agnieszka.com.pl • metroseksualizm - Strona 6
Strona 6 z 7

: 19 lut 2006, 14:23
autor: kot_schrodingera
Mia pisze: chcialabym to zobaczyc

jak zobaczysz kiedyś na witrynie kartkę z tekstem "tego klienta nie obsługujemy" to znaczy że tam próbowałem <evilbat>
Mia pisze:kapie sie czesto, pewnie czesciej niz 2-3 rayz na tydzien, czasempol godziny ale przewaznie wiecej

a kto myje plecy ?? A co do częstotliwości to min. 3 x week ale półgodziny to maks. inczej miałbym nawet twarz praczki...

: 19 lut 2006, 21:52
autor: Grace
Sir Charles pisze:Mia napisał/a:
niech przy zakupie popatrzy na sklad, sprawdzi odczyn Ph, zawartość substancji powierzchniowo czynnych i substancji osłaniająco-natłuszczających, zawartosc srodkow pielegnujacych: lanoliny, wazeliny, letycyny itp i zawartosc cholrku sodu - im mniej tym lepiej dla skory.


No jasne. A kupując batonika będę porównywał zawartość tłuszczu, weglowodanów itp. Wybierając się na spacer będę porównywał dane o zanieczyszczeniu powietrza. itd itd. Czy przypadkiem nie - (o ironio!) - szkoda życia?

ja sie podpisze pod wypowiedzia Charliego, jak dla mnie -i widac nie tylko dla mnie mia przesadzasz. A mnie sie czepiasz za byle, co ...bo nie masz racji, wiec wyciagasz stare sprawy i tyle. a wierz mi, ze nie tylko Ty o siebie tutaj dbasz. Sadze, ze znasz sie na tym wszytsim tak samo dobrze jak moon czy Yasmin, wiec no napraawde sprawdzanie skladu mydla w sklepie to lekka przesada :)

: 19 lut 2006, 22:03
autor: Sir Charles
Gosia... pisze:Sadze, ze znasz sie na tym wszytsim tak samo dobrze

Hm, nie no, możliwe, że się zna lepiej. Tylko nie o to tu chodzi. Niech się zna :)

: 19 lut 2006, 22:09
autor: Mijka
Gosia... pisze:jak dla mnie -i widac nie tylko dla mnie mia przesadzasz


to tak jakbym napisala ze nie tylko dla mnie mydlo jest tylko do rak... zawsze znajda sie zwolenncy i jednej i drugiej strony


Gosia... pisze:A mnie sie czepiasz za byle, co ...bo nie masz racji, wiec wyciagasz stare sprawy i tyle

jakie stare sprawy? o co sie czepiasz? napisam tylko ze jak nie masz o czym pisac to lepiej dac sobie spokoj, ale jak widac nawet ze zrozumieniem tego to ciezko


Gosia... pisze:napraawde sprawdzanie skladu mydla w sklepie to lekka przesada :)

ja nie sprawdzam, bo wiem jakie kupowac


Gosia... pisze:Sadze, ze znasz sie na tym wszytsim tak samo dobrze jak moon czy Yasmin


och och, ale naprawde nie musisz sie im tak podlizywac ;)
a oczywiscie arguemntow chemicznych nie skomentujesz Gosiu, ekspertko droga ;)

: 19 lut 2006, 22:27
autor: Grace
a oczywiscie arguemntow chemicznych nie skomentujesz Gosiu, ekspertko droga

Nie uwazam sie za ekspertke, a nie musze sie nikomu podlizywac. Nie chodzi o sklad chemiczny czy Bog wie co jeszcze. Tylko o to, ze swoje subiektywne zdanie narzucasz innym. Juz sie nie odzywam na ten temat, bo kometujesz to jak chcesz.

: 19 lut 2006, 22:29
autor: ptaszek
frer pisze:No i jeszcze nieodłącznym symbolem metroseksualizmu jest tona żelu na głowie, tak że odbija światło lepiej niż lusterko. :)

Chyba niekoniecznie....
W każdym razie dla mnie takie zjawisko jest odpychające... Kojarzy mi sie raczej z osobnikami w szeleszczących ciuszkach, bo często u nich widuję takie coś na głowie [ble]



PS: skończcie już te przekomarzanki <stop1> !! albo w ogóle założyć osobny temat i tam to przenieść.

: 19 lut 2006, 22:34
autor: Mijka
Gosia... pisze:a nie musze sie nikomu podlizywac


ale ze to robisz to juz inna sprawa


Gosia... pisze:swoje subiektywne zdanie narzucasz innym

nia narzucam, ale mam arguemny na to ze nie jest tak ze mydlo nie jest szkodliwe ;) a kazdy myje sie czym chce :)


Juz sie nie odzywam na ten temat, bo kometujesz to jak chcesz.

alez ja Cie poprosilam o to jak sie odezwalas za pierwszym razem, a kazdy moze komentowac wszystko jak chce i wszyscy tu wlasnie to robia

: 19 lut 2006, 22:43
autor: mrt
Metroseksualnym mówię TAK. Zdecydowane.

: 19 lut 2006, 22:46
autor: Mijka
mrt pisze:Metroseksualnym mówię TAK. Zdecydowane.


wlasnie, w ziazku z tym, wczoraj bylam na imprezie i kolezanke zagadal wlasnie taki jeden, wlosy ulozone, koszula, pasek, dopasowane jeansy - oczywiscie jak koledzy z ekipy z ktora bylismy to zobaczyli, to od razu hasla w stylu - no fajnego kolege sobie znalazlas, pedalek ale fajny :P ja nie wiem, czy faceci sa zazdrosni ze taki hmmm powiedzmy lepiej sie prezentuje i rzuca sie w oczy w przeciwienstwie do takich przecietniakow?

: 19 lut 2006, 22:52
autor: ForsakenXL
Nie. po prostu dla większości mężczyzn gość, któremu niewiele brakuje do kobiety jest zwyczajnie odpychający/śmieszny. Czasem wręcz budzi agresję, bo posiada kobiece pierwiastki bedąc mężczyzną, a to zachwiewa nasz instynkt, czego nie lubimy :]
Albo baba albo chłop, nic pomiędzy <diabel>

Wy macie inne poczucie estetyki. Potraficie stwierdzić bez wahania np. że inna dziewczyna jest piękna. My nie, bo dla faceta samo myślenie w takich kategoriach o innym facecie jest odpychające. Zdrowy, męski instynkt, który każe nam zwracać jednak większą uwagę na samice <diabel>
Niektórzy go zatracają razem z owłosieniem.

: 19 lut 2006, 22:54
autor: eng
jak dla mnie proste : hetero, homo, metro <diabel>

: 19 lut 2006, 22:56
autor: ptaszek
Przypomniało mi się: miałam również nauczyciela metroseksualnego (w tej samej szkole, co tego homo ;) ). Solarka, ułożone włoski, obcisłe koszulki (również w kolorze różowym), ciuchy markowe, błyszczące paznokcie, zawsze pachnący... :) Do tego najbardziej luzacki nauczyciel w szkole. I nie był homo :]
Także... czasem lepiej być ostrożnym w ferowaniu wyroków, zwłaszcza na podstawie samego wyglądu. Dandysi nie muszą być od razu "kochającymi inaczej".

: 19 lut 2006, 22:58
autor: Ted Bundy
ptaszek pisze:miałam również nauczyciela metroseksualnego


ptaszek pisze:Solarka, ułożone włoski, obcisłe koszulki (również w kolorze różowym), ciuchy markowe, błyszczące paznokcie, zawsze pachnący


z nauczycielskiej pensji tak się "wystajlował"?? :D Śmiem wątpić... <hahaha>

: 19 lut 2006, 23:00
autor: Sir Charles
TedBundy pisze:z nauczycielskiej pensji tak się "wystajlował"?? :D Śmiem wątpić...


