stopy - pielegnacja

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 30 lip 2004, 00:04

chciałem nawiązać do skarpet i sandałów...


a mi nie przeszkadzaja, pod warunkiem, ze są białe /skarpetki/ :), a sandaly sportowe, najlepiej z krotkimi spodenkami.
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 30 lip 2004, 07:21

gracja pisze:
chciałem nawiązać do skarpet i sandałów...


a mi nie przeszkadzaja, pod warunkiem, ze są białe /skarpetki/ :), a sandaly sportowe, najlepiej z krotkimi spodenkami.

dokładnie, idealnie dodalaś do tego krótkie spodenki ;)


uwielbiam stopy, także sama o nie dbam jak moge, najbardziej lubie robić im kapiele w misce :D gdzie mogą odpocząć i skóra robi się mięciutka, to chwila relaksu nie tylko dla nich.
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 03 sie 2004, 12:05

dla mnie facet w sandalach i skarpetkach jest skreslony :P
kiedy moj chlopak sobie kupil 2 lata temu sandaly dostal absolutny zakaz zakladania do nich skarpet!
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 03 sie 2004, 12:09

Dla mnie w ogóle sandały są skreślone :)
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 03 sie 2004, 13:01

Wybaczcie rozemocjonowany post, ale to wszystko wina Fisha :564:
Otóż SANDAŁY RULEZ!!! - i to najchętniej przez cały rok i koniecznie bez skarpet, eech gdyby jeszcze nie ten śnieg.
A stópki - cóż staram się dbać o nie (vide pumeksy, kremy i inne duperele), bo od mojej Pani oczekuję aksamitnych stópek i rozkażę chodzić w sandałach - w tej jednej kwestii będę niczym wujek Stalin.

ps. - a gdy zobaczę u Niej buty w szpic, to się obrażę nie na żarty :562:
;)...
lato
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 27 maja 2004, 00:29
Płeć:

Postautor: lato » 03 sie 2004, 14:45

fish pisze:Dla mnie w ogóle sandały są skreślone :)


Ja też nie lubię sandałów. Nie lubię jak piasek albo inne drobiazgi uwierają w stopy! Sandałom mówię zdecydowane NIE. I nawet błagania mojej kobiety tego nie zmienią. Też jestem Stalinem he he.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 sie 2004, 00:25

Jak sie chodzi w sandalach bez skarpet to stopy sie robia takie twarde i feee. Ja nie widze nic zlego jak facet chodzi w sandalach i w skarpetach (tak jak ja gdy mi sie chce zakladac skarpety). Ale to kwestia gustu.
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 04 sie 2004, 00:32

a gdy zobaczę u Niej buty w szpic, to się obrażę nie na żarty


nie preferujesz? a ja lubie, innych eleganckich butow (zakrytych) nie zaloze :) dlugie, czarne szpilki mmm, albo biale klapeczki na niskim obcasie, bez szpica sobie nie wyobrazam ;) co gust to gust..
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 04 sie 2004, 10:04

Oczywiście Gracjo nie chodziło mi o kształt buta, ale o zbytnio wydłużone szpice, które pojawiły się kilka lat temu - myślałem, że nie wyjdą one poza modę młodzieżową, ale niestety wdarły się również w garderobę eleganckich kobiet i o zgrozo nie widać ich odwrotu. :567:
Dla mnie to trochę tak, jakby faceci zaczęli nosić do garniturów adidaski, no może takie skórzane, ale jednak z trzema paskami. :547:
Pozdr

ps za szpileczkami też przepadam, ale nie takimi ze szpicem o długości połowy stópki - jak pisałaś to kwestia gustu, a może boję się dostać kopa takim bucikiem ;)
;)...
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 04 sie 2004, 10:11

co gust to gust..


Mysle, że to nie gust tylko aktualnie obowiązująca moda. Dwa lata temu nie było tego i pewnie za dwa lata nie będzie.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 04 sie 2004, 10:20

Fishu trafiłeś w dychę i obyś był prorokiem co do przyszłości. A kwestia jak łatwo moda wpływa na kobiece gusta i że często je zmienia, to już inna sprawa, ale przykra qrcze. Przeiceż kobieta może co roku zmieniać swe upodobania co do ubioru i po roku możemy stwierdzić, że ... straciła smak, gust itd... . No cóż nudziarz ze mnie wiem. :555:
Ostatnio zmieniony 04 sie 2004, 13:01 przez lorenzen, łącznie zmieniany 1 raz.
;)...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 sie 2004, 11:19

Te buty ze szpicami to sie chyba "gnojodepty" nazywaja? Sa okropnie obrzydliwe :563: Kobieta naprawde gustu musi nie miec zeby cos takiego kupic! POrzeciez stopa jest w tym tak niekrztaltna, do niczego nie pasuje. Bleee :563: :563: :563:
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 04 sie 2004, 12:52

aj bym takich nigdy nie założyła...brrr ;) natomiast w sandałach chodzić uwielbiam bo się noga nie grzeje. I Kochanie moje też namawiam ale on sandalom mówi zdecydowane NIE, nawet bez skarpetek ;)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 04 sie 2004, 13:06

