Prostowanie wlosow
Moderator: modTeam
- Cold Princess
- Pasjonat
- Posty: 181
- Rejestracja: 14 sty 2007, 23:53
- Skąd: North Kingdom
- Płeć:
byłam dzisiaj u fryzjerki i prostowała mi wlosy tą oto prostownicą http://www.allegro.pl/item228136011_pro ... _hit_.html
nie powiem , swietna jest... bez żadnych srodkow po przeciagnieciu mialam wlosy jak druty - na codzien nie jest to latwe.... w kilka sekund sie nagrzala o.O jak bede kupowac prostownice to mysle , ze na ta bede skladac
nie powiem , swietna jest... bez żadnych srodkow po przeciagnieciu mialam wlosy jak druty - na codzien nie jest to latwe.... w kilka sekund sie nagrzala o.O jak bede kupowac prostownice to mysle , ze na ta bede skladac
Ja mam cienkie włosy do łopatek ale kręcone niesamowicie. Kiedyś bardzo często prostowałam włosy, przez to zrobiły mi sie wysuszone... (A czeste prostowanie prowadzi do nieodwracalnej struktury włosy.... ) W końcu przestałam prostować swoje loki tylko wziełam sie za ich odbudowe. Kiedyś nie umiałam wystylizować kreconych włosów i dlatego je prostowałam. Ale teraz wiem jak zrobić żeby były piękne... I prostownica juz nie jest mi potrzebna... Włosy o wiele ładniej i zdrowiej wyglądają naturalnie kręcone... Dlatego nie warto niszczyć tego co mamy na głowie... Podkreślcie swoje włosy i tyle Pozdrawiam
Carpe Diem
jaguar166, Ja też tak przez pewien czas robiłam, znaczy starałam się wykorzystać naturalny skręt włosa. Niestety moje kręcą się za mało i musiałam im trochę pomagać lokówką jak w powietrzu nie bylo wilgoci. Chyba jedno licho czy będę je traktowała lokówką czy prostownicą.
- Załączniki
-
- O tak sie czesałam bez prostownicy:
- ddd.JPG (9.92 KiB) Przejrzano 10008 razy
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Jawka pisze:Niestety moje kręcą się za mało i musiałam im trochę pomagać
ja też, albo 100 tysięcy rzeczy do układania włosów, co też je przesuszało, albo jakieś papiloty w które wplątywały mi się włosy .
jaguar166 pisze:ejku dziewczyny ale jest tyle produktów na rynku ze zawsze coś pomaga na kręcone włosy.
tylko, tyle, ze ja sie sobie tylko w prostych podobam i co mm zrobić .
jaguar166 pisze:Ja z prostownicy zrezygnowałam bo wiem co robi z włosów.
a w raz z rezygnacja zyskałas poczucie misji by ratowac życie cudzych włosów przed czyms tak tragicznym jak prostownica
Każdy juz zna Twoje zdani, a ze nie jest to forum dla sklerotyków to nie musisz sie powtarzać
tylko, tyle, ze ja sie sobie tylko w prostych podobam i co mm zrobić .
kupic peruke ;DD
Ja sie przymierzam do kupna ale boje sie, ze sobie uszy poparze
Jawka pisze:Jawka, to Twoje własne zdjęcie czy jak?
własnie tez sie zastanawiam.
