powoduje wzmocnienia. To jest jedno z wielu nieprawdziwych przekonań społecznych.
A szczotkowanie może co najwyżej troszkę opóźnić wypadanie.
Jak może istnieć ustrój, w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma dwa głosy, a profesor uniwersytetu ma jeden głos? Trzeba być idiotą, żeby chcieć w takim ustroju żyć.