agnieszka.com.pl • Studenci z UG
Strona 1 z 2

Studenci z UG

: 28 gru 2006, 00:46
autor: nesti
Taki mały wywiadzik, czy na tym forum są studenci UG?:) A jesli tak - co studiujecie?:>

: 29 gru 2006, 03:33
autor: Wujo Macias
Taaaaa....
Rzezbie drugi raz 4ty rok historii...Sobie wybralem studia censored@ mac.
Generlanie jeden z gorszych uniwerkow w polsce i bawia mnie te wszystkie rektorskie farmazony o jakze wysokim poziomie...

: 31 gru 2006, 16:13
autor: Pegaz
Nie wiem co to za uczelnia.

: 31 gru 2006, 18:29
autor: mrt
Uniwersytet Gdański, Pegaz.

Co tam uczelnia, ważne w jakim mieście. Ja tam bym sobie postudiowała.

: 02 sty 2007, 20:56
autor: Pegaz
A no tak :) Kaczory tam studiowały i Tusk na dokładke :) jeśli się nie myle ;) No jak widać nie taka najgorsza uczelnia ;) Albo właśnie widać że zła hyhyhy.. <evilbat>

: 02 sty 2007, 20:57
autor: Elspeth
Miałam okazję przez rok studiować na fil. rosyjskiej. Było całkiem całkiem, wspominam z sympatią.

: 03 sty 2007, 04:23
autor: Wujo Macias
Pegaz pisze:A no tak :) Kaczory tam studiowały i Tusk na dokładke :) jeśli się nie myle ;) No jak widać nie taka najgorsza uczelnia ;) Albo właśnie widać że zła hyhyhy.. <evilbat>
no mowie, ze szatanski uniwerek, nie? 8)
co mi przypomina, ze musze repete wreszcie ruszyc...
Elspeth- a wiesz, iz potwor od was, niejaka Rzeczycka zostala prodziekanem ds studentow?
I skonczylo sie mizianie, a zaczela konkretna rzeznia

: 03 sty 2007, 07:32
autor: ksiezycowka
Ja mam dobre zdanie. Jednego profewsora mialam wlasnie stamtad i musze przyznac ze swietny profesjonalista po ktorym widac ze kocha co robi. :)

: 03 sty 2007, 09:42
autor: Pegaz
Jedna jaskółka wiosny nie czyni :D
Swoją droga ciekawe jaki jest na innych uczelniach..

: 03 sty 2007, 17:33
autor: ksiezycowka
Pegaz pisze:Jedna jaskółka wiosny nie czyni :D
Pewnie ze nie, ale buduje wyobrazenie :)

: 04 sty 2007, 19:37
autor: Wujo Macias
moon pisze:Ja mam dobre zdanie. Jednego profewsora mialam wlasnie stamtad i musze przyznac ze swietny profesjonalista po ktorym widac ze kocha co robi. :)
Z jakiego przedmiotu?

: 04 sty 2007, 19:47
autor: lollirot
Pegaz pisze:Swoją droga ciekawe jaki jest na innych uczelniach..

pod względem?

: 04 sty 2007, 21:41
autor: **LINKA**
A ja jeszcze tam nie chodzę ale mam zamiar. Na administrację zaoczną :D Jest tu ktoś z tamtąd? :>

: 04 sty 2007, 22:17
autor: ksiezycowka
Wujo Macias pisze:Z jakiego przedmiotu?
Nie wiem czego tam uczy. Mnie uczyl "Wprowadzenia do psychologii" i uczy jeszcze "Psychologii klinicznej".

: 04 sty 2007, 22:46
autor: Wujo Macias
Ciosek moze?
Fajny gosc, a jego syn studiuje ze mna i jest takim samym studentem-glabem jak ja 8)

: 04 sty 2007, 22:52
autor: ksiezycowka
Wujo Macias pisze:Ciosek moze?
Nie, niestety. Ale uczyl u Was jakeis 20 lat :D U nas uczy dopiero 2 rok ;)

: 10 sty 2007, 17:34
autor: nesti
Wujo Macias pisze:a wiesz, iz potwor od was, niejaka Rzeczycka zostala prodziekanem ds studentow?


Czemu potwór? Raz miałam z nią przyjemność załatwiać swoje sprawy, bardzo miła osoba :)

: 10 sty 2007, 20:23
autor: Wujo Macias
nesti pisze:
Wujo Macias pisze:a wiesz, iz potwor od was, niejaka Rzeczycka zostala prodziekanem ds studentow?


Czemu potwór? Raz miałam z nią przyjemność załatwiać swoje sprawy, bardzo miła osoba :)

Jak ja z nia zalatwialem ostatnio tez byla mila.
Bo zalatwialem repete za ktora UG dostal pieniazki, to czemu sie dziwic.
Ale tak poza tym to kawal wapierza, potrafi komus odmowic warunku albo stypendium (choc teoretycznie nie ma prawa z stypa mieszac,ale mojej bylej odmowila, ze wzlgedu na to iz "ma pani drugie na wydziale prawa, nasze jest uznaniowe wiec pani nie damy").
Nie wiem czy pamietasz jak prodziekanem ds studenkich byl Wlodarski, co sie dzialo to kroniki beda opisywac. Mozna bylo przyniesc prosbe o dziekanke, bo sie leci na mars i podpisywal...
Nesti- co rzezbisz i na ktorym roku?

: 11 sty 2007, 13:05
autor: pani_minister
Wujo Macias pisze:ma pani drugie na wydziale prawa, nasze jest uznaniowe wiec pani nie damy

A co w tym takiego nienormalnego? :| Uznaniowe stypendia mają to do siebie, ze są zależne od uznania właśnie, a nie np. wyników.

: 11 sty 2007, 13:50
autor: Sir Charles
Nie wiedziałem, że istnieje coś takiego, jak stypendium uznaniowe :| Przecież to jak oceny z zachowania niemalże. Tyle, ze tu chodzi o pieniądze, a więc otwiera się olbrzymie pole do nadużyć. Kto na to pozwala?!

: 11 sty 2007, 14:19
autor: pani_minister
Np. stypendium dla najlepszego studenta na roku. No i teraz jeden ma średnią najwyższą, drugi dostał kilka międzynarodowych nagród, a trzeciego praca roczna zagwarantowała grant dla uczelni. I uznajesz, że któryś z nich dostanie kasę. Stypendium uznaniowe nie ma nic wspólnego ze stypendium naukowym czy socjalnym, tam są ścisłe wytyczne. A już na przykłąd stypendia fundacji różnorakich, mimo, że przyznawane często za pośrednictem uczelni, są czysto uznaniowe.

: 11 sty 2007, 17:00
autor: Wujo Macias
Sir Charles dobrze rzekl-to nie jest uznaniowe, pani prodziekan moze sobie mowic co chce, ale teoretycznie Oli stypa na fil-hisie przyslugiwala, bo sie okazalo ze to nie uznaniowka. Ola to olala, bo jak stwierdzila "nie bedzie sie uzerac z durna baba". zreszta tam szlo o wzglednie niewielkie pieniadze, choc wg mnie powinna byla to ruszyc.
Z drugiej strony wiem jak ciezko sie zalatwia takie sporne sprawy, wiec w sumie jej sie nie dziwie

: 22 sty 2007, 17:00
autor: truman
Także jestem studentem UG :) Dopiero zauważyłem ten wątek! Studiuję 3 rok fil. rosyjskiej (powinien być 4 ale miałem repetę)

Oj tak, pani prodziekan ds studentów Czarownica Rzeczycka to ciekawa osoba. Miałem kilka razy nieprzyjemność pukać do jej drzwi (stojąc wcześniej w dość długiej kolejce)

btw dziś zdałem egzamin ustny z translatoryki na 4+. Jak się cieszę XD

Pozdro dla ciała studenckiego z UG
<pijak>

: 23 sty 2007, 02:36
autor: Wujo Macias
Nie wiem jak to dokladnie jest na innych uniwerkach lub wydzialach UG, ale ponoc na naszym kolejki i ogolna szybkosc zalatwiania spraw administracyjnych jest jakas parodia.
Cholera wie, choc faktycznie na prawie idzie szybciej.

: 23 sty 2007, 14:34
autor: truman
dlatego staram sie unikac kolejek, biur, dziekanatow, bibliotek....wlasciwie to staram sie unikac wydzialu, lecz czasem sie po prostu nie da ;p

: 23 sty 2007, 15:06
autor: Elspeth
pewnie nie cofneli w programie na fil. ros. wstępu do literaturoznawstwa, mam tylko nadzieję, że z mniej pokręconą babką miałeś doczynienia truman niż ja. Kobieta doprowadzała nas do szewskiej pasji i była zmorą studentów.
A z milszych wspominków- p. Sakowicz nadal uczy? :D

: 23 sty 2007, 15:12
autor: lollirot
Elspeth pisze:pewnie nie cofneli w programie na fil. ros. wstępu do literaturoznawstwa

Elspeth, jak mogli to cofnąć z filologii? :)

: 23 sty 2007, 15:16
autor: Elspeth
lollirot pisze:Elspeth, jak mogli to cofnąć z filologii?


pomarzyć można nie? :D też byś o tym marzyła jakbyś miała z taką jędzą jak ja swego czasu

: 23 sty 2007, 15:28
autor: lollirot
Elspeth pisze:też byś o tym marzyła jakbyś miała z taką jędzą jak ja

ja miałam z moją idolką - fantastyczną, przebojową, oczytaną i pracującą w trzech miastach jednocześnie kobietą, zajmującą się dziesięcioma tysiącami zleceń i zadań na raz. kocham ją <zakochany> [teraz właśnie kończy mi się z nią przygoda, 2 przedmioty nam prowadziła]

: 23 sty 2007, 19:04
autor: Wujo Macias
Elspeth pisze:pewnie nie cofneli w programie na fil. ros. wstępu do literaturoznawstwa, mam tylko nadzieję, że z mniej pokręconą babką miałeś doczynienia truman niż ja. Kobieta doprowadzała nas do szewskiej pasji i była zmorą studentów.
A z milszych wspominków- p. Sakowicz nadal uczy? :D

U nas uczy, nieziemska kobieta. Na totalnym wbiciu do wszystkiego podchodzi. Potrafi wqrzyc tym, jak sie zachowuje ale mimo wszystko fajna odmiana w stos. do tych wszystkich smetnych bucow :)