Ty jesteś Ted zboczony na punkcie tych pieniędzy. Może dawał korepetycje, może pracował na dwa etaty... To nie zależy tylko od kasy. Mam trochę dalszą ciocię, która pomimo, że jej się nie przelewa zawsze wyglada jak zona miliardera. Mimo, że kupuje ciuchy w lumpeksach. Trzeba mieć gust i szyk. I przykład, że może też być odwrotnie - królowa Elżbieta <hahaha>

: 19 lut 2006, 23:05
autor: mrt
wlasnie, w ziazku z tym, wczoraj bylam na imprezie i kolezanke zagadal wlasnie taki jeden, wlosy ulozone, koszula, pasek, dopasowane jeansy - oczywiscie jak koledzy z ekipy z ktora bylismy to zobaczyli, to od razu hasla w stylu - no fajnego kolege sobie znalazlas, pedalek ale fajny ja nie wiem, czy faceci sa zazdrosni ze taki hmmm powiedzmy lepiej sie prezentuje i rzuca sie w oczy w przeciwienstwie do takich przecietniakow?

W naszym społeczeństwie pokutuje ciągle mit faceta pracującego na 1. zmianę w fabryce. Reszta to pedały. Pamiętam felieton Agaty Passent z "Twojego Stylu", kiedy to opisywała, jak przyjechali do niej kumple ze Stanów. Zadbani, jakby prosto od stylisty przyszli. I komentarze wkoło: "pedał", "cholera wie co" itd. Bo nie pasowali. Bo u nas śmierdzący facet w tramwaju wracający z fabryki jest ok, a metroseksualny nie. Chore. Propaganda z czasów traktorzystek jest ciągle żywa. A skutek jest taki, że Polak płci męskiej to najbardziej zapuszczony facet na świecie. Nawet buty ma brudne.

[ Dodano: 2006-02-19, 23:09 ]
Sir Charles pisze:Mam trochę dalszą ciocię, która pomimo, że jej się nie przelewa zawsze wyglada jak zona miliardera

Jak to moja mama mówi, albo ktoś tak się nosi, że na ciuchu widać pieniądz, albo nie, i że niektórzy są stworzeni do tego, żeby mieć służącą, a inni nie. Niezależnie od stanu konta. Się ma we krwi chyba :)

: 19 lut 2006, 23:11
autor: Mijka
No niestety mezczyzni w Polsce nie maja jeszcze takiego nawyku dbania o siebie w kestii nawet najdrobniejszego szczegolu...a szkoda.


mrt pisze:Nawet buty ma brudne.

Fakt. I to okropne jest. A przeciez to bardzo sie w oczy rzuca..

: 19 lut 2006, 23:33
autor: Ted Bundy
Sir Charles pisze:Ty jesteś Ted zboczony na punkcie tych pieniędzy. Może dawał korepetycje, może pracował na dwa etaty... To nie zależy tylko od kasy


Tak, tak, oczywiście :D Kobitę pewnie miał bogatą ;),albo młody i ze starymi jeszcze mieszkał :)

PS. To nie zboczenie, o mędrcu :D To realizm, zimny i brutalny. Odczuty kiedyś na własnej skórze; więc, za przeproszeniem, skończ pieprzyć o czymś, o czym nie masz zielonego pojęcia...... <evilbat>

: 19 lut 2006, 23:37
autor: Sir Charles
TedBundy pisze:Odczuty kiedyś na własnej skórze


Wiem, pamiętam i jak już kiedyś pisałem - współczuję, a równocześnie w tym upatruję źródła Twoich poglądów w tej kwestii. Zgwałconym trudno wrócić do normalnego życia seksualnego, a Ty jesteś zgwałcony brakiem pieniędzy. I wcalę nie muszę doświadczyć na własnej skórze gwałtu, żeby o nim mówić.

: 19 lut 2006, 23:51
autor: Ted Bundy
mrt pisze: Bo u nas śmierdzący facet w tramwaju wracający z fabryki jest ok, a metroseksualny nie.


I od razu ten hipotetyczny robotnik ma być gorszy od jakiegoś spedalonego fagasa? Wybacz, ale flaki mi się przewracają, jak takie coś czytam. Bo co, bo zarabia mało? Bo nie nosi się markowo? Bo wraca w znoszonych butach? O co tu chodzi, do cholery? Przypomniało mi się zdanie z "Serca" Amicisa

"On nie jest brudny. On ma na sobie ślady swojej pracy"

Mia pisze:No niestety mezczyzni w Polsce nie maja jeszcze takiego nawyku dbania o siebie w kestii nawet najdrobniejszego szczegolu


Rozróżnimy dwie kwestie. "Dbanie o siebie" a noszenie się modnie czy bycie gościem z "klasą" To drugie wymaga pieniędzy - sporych pieniędzy. Oczywiście wg Waszego rozumienia "człowieka z klasą" ;).....Nie noszę się zgodnie z trendami mody. Całą jesień i zimę przechodziłem w dwóch marynarkach. Wiem doskonale, że markowy, dobrze dobrany, ładny strój u faceta przyciąga wzrok kobiet. Wiem doskonale, że dobre ubranie potrafi czynić cuda. Wiem doskonale, że braki finansowe były jednym z czynników, z którego powodu byłem zlewany przez kolejne "podrywki", jak drzewiej bywało :D

Dlatego tak akcentuję rolę pieniądza. Bo nie jestem HIPOKRYTĄ. I piszę to, co niektórym nie przejdzie oficjalnie przez gardło... Że hajs jest kure.wsko ważny, jeśli nie najważniejszy.,.. <evilbat>
Bo "mój byt okreslił mą swiadomość" już dawno.

: 19 lut 2006, 23:54
autor: mrt
TedBundy pisze:I od razu ten hipotetyczny robotnik ma być gorszy od jakiegoś spedalonego fagasa? Wybacz, ale flaki mi się przewracają, jak takie coś czytam. Bo co, bo zarabia mało? Bo nie nosi się markowo? Bo wraca w znoszonych butach?

Bo ma brudne buty i się nie myje!!!

: 20 lut 2006, 00:07
autor: AMX
Czyli inaczej mówiąc Ted, to ,że się myję, dbam o swój wygląd i schludność czyni mnie spedalonym.Fajnie.Ted ja staram sie traktowac na poważnie nie zmieniaj tego.
Pieprz trzy po trzy o kasie.NIe twierdze,ze ona nie jest wazna.Ale jak ma sie troche oleju w głowie to nawet nie majac tej kasy mozna sie b modnie ubrać. Trzeba tylko chcieć.

Wiesz gdzie ja duza czesc ubran kupiłem?? W lumpach.Wzieła mnie kumpela na turne po szmateksach i za 140 złotowych kupiłem rzeczy na cały rok chodzenia.Marynarki, polowki koszule.Same markowe i porządne rzeczy.I wclae nie musiałem wydawać setek złotych żeby móc modnie wyglądać.Wystraczyło tylko troche sie wysilić. Więc ten jesli ktoś chce modnie i stylowo wyglądac może to osiągnąc nawet nie mając kasy.to chyba nie jest trudne do pojęcia cio.

: 20 lut 2006, 07:18
autor: Koko
Mia pisze:mi tez by ciezko szlo

By? Co autor miał na myśli :)


Mia pisze:ja bym swojego dziecka nie myla zadnym mydlem babino i dawno nie slyszalam zeby ktos ich uzywal, a uzywane bylo chyba tylko wtedy jak trudno bylo o inne kosmetyki dla dzieci

Zacznij kłapać, kiedy będziesz miała dzieci. A teraz umyj ręce ;P Koniecznie mydłem.

gracja pisze:Przy zbyt męskich lub poważnie wyglądających albo czuję sie jak mała dziewczynka, albo zwyczajnie mnie spinają

A nie.. jak kobieta? :>
Dojrzały facet wyzwala we mnie kobietę ;P Nie instynkty "macierzyńskie". Lubię to :D

Wstreciucha pisze:dla mnie osobiscie metroseksulista to po prostu narcyz , tyle ze bardziej wspolczesny, bo nie tyle jest w sobie zakochany co stara sie byc wszelkimi sposobami stara sie nadazyc za moda, za trendami , korzysta z napedzajacego swiat efektu marketingu. Nie widze w tym nic zlego, pod warunkiem ze w tym wszystkim znajduje czas na ubieranie duszy .

Definicja trafna, podobnie myślę.
I przy takim czuję się jakbym była z koleżanką na zakupach :) Których de facto nie cierpię :D

Cubasa pisze:Czy widzieliscie kiedyś homo niemetroseksualistę?

