ogólnie o włosach i fryzurach

[don pedro]

a może tak jak ktoś napisał w tym temacie najważniejsze jest żeby dobrze się czuć w swoich włosach(długie,krótkie,farbowane itp)

[ksiezycowka]

To on zatrudnia..

Tak myslam

pracuje jednoczesnie dla duzych znanych firm...

A ja nie ?

Poza tym ja wole dobrego fachowca z dlugimi wlosami niz zlego z krotkimi

Ja wole dobrego fachowca z klasa po prostu

??

Chodzilo o to ze do garnituru eleganckiego to nijak pasuje.

A jakby tak na mojej drodze pojawil sie przystojniakczek w dlugich ciemnych wlosach taka lachudra to odpadam ze szczescia

Ja juz co prawd anie bo mam swojego ale tez lubie facetow w dlugich wlosach. Z tym, ze mlodych. Masz te gora 20,22 lata to se chadzaj, ale jesli ktos chce zeby go brano za powaznego czlowieka to musi tak tez wygladac.

[silence]

silence napisał/a:
pracuje jednoczesnie dla duzych znanych firm...
A ja nie ?

Ale co to ma do rzeczy???? Poza tym on dla kilku jako prawnik... ma 3 aplikacje prawnicze...

Ja wole dobrego fachowca z klasa po prostu

klase to on ma

Chodzilo o to ze do garnituru eleganckiego to nijak pasuje.

ale to Twoje zdnaie..moje np. nie

a może tak jak ktoś napisał w tym temacie najważniejsze jest żeby dobrze się czuć w swoich włosach(długie,krótkie,farbowane itp)

I o to chodzi

[ksiezycowka]

o dla mnie to jest ciemnota oceniac osobowosc, kwalifikacje i umiejetnosci na podstwaie fryzury, czy czegos tam.

Prezencji.

ze sie cos tam zle kojarzy to ludzka rzecz, ale po to ma sie mozg zeby sobie przetlumaczyc ze sa to tylko skojarzenia, nie majace nic wspolnego z prawda. Ale kto ulega stereotypom bez uzycia mozgu ten tak ma.

Owszem ,a taki klient ulega i ja nie mam zarobku. Oieniazki papa. O to chodzi. Czlowiek i nie tylko facet ma wywierac dobre wrazenie zanim jeszcze usta otworzy.

[ Dodano: 2006-07-20, 18:05 ]

Ale co to ma do rzeczy????

Tak samo nic jak to ze on tez

klase to on ma

Ale prezencji zero. A to jest element klasy dosyc spory jakby nie patrzec.

[TFA]

Owszem ,a taki klient ulega i ja nie mam zarobku. Oieniazki papa. O to chodzi. Czlowiek i nie tylko facet ma wywierac dobre wrazenie zanim jeszcze usta otworzy

Bo ma dlugie wlosy albo jest lysy ? no ludzie !

Prezencji.

Brak kwalifikacji niektorzy nadrabiaja prezencja, ja tak robilem na ustnych egzaminach

[silence]

Ale prezencji zero. A to jest element klasy dosyc spory jakby nie patrzec.

Ja!!!a skad mozes zwiedziec nawet go nie widzialas

[TFA]

Ja!!!a skad mozes zwiedziec nawet go nie widzialas

Bo ma dlugie wlosy i juz ! Moon ma racje jesli chodzi o rzeczywistosc, w porzadnej firmie nie przyjma dlugowlosego na stanowisko np. w banku, wszystko musi byc elegancko, fryzurka, nawet na solarium kaza chodzic, lysym juz jest latwiej, bo jak lysy gajer zalozy to juz na drecha nie wyglada.

[ksiezycowka]

Bo ma dlugie wlosy albo jest lysy ? no ludzie !

TFA sam sie przekonasz. I przyznasz racje jak sie natkniesz na takie sytuacje wsrod blizszych cy dalszych.

Ja!!!a skad mozes zwiedziec nawet go nie widzialas

Bo to jest rownie aleganckie jak dobra koszula swietny garniak odpowiednia figuras do tego tez, ladne wlosy i przecudny krawat a na nogach czerwone trampki. Jeden powie o jaki luzak drugi co za idiota. Ja jestem z tych drugich

[ Dodano: 2006-07-20, 18:11 ]
Po prostu jak woł do karety no ...

