agnieszka.com.pl

SaliMali pisze:Yasmine napisał/a:
Facet dla mnie wygląda jak typowy metroseksualista a to już nie facet
Oj tam, po prostu mało męska taka fryzura IMO

co wy macie z tym metro, nie rozumiem fryzura przecież o męskości nie świadczy.

[ Dodano: 2008-02-06, 23:25 ]

Joasia pisze:Stanowcze NIE długim włosom u facetów

popieram. nigdy mi się nie podobały długie włosy u facetów.

Joasia pisze:Stanowcze NIE długim włosom u facetów

dlugie wlosy jak najbardziej moj T. do niedawna mial dlugie, niestety musial ciachnac a tak w ogole wiekszosc najprzystojniejszych facetow, jakich widzialam byla dlugowlosa

Xavi pisze:A jaka jest męska, krótko na jeżyka?

nie lubie fryzur na jezyka. zreszta... co to w ogole za fryzura? raczej zadna
na krotszych wlosach najlepsze sa takie, gdzie na gorze sa troche dluzsze wlosy od tych nizej, a na samym dole krociutko przystrzyzone.

Xavi pisze:Co myslicie o takiej fryzurze

nie jest taka zla... gora ciut za dluga i nigdy w zyciu tyle zelu...
a fryzurka dla Ciebie powinna zalezec od rodzaju i gestosci posiadanych wlosow...

Xavi pisze:Czyli tobie podobaja sie tylko krotkie wlosy?

krótkie proste, albo kręcone w każdej postaci. Tylko takie

Nola pisze:co wy macie z tym metro, nie rozumiem fryzura przecież o męskości nie świadczy.

Pewnie, że fryzura nie świadczy o męskości, ale świadczy o tym czy facet jest na picuś glancuś a na takich patrzeć nie mogę. Mam takiego w grupie z angielskiego. Trochę dłuższe włosy, zafarbowane na czarno i właśnie taka grzywa na bok wyprostowana. Dla mnie komedia

Yasmine pisze:Nikt mi nie powie, ze lysina jest seksowniejsza od slicznych wlosow

ja lubię strzyżenie na zero tylko, że zdecydowanie nie każdemu pasuje.

Xavi pisze:Co myslicie o takiej fryzurze:

nie podoba mi się, za długa ogólnie, a przód niee.

Joasia pisze:Stanowcze NIE długim włosom u facetów

o tak! stanocze NIE!

Mia pisze:ja lubię strzyżenie na zero tylko, że zdecydowanie nie każdemu pasuje.

Kiedy ja to pisałam ? W sumie dalej za łysinami nie przepadam, ale np. brat Mojego jest łysy i wygląda bardzo dobrze. Nie wyobrażam go sobie z włosami . Za to mojemu pasują najbardziej takie kilkucentymetrowe włosy, bo ma loki .

Yasmine pisze:Kiedy ja to pisałam

Nie wiem

Yasmine pisze:ale np. brat Mojego jest łysy i wygląda bardzo dobrze. Nie wyobrażam go sobie z włosami

właśnie, niektórzy bardzo dobrze wyglądają.

Yasmine pisze:Mam takiego w grupie z angielskiego. Trochę dłuższe włosy, zafarbowane na czarno i właśnie taka grzywa na bok wyprostowana.

to raczej styl EMO jest chociaż może ten o którym piszesz też

lamaa pisze:to raczej styl EMO jest

chyba NEMO
Koleś do tego siedzi noga na nogę i skrzeczy.

Nemezis pisze:na krotszych wlosach najlepsze sa takie, gdzie na gorze sa troche dluzsze wlosy od tych nizej, a na samym dole krociutko przystrzyzone.

O tak, uwielbiam takie włosy

Nola pisze:popieram

Mia pisze:o tak! stanocze NIE!

Jednoczmy się towarzyszki!

Yasmine pisze:Trochę dłuższe włosy, zafarbowane na czarno i właśnie taka grzywa na bok wyprostowana.

Oj fuj, zauważyłam takie fryzury ale na ogół widzę to tylko u młodszych ode mnie chłopaczków. Taka moda...

Nie, to co wam pokazałem to nie jest styl Emo, emo wygląda zupełnie inaczej:

A czym się różni ten chłopak od tamtego (oczywiście oprócz makijażu)?

Marissa pisze:A czym się różni ten chłopak od tamtego (oczywiście oprócz makijażu)?

Który od którego?

Emo obrzydliwe jest właśnie stwierdziłam. W ogóle skąd się wzięła na to moda, bo nie mam pojęcia

Yasmine pisze:Emo obrzydliwe jest właśnie stwierdziłam.

no, nie trawię emoidiotów. ich wygląd i podejście do życia/"filozofia" strasznie mnie śmieszą.

Nola pisze:podejście do życia/"filozofia" strasznie mnie śmieszą.

a jakie to oni mają podejście czy filozofie ?
Czuje się wyobcowana w temacie .

oj... wiecie co? teraz to wiekszosc mlodych ludzi tak mocno sie wyroznia i tak bardzo jest oryginalna, ze wszyscy koniec koncow wygladaja tak samo ;P

Nola pisze:podejście do życia/"filozofia"

e tam, wielkiej filozofii to oni nie maja, bardziej sie skupiaja na wygladzie

Nola pisze:podejście do życia/"filozofia"

o jaki świat jest zły...nikt mnie nie kocha...mama mnie codziennie przywiązuje moimi różowymi kajdankami do łóżka, a tak w ogóle to gdzie moje ukochane żyletki w serduszka?? moje serce krwawi...buu

a fuj!

Tutaj mozna troche sobie o nich poczytac:
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Emo_(ludzie)

Xavi pisze:Co myslicie o takiej fryzurze:

Ohyda.

Joasia pisze:Stanowcze NIE długim włosom u facetów

Ja tam jestem na tak. Dużo lepsze to niz 10 mm Chociaż nie każdemu pasują długie. EMO też ohyda.

Yasmine pisze:W ogóle skąd się wzięła na to moda, bo nie mam pojęcia

zapewne z Zachodu, jak większość gówienek, które spływa regularnie do Polski, niestety.

księżycówka pisze:EMO też ohyda.

w sumie jeżeli facet jest emo to, moim zdaniem, wygląda pedalsko troche. ale niektóre 'emo-dziewczyny' wyglądają całkiem spoko, byle nie przesadzały z różowym kolorem

moda z USA jak sie można domyślić, bo muzyka której słuchają też stamtąd...

Ok w takim razie chyba pozostane przy swojej klasycznej fryzurze miedzy 12mm a 3cm ;p

Xavi ale Ty dziwny jesteś. Dajesz jakąś fryzurę, komentarze dziewczyn przezywasz jak mrówka okres a potem rezygnujesz, bo sie nie podobała.

Fryzura ogólnie niebardzo mi sie podoba. ale dzisiaj z rana widziałam faceta który świetnie w niej wyglądał, może dlatego że miał takie męskie rysy twarzy i ogólnie świetnie wyglądał w takim fryzie

też czasem mnie kusi by zrobić coś z włosami (długie) ale jak na razie poprzestałem jedynie na lekkim podgalaniu maszynką włosów na skroniach nie wygląda to źle, mojej dziewczynie się podoba, latem jest nieco chłodniej a zimą i tak noszę czapkę. gdy miałem dłuższe włosy (po rozpuszczeniu sięgały za łopatki) to gorzej się czułem z nimi niż teraz gdy mam takie co po związaniu nie za długi kucyk zostaje. w pracy też z taką fryzurą jest mi wygodniej tylko, że na ostatniej wizycie u fryzjera za mocno mnie podcięli i kosmyk włosów opada

miles3 pisze:tylko, że na ostatniej wizycie u fryzjera za mocno mnie podcięli i kosmyk włosów opada

jak z tym żyjesz?

Zwyczajnie, czekam aż odrośnie Przy następnej wizycie będę bardziej uważał ile włosów mi obcinają

Xavi pisze:Co myslicie o takiej fryzurze:

Koszmar

nie lubie jak chlopak farbuje wlosy, to dla mnie strasznie niemeskie.. a co do dlugosci, to lubie krotkie, takie ok. 1,5 - 3 cm

a co do emo-chlopakow, to najbardziej w ich wygladzie zalamuje mnie makijaż. mowcie co chcecie, ale facet z czarna kredka i rozowym cieniem na oczach to dla mnie przegiecie <dno>

jak dla faceta to ja lubie krótkie...zadnych ekscesów.....mojego męzczyznę to najbardziej lubię jak ma włosy na 6mm a on biednym mówi ze wygląda jak bandyta

a co do moich włosów to ja mam problem...jak byłam mała to miałam loczki no i moi genialni rodzice wpadli na pomysł aby mi włosy obciąc no i jak obcieli to zaczeły rosnąc takie jakies falowane(ale juz nie loki)...dziś mam grube włosy, które mają tendencje do falowania ale loków z tego nie będzie...przez to nigdy nie wiem jak je okiełznać ,najprosciej jest związac w kitkę...a tak bardzo bym chciała jakąs odmianę...niestety ,moje włosy rozpuszczone nie dają sie łatwo ułożyć....

Są pocieniowane? Z takimi trudno układającymi się wlosami trzeba prowadzić praktycznie codzienna batalię z ciężka artylerią.