Marissa pisze:Hmm, żebym to ja jeszcze umiała używać.
A już myślałam, że tylko ja jestem taka ułomna bo jedyne, co umiem użyć do ułożenia fryzury to jakiś żel ewentualnie, odrobina pianki i suszarka (bez żadnej szczotki).
A zaporponowałam, bo niektóre fryzjerki na okrągłej szczotce to umieją wszystko zrobić z włosów
Jawka pisze:3) I moje mistrzostwo- Schauma zielona- ta z kiwi i jogurtem. Nie miałam lepszej odzywki. Przynajmniej moje włosy na nią bardzo dobrze reagują.
To z tych wypróbowanych, z których jestem zadowolona.
Też wypróbuję .
Ostatnio kupiłam sobie odżywkę gliss kur do suchych i zniszcoznych włosów... kaszana. Póki co za to wypróbowałam odżwykę marki rossman, kosztuje chyba ze 4 zł, a daje efekt lepszy niż niektóre odżywki 3 razy droższe...