[TFA]

TFA sam sie przekonasz. I przyznasz racje jak sie natkniesz na takie sytuacje wsrod blizszych cy dalszych.

Wiem o tym, bo tak jest jakmowisz, ale wcale nie uwazam ze jest dobrze ze tak sie dzieje

[ksiezycowka]

Moon ma racje jesli chodzi o rzeczywistosc, w porzadnej firmie nie przyjma dlugowlosego na stanowisko np. w banku, wszystko musi byc elegancko, fryzurka, nawet na solarium kaza chodzic, lysym juz jest latwiej, bo jak lysy gajer zalozy to juz na drecha nie wyglada.

I ot o mi chodiz. Bo jesli ktos zajmuje sie czym innym co mu pozwala na luz i dostatnie zycie to jak najbardziej niech ma wlosy jakie chce.

[ Dodano: 2006-07-20, 18:13 ]

wcale nie uwazam ze jest dobrze ze tak sie dzieje

Ja jestem zdania ze pewne normy musza byc ale nei nalezy przeginac w zadna strone.

[silence]

Bo to jest rownie aleganckie jak dobra koszula swietny garniak odpowiednia figuras do tego tez, ladne wlosy i przecudny krawat a na nogach czerwone trampki.

Tego to i ja nie preferuje....

Ale widzisz kazdy ma swoje zdanie..a ja juz nie mam sily sie powtarzac w tym temacie... ja wuazam i naczej niz Ty... i w sumie pewnie akzdy ma troche racji...

Obie zdania nie zmienimy...wiec ... <browar>

[TFA]

I ot o mi chodiz. Bo jesli ktos zajmuje sie czym innym co mu pozwala na luz i dostatnie zycie to jak najbardziej niech ma wlosy jakie chce

No i wlasnie ! praca, wymagania, itd. tyle ze wg. betusi to nawet Robinson Cruzoe na bezludnej wyspie musi szanowac jej odczucia estetyczne.

[betusia]

tyle ze a wg. betusi to nawet Robinson Cruzoe na bezludnej wyspie musi szanowac jej odczucia estetyczne.

Podobnie jak Jezus tak też Robinson Cruzoe mogą nosić długie włosy. Jezusowi to wszystko przystoi ponieważ jest Bogiem. Zapewne gdyby żył teraz to miałby krótkie, nosił takie jaki był wymóg miejsca i czasu. A Robinson Cruzoe? Po prostu nie miał nożyczek na bezludnej wyspie, poza tym było mu cieplej jak miał długie i pewnie jeszcze wiele innych argumentów na Robinsona by się znalazło.

[Rish]

Jak sie czyta to gowno to najlepszym wyjsciem jest chyba ogolic sobie pol glowy a drugie pol zapuszczac to moze wszystkim by dogodzil

[TFA]

O czym Ty w ogóle do mnie rozmawiasz ? czy Ty musisz zawsze rozkladac na pierwiastki pierwsze moje przyklady ? w dodatku nic to nie wnosi.

[ Dodano: 2006-07-20, 18:31 ]

wymóg miejsca i czasu.

Nie ma zadnych wymogow miejsca i czasu, sa conajwyzej wymogi w jednostkach takich jak praca itd. a jesli chodzi o cale zycie to nie ma zadnych wymogow.

[betusia]

a jesli chodzi o cale zycie to nie ma zadnych wymogow.

Jak chcesz być porządnym obywatelem to są wymogi. Nie zapuścisz sobie brody i włosów jak robinson przecież - przeciez matka by się Ciebie wyrzekła jakbyś miał włosy do pośladków.

Nie ma zadnych wymogow miejsca i czasu,

Oczywiście, że są - do kościołów niektórych nie wpuszczą Cię jak masz odsłonięte ramiona i spodenki takie że Ci połowa pośladków wystaje...
Do teatru też nie pójdziesz w takich spodenkach - bo też Cię nie wpuszczą. Z fryzurami jest tak samo.

