manicure u panow
Moderator: modTeam
Maverick pisze:HeheheKobiety tego nigdy nie zrozumieja
tu nie chodzi o płec a o dobre zachowanie. tak samo pierdzenie w busie czy obcinanie paznokci moze oburzyc kobiete jak mezczyzne.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
Z tym pierdzeniem, to juz kurcze przegiecie. Jak dobrze, ze nie jezdze srodkami komunikacji publicznej... Brrrr
Zaczyna się najgorszy okres - póki co lokuję się przy oknie - i gdyby to tylko o wiatry chodziło, ale higiena, qr... niektórzy to chyba rozbrat z mydłem i szamponem wzięli na stałe - jak dla mnie na szafot :612:

No ale zimą czy późną jesienią nawet okna nie można uchylić, bo drą się, że zimno - a w "sardynkowym" czasie godzin szczytu, gdy mam wytłuszczone włosy przed nosem, to już tylko :563: :563: - nie ma co narzekać, do roboty, prawko i gablota - a póki co na rynek powinni rzucić stopery do nosa, albo pozostaje się nauczyć oddychać uszami.

- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
I tak najgorszy zapach jaki zdarza mi się w autobusach/tramwajach spotkać (az za często) to zapach uryny. <belt3>
Co do owego lakieru gorzkiego to i do tej goryczy idzie sie przyzwyczaić (mi nic nie pomógł).
Ja mam poza tym taki odruch, ze nie tyle co obgryzam co trzymam w buzi paznokcie przez co siem niszczom.
Tez lubię ładne pazurki u facetów, ale u mojego chyba tego nie uświadczę.
Bo jak robi to sam - to efektu nie ma, bo pilnika nie użyje (mam wrażenie że go przykłada do paznokcia i odskakuje jak oparzony).
Z kolei ja nie widze przyjemności w piłowaniu jego pazurków. Bo mi się tylko wije, wyrywa i narzeka.
Jak już to robie to nie dla przyjemności tylko ze zwykłej konieczności, bo nie lubię mieć ran w różnych miejscach.
Co do owego lakieru gorzkiego to i do tej goryczy idzie sie przyzwyczaić (mi nic nie pomógł).
Ja mam poza tym taki odruch, ze nie tyle co obgryzam co trzymam w buzi paznokcie przez co siem niszczom.

Tez lubię ładne pazurki u facetów, ale u mojego chyba tego nie uświadczę.
Bo jak robi to sam - to efektu nie ma, bo pilnika nie użyje (mam wrażenie że go przykłada do paznokcia i odskakuje jak oparzony).
Z kolei ja nie widze przyjemności w piłowaniu jego pazurków. Bo mi się tylko wije, wyrywa i narzeka.
Jak już to robie to nie dla przyjemności tylko ze zwykłej konieczności, bo nie lubię mieć ran w różnych miejscach.
Ja sama mam długie paznokcie, zadbane ( nie uzywam obcinacza do skorek , tylko zmiekczam i odsuwam - tak jest najlepiej, bo sie nic nie niszczy ani nie kaleczy). Nie wyobrazam sobie miec krotkich pankocie, a ni poogryzanych. Moj chlopak ma bardzo zadbane dlonie i paznokcie, czasem tylko obcina, pilowal jak czesciej grywal na gitarze. Jesli chodzi o manicure to jak tylko bedzie chcial to bardzo chetnie mu zrobie 
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Sztuczne to fakt - są niesamowicie nieporęczne, też kiedyś miałam, ale czułam się jak bym miała przysłowiowe dwie lewe ręce
Teraz mam swoje takiej długości jak te sztuczne, ale to zupełnie co innego i mogę wszytsko robić - sprzątać, prać, czyli to, co kobiety lubią najbardziej
hehe <żarcik>
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Z tym, że sztuczne paznokcie bardzo niszczą powierzchnie prawdziwego paznokcia - a raczej klej. Moja koleżanka miała akrylowe paznokcie - co jakis czas je zmieniała i mówiła, że paznokcie jej prawdziwe bardzo urosły, ale były tak słabe i cienkie , że i tak musiała obciąć. W ogoóle regeneracja po takiej kuracji jej bardzo długa , niestety.
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
heh ja sztucznych nie miałam nigdy zawsze swoje naturalne, ale wygladały jak te akrylowe ... wyglądały bo codzienne malowanie i zmywanie lakieru z nich zniszczyły je i się rozdwajają , dalam im troche czasu regeneracji bez zadnych lakierów i na krótko .Teraz zapuszczam bo nie moge juz sie doczekac az wreszcie je pomaluje na moje artystyczne wzorki...
you touch me
in special places...
in special places...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
charlie81 pisze:mikaaa pisze:az wreszcie je pomaluje na moje artystyczne wzorki...
A wiecie - tak ogolnie - ze meczycie sie dla siebie, bo wiekszosc mezczyzn w ogole tego nie zauwazy, nie mowiac juz, zeby kogos to ruszalo
W takim razie ja naleze do mniejszosci ...bo bardzo zwracam na to uwagę . paznokcie , dłonie , makijarz , stopy ciał , itd.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Andrew pisze:Wzorki mnie interesują ,jednak najbardziej same pomalowanie , uwazam iż kobieta ma miec pomalowane paznokcie ....i to ładnie !
sarah pisze:Jak od czasu do czasu mi sie nudzi i pomaluje jakis wzorek na paznokciach to czesto spotyka sie to z odzewem ze strony plci meskiej. Zauwazaja to bardzo szybko przy geztykulacji, trzymaniu szklanki czy papierosa.
Mnie mój chłopak zawsze chwali i docenia za manicure

A co do malowania i niemalowania paznokci to wlasnie manicurzystki radza, zeby zawsze miec pomalowane paznokcie chocby odzywka czy bezbarwnym lakierem. A dobre zmywacze i lakiery wcale ich nie niszcza. W kazdym razie ja maluje tylko na kolory nieprzeswitujace, tzw "pełne kolory", zreszta zawsze musze miec pomalowane, bo inaczej mi sie rozdwajaja , zadzierają i łamią. wiec chciał-niechciał musiał
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
sarah pisze:Jak od czasu do czasu mi sie nudzi i pomaluje jakis wzorek na paznokciach to czesto spotyka sie to z odzewem ze strony plci meskiej. Zauwazaja to bardzo szybko przy geztykulacji, trzymaniu szklanki czy papierosa.
Ja sama nie maluje, ale rowniez zauwazylam ze faceci sa ciekawi jak to sie robi czy tamto.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 128 gości