Zarost

Paula · Postautor: **Paula** » 26 gru 2005, 09:12

mariusz pisze:ciekawe czy gdyby facet zjadł tabletki to rosł by mu zarost

spróbuj...

Yasmine pisze:U mojego faceta uwielbiam taki zarost

a ja po prostu nie mogę ... jak facet ma choc tyci zarost zaraz jestem czerwona na twarzy, podrapana a na 2 gi dzień coś jakby liszaj mi wyskakuje. Tragedia. Facet musi byc ogolony i pachnacy- mniam.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 26 gru 2005, 10:36

mariusz pisze:A ciekawe czy gdyby facet zjadł tabletki to rosł by mu zarost?

dzisiejsze tabletki maja rowniez na celu zredukowanie nadmiernego owlosienia u kobiet, wiec kto wie co byloby u mezczyzn

.

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 26 gru 2005, 10:57

fajna82 pisze:jak facet ma choc tyci zarost zaraz jestem czerwona na twarzy, podrapana a na 2 gi dzień coś jakby liszaj mi wyskakuje.

Ja mam to samo jak sie ogole "na gladko"

TFA · Postautor: **TFA** » 26 gru 2005, 12:45

fajna82 pisze:a ja po prostu nie mogę ... jak facet ma choc tyci zarost zaraz jestem czerwona na twarzy, podrapana a na 2 gi dzień coś jakby liszaj mi wyskakuje. Tragedia. Facet musi byc ogolony i pachnacy- mniam

Tam zaraz musi, to twoj problem nie faceta

ja tam bym nie mogl sie katowac i zdzierac skore dzien w dzien, tylko dlatego ze moja kobieta ma takie widzimisie

a jak sie nie podoba to niech se szuka chlopaczyny z zerowym poziomem testosteronu

natasza · Postautor: **natasza** » 26 gru 2005, 14:08

Facetom z trwardym zarostem mówię tak.
To dodaje Ci tylko uroku, wiec nie ma co płakać.
A cudów za pomocą domowych sposobów nie zdziałasz.

Paula · Postautor: **Paula** » 26 gru 2005, 18:28

TFA pisze: a jak sie nie podoba to niech se szuka chlopaczyny z zerowym poziomem testosteronu

a ja mam raczej inne zdanie, jak mu sie będzie chciało to szybciutko sie ogoli. I nie mówię o katowaniu sie na co dzień ale o sytuacjach kiedy na cos sie szykuje.

TFA · Postautor: **TFA** » 26 gru 2005, 18:39

fajna82 pisze:I nie mówię o katowaniu sie na co dzień ale o sytuacjach kiedy na cos sie szykuje.

No niektorzy maja taka prace ze jest od nich wymagane zeby na codzien "gladko" sie prezentowac

jak ktos ma wrazliwa skore i gesty zarost to pozostaje mu tylko golic sie z wlosem, drapac niestety drapie ale chociaz wyglada dobrze.

Paula · Postautor: **Paula** » 26 gru 2005, 18:57

Najgorsze są jednak wąsy. hahahahahahahaah
Tragedia.,.... młody chłopak zapuszczający wąsy ( same bez bródki). dicko polo, ortaqlion i cztery paski- panowie nie róbcie tego światu.

TFA · Postautor: **TFA** » 26 gru 2005, 19:03

Eh to chyba trzebamieszkac na jakiejs wiosce zabitej dechai

choc mialem takiego kumpla ktory nosil wasy bo (jak twierdzil) wyglada dziecinnie bez wasow, to jak sie z chlopakami upilismy to namowilismy go zeby zgolil, po prostu niebo i ziemia, nie wspomne juz ze powodzenie zwiekszylo mu sie o 100 %.

Paula · Postautor: **Paula** » 26 gru 2005, 19:12

Wcale nie w takiej dziurze, ale istnieją jeszcze tacy ludzie. Niestety. Tatę namawiam od kilku lat do zgolenia i nic.....

TFA · Postautor: **TFA** » 26 gru 2005, 19:17

fajna82 pisze:Tatę namawiam od kilku lat do zgolenia i nic.....

No mi bardziej chodzilo o osoby w naszym wieku

bo tym starszym to mozna wybaczyc, u mnie polowa meskiej czesci rodziny wasy nosi

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 26 gru 2005, 19:22

Powiem tak. Co do wąsów:) Niektórym wąsy pasują zajebiście, nie kojarzą się z dresiarstwem, ale niektórym wcale nie pasują:/ Nie uważam, by jakoś wybitnie oszpecały faceta. Sam w ciągu 2 mcy tego roku (czerwiec-lipiec) zapuściłem sobie wąsa, bo chciałem porównać jak będę z nim wyglądał, hehehe. Cokolwiek mi nie pasował, wesoły ryk mych kumpli w barze potwierdził mą decyzję o pozbyciu się ich:)

PS. Wcale nie były takie złe, hihihihi.....

Maciej · Postautor: **Maciej** » 26 sty 2006, 14:06

hehe wąsik to raczej bl by wykluczon bo to kijowo wyglada w mlodym wieku . Ja tam lubie chodzic z taka 2 dniowa bródką i sadze ze mi pasuje

Ciekawski · Postautor: **Ciekawski** » 27 sty 2006, 01:46

Golę się codziennie, nie przeszkadza mi to - przyzwyczaiłem się po prostu, choć nie ukrywam że czasem dla odmiany np. na weekend staram się nie golić. Momentalnie +5 lat wizualnie mi dochodzi. Do tego raz na jakiś czas strzyżenie bródki i baków, ech

No, ale w końcu ma się wprawę

ktos · Postautor: **ktos** » 27 sty 2006, 02:07

A ja mam luzik

Mam 18 lat ale jeszcze sie nie gole.
Nie raz mnie to denerwuje bo wszyscy w moim kregu sie od dawna gola

consored !