[Sylwunia24]

Ale prezencji zero. A to jest element klasy dosyc spory jakby nie patrzec.

Jak ja czytam takie teksty to mam dość. Czy ty się dobrze czujesz dziewczynko? Wydaje ci się że wszystkie rozumy świata połknęłaś, a tak naprawdę to jakaś zacofana jesteś!!! Jak w ogóle mozna ocenić człowieka którego się nie zna, po długości włosów???Nie no troszkę rozumu
Proponuję położyć się na jednym oddziale z Betusią!

[Rish]

Z fryzurami jest tak samo.

A gdzie nie wpuszcza jak sie ma dlugie wlosy?

[betusia]

Jak w ogóle mozna ocenić człowieka którego się nie zna, po długości włosów???

Jak Cię widzą tak Cię postrzegają - i po wygladzie, po fryzurze, po ubraniu można poznać kim jesteś... Jak zaliczasz się do dziadów i chcesz zostać ostanim dziadem to sobie możesz nawet kwiata na głowie wychodować.

A gdzie nie wpuszcza jak sie ma dlugie wlosy?

Wiele dziewczyn nie wpuszcza takich delikwentów do własnych domów po prostu

[Rish]

Wiele dziewczyn nie wpuszcza takich delikwentów do własnych domów po prostu

Nie jest to argument bo wiele dziewczyn takze wpuszcza takich do domow...mowilas o instytucjach publicznych i bardzo jestem ciekaw do ktorej z nich nie wpuszcza czlowieka z dlugimi wlosami

[Sylwunia24]

Jak Cię widzą tak Cię postrzegają - i po wygladzie, po fryzurze, po ubraniu można poznać kim jesteś...

I ty chcesz być psychologiem? Najważniejsze jest wnętrze człowieka i to co ma w głowie.Przynajmniej ja nigdy nie przekreślam nikogo po wyglądzie

[betusia]

Przynajmniej ja nigdy nie przekreślam nikogo po wyglądzie

Ja też nie przekreślam, ale bardzo często jest tak, że czyimś głównym problemem jest wyglad i z niego biora się inne. Jak ktoś jest gruby to niech się odchudza, jak ma beznadziejną fryzurę to niech się po ludzku obetnie a jak ma ciuchy beznadziene to niech wywali i kupi sobie nowe.
Proponuję zakończyć wszechograniajace docinki dotyczące tego kim będe. Bo akurat w tym temacie ZNANY STARY MIT o tym, że jak na psychologie poszła to problemy ma z sobą i źle myśli proszę włożyć między bajki.

[Andrew]

Jak Cię widzą tak Cię postrzegają - i po wygladzie, po fryzurze, po ubraniu można poznać kim jesteś...

I ty chcesz być psychologiem? Najważniejsze jest wnętrze człowieka i to co ma w głowie.Przynajmniej ja nigdy nie przekreślam nikogo po wyglądzie

Nie masz racji Sylwunia , tak sie mówi (jak Cie widzą tak Cie piszą ) jak ktos ma pozadnie w głowie to i przekłada sie to na wyglad zewnetrzny, nie ma inaczej .

[ksiezycowka]

Czy ty się dobrze czujesz dziewczynko?

Tak babciu

Jak w ogóle mozna ocenić człowieka którego się nie zna, po długości włosów???

A czy ja oceniam go calego?NIe pisze o pierwszym wrazeniu ktore jest bardzo wazne. Czytaj ze zrozumieniem ;P

jak ktos ma pozadnie w głowie to i przekłada sie to na wyglad zewnetrzny, nie ma inaczej

Owszem

[Sylwunia24]

Nie masz racji Sylwunia , tak sie mówi (jak Cie widzą tak Cie piszą ) jak ktos ma pozadnie w głowie to i przekłada sie to na wyglad zewnetrzny, nie ma inaczej .

No ale jak nie znasz człowieka to skad możesz wiedzieć jaki jest w środku? Głupie gadanie! Mój mąż jest łysy bo tak lubi i dobrze się tak czuje. Nigdy jednak nie przeszkadzało mu to w znalezieniu dobrej pracy. Miał widać szczęście trafić na normalnych, nieuprzedzonych pracodawców.

