bóle przedmiesiączkowe

[malinaka]

Możesz sprobować z takim bezpiecznym, bezreceptowym lekiem - nazywa się buscopan. Powinien pomóc, w Niemczech tylko to biorą.

[nilireda]

Mi tylko ibuprom pomaga.

[Alamakota]

Ha, a ja leków nie cierpie brać i biorę tylko w ekstremalnych sytuacjach.

Miałam parę razy bóle takie, że nic tylko żył ciąć. Nic nie pomaga, żadna kategoria leków przeciwbólowych, masaże, okłady, leżenie, ćwiczenie, kwiczenie. Nic, słowo daje.

I odkryłam kiedyś. Alkohol.

Zdarzyło mi się parę razy w życiu, ale ostatnim razem, to nawet długo nie myślałam. Sama w domu, łażę z kąta w kąt płacząc z bólu, jedyny alkohol to reszta wódki w butelce, nie cierpię wódki, ale nic to. Nalałam, chlusnęłam. Zmęczona i pusty żołądek, więc wystarczyło, żebym po chwili odczuła. Alkohol raz, że rozluźnia skurcze, to jeszcze... no cóż, wprowadza mnie w wesoły nastrój, że mi wszystko jedno

Brzmi może strasznie, ale na mnie działa, kiedy wszystko inne zawodzi. A zamiast wódki, najbardziej polecam ciepłą herbatę z rumem.

Tylko dla pełnoletnich

[basima]

do lekarza koniecznie trzeba iść. Po pierwsze chodzenie do ginekologa to obowiązek każdej kobiety! Musi sprawdzić, czy wszystko jest w porządku! Dobry ginekolog przeprowadzi serię badań i zaleci leczenie (bo przecież nie ma co się męczyć). Dziewczyny - nie bójcie się lekarzy!
A branie coraz mocniejszych leków jest bardzo niebezpieczne, nie mówiąc o możliwych późniejszych problemach. Sama miałam sytuację, gdy brałam bardzo mocne leki na bóle miesiączkowe. Po pewnym czasie leżałam w szpitalu potrzebując czegoś przeciwbólowego. Niestety nic nie pomagało, bo się uodporniłam. Niestety, jak rozmawiałam z pielęgniarkami, to częsty przypadek. Nie ma co się męczyć.

[Maverick]

A wiesz ze leczeniem na tylozgiecie jest ciaza? Dobrze sobie wybrac przystojnego ginekologa do takiego "zabiegu".

[Andrew]

do lekarza koniecznie trzeba iść. Po pierwsze chodzenie do ginekologa to obowiązek każdej kobiety!

zapomnialas dodac, ze waznym jest by im patrzec na rece ! MOGĄ SIE ZARAZIC jakims swianstwem np. HPV

[Mona]

A wiesz ze leczeniem na tylozgiecie jest ciaza?

Skąd takie info, Mav? Ja rodziłam trzy razy, a wciąż jestem "krzywa"

zapomnialas dodac, ze waznym jest by im patrzec na rece ! MOGĄ SIE ZARAZIC jakims swianstwem np. HPV

Przecież nie badają gołymi łapami

[pani_minister]

MOGĄ SIE ZARAZIC jakims swianstwem np. HPV

Do dentysty też nie polecasz chodzić?

[Maverick]

Skąd takie info, Mav? Ja rodziłam trzy razy, a wciąż jestem "krzywa"

Widac nie zawsze dziala

[Andrew]

MOGĄ SIE ZARAZIC jakims swianstwem np. HPV

Do dentysty też nie polecasz chodzić?

To nie chodzi - wszak nawet tak nie piszę - ze nie polecam, sugeruje przygladanie sie temu co lekarz dotyka podczas wizyty naszej w gabinecie .
Bowiem od załozenia rekawiczek przez niego trzeba bacznie wodzic za nim co dotyka nimi
ostatnio jak byłem u dentysty to co sie stało ? ano zadzwonił telefon , a dentystka w tych rekawiczkach co mi grzebała w gebie odebrała go , a potem dawaj dalej mnie leczyć . zdecydowanie zaprotestowałem , w sumie skonczyło sie to hają i moim wyjsciem z gabinetu . U ginekologa jest podobnie tylko ze tam o wiele gorszymi "rzeczmi " mozna sie zarazić , a niekompetencja lekarzy w tym temacie czy ktoras zdrowa czy nie - zenujaca !
Jak i to , ze np wirusa HPV w poczatkowym stadium , albo kiedy sie jest tylko nosicielem - nie widać ! wiec przeniesienie z jednak kobiety na drugą przez nieuwagę dosć duze . A potem sie dziwią kobiety skad ja to mam , albo winią partnera .
na koniec - po co isc do dentysty jak wszystko z zebami jest oki ? a czy jest oki czuć , albo i widać , jak sie zaglada i ma pojecie . Tak czy nie ?

[Mona]

A całowanie, to co? Też można zarazić się wirusem HPV. Całujesz się przez gumę, Endriu?

[Andrew]

JA WIEM , ALE CHYBA NIE JESTEM ROZUMIANY jak sie całujesz to sie całujesz ty i tylko ty jestes ewentualnemu zarazeniu winna , a nie jakas posrednia osoba i jej ewentualne niechlujstwo , niedbalstwo , nieostroznosc

[pani_minister]

a czy jest oki czuć , albo i widać , jak sie zaglada i ma pojecie . Tak czy nie ?

Nie. Ja dzięki takiemu podejściu mialam zęby do prostowania.

[Andrew]

bo sie nie znasz i tyle ...

[pani_minister]

Na czym się nie znam? Na tym, jak się czuje i widzi andrewowym magicznym sposobem nieprawidłowości stomatologiczne, które dopiero na rentgenie wychodzą?

[Maverick]

pani_minister, chyba nie sugerujesz ze ludzie powinni sobie czachy rentgenem w pramach profilaktyki naswietlac?

[pani_minister]

Nie, sugeruje, ze stomatolog lepiej ode mnie bedzie wiedzial, kiedy przeswietlenie moze byc wskazane.

[Andrew]

cóż moja córka nie ma problemu z zebami - NIE MA

[pani_minister]

I dobrze, że ma szczęście - i z zębami, i ze sprawami ginekologicznymi, i pewnie kataru nawet nie łapie, bo ma to po tatusiu.

A jakby kiedyś komuś szczęścia miało zabraknąć, to prosta profilaktyka zmienia statystyki na jego korzyść. I tak, jak nie lubię uogólnień, tak chyba akurat ta kwestia jest niepodważalna.

[Andrew]

akurat z gardłem ma ciagle kłopoty wiec nie po tatusiu , a tylko dlatego , ze sie tatusia nie słucha , jak by słuchała nie miala by kłopotow . Ale wiesz jak to jest - młodosć ....wyglad .... brak szalika .... złe oddychanie ... itd.

[Maverick]

Choruje sie od bakterii i wirusow, a nie od zimna. Ja chodze zima bez czapki i szalika. Tylko ze sie zdrowo odzywiam. Przykladowo - od marca wypilem juz lacznie ponad 2 litry tranu oraz oliwy z oliwek.

[Andrew]

akurat ...