Agorafobia

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Mistique
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 06 lut 2006, 21:40
Skąd: Ziemia
Płeć:

Agorafobia

Postautor: Mistique » 06 lut 2006, 21:48

Znacie pojęcie agorafobii? Lękiem przed przestrzenią? Ja właśnie takie coś codziennie odczuwam, wiele na ten temat czytałam i podobno rodzi to się z niepowodzeń, zmartwień i wszystkich nieszczęść jakie mogą się trafić, to prowadzi do depresji a potem może też występować agorafobia. To jest jedno z najbardziej chyba uciążliwych "schorzeń" (?), boisz sie wyjść, jechać środkami komunikacji... Wiem, to brzmi cholernie śmiesznie ale to nie zmienia faktu że takie coś istnieje i z takim czymś się borykam. I pytanie do Was... Zapadł ktoś w tą fobie? Udało się z niej wyjść? Czy pozostaje mi tylko leczenie u psychologa??
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 06 lut 2006, 22:12

A ja naiwny myslalem, ze agorafobia to lek przed "Gazeta Wyborczą" ;)

A tak serio: Ja nie cierpie na taką formę strachu, ale widzialem kiedys wywiad, z cierpiącą na agorafobię. To faktycznie jst alienująca przypadłość, niedająca żyć w spoleczenstwie. Opowiadała o ksiażce "Oswoić lęk", ze to ona pomogla jej wrocic do w miarę normalnego życia. Obylo sie bez wizyt u psychologów.
(W moim odczuciu, to nie byla żadna z form promocji ksiazki)
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 22 lis 2004, 17:29
Skąd: swinkowo
Płeć:

Postautor: mika » 07 lut 2006, 16:07

a ja myslalam ze agorafobia to lęk przed duzymi powieszchniami i nie ma nic wspolnego z alienowaniem sie od społeczenstwa. ze to taka przeciwność klaustrofobi, ze ktoś boi sie stać np na plazy bo za duza przestrzen. myslalam ze strach przed ludzmi to jest inna choroba, czlowiek boi sie tlumu, ludzi i nie chce wychodzic z domu. moja mama tak ma i to wlasnie jest wywolane depresja. mysle ze jeżeli ktoś wie jak to może sobie sam z tym poradzić. na pewno nie wolno poddawać się temu i przelamywać strach. ale małymi krokami.
Z puzzli układałam sobie świat. Jedej części zabrakło! Tej z napisem: SZCZĘŚCIE
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 07 lut 2006, 16:11

mika pisze:a ja myslalam ze agorafobia to lęk przed duzymi powieszchniami i nie ma nic wspolnego z alienowaniem sie od społeczenstwa. ze to taka przeciwność klaustrofobi, ze ktoś boi sie stać np na plazy bo za duza przestrzen. myslalam ze strach przed ludzmi to jest inna choroba, czlowiek boi sie tlumu, ludzi i nie chce wychodzic z domu.

Masz racej. Agorafobia, jak sama nazwa wskazuje, jest lekiem przed przestrzenia. A antropofobia przed ludzmi, badz ochlofobia przed tlumem/tlokiem.
Mistique
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 06 lut 2006, 21:40
Skąd: Ziemia
Płeć:

Postautor: Mistique » 08 lut 2006, 12:38

Ja nie piszę że boje się ludzi, wręcz przeciwnie staram się widywać z ludźmi żeby tyle nie myśleć o tym co mi jest. Problem mi sprawia wyjście na dwór, niby normalna rzecz a jednak, a juz nie mówię kiedy trzeba gdzieś dalej wyjść.

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 88 gości