a pani ze zdjecia mi sie podoba
- Candy Killer
- Uzależniony
- Posty: 431
- Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
- Skąd: wro
- Płeć:
jaguar166 pisze:. Podkreślcie swoje włosy i tyle
no to ja podkreslam prostujac bo mam taka fryzure akurat ze nie wyprostowana wygladam delikatnie mowiac..zle a jak wyprostuje to zupelnie inna bajka
ColdPrincess..droga ta prostownica kurde hehe ja tam ze swojej zadowolona jestem..przeciagne tez raz i mam prosciutkie:)
FOLIO --> www.beautifullyexecuted.deviantart.com
mam sztywne i sianowate wlosy ktore sie zawsze skrecaja i kazdy w inna strone,mi pomogl tylko szampon elsew intensywne wygladzenie do wlosow suchych,szorstkich i niezdyscyplinowanych a po wysuszeniu prostownica.polecam:)
Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem
- Cold Princess
- Pasjonat
- Posty: 181
- Rejestracja: 14 sty 2007, 23:53
- Skąd: North Kingdom
- Płeć:
papewa pisze:mam sztywne i sianowate wlosy ktore sie zawsze skrecaja i kazdy w inna strone,mi pomogl tylko szampon elsew intensywne wygladzenie do wlosow suchych,szorstkich i niezdyscyplinowanych a po wysuszeniu prostownica.polecam:)
Dokładnie! Mam odżywkę, szamponm za niedlugo kupei, jest jeszcze jakas maska czy krem do kompletu. Daje ekekty - wlosy nie sa sianowate i takie jakby "natłuszczone" - w pozytywny tego slowa znaczeniu = odzywione. jestem bardzo zadowolona z tego produktu
uoh
Chyba racze nie powinno się włosów grubszych kręconych rozczesywać szczotką, bo wtedy się jeszcze gorzej zrobi, a w dodatku włosy się osłabiają[/size] a ja słyszałam ze włosy powinno sie szczotkować bo się wzmacniaja hyhyh
bueheheh
- Cold Princess
- Pasjonat
- Posty: 181
- Rejestracja: 14 sty 2007, 23:53
- Skąd: North Kingdom
- Płeć:
Dobra pomóżcie dziewczyny. Potrzebuję porady odnośnie prostownicy. Szukałam w temacie, ale wszystkie linki, jakie znalazłam już są nieaktualne, a chciałabym kupić prostownicę o ktorej mówiła Candy. Albo przynajmniej podobną parametrami, tak żeby dobrze się włoski prostowały i nie było z nimi kłopotu.
Te które znalazłam na allegro były jak dla mnie kiepskie, ale może któraś ma jakąś i może mi polecić?
Te które znalazłam na allegro były jak dla mnie kiepskie, ale może któraś ma jakąś i może mi polecić?
Ostatnio zmieniony 08 mar 2008, 10:32 przez Marissa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Cold Princess
- Pasjonat
- Posty: 181
- Rejestracja: 14 sty 2007, 23:53
- Skąd: North Kingdom
- Płeć:
do jakiej sumki??
tutaj masz naprzykład BARDZO, BARDZO, BARDZO dobrą prostownice, ale za ta cenę to chyba możne mieć 3 DOBRE
ta też jest fantastyczna, włoski jak jedwab, nawet te najbardziej niepokorne
z tanszych moge polecic Brauna
tutaj masz naprzykład BARDZO, BARDZO, BARDZO dobrą prostownice, ale za ta cenę to chyba możne mieć 3 DOBRE
ta też jest fantastyczna, włoski jak jedwab, nawet te najbardziej niepokorne
z tanszych moge polecic Brauna
Ostatnio zmieniony 08 mar 2008, 13:50 przez Cold Princess, łącznie zmieniany 1 raz.
Hmmm... nie ma sensu wydawać aż tyle na prostownicę, szczególnie, że dziś za 1/3 tej sumy można kupić już dobrą z płytkami ceramicznymi, różnymi ustawianiami, bajerami itd.... Poza tym większośc użytkowniczek prostownic rzucą je w kąt po rok uuzytkowania, ze względu na to, że po prostu nie mają już co prostować. Nic tak nie niszczy włosów jak prostownica- nie ma też co wierzyć w to, że jak prostownica lepsza to nie niszczy. Niszczy, każda.Marissa pisze:Tak do 200 zł w sumie chciałabym jakąś znaleźć.
Gniot, używalam- wygładza ładnie włosy, ale na pewno nie daje takie efektu jak prostownica.Marissa pisze:Zastanwawiałam się również nad suszarką do włosów z funkcją prostowania. Dobra ona jest, czy to jakiś gniot?
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Jawka pisze:Poza tym większośc użytkowniczek prostownic rzucą je w kąt po rok uuzytkowania, ze względu na to, że po prostu nie mają już co prostować. Nic tak nie niszczy włosów jak prostownica- nie ma też co wierzyć w to, że jak prostownica lepsza to nie niszczy. Niszczy, każda.
<browar> Ja to stwierdziłam po 3 latach, a nie po roku, ale też stwierdziłam. To jednak działanie prawie 200 stopniami na powierzchnię włosa. To gorsze niż farbowanie i suszenie suszarką razem wzięte. To palenie włosów. Po pewnym czasie robią się miotełki na końcach. Od święta można, ale nic poza tym. Chyba, że ktoś często ścina włosy, zmienia fryzury to tak. Ale dla dziewczyn zapuszczających włosy to syzyfowa praca. Jak się zapuści to i tak trzeba będzie ściąć. Do tego prostownica daje złudne efekty. Wydaje nam się, że jak wyprostujemy to włosy się błyszczą i są zdrowe. To tylko efekt odbijania się światła od powierzchni włosa. Na prostej powierzchni światło daje efekt w postaci owego blasku, na włosach falowanych, czy kręconych światło się załamuje i trudniej uzyskać efekt błyszczących włosów. Ale ten błysk często nie ma nic wspólnego ze zdrowiem .
Ale pewnie i tak każdy musi się na własnej skórze przekonać .
Jawka a Ty co, na detoksie od prostownicy . Bo ja się wyleczyłam i już idzie piąty miesiąc jak nie prostuje .
Ostatnio zmieniony 09 mar 2008, 12:46 przez Yasmine, łącznie zmieniany 1 raz.
Jawka pisze:Gniot, używalam- wygładza ładnie włosy, ale na pewno nie daje takie efektu jak prostownica.
Zależy jaki efekt chcesz osiągnąć. Prostownica daje mocny efekt, ale bardzo nienaturalny... W zasadzie wygląda to dobrze tylko na gęstych włosach.
No i taka suszarka na pewno mniej je niszczy. Prostownica jest wyjątkowo szkodliwa, nawet te lepsze i droższe. Wszystko zależy od włosów, ja moje prostuje sporadycznie, bo jakbym próbowała codziennie to faktycznie nie miałabym za jakiś czego prostować, tak jak Jawka napisała.
Swoją drogą moje włosy też się tak "kręcą" kijowo, albo raczje odkręcają w różne strony, jak nie są dobrze obcięte to nie da się ich ułożyć.
[ Dodano: 2008-03-09, 12:14 ]
Yasmine pisze:Chyba, że ktoś często ścina włosy, zmienia fryzury to tak.
Dokładne.
To niedobrze, bo przyznam że ścięłam się dokładnie tak, że mi się włosy wywijają w każdą stronę jeśli ich nie wyprostuję. A mówiłam fryzjerce żeby nie ścinała za krótko, bo wtedy naprawdę mi się będą wywijać a nie lubie tego. No ale ona ścinała i potem ułożyła, że to zajebiście wyglądało. Ale jak umyłam włosy to już fryzurka inna Musze coś wymyśleć na te głupie włosy.
Ja ostatnio zaczęłam kombinować z moimi odkręcającymi się włosami w ten sposób, że podkradam mamie kosmetyki do kręconych i falowanych... wtedy też się odkręcają, ale w kontrolowany sposób i wygląda to nieco lepiej. Zwykle w dzień mycia mam w miarę proste, a na drugi dzień jak już się zabałganią to robię taki trochę twórczy nieład
A pianka, okrągła szczutka i suszarka nie pomagają?
A pianka, okrągła szczutka i suszarka nie pomagają?
:-) Tak, ja też jestem na detoksie. Na codzień już nie używam w ogole, czasami tak od święta tylko. Łykam belissę, kupiłam sobie duuuuuużo najróżnieszych odzywek, maseczek, regeneratorów i zapuszczam włosy.Yasmine pisze:Jawka a Ty co, na detoksie od prostownicy . Bo ja się wyleczyłam i już idzie piąty miesiąc jak nie prostuje
Mnie nie pomagały, a ile się przy tym zawsze musiałam namęczyć... ja mam problem z utrzymaniem grzebienia w dłoni a co dopiero tylu sprzętów. W tej kwestii jestem antytalenetem. Dobrze, że sobie chodziaż kitkę potrafię zrobićomg pisze:A pianka, okrągła szczutka i suszarka nie pomagają?
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Jawka pisze:Łykam belissę, kupiłam sobie duuuuuużo najróżnieszych odzywek, maseczek, regeneratorów i zapuszczam włosy.
