Jakich facetów wolicie...?

[Rish]

hehe a ja lubie określenie

"Prawdziwe piękno tkwi w duszy"

a jeszcze bardziej odpowiedz na nie

"Tak sie tylko pocieszaja brzydcy"

[Rebeca2006]

Żaden. Meskosc i kobiecosc to cechy płci, cechy umyslu a nie figury.

Taaa i tu sie podpisuje pod Moon

[Haro]

Ja nie mówię o ograniczaniu... ja mówię o totalnej wstrzemięźliwości i towarzyskiej alienacji, która jest udziałem jednego z moich kolegów z pracy (nauczyciel WF-u, kulturysta, lat 30, totalna dziewica).

Trening i cwiczenie na silowni powoduje nie tylko to, ze czlowiek buduje sobie piekna swiatynie dla swojego ducha, ale rowniez uczy wytrwalosci. Czlowiek staje sie nie tylko silniejszy fizycznie, ale i psychicznie. A Ty swoimi postami dajesz wyraznie do zrozumienia, ze masz cos do tych cwiczacych. Ze smiesza czy bawia. Ja moge isc z kumplami na mecz i wypic sobie z nimi sok. Nie alienuje sie, nie staje sie wyobcowany. W czym wiec problem?

[KocurekV]

Ale ograniczanie alkoholu ze względu na to, że "cośtam trenuję" to chyba najdurniejsza wymówka jaką słyszałem.

Słuchaj może nigdy niczego nie trenowałeś więc daruj sobie takie komentarze.
Pijesz to pij jak chcesz,ale nie neguj kogoś dlatego,że pić nie chce,nawet jeśli to wymóg treningów.

[ Dodano: 2006-05-31, 09:45 ]

to który jest bardziej męski ?

Żaden. Meskosc i kobiecosc to cechy płci, cechy umyslu a nie figury. Meski moze byc model a moze i manel spod sklepu ;P

Dokładnie moon Zgadzam się z Tobą w 100% <browar>

[Ted Bundy]

Mona napisała kiedyś bardzo mądre zdanie:

"Męskość zaczyna się w mózgu, a nie w rozporku" Trudno się pod tym nie podpisać

[TakiJeden]

Dlatego ja stwierdziłem ze chodze na siłowni bo to lubie bo to moje hobby. A to jak wygladam ma sie podobac mnie i robie to dla siebie. Bo kobiety na całe zycie nie bede szukał za pomocą mojego bicepsa bo jesli tylko to sie jej podoba to jaki to ma sens.A jesli przy okazji bedzie sie jej podobała moja sylwetka i bedzie Ja to podniecac i bedzie lubic to jak wygladam to na pewno nie bede z tego powodu robił afer

[Grace]

"Męskość zaczyna się w mózgu, a nie w rozporku" Trudno się pod tym nie podpisać

ok, ja sie zgadzam, ale moim zdaniem wygląd tez jest ważny. Facet ma wyglądać jak facet nie popierdółka:) heh, a tak na serio -dla MNIE (zeby nie bylo, ze uogolniam) - facet musi miec troche miesni i przde wszytskim musi byc silny, chudzi odpadaja, pudziany tez - zloty srodek.

[frer]

Oj jak tu wszyscy mądrze i pięknie gadają, tylko mam pytanie, czy wy naprawde wierzycie w to co mówicie (a raczej czy stosujecie się do tego w praktyce) czy po prostu na tym forum są sami porządni ludzie, a raczej kobiety dla których wygląd to sprawa drugorzędna, albo w ogóle bez znaczenia.
Odpowiedzcie sobie na pytanie, idziecie ulicą, z naprzeciwka idzie dwóch facetów. Jeden to przeciętniak, może nawet z pewnym zapasem tkanki tłuszczowej, mięśni jakoś nie widać. Drugi to dobrze zbudowany facet, w obcisłym podkoszulku, że widać sylwetkę, po prostu typ weekendowego kulturysty. No i pytanie brzmi, na którym skupiłby się wasz wzrok??
Może i większość z was nawet woli facetów przeciętnych jeśli chodzi o związki, ale na pewno byście się obejrzały za tym wysportowanym, bo taka już jest ludzka natura, a facetom zależy na tym, żeby się kobietom podobać, bo to kwestia męskiej dumy...

[Grace]

raczej kobiety dla których wygląd to sprawa drugorzędna

ja bym nie mogla byc z nieatrakcyjnym facetem, nie sadze, zeby to bylo czyms zlym, ze patrzez rowniez na wyglad. Nie czarujmy sie- kto sie obejrzy za

przeciętniak, może nawet z pewnym zapasem tkanki tłuszczowej, mięśni jakoś nie widać.

? Ja nie!