Nie można uogólniać, wszystko jest do przyjęcia (i buty ze szpicem i sandały),ale stosownie do okoliczności i sytuacji.
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 04 sie 2004, 13:10

Zgodzę się z Jarkiem - buty w szpic, tylko taki zawijany do góry i z pomponikiem dobre są jako kapcie :509:
;)...
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 04 sie 2004, 13:11

U mandarynów :D
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 04 sie 2004, 13:13

buty w szpic, tylko taki zawijany do góry i z pomponikiem dobre są jako kapcie

M.in. i to miałem na myśli...
Kochać i być kochanym
SueEllen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 417
Rejestracja: 22 lis 2003, 15:15
Płeć:

Postautor: SueEllen » 04 sie 2004, 13:51

lorenzen pisze:Zgodzę się z Jarkiem - buty w szpic, tylko taki zawijany do góry i z pomponikiem dobre są jako kapcie :509:


To może już zaczniemy nosić góralskie kierpce? :P
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 04 sie 2004, 13:56

Droga Sue - właśnie takiej kontry się spodziewałem i wiem, że z kobietami o modzie się nie dyskutuje tylko słucha, dlatego też między innymi tak lubię to forum, bo tu nic mi nie grozi :564:
;)...
SueEllen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 417
Rejestracja: 22 lis 2003, 15:15
Płeć:

Postautor: SueEllen » 04 sie 2004, 14:14

Te buty ze szpicami to sie chyba "gnojodepty" nazywaja?


Mój staruszek nazywa je: buty od Maxa - Projektant "Max Labadziar", a panny które je noszą - labadziary.

Mam jedne buty od "Maxa", ale nie noszę bo:
- nie umiem chodzic na szpilkach (włozyłam je dwa razy na imprezę)
- mąż mi nie pozwala :567: :P


A stopy mam zadbane i lubię je pokazywać bo... są ładne :P
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 04 sie 2004, 15:02

To może już zaczniemy nosić góralskie kierpce?


Owszem, pod warunkiem, że bez skarpet.
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 04 sie 2004, 17:06

I Kochanie moje też namawiam ale on sandalom mówi zdecydowane NIE, nawet bez skarpetek

Mój luby też nie lubie sandały. Woli adidasy zdecydowanie od nich. A w lecie dużo wygodniej jest w sandałach.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 sie 2004, 18:29

Nie ma to jak sandalki latem. Tylko nie wiem czemu sie tak czepiacie tych skarpet. Nigdzie nie napisali ze nie mozna ich nosic...
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 04 sie 2004, 18:34

buty w szpic, tylko taki zawijany do góry

hmm, w tym tez chodzą, ale ja bym się conajmniej potykała :P
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 04 sie 2004, 18:35

to zalezy do jaich sandalkow:):)
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 05 sie 2004, 19:53

A kwestia jak łatwo moda wpływa na kobiece gusta i że często je zmienia, to już inna sprawa, ale przykra qrcze.


Kazdy z nas jest narazony na wplyw obowiazujacych trendow, czy tego chce czy nie, sa rozne gusta, style itd. ale nie sadze, zebys wlozyl, bo lubisz, obcislych dzwonow (takich, ze żyły na jajkach widac) :) i lakierkow z bialymi czubkami :) Jest pewien zakres tzw 'mody', w ktorym sie miescimy.
Awatar użytkownika
Damian
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 06 gru 2003, 23:54
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Damian » 06 sie 2004, 00:16

Maverick pisze:Nie ma to jak sandalki latem. Tylko nie wiem czemu sie tak czepiacie tych skarpet. Nigdzie nie napisali ze nie mozna ich nosic...


Fakt, tego nie napisali. Ale w jednym z ostatnich numerów Men's Health napisali, że facet w sanadałach i w skarpetach nie wygląda estetycznie. Po prostu. Sandały to buty "przewiewne", więc należy z tego korzystać na maxa.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 06 sie 2004, 11:12

A noszenie skarpet do sandalow ma plusy. Nogi sie tak nie poca, odciski sie nie robia, skora na stopach tak nie twardnieje... Poza tym inaczej wyglada facet w skorzanych sandalach i w skarpetach, a inaczej w sandalach Reeboka :D
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 06 sie 2004, 11:31

Stopy mają być miłym dodatkiem do całych nóg. Jeśli dziewczyna ma zgrabne nogi, do tego mini lub spodenki to głupio wygląda z osłoniętymi stopami (np. w adidasach, czy w sanałach i skarpetkach). Z resztą podobnie jest i u facetów.
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 06 sie 2004, 11:49

To Twoje zdanie JArek. Ja uwazam, ze adidaski potrafia niezle dodac uroku, zwlaszcza jak dobrze leza. Jest wtedy bardziej sportowo i dynamicznie. A to ze kobiecie skarpety do sandalow nie pasuja to chyba jasne :)

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości