Sposób na śmierć
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- hasan-beja
- Bywalec
- Posty: 42
- Rejestracja: 22 cze 2006, 23:27
- Skąd: Polska
- Płeć:
Sposób na śmierć
Myslovitz » Chciałbym umrzeć z miłości
Świat wypadł mi z moich rąk
Jakoś tak nie jest mi nawet żal
Czy ty wiesz jak chciałbyś żyć, bo ja też
Chyba tak chciałem przez cały czas, lecz
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobie
Wieje wiatr, pachnie wiosną i wiem
Że ty łatwo tak zgodziłaś na to się i
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobie
Jeśli kiedyś wybrać będę mógł jak to zrobić
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć z miłości
Nie na krześle, nie we śnie
Nie w spokoju i nie w dzień
Nie chcę łatwo, nie za sto lat
Chciałbym umrzeć z miłości
Nie bez bólu i nie w domu
Nie chcę szybko i nie chcę młodo
Nie szczęśliwie i wśród bliskich
Chciałbym umrzeć z miłości
^Ten tekst niestety nie jest mój.. A szkoda;(..
Myśl o śmierci... Wydaje mi się kojąca i ostateczna - nieuchronna, bez strachu i przerażenia; momentalnie przyjemna..
Ale... Pytanie: "Jak Najgodniej?"...
To są słowa piosenki... Kto chce niech ściągnie... Chciałbym też umrzeć z miłości...
Świat wypadł mi z moich rąk
Jakoś tak nie jest mi nawet żal
Czy ty wiesz jak chciałbyś żyć, bo ja też
Chyba tak chciałem przez cały czas, lecz
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobie
Wieje wiatr, pachnie wiosną i wiem
Że ty łatwo tak zgodziłaś na to się i
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobie
Jeśli kiedyś wybrać będę mógł jak to zrobić
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć z miłości
Nie na krześle, nie we śnie
Nie w spokoju i nie w dzień
Nie chcę łatwo, nie za sto lat
Chciałbym umrzeć z miłości
Nie bez bólu i nie w domu
Nie chcę szybko i nie chcę młodo
Nie szczęśliwie i wśród bliskich
Chciałbym umrzeć z miłości
^Ten tekst niestety nie jest mój.. A szkoda;(..
Myśl o śmierci... Wydaje mi się kojąca i ostateczna - nieuchronna, bez strachu i przerażenia; momentalnie przyjemna..
Ale... Pytanie: "Jak Najgodniej?"...
To są słowa piosenki... Kto chce niech ściągnie... Chciałbym też umrzeć z miłości...
"Koniec wieńczy dzieło" Owiudiusz
>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
hasan-beja pisze:Chciałbym też umrzeć z miłości...
Przeslodzone to jak dla mnie

![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Ostatnio sporo czytam o honorowej smierci (ba, sama zem nawet o tym kawalek napisala- i nawet sie ludziom spodobal, z malymi wyjatkami, ktore narzekaly, ze postac nie jest wiernie oddana ale to inna spiewka). Caly czas udoskonalam watek pisania o tym, czego sama chcialabym doswiadczyc- czyli smierci z godnoscia. Niewazne jak, przez kogo, dlaczego, z jakiego powodu. Oby godnie i z honorem.
Kurde, jeszcze troche i bede za duzo myslec o smierci a to niezdrowe jest

Godnie kochani, godnie. Odejsc z usmiechem na twarzy, swiadomym tego czym sie bylo i czym sie jest w obecnej chwili. Godnosc, honor, pewnosc siebie, zadnego zalu, troche drwiny z ulatujacego z ciebie zycia. Moze to brzmi zbyt "ksiazkowo" i nierealnie ale wydaje mi sie, ze jest mozliwe. I oby tak kiedys bylo mi dane.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
- Hela Bertz
- Entuzjasta
- Posty: 107
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 13:04
- Skąd: Kraków
- Płeć:
tanebo pisze:Pod koniec liceum gdy byłem załamany miałem zamiar ze sobą skończyć też tak myślałem o śmierci
Chyba większość tak ma.
hasan-beja pisze:Jak Najgodniej?"...
Może po prostu, po godnie przebytym życiu. Tak, żeby w momencie śmierci mieć sobie jak najmniej do zarzucenia. Żeby po Twojej śmierci mówiono (chociaż i tak masz już to gdzieś), że dobry człowiek z Ciebie był.
- hasan-beja
- Bywalec
- Posty: 42
- Rejestracja: 22 cze 2006, 23:27
- Skąd: Polska
- Płeć:
Przeslodzone to jak dla mnie Nie radze sie do tego przyznawac przed kumplami
heh;p kumplom z mojego otoczenia to się do niczego nie można przyznać;p chyba że mam paczkę fajek w kieszeni ;p albo chcę się z nimi schlać na umór;)
a czy przesłodzone..;/ czy ja wiem;)
> zależy od czlowieka, założyłem kiedyś nawet Koło Romantyków w swoim miasteczku..
a co do uwagi do końca liceum:) (chęć śmierci u przedmówcy)- ja tak miałem ale na początku liceum...
Hmm a można żyć wg. zaleceń ostatniego największego Chama i Polskiego Skurczybyka * a i tak mieć dobrą opinię bo swą drugą mroczną stornę ukrywać...