[TakiJeden]

ojej kazdy patrzy najpierw na wyglad nie kazda kobietka musi lubic umiesnionych itd ale jak widzimy faceta ktory nam sie podoba to niestety nie widzimi jego duszy hehe tylko to jak wyglada . A ze kazdy lubi co innego ...

[Haro]

No ja sie ciesze, ze rano wygladam tak:
http://img368.imageshack.us/my.php?imag ... 0028sw.jpg

A nie tak:
http://www.shadypenguin.com/images/fat% ... ancing.jpg

To chyba naturalne i zadna Moon nie wmowi mi, ze moglbym czuc sie lepiej bedac tak spasionym

[TakiJeden]

Haro na tej pierwszej focie to Ty ?

[Haro]

Tak. Ja. Duzo schudlem, zrzucilem sadelko i nie wygladam jak kiedys

[natasza]

ojej kazdy patrzy najpierw na wyglad nie kazda kobietka musi lubic umiesnionych itd ale jak widzimy faceta ktory nam sie podoba to niestety nie widzimi jego duszy hehe tylko to jak wyglada . A ze kazdy lubi co innego ...

Wszystko fajnie, ale przecież uroda, styl ubierania wiele nam mówi o człowieku.

[Ted Bundy]

uroda,

wiele nam mówi o człowieku

? rozwiniesz?

[TakiJeden]

Haro jak dla mnie to jeszc sporo zrzucania nie widze wiele z tej foty kaptury nie najgorzej ale nad boczna paritia barkow musisz popracowac chyba ze tak zdjecie wyszło nie dosc ze telefon to jeszce od lustra

[ Dodano: 2006-05-31, 10:36 ]
nie no jesli chodzi o urode to nei wiele nam mowi raczqej to czy ktos o siebie dba ( bo to widac ) i pielegnuje swoja urode to widac

[ksiezycowka]

Odpowiedzcie sobie na pytanie, idziecie ulicą, z naprzeciwka idzie dwóch facetów. Jeden to przeciętniak, może nawet z pewnym zapasem tkanki tłuszczowej, mięśni jakoś nie widać. Drugi to dobrze zbudowany facet, w obcisłym podkoszulku, że widać sylwetkę, po prostu typ weekendowego kulturysty. No i pytanie brzmi, na którym skupiłby się wasz wzrok??

Oczywiscie ze na pierwszym Ja ani zwalow tluszczu nie preferuje, ani miesni przesadnych, ani kosci na wierzchu, Zwykly facet z lekko wystajacym brzusiem - najlepszy.

czy wy naprawde wierzycie w to co mówicie (a raczej czy stosujecie się do tego w praktyce) czy po prostu na tym forum są sami porządni ludzie, a raczej kobiety dla których wygląd to sprawa drugorzędna, albo w ogóle bez znaczenia.

A czemu wyglad mialby nie miec znaczenia?Ma i dlategow tym topicu ja pisze przynajmniej bo nie lubie jak ktos sam sie oszpeca i chce zrozumiec skad takie zachowanie. Meskośc to tak jak napisałam ale obok meskosci musi byc atrakcyjny wyglad. Obok bo w jej zakres nie wchodzi.

zadna Moon nie wmowi mi, ze moglbym czuc sie lepiej bedac tak spasionym

Ja Ci tego nie wmawiam. Czuj sie lepiej Po prostu wiekszosc dziewczyn jakie znam o ile to nie sa jakies kurcze puste blond lale to nie wezmie kogos z takim bicepsem no bo zwyczajnie taki facet jest dla nich nieatrakcyjny, ja rowniez mam taki punklt widzenia i chce zrozumiec inny.

[TakiJeden]

a co do stylu ubierania tez nie zawswze sie zgodze nie kazdy ma pieniadze zeby sie ubierac modnie i tak jakby naprawde tego chciał i nosic to co by odzwierciedlało to jaki jest

[megane]

Od kiedy MODNE ubieranie to jest STYL?


Jeśli chodzi o to, za kim się obejrzę... Nie patrzę na posturę faceta na ulicy, tylko na całokształt. A 'weekendowy kulturysta w obcisłej koszulce'....

A co do ubioru itp. Moon ma 100% racji. Duszy na pierwszy rzut oka nie widać, ale po tym właśnie co ma ubrane, czy co ma na głowie można wiele rzeczy na pierwszy rzut oka ocenić. Jaki preferuje styl, jaki ma zmysł estetyczny, czego słucha, czy ma jakąś pasję itp itd. To sprawia że na ulicy jakiś koleś mi się podoba, myślę 'o rany, ale to musi być ciekawy chłopak'. To czy wygląda jakby wpadał w anoreksję czy ma odrobinę ciała nie ma takiego znaczenia.

To czy mnie facet pociąga fizycznie nie zależy tylko od jego fizyczności. Ale ja jestem dziwna.

A co do fotek Haro - to nie jest jakiś przytk w Twoją stronę, tylko przykład - mnie się nie podoba, jak na mój gust już 'za dużo' .