Widzieliśmy :)
Ale Twoja "logika" jest poprawna. W sensie przedmiotu :D

: 20 lut 2006, 08:27
autor: natasza
Niektórzy nie dorastają do dbiania o siebie. Mało tego, nie potrafią zadbać o siebie.
Jak najbardziej jestem za metroseksualnymi mężczyznami, może niekoniecznie za takim, który lubi róż, ale za takim co jest dobrze ubrany, ma gładką twarz i ładnie pachnie. I nie rozumiem jak dobry gust i lubowanie czystości można nazwać homoseksualizmem. To zwykła zazdrość i zawiść.

: 20 lut 2006, 10:00
autor: Ted Bundy
mrt pisze:Bo ma brudne buty


Twój problem, że on ma brudne buty :D?? Chyba jego :) Mnie osobiście zwisa, jakie ktoś nosi buty i czy błyszczą się jak psu jaja, czy nie.... <hahaha> Może dlatego, że patrzę rozmówcy zawsze w oczy, a nie w buty ;) Oczywiście, że buty powinny być przetarte szmatką, czyste - ale bez przesady :/

AMX pisze:za 140 złotowych kupiłem rzeczy na cały rok chodzenia


ja,bracie, 5 zeta nie jestem w stanie odłożyć w miesiącu, a co dopiero 140 :D Wszystko idzie na życie i bieżące wydatki (opłaty, światło, żarcie moje i moich kotów, wczesniej paliwo etc)....Od roku nie kupiłem sobie żadnego nowego ciucha <diabel>

AMX pisze:Więc ten jesli ktoś chce modnie i stylowo wyglądac może to osiągnąc nawet nie mając kasy


Chrzanić modnie i stylowo :D Tak, jak się dobrze czuję :) - a na pewno dobrze się poczuję w marynarce za 3000... <evilbat>

: 20 lut 2006, 10:26
autor: AMX
Ted czyli my raczej sie nie dogadamy.NIE jesteś wstanie odłożyć sobie 5 zł na miesiąc na ubranie.Stary nie piep.rz, w to nie uwierze.Najwyzej nie kup sobie raz paczki fajek .
Pomnóż sobie 12x5 i na bank z kwota ,która ci z tego wyjdzie zrobisz porzadne zakupy w lumpie.

TedBundy pisze:Chrzanić modnie i stylowo Tak, jak się dobrze czuję - a na pewno dobrze się poczuję w marynarce za 3000...


Ehhh traktuje ta wypowiedz jako rodzaj twojego specyficznego poczucie humoru <chory>

: 20 lut 2006, 10:52
autor: ksiezycowka
Mia pisze:a nie mowie ze w ogole nie nalezy tykac mydla, jak ktos lubi to czemu nie, ale niech przynajmniej wybiera te co najmniej szkodza! niech przy zakupie popatrzy na sklad, sprawdzi odczyn Ph, zawartość substancji powierzchniowo czynnych i substancji osłaniająco-natłuszczających, zawartosc srodkow pielegnujacych: lanoliny, wazeliny, letycyny itp i zawartosc cholrku sodu - im mniej tym lepiej dla skory.

I o to moi chodziło - żebyś to napisała. :)
Że mydła szkodzą ok. Ja powiem zę żele tez. Wszystko to jest badx co badź chemia i miumo owej pielegnacji szkodzi. Ale punktem wyjściowym tej dyskusji nie było że żele sa lepsze niż mydła. Punktem wyjscia było to że mydła są przeznaczone jedynie do rąk, a żele do ciała. Wczesniej słowa o szkodliwosci wprost nie było. [Wiem specjalnie na to uwage zwracałam]. Wiec wniosek z Twojego postu Mia jest własnie taki, ze mydła sa bardziej szkodliwe dla skóry, ale niekoniecznie sa tylko do rąk.
Wiec o co ta wrzawa?

Yasmine pisze:Kapac w wannie nalezy brac podobno nie czesciej niz 2 - 3 razy na tydzien i nie wiecej niz pol godziny.

Tak jak ja tylko, ze po 5 minutach jestem pomarszczona jak babcia bo temperatura kapieli jest spoooora. :D

to tak jakbym napisala ze nie tylko dla mnie mydlo jest tylko do rak... zawsze znajda sie zwolenncy i jednej i drugiej strony

I tu własnie przedstawiasz to co Ty wolisz, a nie to co należy.

