agnieszka.com.pl • Lęki z dzieciństwa i nie tylko
Strona 1 z 2

Lęki z dzieciństwa i nie tylko

: 21 cze 2006, 01:09
autor: misiucha22
Nie wiem czy był już taki temat. Ale zaryzykuję, jest już pźno i nie chce mi się szukać, pisze uczciwie.
Pytanie moje brzmi - czego najbardziej baliście sie w dzieciństwie? Może to być osoba, postać z filmu, cokolwiek.
Jeśli o mnie chodzi, to strasznie bałam się Freddie'go Krueger'a z filmu "Koszmar z ulicy Wiązów". Zawsze jak szłam spać, to najpierw sprawdzałam czy Freddie nie siedzi mi pod łóżkiem <zalamka>

: 21 cze 2006, 01:12
autor: Rish
Mnie zawsze straszyl Buka z muminkow...to takie wielkie gowno co w nocy chodzilo im niedaleko domu...az sie do szafy chowalem jak widzialem

: 21 cze 2006, 01:12
autor: silence
misiucha22 pisze:Pytanie moje brzmi - czego najbardziej baliście sie w dzieciństwie?



Zabrzmi to glupio..ale ja sie balam matki... :(

A moja siostra sie bala "Mlota"..czyli takich wielkich samochodow..tak je nazywala :D

: 21 cze 2006, 01:14
autor: Rish
Bila cie?

: 21 cze 2006, 01:16
autor: silence
Rish pisze:Bila cie?


Nie..to bylo raczej znecanie sie psychiczne...i szarpanie...ale nie na tyle by ktos mogl to dostrzec...na zewnatrz bylismy postrzegani jako idealna rodzina...

: 21 cze 2006, 01:16
autor: Mroczny Piskacz
Hmm, szczerze? Nie pamiętam :|

Patrząc na moje obecne pozostałości po lękach myślę iż rekina ze szczęk :D

: 21 cze 2006, 01:19
autor: misiucha22
Eh, ja jeszcze bałam się laleczki Chucky :P
A jeśli chodzi o poważniejsze lęki, to pamiętam, że jak byłam mała, zawsze przed zaśnięciem rozmyślałam sobie - bardzo bałam się śmierci swoich bliskich. O swojej własnej tak nie myślałam. Bałam się przeokropnie :(

: 21 cze 2006, 01:24
autor: Mroczny Piskacz
Wiem czego się jeszcze bałem :D Pójścia do więzienia i gwałtu analnego :D

: 21 cze 2006, 01:34
autor: misiucha22
Gorgon pisze:Wiem czego się jeszcze bałem :D Pójścia do więzienia i gwałtu analnego :D

Z tym drugim to chyba jaja sobie robisz <boje_sie>

: 21 cze 2006, 01:40
autor: Mroczny Piskacz
Serio mówię, zawsze się bałem że trafię do więzienia za niewinność ;) A że coś tam się w tv w tych czasach oglądało to tam często gwłacono współwięźniów, oni płakali więc to nie mogło być miłe :) Serio się tego bałem, chociaż nie wiedziałem co dokładnie znaczy :D

: 21 cze 2006, 02:04
autor: misiucha22
Też miałam śmieszną sytuację jak byłam mała - wynikającą z nieznajomości niektórych słów. Podobno kiedyś stwierdziłam, że na pewno mam nadżerkę, bo za dużo jem <hahaha> <hahaha>

: 21 cze 2006, 02:05
autor: pani_minister
A ja bałam się muzyczki z Twin Peaks i zawsze oglądałam film tylko jednym okiem na poczatku, żeby bać się mniej :]

I panicznie bałam sie ognia i burzy, kilka ciekawych historii się z tym wiąże, a wyrosła ze mnie piromanka kochająca gromy :]

: 21 cze 2006, 02:10
autor: misiucha22
Ja też kocham gromy :) A jeśli o muzyczkę chodzi, to bałm się muzyki z "Archiwum X" - jak byłam mniejsza. Zawsze po obejrzeniu tego serialu musiałam zapalić światło w pokoju. Twin Peaks też mnie przerażało, aczkolwiek mniej. Jeszcze jedno - wyliczanka z "Koszmaru z ulicy wiązów" - wtajemniczeni wiedzą, o co chodzi. Brrrrrr. Do tej pory chyba bałabym się oglądac ten film będąc sama w domu.

: 21 cze 2006, 06:20
autor: Kubek
Ja się bałem, że Janka Kosa z "4ch Pancernych" zabiją (ale to tylko jak pierwszy raz serię oglądałem w wieku 4ch czy 5iu lat) ;)

No i ciemności się bałem... tak mniej więcej do pójścia do przedszkola aż.

: 21 cze 2006, 07:40
autor: ksiezycowka
misiucha22 pisze:laleczki Chucky
Gorgon pisze:rekina ze szczęk
Kubek pisze:ciemności
No i wilkołaków, wampirów, Frankensteina, duchów, robactwa ktore wyjdzie i mnie zeżre, zombi [ze moi rodzice sie np zmienia] itd.
Ale wampirow chyba najwiecej. Nawet w lato leżałam szczelnie opitolona w kołdre. Pomoglo mi dopiero jak stwierdzilam ze mi taki epierdzielone zycie zwisa wiec niech mi krew wysysa - najwyzej mnei nie bedzie. I jak sobie task ladnie wmowilam to zasypialam jak aniolek :D

: 21 cze 2006, 07:48
autor: Paula
Roboty- kiedyś rodzice pozwolili mi obejrzeć Gwiezdne Wojny i tam były takie duże roboty na 4 długich nogach. Tak zostało, że jak widzę robota, którego japońcy skonstruowali, to mam ciarki na plecach.

Oczywiście burzy. jak byłam mała nawet sikałam po gaciach jak piorun uderzył. Teraz też się panicznie boję, ale nie daję po sobie poznać , bo się wszyscy ze mnie śmieją.

: 21 cze 2006, 08:16
autor: ptaszek
Rish pisze:Mnie zawsze straszyl Buka z muminkow...

to samo :D

a jeszcze wcześniej w telewizji był taki przerywnik pokazujący pomnik Chopina (tego z Łazienek) - wtedy nastawała okropna cisza albo jakiś straszny dla mnie dźwięk... Już dokładnie nie pamiętam, bo naprawdę byłam mała. Pamiętam tylko, że ja tam nie widziałam Chopina tylko jakiegoś potwora i zawsze wtedy chowałam się pod stół zatykając uszy.

A ja bałam się muzyczki z Twin Peaks i zawsze oglądałam film tylko jednym okiem na poczatku, żeby bać się mniej

U mnie nie tyle muzyka, co Bob i ten karzeł.... Jak tylko Bob się pojawił, to razem z siostrami uciekałyśmy z pokoju zamiast najnormalniej w świecie przełączyć :D Chociaż do tej pory jak słyszę tą muzykę to taki dziwny, nieprzyjemny dreszcz mnie bierze. Jakiś czas temu też gdy oglądałam "Mulholland Drive" i pojawił sie ten sam karzeł - zdębiałam zupełnie i zaczęłam bać sie tego filmu :| Achh, ten Lynch....

: 21 cze 2006, 09:55
autor: alekz
Wychowywałem się na wsi a wiejskie dziecko trudno utrzymać przed telewizorem wiec nie balem sie zadnej postaci z tv <fuckoff>
Pamiętam tylko, że bałem sie ludzi ktorzy mnie przyłapali na kradziezy truskawek czy innych śliwek z ogrodu :P
Bałem się też wszelkiego rodzaju bydła - mały byłem i nie wiedziałem jak i po czym odróżnić krowę od byka (teraz jestem ginekolog amator można powiedziec <hahaha> ) wiec gdy widziałem coś co robi mu i ma kopyta to uciekałem :)

: 21 cze 2006, 10:02
autor: jagunia
Jak byłam mała miałam powtarzające się koszmary :D Codziennie śniło mi sie to samo :ciemny las a w nim mężczyzni z złotych zbrojach badz mezczyzni z piłka zamiast głowy ( :D <zalamka> ). Ja oczywiscie tez byłam w tym lesie sama,a oni mnie gonili :P Bałam sie tak bardzo,ze nie chciałam isc spac :/ Przeszło mi chyba ok
6-7 roku życia :D

: 21 cze 2006, 10:02
autor: Olivia
Bałam się gęsi i siedząc na tylnym siedzeniu ruszających się wycieraczek na przedniej szybie.

: 21 cze 2006, 10:13
autor: pani_minister
Olivia pisze:Bałam się gęsi

Co mi przypomniało, że bałam sie takiego jednego potwornego koguta, który rządził podwórkiem :] Agresywne bydle było, rzucało się na pięciolatkę bez ostrzeżenia, ale chyba nie byłam bez winy, bo lubiłam rzucać w niego kamieniami z ukrycia :] Sama nie wiem, kto tę wojnę zaczął, on czy ja...

: 21 cze 2006, 10:20
autor: Ted Bundy
tak, koguty też mnie nie lubiły. Kiedyś, za młodu, przed jednym spieprzałem :D. Kilka lat temu, jak szedłem do lasu w okolicach Zakopca, też się przypałętał jeden kogut. Nie spodobałem mu się, chciał zaatakować. Przeliczył się - dostał potężnego kopniaka. Dobrze, że gospodarza w pobliżu nie było. Szybko się ewakuowałem z terenu <diabel>

: 21 cze 2006, 10:57
autor: Yasmine
Ciemnosci - mama zawsze musiala zostawic zapalone swiatlo w moim pokoju, gdy szlam spac.

I kolezanki mojej babci. Uciekalam od niej i darlam sie straszliwie, jak nawiedzona. Miala wielkie okulary i wygladala jak czarownica :(.

: 21 cze 2006, 11:03
autor: misiucha22
Jak byłam mała, to bałam się postaci z horrorów, duchów itp. Zawsze zanim zasnęłam opatuliłam się kołdra tak szczelnie jak tylko mogłam - żeby mi noga czasem nie wystawała ani nic podobnego :P Jak miałam wyjątkowego stracha, to nawet głowę chowałam pod kołdre i tak zasypiałam. Eh, chyba za duzo horrorów się naoglądałam.

: 21 cze 2006, 11:13
autor: Rebeca2006
A ja pajakow, do tej pory mi zostalo. A i zawsze jak jakis horror obejrze to sie dopatruje wszedzie czy mi sie nic podobnego nie zdazy. Fobia jakas , widac tylko komedie ogladac moge bo inaczej wyobraznia mi spokoju nie daje <pijak>

: 21 cze 2006, 11:20
autor: betusia
A ja się bałam, obcinania włosów przez bardzo długi czas - nawet grzywki bałam dać sobie obciąć i zawsze odcinałam sobie sama... Od fryzjerów i kogokolwiek kto włosy obcina trzymałam się z daleka.
Kiedyś mama zrobiła mi terapie szokową - bo nie chciałam dać sobie uciąć długiego warkocza - a ona nie wyrabiała się, żeby mi go zrobić rano bo się śpieszyła do pracy i.... obcięła mnie w nocy bez mojej zgody na chłopaka prawie...
Traumatyczne przeżycie... przez tydzień nie wychodziłam z domu bo się wstydziłam włosów i do tej pory pamiętam, że ryczałam przez to jak konewka i wszystkie moje lalki barbie obcięłam na łyso...

: 21 cze 2006, 11:21
autor: Yasmine
Rebeca2006 pisze:A ja pajakow,

Jak moglam o tym zapomniec :|. Panicznie sie ich boje.

: 21 cze 2006, 11:50
autor: monia194
ja sie balam Żydow jako dziecko.. takich wiecie ubranych na czarno, w kapeluszach i z pejsami <boje_sie>
no i oczywiscie owadow, prawie wszystkich, glownie chodzi o pajaki i skorki... ale wszystkich nie lubie.. brrrr....

: 21 cze 2006, 14:08
autor: tarantula
Ze z toalety wyjdzie i ugryzie mnie szczur albo cos(jakis potwor oczywiscie) wsysnie do srodka. :]

: 21 cze 2006, 14:13
autor: Joasia
Ciemność, pająki, węże, małe pomieszczenia, woda <boje_sie>
Często mam jakieś lęki że mi ktoś siedzi na balkonie i wejdzie do mieszkania przez okno.
Postaci:
Bob z Miasteczka Tween Peaks - do dziś pamiętam niektóre sceny z jego udziałem ;(
Jack Nicholson w filmie "Woolf" - po polsku było tłumaczone jako "Wilk", "Wilkołak", nie pamiętam.