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 27 sty 2006, 11:40

ktos pisze:Nie raz mnie to denerwuje bo wszyscy w moim kregu sie od dawna gola

ciesz sie , ze nie musisz sie golic. zamiast sie martwic, jeszcez nie raz zatesknisz do czasów naturalnej gładkosci.

Ciekawski · Postautor: **Ciekawski** » 27 sty 2006, 11:50

Ktoś - Dżindżer prawdę Ci powie

Mam jedynie nadzieję, że nie golisz sie bo zarostu nie posiadasz, a nie że nie golisz się i chodzisz z meszkiem pod nosem. Wtedy zamiast się cieszyć razem z Tobą - współczuję.

TFA · Postautor: **TFA** » 27 sty 2006, 11:55

eee tam ja bym nie chcial miec geby jak pupa niemowlaka, to tak samo jak cieszyc sie ze sie nie ma wlosow na glowie, bo nie trzeba chodzic do fryzjera

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 27 sty 2006, 12:27

TFA pisze:eee tam ja bym nie chcial miec geby jak pupa niemowlaka, to tak samo jak cieszyc sie ze sie nie ma wlosow na glowie, bo nie trzeba chodzic do fryzjera

Sluszna uwaga <browar> Rzeźbienie w zaroście to przednia zabawa

robinho · Postautor: **robinho** » 27 sty 2006, 12:39

a ja sie golę raz na miesiąc, bo częściej nie muszę, a mam, uwaga, 25 lat.

Mam kolesia co ma 24 i jeszcze nigdy sie nie golił, ale on jest innej rasy. Pzdrv

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 27 sty 2006, 13:49

TFA pisze:eee tam ja bym nie chcial miec geby jak pupa niemowlaka, to tak samo jak cieszyc sie ze sie nie ma wlosow na glowie, bo nie trzeba chodzic do fryzjera

100 % racji !

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 27 sty 2006, 14:41

Nie jest tak źle.Niektórzy mają to samo na nogach. <banan>

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 27 sty 2006, 19:58

A ja nigdy bym sie nie zakochala w facecie bez brody.....
Dla mnie zarost jest cholernie seksowny

[ Dodano: 2006-01-27, 19:59 ]
[quote="robinho"][/quote]

a czym zasłużylam sobie na taki tytuł?

Dzik · Postautor: **Dzik** » 27 sty 2006, 20:08

ha to moze niektorych zaskocze

ale gole sie na klatce, pod pachami i na jajkach (doslownie) okolice lonowe mam przystrzyzone. Jest mi z tym dobrze jak i mojej kobiecie

a buźke to co dziennie lub co 2

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 27 sty 2006, 20:16

Dzik pisze:ha to moze niektorych zaskocze ale gole sie na klatce, pod pachami i na jajkach (doslownie) okolice lonowe mam przystrzyzone. Jest mi z tym dobrze jak i mojej kobiecie

a buźke to co dziennie lub co 2

kazdy goli to co lubi, ja sie gole wszedzie gdzie sie da, ale u facet lubie tylko miec gladko pod pachami, a lysy "ptaszek" mnie rozsmiesza, zamiast podniecac....

Dzik · Postautor: **Dzik** » 27 sty 2006, 20:18

wiesz ja mowie doslownie ptaszek bo na nim mi rosna jak i na jajkach a to nie jest zbyt mile dla kobiety gdy bawi sie nim oralnie i ma czuje te wlosy > dlatego je gole

a pole ponad ptaszkiem jest zarosniete

tez nie lubie łysego

drapie

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 27 sty 2006, 20:26

Dzik pisze:wiesz ja mowie doslownie ptaszek bo na nim mi rosna jak i na jajkach a to nie jest zbyt mile dla kobiety gdy bawi sie nim oralnie i ma czuje te wlosy > dlatego je gole

a pole ponad ptaszkiem jest zarosniete tez nie lubie łysego drapie

ej, jakto rosna????? eh, widzialam nie jednego ptaszka

i raczej nie spotkalam sie z owlosionym...., no chyba ze "lonem". A gdzie ci rosna konkretnie na nim wlosy?

Dzik · Postautor: **Dzik** » 27 sty 2006, 20:29

heh no niestety tak mam i rosna na NIM (nie na łonie) nie jest to jakis mega zarost ale bywa wyczuwalny... wiec go gole od jakis 3 lat

natura nie wybiera <pijak>

a rosnie tak wzdloz zyłki

do polowy jego dlugosci... ale sa to pojedyncze wloski

Maciej · Postautor: **Maciej** » 27 sty 2006, 20:57

ej, jakto rosna????? eh, widzialam nie jednego ptaszka i raczej nie spotkalam sie z owlosionym...., no chyba ze "lonem".

hehe i te male i te duze "ptaszki" maja pióra a nie wloski hehehe

hehe to nie wiem na jakie Ty patrzalaś

hehehe

Dzik · Postautor: **Dzik** » 27 sty 2006, 20:58

dobre dobre Maciej <banan>

Zarost

Kto jest online