Chrapanie...

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

BiOtiKa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 28 cze 2005, 21:20
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Chrapanie...

Postautor: BiOtiKa » 19 lip 2005, 17:44

Mam taki dość dziwny problem... otórz... moj chlopak z ktorym jestem juz dlugo, straszniee chrapie a ma dopiero 20 lat. Nie wiem jest na to jakas rada a moze wy macie bo ja nie wytrzymam tego jak bedziemy mieli raze mieszkac. Ledwo co zamknie oczy to odrazu slychac chrapanie na dodatek nie jakiegos takiego starego dziada ale takie dziwne brrrr... pomozcie
Awatar użytkownika
fifi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 166
Rejestracja: 07 cze 2005, 21:24
Skąd: trojmiasto
Płeć:

Postautor: fifi » 19 lip 2005, 19:02

ja mam na to metode: zasypiam szybciej niż on:)))
Obrazek
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 19 lip 2005, 19:43

Niech zasypia na boku!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 19 lip 2005, 22:06

Niech idzie do lekaża bo może się przerodzić w bezdech... I dopiero wtedy bedziesz wiedzieć co to znaczy chrapanie :D ...
Rada jest jedna a mianowicie...
Chirurgiczne usunięcie takiego zgrubienia, w przegrodzie nosowej...
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Kamela12
Maniak
Maniak
Posty: 662
Rejestracja: 27 gru 2004, 22:41
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Kamela12 » 19 lip 2005, 22:42

Mój chrapie raz ciszej raz głośniej - ale przyzwyczaiłam się :) jak tylko ze mną zamieszka to ja go z tego wyleczę sama :)
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 19 lip 2005, 23:08

Krzych(TenTyp) pisze:Niech idzie do lekaża bo może się przerodzić w bezdech...

Jezuuu... co Ty Krzych za Drakulizm tu popychasz?
Bezdech to mają niemowlaki, a u dorosłych to jest 1 na 10 000 000!!!

Przewróć go na drugą stronę i będzie bez akustyki!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 19 lip 2005, 23:11

Mysiorek pisze:Niech zasypia na boku!

No wlasnie. Jak na plecach bedzie spal to na pewno bedzie dalej chrapal.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 20 lip 2005, 02:22

Ja spie na brzuchu i podobno chrapie dosc glosno... :?
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 20 lip 2005, 07:24

Mysiorek pisze:Bezdech to mają niemowlaki, a u dorosłych to jest 1 na 10 000 000!!!

Muj starszy ma... I znam wiele "dorosłych" osób które tą przyadłość ma...
Więc jakie 10 000 000 :? po prostu jak ktoś chrapie to rozciąga mu się tak zwane miekkie podniebienie i podczas snu kiedy wszystko jest rozluźnione może się to pogłębić...
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
rrq
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 94
Rejestracja: 20 cze 2005, 14:30
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: rrq » 20 lip 2005, 08:58

też chraoie niekiedy, ale wiem ze jak np po alkocholu to mocniej do tego fajki to juz b. mocno.

ale jakiś czas temu zgubiłem pare kilo i podobno przestałem chrapać..

ale nie wiem do końca siebie nie słysze.

Sposób? kiedyś jedna dziewczyna wnocy gdy zaczynałem chrapać głaskała mnie po buzi i przesawałem ale nie wiem dlaczego.

A jest sposób kupić stopery do uszu
....słodkich snów...
Awatar użytkownika
Kamela12
Maniak
Maniak
Posty: 662
Rejestracja: 27 gru 2004, 22:41
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Kamela12 » 20 lip 2005, 11:12

Mysiorek napisał/a:
Bezdech to mają niemowlaki, a u dorosłych to jest 1 na 10 000 000!!!

Muj starszy ma... I znam wiele "dorosłych" osób które tą przyadłość ma...
Więc jakie 10 000 000 po prostu jak ktoś chrapie to rozciąga mu się tak zwane miekkie podniebienie i podczas snu kiedy wszystko jest rozluźnione może się to pogłębić...

Mi też się wydaję, że bezdech to wcale nie taka rzadka przypadłość.

rrq pisze:Sposób? kiedyś jedna dziewczyna wnocy gdy zaczynałem chrapać głaskała mnie po buzi i przesawałem ale nie wiem dlaczego.

Racja, ja swojego mężczyzne też zaczynam wtedy głaskać po twarzy, pleckach lub brzuchu i przestaje chrapać :D
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 lip 2005, 01:52

Mysiorek pisze:Bezdech to mają niemowlaki, a u dorosłych to jest 1 na 10 000 000!!!

