ASTMA OSKRZELOWA

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 22 lis 2004, 17:29
Skąd: swinkowo
Płeć:

ASTMA OSKRZELOWA

Postautor: mika » 10 kwie 2006, 22:45

Chcialabym rozpoczac dyskusje na temat astmy. mianowicie kto ja ma, jakie leki i kiedy stosuje, co powoduje ataki, od jak dawna macie, czy przeszkadza wam w zyciu, czy macie jakies obawy, czy wasze zycie sie zmienilo od kiedy macie astme itd. bardzo mi zalezy na waszych wypowiedziach
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 10 kwie 2006, 23:07

Astma oskrzelowa z reguły występuje na tle alergicznym.
Ja jeszcze 10 lat temu miałam z nią okropne problemy. Z podpinaniem do aparatury włącznie i byciem roślinką przez ... jakiś czas :)
Wtedy też nie było zbyt dużo leków na rynku. Może to i dobrze? Bo nauczyłam się bez nich żyć, nie mam też już prawie żadnych problemów. Chyba że następuje zmiana klimatu, albo wysokości.
Jeśli już to Salbutamol w areozolu, albo Teofilina (kiedyś) teraz to chyba Theovent.

I coś mi się zdaje, że stan psychiczny ma tu wiele do gadania :> Tak jak w przypadku alergii :)
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 11 kwie 2006, 09:00

Miałam, ale bardzo krótko. Samo mi minęło. Na szczęście nie zdążyłam mieć zadnego ataku :] Ale co mnie w tamtym czasie faszerowali lekami, to moje :>
Awatar użytkownika
mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 22 lis 2004, 17:29
Skąd: swinkowo
Płeć:

Postautor: mika » 11 kwie 2006, 14:04

sophie pisze:Miałam, ale bardzo krótko. Samo mi minęło

a to na pewno byla astma? bo astma sama nie mija, jezeli co to sie "chowa". czeto jest tak zze u malych dzieci, mlodziezy sa objawy, potem objawy zmniejszaja sie na sile lub calkowicie zanikaja i po nawet 20 latach gdy czlowiekk jest starszy znowu wychodzi. wiec nie jestem pewna czy to aby na pewno byla astma czy moze po prostu brak jest jej objawuw teraz. chyba ze ja wszedzie zle slyszalam :?
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 11 kwie 2006, 16:54

Była. Oczywiście nie mówiłam, że zniknęło zupełnie i że nie wróci (zwłaszcza, że palę). Ale mam nadzieję, że nadal będzie się chować :]
Poza tym, astma jest czesto związana z AZS (atopowe zapalenie skóry), bądź AZS z astmą ;], a na to cierpiałam pół życia, jak nie więcej. AZS też przestało się uaktywniać, ale tak jak z astmą, nie ma pewności, że nie wróci...

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 97 gości