[ksiezycowka]

jak nie znasz człowieka to skad możesz wiedzieć jaki jest w środku?

NIe mzoesz. Ale mozesz juz wiedziec czy chcesz poznawac ten srodek, czy Cie to co widzisz do tego zacheca czy wrecz przeciwnie.

[Andrew]

Nie masz racji Sylwunia , tak sie mówi (jak Cie widzą tak Cie piszą ) jak ktos ma pozadnie w głowie to i przekłada sie to na wyglad zewnetrzny, nie ma inaczej .

No ale jak nie znasz człowieka to skad możesz wiedzieć jaki jest w środku? Głupie gadanie! Mój mąż jest łysy bo tak lubi i dobrze się tak czuje. Nigdy jednak nie przeszkadzało mu to w znalezieniu dobrej pracy. Miał widać szczęście trafić na normalnych, nieuprzedzonych pracodawców.

a co ma łysina do wygladu zewnetrznego a i tym co ma taki w głowie ? Ty nie rozumiesz o czym piszemy , "jak Cie widzą tak Cie piszą " to całkiem inna bajka , twój maz znalazł prace bo : mimo, iż jest łysy to jest czysto i schludnie zapewne ubrany , ogolony , ma czyste buty , mniej lub bardziej zdbane rece itd.Bo taki ktos kto ma jak to piszesz dobrze w głowie , nie pozwoli sobie na tłuste nie zadbane włosy , przepocone podkoszulki , brudne rozlatujace sie buty , brudne paznokcie itd.
mysle , ze zrozumiałaś juz , a myslałem ze sama wpadniesz na to <browar>

[betusia]

twój maz znalazł prace

Zależy jeszcze jaka praca jest dla kogoś dobra - dla mnie na przykład praca w sklepie to byłoby poniżenie którgo mam nadzieję nigdy nie doświadcze - może Sylwunia ma inny wyznacznik "dobrej pracy"?

Ale mozesz juz wiedziec czy chcesz poznawac ten srodek, czy Cie to co widzisz do tego zacheca czy wrecz przeciwnie.

Dokładnie tak jest. Pierwsze kilka segund spojerzenie na daną osobe i już wiesz czy się wydaje sympatyczna czy ma miłą buzię, czasami ktos ma na twarzy wypisaną intelegencje lub jej brak różne są sytuacje... I tak samo z włosami... Jak ktoś ma niepoukładane niesforne kłaki, albo irokeza na głowie to odrzuca samo przez się...

Zamówiłam już Tobie i Betusi Sliczny różowy pokoik w szpitalu psychiatrycznym

Dziękuje nie skorzystam - ale dla Ciebie będzie jak znalazł.

[Sylwunia24]

"jak Cie widzą tak Cie piszą " to całkiem inna bajka ,

mysle , ze zrozumiałaś juz , a myslałem ze sama wpadniesz na to

Drogi Andrew ja cały czas rozumię lecz Moon napisała że nie zatrudniłaby brata jednej z forumowiczek tylko dlatego że ma długie włosy.Nie pisała nic o schludności, więc bardzo proszę przestać już lizać Moon i głębiej wczytać sie w temat <browar>

[Andrew]

Zależy jeszcze jaka praca jest dla kogoś dobra - dla mnie na przykład praca w sklepie to byłoby poniżenie którgo mam nadzieję nigdy nie doświadcze - może Sylwunia ma inny wyznacznik "dobrej pracy"?.

Betusiu , do tej pory w tym całym sporze o twą , ze tak powiem "normalnosc" stalem z boku , ale po tym poscie i tym co zacytowałem , musze sie pozadnie Tobie przyjrzec. Osoba "normalna" tak bowiem nie pisze !
Jakie ponizenie rozumiem , ze ambitniejsza byc mozesz , ale ponizona ? za kogo sie Ty uwazasz - aż strach zapytac .

[ Dodano: 2006-07-20, 19:17 ]

więc bardzo proszę przestać już lizać Moon i głębiej wczytać sie w temat <browar>

lizac Moon , tosz to mój wróg nr. 1
nie doczytalem wczesniej ....mój bład