ogólnie o włosach i fryzurach

[betusia]

Czyli metalowcy to wg. Ciebie buntownicy ?

Bardzo czesto są oni rasowymi buntownikami.

Taką mam: http://www.hype66.com/hairstyles/6472/2.jpg tylko z grzywką trochę krótszą

A widzisz coś jak Ci grzywa na całe oczy opada?

[ Dodano: 2006-07-20, 16:47 ]
Tak jak głosił Aystoteles musi być umiar - we włosach również - nie mogą być zbyt długie i zbyt krótkie ani też łyse...

[TFA]

Tyle ze nie jestesmy wzyscy tacy sami, nie jestesmy produktami z fabryki z jednej tasmy oprodukcyjnej, kazdy jest inny i obcina sie tak jajk mu pasuje i mu sie podoba. ja zawsze mialem w dupie umiar, bo kto ustala jego wysokosc ? ktos mi bedzie narzucal jak powinienem robic, w co sie ubierac, jakie wlosy nosic ? Potwierdzasz tylko ze Picasso mial racje: "Wśród ludzi jest więcej kopii niż oryginałów".

[silence]

Tak jak głosił Aystoteles musi być umiar - we włosach również - nie mogą być zbyt długie i zbyt krótkie ani też łyse...

Po pierwsze lysych wlosow nie widzialam <browar>

Po drugie zaraz ktos powie, z ekobieta krotkich wlosow tez miec nie mzoe..tzn przepraszam..porzadna obywatelka...Co tam , ze wygodniej

[ Dodano: 2006-07-20, 16:59 ]
TFA, <browar> I o to chodiz...a tak naprawde wlosy sie nie licza..liczy sie oryginalnosc

[Anula]

A widzisz coś jak Ci grzywa na całe oczy opada?

Przecież napisałam, że z grzywką trochę krótszą ;P Taką, żeby mi nie opadała na oczy. Ale reszta fryzury bez zmian. Pierwszy raz wyszłam całkiem zadowolona od fryzjera

[tarantula]

z ekobieta krotkich wlosow tez miec nie mzoe..tzn przepraszam..porzadna obywatelka

Bo ja wlasnie porzadna obywatelka nie jestem i dlatego mam lyse wlosy

[silence]

Bo ja wlasnie porzadna obywatelka nie jestem i dlatego mam lyse wlosy

Ja juz jestem...ale w dowodzie mam krotkie...i nawet mi go wydali bez aresztowania...

No ale ciiiiiiiiiiiiiiiii....

[betusia]

Po drugie zaraz ktos powie, z ekobieta krotkich wlosow tez miec nie mzoe..tzn przepraszam..porzadna obywatelka

Kobieta może sobie nosić jakie włosy chce bo jest kobietą - i porządną obywatelką ma szanse zostać i z długimi i z krótkimi a jak wyłysieje bidulka to może sobię peruczke założyć... Kobieta może nosić również i spódniczki i spodnie według uznania.

Ale prawdziwemu mężczyźnie z krwi i kości bardzo długie włosy nie przystoją. Podobnie jak chodzenie w spódniczkach (mówię tu oczywiście o porządnych obywatelach RP (szkoci i idianie mnie nie obchodze podobnie jak murzyni)

Umiar i jeszcze raz umiar... tz tego Arystotelesa to jednak mądry chłop był...

[silence]

Ale prawdziwemu mężczyźnie z krwi i kości bardzo długie włosy nie przystoją. Podobnie jak chodzenie w spódniczkach (mówię tu oczywiście o porządnych obywatelach RP (szkoci i idianie mnie nie obchodze podobnie jak murzyni)

I gdzie tu rownouprawnienie??? Znam mase facetow, ktorzy z dlugimi wlosami wygladaja o niebo lepiej niz z krotkimi..jelsi lubia to czemu maja nie meic dlugich ? to tylko i wylacnzie ich sprawa....

..a uzaleznianie "porzadnosci obywatela" od dlugosci jewgo lwosow ... no coz...nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistosci...

[betusia]

Znam mase facetow, ktorzy z dlugimi wlosami wygladaja o niebo lepiej niz z krotkimi.

jakbym miała mega odstające uszy na miejscu chłopaka też nosiłabym dłuższe włosy...

A porządność obywateli można zmierzyć długością włosów moim zdaniem...
Ja na przykład nie chciałabym, że papieża miał długie włosy, albo prezydent, ale to już jak ktoś woli.

[silence]

Ja na przykład nie chciałabym, że papieża miał długie włosy, albo prezydent, ale to już jak ktoś woli.

nie mowie,ze by mchciala...bo wole krotkie..ale chyba by mi to nie przeszkadzalo Jezus mial podobno dlugie

wybacz ale mam mase znajomych z dlugimi wlosami, ktorzy sa bardzo porzadni

Ale masz prawo meic swoje zdanie

[ksiezycowka]

skoro im to pasuje, a wcale nie jest takie brzydkie

Jest ochydne. Ale ktory wygodnicki co nie umie sobie porzadku na glowie zrobic sobie przyzna sie do tego?Sory, ale dla mnie to jest znak ze facet nie chce, badz nie umie o siebie dbac. Po prostu.

Dopisuj zawsze "wg mnie" albo "dla mnie"

Przeca i tak widomo ze skoro ja to pisze to jest to moje zdanie.

Zidane sie wiekszosci babek jakos podoba albo Vin Diesel, no ale zapomnialem ze Ty nie nalzezysz do wiekszosci

Toz oni sa oblesni. Specjalnie w google wlazlam zobaczyc kto to i sie az przerazilam. Czy naprawde teraz w osobie kobiet takie bezguscia sa?

[betusia]

Jezus mial podobno dlugie

Ale Jezus to co innego... i lepiej nie mieszajmy Go w to.

wybacz ale mam mase znajomych z dlugimi wlosami, ktorzy sa bardzo porzadni

Ja też mam, ale Ci porządniesi już obcieli gługie kłaki i wyglądają porządniej z nimi pod tym wzgledem są porządniejsi - po aby spełniać kryterium porządności oprócz włosów odpowiedniej długości należy również posiadać inne atuty.

[TFA]

Kobieta może sobie nosić jakie włosy chce bo jest kobietą

A powiedz kto ustala te zasady o ktorych mowisz ? I mylisz sie, kobieta nie moze nosic wlosow jakie chce, krotkie na chlopaka sa dla mnie brzydkie i malo kobiece, sama mowisz ze nie nawidzisz lysych, dlugowlosych, wiec jakim prawem twierdziszs ze kobiety moga nosic wlosy jakie chca ? ta ocene pozostaw juz facetom, jesli juz mamy sie kierowac twoim podejsciem do sprawy, a mianowicie co sie komu w kim podoba a co nie.

[silence]

Ale Jezus to co innego... i lepiej nie mieszajmy Go w to.

Dlaczego co innego???

A powiedz kto ustala te zasady o ktorych mowisz ?

Ona sama...ma swoje zdanie i go nie zmieni...trudno

Szczesliwie wiekszosc z nas ma chyba takie zdanie jak Ty i ja TFA

[ksiezycowka]

A powiedz kto ustala te zasady o ktorych mowisz ?

Spoleczenstwo.

[TFA]

Spoleczenstwo.

No wlasnie, a ja mam to w dupie, konformista nie jetem

[silence]

Spoleczenstwo.

No to zalezy...bo ja np. znam wiecej osob z moim podejsciem...

nie ma sensu sie klocic...lubie farbowacwlosy i bede...ktos lubi miec dlugie wlosy i bedzie meic..itd...a akzdy ma prawo myslec co chce

[betusia]

krotkie na chlopaka sa dla mnie brzydkie i malo kobiece

Moim zdaniem również porządnej kobiecie nie przystoi nosić włosów obciętych prawie na łysaka - jednakże jak chce to niech sobie nosi, mnie to mało obchodzi - jeśli nie sa to jakieś bliskie mi osoby. Natomiast to mężczyzn apeluję wręcz by nie szanowali moje odczucia estetyczne i zachowywali się porządnie równiez w doborze fryzury.

[silence]

Natomiast to mężczyzn apeluję wręcz by nie szanowali moje odczucia estetyczne i zachowywali się porządnie równiez w doborze fryzury.

Ale wyjscie jest proste... nie podoba sie to nie patrz...albo zaakceptuj... <browar>

[don pedro]

wg mnie długie włosy to jeden z symboli kobiecości

[silence]

wg mnie długie włosy to jeden z symboli kobiecości

A wiesz jak kobiece potrafia byc krotkie fryzurki

[TFA]

Moim zdaniem również porządnej kobiecie nie przystoi nosić włosów obciętych prawie na łysaka - jednakże jak chce to niech sobie nosi, mnie to mało obchodzi - jeśli nie sa to jakieś bliskie mi osoby. Natomiast to mężczyzn apeluję wręcz by nie szanowali moje odczucia estetyczne i zachowywali się porządnie równiez w doborze fryzury.

Czyli estetyka kobiet Cie nie obchodzi, a tylko facetow tak ? Rownie dobrze o Tobie moga tak faceci myslec, wiec lepiej wsttrzymaj sie z tymi egoistycznymi, jednostronnymi stwierdzeniami. Kogo obchodza twoje odczucia estetyczne ? Pretensja do garbatego ze ma dzieci proste.

[don pedro]

pewnie i masz racje SILENCE ale ja wole jeśli dziewczyna ma długie,rozpuszczone włosy-taki mam gust

[ksiezycowka]

No to zalezy...bo ja np. znam wiecej osob z moim podejsciem...

Weziej srodowisko. Co z tego ze pan aplikant lubi dlugie wlosy?Nikt normalny go do kancelarii nie weźmie z takimi.
Łysy i prawie łysy kojarzy sie bardzo czesto z dresiarstem i na takich ludzi w wielu kregach patrzy sie tez źle.

Sęk w tym, ze poz atym co kazdy lubi nosic jest tez to co wypada i tego si enie przeskoczy.
Gosc w banku, ochroniarz w krotkich spodenkach np? To to samo.

[silence]

ale ja wole jeśli dziewczyna ma długie,rozpuszczone włosy-taki mam gust

Tak jak ja wole krotkie u facetow <browar>

Rownie dobrze o Tobie moga tak faceci myslec

Dokladnie...

Czyli estetyka kobiet Cie nie obchodzi, a tylko facetow tak ?

To jest dyskryminacja

Przeciez facet z wlosami zwiazanymi w kucyk moze byc bardzo elegancki

[ Dodano: 2006-07-20, 17:51 ]

Sęk w tym, ze poz atym co kazdy lubi nosic jest tez to co wypada i tego si enie przeskoczy.
Gosc w banku, ochroniarz w krotkich spodenkach np? To to samo.

Nie no jasne...zgadzam sie..niektorycxh rzeczy nie wypada...ale z drugiej strony...moj brat ma wlosy dlugie a wzietym prawnikiem jest

Te normy tez sie zmieniaja...kiedys umalowana dziewcyzna w liceum bylaby uznana za nieelegancka

[ksiezycowka]

Przeciez facet z wlosami zwiazanymi w kucyk moze byc bardzo elegancki

A co poza tym? Bo goly zakladam ze taki elegancki nie jest.

[ Dodano: 2006-07-20, 17:53 ]

iedys umalowana dziewcyzna w liceum bylaby uznana za nieelegancka

A nie za puszczalska?

moj brat ma wlosy dlugie a wzietym prawnikiem jest

Moiwlam "kto normalny" Ja bym takiego nie zatrudnila na bank. Niepowazny po prostu nie tyle ze mis sie wydaje [choc rowniez] ale klientom pewnie bardziej.

[silence]

Moiwlam "kto normalny" Ja bym takiego nie zatrudnila na bank. Niepowazny po prostu nie tyle ze mis sie wydaje [choc rowniez] ale klientom pewnie bardziej.

To on zatrudnia..ma wlasna kancelarie..ale...pracuje jednoczesnie dla duzych znanych firm...to zalezy od clzowieka..Ty bys nie zatrudnila..ja bym zatrudnila...
Poza tym ja wole dobrego fachowca z dlugimi wlosami niz zlego z krotkimi

A nie za puszczalska?

Tez

Bo goly zakladam ze taki elegancki nie jest.

[betusia]

TFA napisał/a:
Czyli estetyka kobiet Cie nie obchodzi, a tylko facetow tak ?
To jest dyskryminacja

Po prostu lubię bardziej mężczyzn a szczególnie jednego.

Sęk w tym, ze poz atym co kazdy lubi nosic jest tez to co wypada i tego si enie przeskoczy.
Gosc w banku, ochroniarz w krotkich spodenkach np? To to samo.

100% się zgadzam z moon - w pewnych sytuacjach po prostu długa fryzura nie przystoi.

Weziej srodowisko. Co z tego ze pan aplikant lubi dlugie wlosy?Nikt normalny go do kancelarii nie weźmie z takimi.

Dokładnie- każde mu obciąć, żeby porządnie wyglądać. Podobnie jak w szkołach aktorkich dziewczynom każą zapuszczać, a jak masz podpisujesz umowę o pracę w teatrze to bardzo często wymogiem jest to, że nie możesz sama sobie robić nic z włosami, bo są one narzędziem pracy. A, że w teatrze przez duże T kobiety bardzo czesto muszą być piękne i kobiece - więc długie włosy atrybutem kobiecości są jak najbardziej koniecznym.

[tarantula]

Ciesze sie ,ze jestem prawie "lysa pala" naprawde jak czytam co poniektorych
A jakby tak na mojej drodze pojawil sie przystojniakczek w dlugich ciemnych wlosach taka lachudra to odpadam ze szczescia

[TFA]

Bo dla mnie to jest ciemnota oceniac osobowosc, kwalifikacje i umiejetnosci na podstwaie fryzury, czy czegos tam. To ze sie cos tam zle kojarzy to ludzka rzecz, ale po to ma sie mozg zeby sobie przetlumaczyc ze sa to tylko skojarzenia, nie majace nic wspolnego z prawda. Ale kto ulega stereotypom bez uzycia mozgu ten tak ma.

Swoja droga najwybitniejsi profesorowie to najwieksze dziwaki, bezguscia i "indywidualisci"