[fish]

Haro zacznij zamieszczać od pasa w dół te foty bo tych juz widzieliśmy kilka

Megane ma rację moda to nie styl

[Yasmine]

Facet ma wyglądać jak facet nie popierdółka:) heh, a tak na serio -dla MNIE (zeby nie bylo, ze uogolniam) - facet musi miec troche miesni i przde wszytskim musi byc silny, chudzi odpadaja, pudziany tez - zloty srodek.

No Gosiu zgadzam sie z Toba <browar>. Wyglad jest wazny rownie jak charakter, nie oszukujmy sie.

[ksiezycowka]

A co do ubioru itp. Moon ma 100% racji.

Ok ciesze sie, ale ja nic o ubiorze nie pisalam. ;P

[Ted Bundy]

podobnie jak powinien jeździć Grand Cherooke, odpowiednio się nosić, pić Ballantinnes i palić Davidoffy Zgadzam się Prawdziwy facet Z klasą

Swoją drogą, jak bym zgarnął totka, od razu zacząłbym kupować "Logo" Fajna ta gazetka, swoją drogą. Fajne marynarki, mmm

[Yasmine]

Swoją drogą, jak bym zgarnął totka, od razu zacząłbym kupować "Logo"

ehehehehe moj raz kupil, to mu caly czas dogryzalam i mowilam, ze nienormalny. Juz wiecej nie kupil.
Beznadziejne marynarki za 2 tys zlotych

i palić

Ooooo zapomnialabym dodac. Facet, ktory pali. Odpada. Nie toleruje papierosow i juz. Smirdzi mi to

[Ted Bundy]

Beznadziejne marynarki za 2 tys zlotych

Widziałem kiedyś śliczne za 5 kawałków Ale naprawdę doskonałe. Jedną nawet sobie przymierzyłem - leżała świetnie Paradoksalnie, 2 tauzeny, za dobrą marynarkę, z dobrej wełny najwyżej jakości to niewiele. Ale i tak za swoją najdroższą dałem 600 Na więcej mnie nie stać

[megane]

Skrót myślowy, o ubiorze to było btw tego, co napisała Natasza ;>


Co do marynarek <3 Prawdziwy facet nie ucieka przed garniturem. Nie musi mieć marynarki za 2 tys. ;]

[Ted Bundy]

marynarka to niekoniecznie garnitur. Sportowa marynarka, oczywiście. Garniturów nie cierpię, krawatów też (krótką szyję mam, cierpię, jak mam na siebie takie ustrojstwo założyć) W marynarkach (oprócz lata) chodzę praktycznie cały czas, zawsze pasują

[frer]

Ja jakoś najbardziej i tak lubie chodzić w podkoszulku samym. Nawet teraz jak na polu zimno troche i deszcz pada to ja tylko podkoszulek i kurtka nawet nie zapięta, a marynarek to w ogóle nie lubie, jak zresztą całych garniaków.

[Kubek]

Co do marynarek <3 Prawdziwy facet nie ucieka przed garniturem. Nie musi mieć marynarki za 2 tys. ;]

I tu się nie zgodzę... dobra marynarka musi po prostu kosztować.
Nigdy nie założyłbym na siebie czegoś z "targówka" za 300zł.
Obleśny materiał, obleśny krój i wytarte po 3ch dniach.
Już wolę nosić się trochę drożej (aczkolwiek krajowo- Bytom albo Vistula, koniecznie wełna a nie sztuczne) niż wyglądać jak maturzysta w pierwszym garniturku, ze śladami studniówki na klapie. To wcale nie taka droga impreza- Bytom od jakichś 500-600 za marynarkę, Vistula kilkaset drożej.

To samo tyczy się koszul- co z tego, że można kupić za kilkanaście złotych w hipermarkecie?
Sztuczne, nieoddychające i prujące się po drugim praniu barachło.
Dobra koszula ma być z bawełny, mieć solidne szwy i stonowany oraz trwały kolor (szary, błękit, biel lub czerń- inne dla mnie nie istnieją jako barwy koszul)... i przez to musi te 70-100 złotych kosztować.

[natasza]

natasza napisał/a:
uroda,
natasza napisał/a:
wiele nam mówi o człowieku

? rozwiniesz?
_

A czemu nie;P
Uroda to postura człowieka, rysy twarzy etc. Patrząc na twarz człowieka możesz stwierdzić, że jest to osoba przyjemna, sympatyczna bądź chłodna. Czy ma wesołe oczka, czy patrzy spod byka. Rysy twarzy jakże są ważne, niektóre są ostre, albo nawet zbyt ostre. Taki człowiek najczęściej faktycznie jest osobą chłodną, wyrachowaną. Po niektórych twarzach widać, że ta osoba jest wredna, fałszywa. Nie powiesz mi więc, że uroda nie mówi wiele o człowieku.