Niestety nie. To jest dosyć powszechne. Mój ojciec tez ma. Leczył się nawet w jakimś dziwnym miejscu i tam wszyscy na to samo i wcale nie garstka i nie niemowlaki, ale panowie nieco starsi od Ciebie.

A spanie na boku nie za bradzo pomoga. Ani mojemu ojcu, ani bratu, ani Kurkowi ani mojemu pieskowi [ją słychac przez 3 pokoje!!!].
Ojca na szczęście nie słucham, ale jak byłam mała to poduszkami w niego rzucałam.
Do brata wstawałam i go ostro szarpałam [ale on głównie tak ma po pijaku].
Do psa przywykłam jakoś, ale tez budziłam ją.
Kurka kopie zazwyczaj albo szturcham.

Kumpelę kiedyś prawie jaśkiem udusiłam.
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 21 lip 2005, 16:14

gosia pisze:jak tylko ze mną zamieszka to ja go z tego wyleczę sama

zrobisz mu operacje przegrody nosowej metoda domowa ?

Moj tez chrapie, ale juz sie przyzwyczailam. Czasami jednak tak daje do wiwatu, ze rece i cycki opadaja. W zeslzy weekend popil i chrapal jak oszalaly, nie moglam nic z tym zrobic. Zatykanie nosa, dotykanie, gwizdanie <!!!> nie pomoglo. To sie wzielam i poplakalam z bezsilnosci. <bicz2>
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 22 lip 2005, 00:13

W zeslzy weekend popil i chrapal jak oszalaly, nie moglam nic z tym zrobic. Zatykanie nosa, dotykanie, gwizdanie <!!!> nie pomoglo. To sie wzielam i poplakalam z bezsilnosci.

Bidulka, wspułczucia...
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 22 lip 2005, 00:47

Mój chrapie rzadko, tylko jak sobie wypije. Gwizdanie pomaga na sekunde - za malo zeby zdazyc zasnac przed nim. Zazwyczaj staram sie wybudzic. Nie przeszadza mi to jednak tak bardzo bo jak on pije to zazwyczaj i ja wiec mi to zwisa bo i tak zasypiam jak kamien ;)

Sama tez kiedys chrapalam jak bylam jeszcze mala. Podobno tak ze az sie mury trzesly. Wycieli mi 3ci migdal, 2 pozostale zmniejszyli bo jakies giganty mialam i chrapac przestalam. <banan>
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 22 lip 2005, 15:55

A byscie widzieli jak moj 6kg piesek potrafi chrapac (suczka). Ale pomaga kopniecie - budzi sie i idzie spac gdzies indziej, polozy sie inaczej i nie chrapie :)
Awatar użytkownika
kinomaniak
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 175
Rejestracja: 05 lut 2005, 22:51
Skąd: Raj.
Płeć:

Postautor: kinomaniak » 22 lip 2005, 18:01

Umnie w domu chrapie mam i jak donie wpadam to niestety musze spać znią w pokoju wiec musze tego wysłuchiwać .....spać nie idzie...zawsze ją albo szturchne ..albo obudze( bezlitosne prawda <aniolek2> ) potem przeważnie zasypiam i juz nic nie słysze.....ale szła bym na twym miejscu za tropem Krzysia i wysłała bym go do specjalisty....wkoncu moze pomoże co nie??Mav--psa kopać nie wiesz ty co :>
W szaleńczej wichurze znajdę Twój szept
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 22 lip 2005, 22:07

foxy_lady pisze:Zatykanie nosa, dotykanie, gwizdanie

rrq pisze:głaskała mnie po buzi

Maverick pisze:Ale pomaga kopniecie

... metody niezłe <aniolek2>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Kamela12
Maniak
Maniak
Posty: 662
Rejestracja: 27 gru 2004, 22:41
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Kamela12 » 22 lip 2005, 22:40

foxy_lady pisze:gosia napisał/a:
jak tylko ze mną zamieszka to ja go z tego wyleczę sama

zrobisz mu operacje przegrody nosowej metoda domowa ?

Mam po prostu inna, lepszą bodaj metodę... :D
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 31 lip 2005, 12:07

Mimo wszystko najprościej pójść do doktora może da się z tym co zrobić lepsze to niz męczyć msię z chrapaniem czyims przez lata..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 119 gości