wkladka higieniczna

[lollirot]

nic sie nie dzieje, jesli sie je zmienia odpowiednio czesto.

[fifi]

przesadzacie z tymi tamponami. Kazdy normalny ginekolog powie, że nie jest to najlepsze rozwiązanie dla kobiety- po prostu nie jest zdrowe.
Dziwi mnie też wasze podejście do samego okresu. No to co z tego że leci? Przecież to normalna fizjologia. A jak idziecie zrobić ( za przeproszeniem) siusiu czy kupkę to też wam leci, prawda?

podpaska to zbrodnia przeciw kobiecie - tyle.


Stanowczo popieram!
Dziwi mnie, zę jeszcze tyle kobiet ich używa...

I dobrze, że używa. Polecam kiedyś zająć się osobą starszą i niepełosprawną na pełny etat. Zmieniłoby to wasze podejście do własnej fizjologii.

[ksiezycowka]

No to co z tego że leci?

No nic przecież. to nic obrzydliwego, ze leci. Co innego jak na kawałku sprasowanej waty się rozkłada.

[fifi]

czy w takim razie opatrunek rannego jest obrzydliwy? W takich kategoriach to rozpatrujecie? A jak jest nieszczęśliwy wypadek, to ble, bo krew znajduje się na siedzeniach i odzieży?

[ksiezycowka]

To nie ble.
Krew nie jest czymś obrzydliwym.
Ale rozkładajaca się krew, zanieczyszczona, z jakiś guciem złuszczonym jest jesli moja skóra ma z tym styczność. Jest to po prostu niekomfortowe strasznie. Wiadomo, zę jakby nie było tamponów to i podpaska by była ok. Ale kiedy jest wybór, kiedy można czuc sie komfortowo podczas okresu, nie czuć nawet że się go ma, nie być umazanym przez podpaskę, która sie przkręciła to ja sie na to pisze.

[fifi]

Zawsze mi sie wydawało, że jak dobrze zadbać o higienę to złuszczone gucie (co za słowo!! ) dają żyć. Mamy po prostu inne podejście do własnego ciała. zdrówko!! <browar>

[ksiezycowka]

jak dobrze zadbać o higienę to złuszczone gucie (co za słowo!! usmiech ) dają żyć.

Mnie jakoś mimo wszystko odrzucają.

Mamy po prostu inne podejście do własnego ciała. zdrówko!! browar!!

Chyba włąśnie z tego to wynika <browar>

[Teardrop]

ja bez wkładki higienicznej nie wyobrażąm sobie zycia noszę ją prawie codziennie,jakos tak "higieniczniej"sie czuje

[megami]

jestem dziewczyną, tv zbyt często nie oglądam a do czego służy wkładka to sama sie dowiedziałam w supermarkecie bo wzięłam paczkę w łapkę i przeczytałam! i się nie dziwię, że chłopak nie wiedział.
a do tych, którzy są zwolennikami tamponów... Ja próbowałam wiele razy, ale za każdym czułam sie niekomfortowo iźle po prostu. dlatego wolę podpaski ;P czuję się pewniej i lepiej. poza tym myślę, ze to jeden z bardziej indywidualnych wyborów.
pozdrawiam

[karmen]

ja używam tylko i wylacznie podpasek i jakoś nie czuje sie z nimi źle wręcz przeciwnie... nie pzreszkadzają mi bo przecież podczas okresu nie skupiam sie tylko na tym, że mi coś cieknie i że mam coś przyklejone w majtkach... po prostu... mam okres, przyklejam podpaske i dalej żyje swobodnie...

[ Dodano: 2005-08-29, 21:57 ]
a jeśli chodzi o wkładki higieniczne to

ja bez wkładki higienicznej nie wyobrażąm sobie zycia noszę ją prawie codziennie,jakos tak "higieniczniej"sie czuje

<browar>

[mikaaa]

heh ja dopóki używałam podpasek to tez mi jakos nie przeszkadzały , ale potem zaczełam używać tamponów jak tak nie raz z przymusu zakładam podpaske to czuje s ogromna różnice, ja czuje sie jak w pampersie a jak jeszcze jest gorąco to juz w ogóle....

[kattia]

Tez mi sie wydawalo, ze podpaski sa lepsze nim nie sprobowalam tamponu. Teraz w ogole sobie nie wyobrazam zalozyc podpaske w czasie okresu. Odzwyczailam sie. Czasami na wszelki wypadek mam wkladke higieniczna w czasie okresu- dla lepszego samopoczucia, choc i tak juz mi sie nie zdarzaja tak obfite krwawienia jak kiedys. Poza tym odkad uzywam tamponow to zniknal problem nie wychodzenia w czasie okresu w bialych spodniach, niechodzienia w te dni na basen itp itd

[mikaaa]

i nie noszenie spódnic! w ogóle lepsiej jest

[Pegaz]

Heh wolność zawitała w pełni jak widać

[Madzik23]

Czesc wszsytkim
Ja też nie potrafie żyć bez tamponów. W ogole nie wiem jak można stosowac podpaski. Stosując podpaski nie zawsze można sie podmyć,a nie umyjąc sie czuje sie jakoś niezbyt czysto. Z tampotem nie ma tego problemu, bo nic nie wydostaje sie za zewnątrz tylko ładnie wchłania w tampon.
Co do przeciekania to przecież są tampony o różnej chłonności. Na każdy dzień okresu inny:-) Na samym początku stosuje wkładki dodatkowo z tamponem, tak na wszelki wypadek.

W ciągu cyklu też stosuje wkładki,moge je zmieniać kiedy chce, czuje sie wtedy czyściej i bardziej komfortowo.

Pozdrówka

[Pegaz]

Ja też nie potrafie żyć bez tamponów

<aniolek2> <boje_sie>

[ksiezycowka]

Co się tak szokujesz?
Połowa kobiet tak ma. Tampon przyjacielem kobiety! <OK2>

[Pegaz]

hehe...no to ładnie heh to ja już wole piwo od takiego przyjaciela

[Yasmine]

Co się tak szokujesz?
Połowa kobiet tak ma. Tampon przyjacielem kobiety!

Wiecie co ,macie cholera racje . W tym podpaskach jak w pampersach. Tylko moje krwawienie jest tak obfite, ze tampony slaba sobie radza. W sobote mam dostac okres. Kupie najwieksze tampony, na najobfitsze krwawienia. Zobaczymy czy dadza rade.

[milenka112]

jest jeszcze mały przypalik, jak rozmawiasz z kims patrząc mu w oczy, a tu akurat kolejna dawka wodospadu usmiech I wez tu pal głupa, że nic się nie dzieje Usmiechnij sie!

o kurcze,ale się uśmiałam:D gratuluję poczucia humoru:)ale fakt pewnie tak jest.ja nie pamiętam,bo raz w życiu użyłam podpaski i zdecydowanie wolę tampony.z nimi można zapomnieć ,że w ogóle ma się okres;)

[Madzik23]

Wiecie co? Moja młodsza siostra własnie dała mi wykład na temat tamponów"jakie to jest wielkie zło dla kobiety"

Jej zdaniem każdy ginekolog odradza kobietom stosowanie tamponów, bo podobno tak w środku rozwijają sie bakterie i powodują stany zapalbe(ja jeszcze takowego nie miałam) Poza tym można uważa ona ze od tamponów i nawracajacych infekcji można zostać bezpłodną, albo mieć w przyszłości problemy z zajściem w ciaże. Twierdzi także ze krew powinna swobodnie wypływac a nie"tamować" sie wewnatrz kobiety.(takiej bójdy to jeszcze nie słyszałam). <brawo1>
Jej zdaniem podpaska jest zdrowa! ale jak ta cała krew rozkłada sie po godzinie(latem...fee) na podpasce i zaczyna pachniec nieciekawie to ja nie wiem co w tym zdrowego. A przeciez czasem nie ma jak zadbać o higiene.
Czy faktycznie tak łatwo o stan zapalny ? i mnożenie sie bakterii na tamponie?stwierdziła tez że w przyszłości bede żałowac że stosowałam tampony.

Oczywiscie nie dało jej sie przekonac że tampon to nie korek i jak dba sie o częstą zmiane i mycie rąk przed włożeniem tamponu to nie ma szans na szok toksyczny. Ja stosuje tampony z aplikatorem wiec ograniczam do minimum kontakt tamponu z moja dłonią.

A co wy sądzcie?smarkula ma racje?

[ksiezycowka]

Nie ma. Dojdzie do tego jak podrośnie ;P

[Albercik]

Nie wiem czemu przeczytałem ten temat cały:P ale ciszę się że nam facetom nic nie cieknie bo widzę że to jeszcze jeden problem który może poróżnić kobietki(jakby ich było mało )

A co do wkładek to sam nie wiem kiedy się o nich dowiedziałem, ale razczej nie kojarzę adnej reklamy z wkładkami bo faktycznie w reklamie to ja zawsze myślałem że się tylko podpaski reklamuje

[mikaaa]

ja np. a noc stosuje podpaski , bo czasami krew i take skrzepy sa i to rzeczywiście podobno nie zdrowe...