Więc opinia ludzi po nieboszczyku nie zawze jest trafna..;/
dlatego najlepiej umierać z miłości:)
"Koniec wieńczy dzieło" Owiudiusz
>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
hasan-beja pisze:dlatego najlepiej umierać z miłości:)
Komu najlepiej, temu najlepiej. Ja nie chce. Poza tym zdefiniuj co to "umierac z milosci". Palnac se w leb bo cie laska nie kocha? Albo walnac "Romeo i Julia" stajl? Nosz troche realistycznego podejscia do smierci. Z samej milosci sie nie umiera. To nie AIDS.
Ja chce zostawic cos po sobie, z wyjatkiem rachunku za pogrzeb. W zyciu nie mozna tylko kochac. Trzeba byc z deczka czlowiekiem czynu.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
miś pisze:Wole tak umżec Ptaszku niż na raka/bialaczke ...
Tak chociaz wiem ,ze moje zycie mialo jakis cel. Potem w niebie na prawicy moge sie martwic o kraj wiedzac ,ze zrobilem co w mojej mocy
Myslisz. ze ktoś kto umiera na raka/białaczke żyje sobie bez celu?
Myślisz, ze ktoś kto chce zabijac za ojczyzne wrecz marzac o tym znajdzie miejsce na prawicy?:> To chyba z deczka rozmija się z dekalogiem ;]
W podpisie masz bardzo wazna date i sentencje to tez Twoja historia. Wnosze po tym, ze szanujesz ludzi ktorzy walczyli na tamtej wojnie i tych ktorzy na niej gineli. Jak myslisz, jakby jeden czy drugi bohater tamtych czasow, kobieta ktorej maz zginal na wojnie, dzieci ktorym zgineli rodzice zareagowali by na Ciebie kiedy bys powiedzial, ze tez chcesz wojenke i tez chcesz sobie pozabijac? To nie Conter Strike, ktory najwyrazniej pomieszal Ci priorytety. Godnie umiera ten, kto zabiera ze soba rownie wiele co zostawia.
alekz pisze:Godnie umiera ten, kto zabiera ze soba rownie wiele co zostawia.
Amen i szlus z przytupem. Nie trzeba umierac "za cos" i dla "wyzszego dobra", zeby umrzec godnie. Na przyklad Jan Pawel II umieral godnie bo mimo, ze cialo odmawialo posluszenstwa to do konca byl swiadomy i pogodzony z tym, ze odchodzi. Tylko niech mnie rzesze anty-katolikow teraz nie zjada i wszyscy, ktorzy uwazali, ze wyszlo "komercyjnie". Coz, wyszlo...ale ta smierc byla godna.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
- hasan-beja
- Bywalec
- Posty: 42
- Rejestracja: 22 cze 2006, 23:27
- Skąd: Polska
- Płeć:
Hardcore pisze:Tak oftopikowo, ale hasan-beja ma awatar taki jaki miał Charli kiedyś
heh ;p nie znam gościa a konto mam tu niedługo więc z góry zapewniam że to nie jest świadomy plagiat;) mam taki awatar na każdym z forum w których uczestnicze:)
*tak gwoli ścisłośći:)
wydaje mi się że w XXI wieku mówienie o patrotyźmie jako "metody" na godną śmierć jest zleksza niepoważne.. jUż tu odbiegnę od swoich uczuć bo osobiście to czuję się fajnie jako Polak;/
ale współczesne szkoły kompletnie nie rozwijają w młodzieży w tym i we mnie idei patrotyzmu... Brakuje tej iskry czy zapalnika jaki była dawniej w szkołach w pokoleniu obecnych powiedzmy kilkudziesięciu latków...
Teraz szkoła to produkcja ludzi z jakąś tam wiedzą i papierkiem...
Gdzie się nauczyć patrotyzmu w takim wypadku?
"Koniec wieńczy dzieło" Owiudiusz
>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
alekz pisze:miś pisze:Wole tak umżec Ptaszku niż na raka/bialaczke ...
Tak chociaz wiem ,ze moje zycie mialo jakis cel. Potem w niebie na prawicy moge sie martwic o kraj wiedzac ,ze zrobilem co w mojej mocy
Myslisz. ze ktoś kto umiera na raka/białaczke żyje sobie bez celu?
Myślisz, ze ktoś kto chce zabijac za ojczyzne wrecz marzac o tym znajdzie miejsce na prawicy?:> To chyba z deczka rozmija się z dekalogiem ;]
W podpisie masz bardzo wazna date i sentencje to tez Twoja historia. Wnosze po tym, ze szanujesz ludzi ktorzy walczyli na tamtej wojnie i tych ktorzy na niej gineli. Jak myslisz, jakby jeden czy drugi bohater tamtych czasow, kobieta ktorej maz zginal na wojnie, dzieci ktorym zgineli rodzice zareagowali by na Ciebie kiedy bys powiedzial, ze tez chcesz wojenke i tez chcesz sobie pozabijac? To nie Conter Strike, ktory najwyrazniej pomieszal Ci priorytety. Godnie umiera ten, kto zabiera ze soba rownie wiele co zostawia.
Ale ja nic nie mowie takiego ,ze chce rozpetac wojenke. Ja mowie o obronie. Obrona konieczna a zabij to jednak dwie inne sprawy.
ps. Bardzo madre slowa w końcówce.
"Polityczny Żołnierz może szanować swego wroga - lecz zdrajcą i dezerterem będzie tylko pogardzał."
Jedz na jakis mecz do turcjimiś pisze:Chcialbym umrzeć za Polske. Najchętniej do tego broniąc rodziny.
Ale generalnie pomysl fajny, lepiej tak bohatersko niz zwyczajnie co?:)
Ja gdybym chcial sie zabic to bym do tego uzyl samochodu
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 204 gości