Wiek matki a uroda córki

[Lina]

I znowu pewne sprostowanie: nie wszystkie choroby mają podłoże genetyczne w ścisłym tego słowa znaczeniu. genetyczne to te przekazane od ojca i matki...biorą się z: błędnych genów u rodziców lub zmian chromosomów, które te geny niosą...
wiek matki ma wpływ na powstawanie chorób związanych z tzw. rearanżacją chromosomów (ich ułamaniem, powieleniem)...co do samej urody, to jest ona składową tylu czynników, że ciżko określić które geny za nią odpowiadają, i zbadać wpływ wieku matki na mutacje, czyli zmiany w tych genach
jeśli dla kogoś to bełkot to w skrócie: nie ma naukowych dowodów na tę tezę (o urodzie) ale z uwagi na zagrożenie chorobami lepiej wcześnie.
a tak poza tym połowa genów jest od tatusia...więc też dokładacie swoje

[Jacek]

I znowu pewne sprostowanie: nie wszystkie choroby mają podłoże genetyczne w ścisłym tego słowa znaczeniu. genetyczne to te przekazane od ojca i matki...

Wszystko zgoda, tylko nie za bardzo rozumiem czyją wypowiedź chcesz sprostować droga Lino..? Czy ktoś tutaj według Ciebie uważa inaczej? <:)>

[Lina]

Wszystko zgoda, tylko nie za bardzo rozumiem czyją wypowiedź chcesz sprostować droga Lino..?

sory..lepiej: wyjaśnienie ;D...sama nie wiem...

[Cold Princess]

TFA napisał/a:
jest raczej średnio urodziwa i pewnie jej matka tez byla srednio urodziwa, to nie zalezy od wieku tylko od genow.

no własnie , a im czlowiek starszy tym geny bardziej zmutowane i cos moze nie wyjsc... ale to nie regula

albo wyjdzie jeszcze lepsze :E z tymi mutantami to roznie bywa:)