Gosia... pisze:swoje subiektywne zdanie narzucasz innym.

I o to wszystko sie w tym temacie rozbiegasz. Bławo Gosiu!! <browar>

Metroseksualnym mówię TAK. Zdecydowane.

A po co? :>

ForsakenXL pisze:My nie, bo dla faceta samo myślenie w takich kategoriach o innym facecie jest odpychające. Zdrowy, męski instynkt, który każe nam zwracać jednak większą uwagę na samice .diabel.

Wieksza, ale nie całkowitą. Potwierdza to mój wychodzac z kina i mówiąc : "ten aktor to jest przystojny, nie? " ;P

AMX pisze:Wiesz gdzie ja duza czesc ubran kupiłem?? W lumpach.Wzieła mnie kumpela na turne po szmateksach i za 140 złotowych kupiłem rzeczy na cały rok chodzenia.Marynarki, polowki koszule.Same markowe i porządne rzeczy.I wclae nie musiałem wydawać setek złotych żeby móc modnie wyglądać.Wystraczyło tylko troche sie wysilić. Więc ten jesli ktoś chce modnie i stylowo wyglądac może to osiągnąc nawet nie mając kasy.to chyba nie jest trudne do pojęcia cio.

Pewnie :) 3/4 mojej szafy jest z takich miejsc i jak robotnik z fabryki to nie wygladam :P

: 20 lut 2006, 11:20
autor: Mijka
Koko pisze:By? Co autor miał na myśli :)


jakbys przeczytala dokladnie temat to bys wiedziala, wiec moze napierw tak zrob a pozniej zacznij klapac co? ;)


moon pisze:Ja powiem zę żele tez

to teraz TY mi argumenty podaj he? jest jedna postawowa roznica czemu mydlo szkodzi bardziej niz zel, i niestety tego sie obalic nie da. Ale ja juz sie nie bede klocic bo od kogos dostalam ladne pw zebym tu wszytskich olala bo nie warto wiec tak zrobie ;)


moon pisze:I o to wszystko sie w tym temacie rozbiegasz. Bławo Gosiu!! .piwo.

ja mowie tylko czego sie powinno uzywac a kazdy robi co chce :) przeciez to indywidualna sprawa kazdego :) a wg szkodliwosci na skore to jest tak mydla -> mydła w płynie, mydla "bez mydla"-> zele, olejki. Endo finito z mojej strony.

: 20 lut 2006, 14:38
autor: Yasmine
Mia pisze: a wg szkodliwosci na skore to jest tak mydla -> mydła w płynie, mydla "bez mydla"-> zele, olejki. Endo finito z mojej strony

Mia,a dlugie ,czeste i gorace kapiele tez sa szkodliwe. I co ? I Ty masz to gdzies. Tak samo niektorzy maja gdzies szkodliwosc mydla. Wygodne, pachnace i skuteczne dla umycia brudu.

: 20 lut 2006, 16:49
autor: ptaszek
TedBundy pisze:z nauczycielskiej pensji tak się "wystajlował"?? :D Śmiem wątpić... <hahaha>

Jeśli Cię to tak interesuje, to uczył jeszcze angielskiego w prywatnej szkole czy tam w jakiejś językowej. Zarabiał chyba spokojnie ok 3000 zł jeśli nie więcej.... Czyli tyle co moi rodzice razem :]

: 20 lut 2006, 19:19
autor: ksiezycowka
Mia pisze:o teraz TY mi argumenty podaj he?

Podałam. Czytaj uwazniej. Bo sa to chemikalia - dlatego sa szkodliwe.

Mia pisze:a wg szkodliwosci na skore to jest tak mydla -> mydła w płynie, mydla "bez mydla"-> zele, olejki.

Ale nie o niej była tu dyskusja i tylko o to mi chodzi. Ty mowisz o czyms o czym nawet nikt słowem nie wspomniał.

Yasmine pisze:skuteczne dla umycia brudu.

A nie zmycia?Bo ja tam nie chce mieć błyszczacego i pachnacego brudu na sobie ;P