cubasa pisze:Ha! To jednak prawda co mowil pan profesor że w gwarze krakowskiej w dalszym ciągu na "dwór" mówicie "pole"
No to jest proste. W krakowskiem ludzie mieszkali w dworach, wiec gdy je opuszczali - wychodzili na pole. W pozostalej czesci kraju ludzie traktowali swoj dom na rowni z polem, a to co na zewnatrz bylo dla nich "dworem". <aniolek2>
Nie znam rodowitego krakusa, ktory skalalby sie powiedzeniem "na dwór"