Jak jakieś fajne, dobrze działające znajdziesz to napisz .
a dokąd masz już włosy ?
omg pisze:A pianka, okrągła szczutka i suszarka nie pomagają?
ja po takim czymś wyglądam jak buszmen
Yasmine pisze:Jak jakieś fajne, dobrze działające znajdziesz to napisz
1)Hegron- odzywka do włosów, bez spłukiwania (500 ml około 7-8 zł, więc jest tania)- zapobiega łamaniu i kruszeniu się włosów. Włosy są po niej rewelacyjne- mieciutkie, tylko, że źle się rozczesują.
2) Gliss Kur- odżywka w spray'u bez spłukiwania- włosy jak jedwab czy coś takiego. Dobrze się po niej rozczesują włosy, ale daje efekt tylko wizulany. Nadaje włosom świetny połysk, ale specjalnie nie odżywia.
3) I moje mistrzostwo- Schauma zielona- ta z kiwi i jogurtem. Nie miałam lepszej odzywki. Przynajmniej moje włosy na nią bardzo dobrze reagują.
To z tych wypróbowanych, z których jestem zadowolona.
Do łopatek tak mniej więcej, a chcialabym mieć tak za łopatki- tylko nie na siłę, żeby tylko długie były- wolę mieć krótsze, ale zadbane.Yasmine pisze:a dokąd masz już włosy ?
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Jawka pisze:Orientuje się ktoś ile kosztuje chemiczne prostowanie? I czy bardzo niszczy włosy? Jak się długo utrzymuje i jaki efekt jest?
niszczy tak samo jak trwała, bo to podobne środki, które zmieniają ustawienie mostków siarczkowych we włosie. One muszą zostać zerwane, żeby włos się wyprostował a później drugim płynem odbudowane kiedy włos jest wyprostowany i tak to "zastyga". Identycznie jest w trwałej, tylko tam mamy loki, bo włos "zastyga" na wałkach. Więc po pewnym czasie też robi się siano. Utrzymuje się cały czas z tego co wiem, dopóki nie odrastają włosy naturalne.
A cena ok. 400 - 500 złotych o ile się nie mylę. Asiula z forum kiedyś właśnie robiła sobie taki zabieg, ale nie wiem jak u niej to wyglądało po pewnym czasie . Na początku bardzo ładnie.
Jawka pisze:1)Hegron- odzywka do włosów, bez spłukiwania (500 ml około 7-8 zł, więc jest tania)- zapobiega łamaniu i kruszeniu się włosów. Włosy są po niej rewelacyjne- mieciutkie, tylko, że źle się rozczesują.
2) Gliss Kur- odżywka w spray'u bez spłukiwania- włosy jak jedwab czy coś takiego. Dobrze się po niej rozczesują włosy, ale daje efekt tylko wizulany. Nadaje włosom świetny połysk, ale specjalnie nie odżywia.
3) I moje mistrzostwo- Schauma zielona- ta z kiwi i jogurtem. Nie miałam lepszej odzywki. Przynajmniej moje włosy na nią bardzo dobrze reagują.
To z tych wypróbowanych, z których jestem zadowolona.
O tej zielonej spróbuje. JA teraz używam regenerującą maskę glorii z chmielem i balsam seboradin regenerujący z ogromną ilością rożnych naturalnych składników i włosy naprawdę odbudowują się . Ostatnio kupiłam też odżywkę pantene pro-v program odnowy. Producent obiecuje, że w miesiąc odbuduje włosy zniszczone koloryzacją i stylizacją. Pewnie to na wyrost, ale używam 2 tygodnie i włosy po tej odżywce są cudowne .
Ostatnio zmieniony 09 mar 2008, 16:10 przez Yasmine, łącznie zmieniany 1 raz.
mi fryzjerka mówiła, że chemiczne prostowanie to jest dobre tylko dla kobiet o bardzo kręconych włosach, bo takim to często nawet prostownica nie pomaga. jak ktoś ma falowane albo lekko kręcone, to lepiej żeby sobie odpuścił. szkoda pieniędzy, no i strasznie niszczy to włosy.
Ostatnio zmieniony 09 mar 2008, 16:42 przez Nola, łącznie zmieniany 1 raz.
Chaos is a friend of mine
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości