kasa a związek

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

cichy_ws
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 87
Rejestracja: 12 mar 2006, 14:46
Skąd: miasto
Płeć:

kasa a związek

Postautor: cichy_ws » 30 maja 2006, 19:05

czy jak nie mam zbyt wiele kasy, a ona jest bogata, to będzie nam przeszkadzać?
mi się wydaje, ze w naszym wieku nie, ale gorzej w przyszłości heh
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 30 maja 2006, 19:06

Tez masz problemy. To jestes z nia dla kasy czy z milosci? Bo jak z milosci, to takie pytanie w ogole nie powinno zaistniec.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
didi_16
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 06 maja 2006, 10:46
Skąd: aaaaaaaa
Płeć:

Postautor: didi_16 » 30 maja 2006, 19:06

Jeśli sie naprawdę kochacie, to nie. Musicie się tylko nauczyc o tym rozmawaić;) żeby się nie kłócić o to;)
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 30 maja 2006, 19:08

To bedzie nie mały problem. bo ona może nie doświadczyła nigdy pustego portwela. I na pewno bedzie chciała chodzić w różne miejsca. moze nie zrozumieć że akurat nie masz pieniędzy :(
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 30 maja 2006, 19:08

Człowieku, jak podchodzisz do związku patrząc przez pryzmat ilości kasy to raczej nic z tego nie będzie. Jeśli teraz kasa nie jest problemem to w przyszłości też nie powinna. Jak się weźmiesz za naukę to może nawet w przyszłości będziesz zarabiał więcej niż ona.
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.

The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.

If we stop living because we fear death then we have already died.
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 30 maja 2006, 19:28

własnie... pytasz czy w przyszłosci to moe przeszkadzac... ja mysle, ze jak już keidys może ( chociaz nie powinno) przeszkadzac to teraz. Bo w przyszłości od Ciebie tylko zalezy ile bedziesz zarabial itp... teraz jeszcze nie masz na to takiego wpływu...

a w ogóle poytanie dziwne, przynajmniej dla mnie. nmie widze ogromnego problemu.. wystarczy czasem szczera rozmowa...
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 30 maja 2006, 19:35

cichy_ws pisze:mi się wydaje, ze w naszym wieku nie, ale gorzej w przyszłości heh

że niby co? tzn jak?mi by nie przeszkadzał bogaty facet :]
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
cichy_ws
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 87
Rejestracja: 12 mar 2006, 14:46
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: cichy_ws » 30 maja 2006, 20:10

paula19 pisze:To bedzie nie mały problem. bo ona może nie doświadczyła nigdy pustego portwela. I na pewno bedzie chciała chodzić w różne miejsca. moze nie zrozumieć że akurat nie masz pieniędzy

o to mi chodzi własnie, ja sobie nie pozwole stawiać, a nie na wszystko mnie stać heh :P
Awatar użytkownika
Rebeca2006
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 392
Rejestracja: 07 kwie 2006, 21:14
Skąd: z tąd :)
Płeć:

Postautor: Rebeca2006 » 30 maja 2006, 20:20

No teraz to czy masz kase zalezy nie bezposrednio do ciebie. Nie powinno byc problemow, moze pogadaj z nia, placcie po polowie, pwoiedz ze nie masz tyle kasy co ona i czasem trzeba bedzie zostacw domu. Sama bylam w takiej sytuacji, dawno temu ale ja wiedzialam jak jest u neigo z kasa i nie naciagalam go.
"Możesz iść szybciej niż niejeden chciałby biec,
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 30 maja 2006, 20:46

cichy_ws pisze:czy jak nie mam zbyt wiele kasy, a ona jest bogata, to będzie nam przeszkadzać?
mi się wydaje, ze w naszym wieku nie, ale gorzej w przyszłości heh


Będzie !

Może być tylko jeden drobny przypadek jeżeli miałoby się Wam ułożyć - ona ma w dupie rodzinę i to co ma teraz i chce być z Tobą bo Cię kocha.
W przeciwnym wypadku wielka porażka a Ty się nie wyplączesz z tego dość długo jeśli w ogóle (autopsja).
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Kubek
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 411
Rejestracja: 14 maja 2006, 23:37
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Kubek » 30 maja 2006, 20:51

Ja mam straszne opory jak moje kochanie chce mi coś zafundować, więc wiem jaki to ból...

... a ona po prostu czasami chce.

Tylko, że problem jest tego rodzaju, że obydwoje jesteśmy mniej-więcej o podobnym statusie materialnym.

A że Ty jesteś z dużo zamożniejszą osobą, to tylko dobrze świadczy o tej dziewczynie. Najlepszym wyjściem byłoby porozmawianie z nią o tym... no i znalezienie jakiejś dorywczej pracy :) Nic nie daje takiego szacunku do pieniędzy jak ich samodzielne zarabianie.
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 30 maja 2006, 20:51

Jej moze przeszkadzać w momencie, gdy nie bedziesz w stanie Jej zaoferować tego czego bedzie oczekiwała, do czego jest przyzwyczajona, Ciebie moze peszyć to, ze Ona moze sobie pozwolić na wiele wiecej niz Ty, a wiekszość meżczyzn nie lubi czuć się "gorszymi". No...nie wspominam juz o Jej rodzicach...bo to jak sam piszesz nie ten wiek...;)
OnlyJusti
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 30 maja 2006, 20:51

unlucky_sink pisze:cichy_ws napisał/a:
mi się wydaje, ze w naszym wieku nie, ale gorzej w przyszłości heh

że niby co? tzn jak?mi by nie przeszkadzał bogaty facet :]
Ale to On ma mniej kaski od Niej :)
A co do tematu, to popieramfisha. Może na razie większych zgrzytów nie będzie, ale mogą być w przyszłości. Wpływ Jej rodziny też ma wielką wagę...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 30 maja 2006, 20:54

będzie, będzie. Jak 2 X 2 :/ Dlatego wolę mieć kabonę poodkładaną na lokatach i kontach, by mi jakiś skubany teść nie wyjechał tekstem kiedyś "gdzie pracujesz synu? Co znaczysz? Kim ty jesteś?" <wiem,wiem,mam na tym punkcie ostrą obsesję,co zrobić....>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 30 maja 2006, 20:55

TedBundy pisze:Dlatego wolę mieć kabonę poodkładaną na lokatach i kontach, by mi jakiś skubany teść nie wyjechał tekstem kiedyś "gdzie pracujesz synu? Co znaczysz? Kim ty jesteś?" <wiem,wiem,mam na tym punkcie ostrą obsesję,co zrobić....>


I już Cię w całej rozciągłości w tym popieram :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 30 maja 2006, 20:58

wiesz, Fish, ja mam na tym punkcie fiksację i niezłego pierd.olca. Bo wyszedłem z dna. I wiem jak na finansowym dnie jest nieklawo. I wiem, jak kasa jest ważna. Bardzo ważna.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 30 maja 2006, 21:04

TedBudny - masz rację, nie czarujmy się, kasa jest podstawą w godnym życiu na poziomie - a na takie życie zasługuje kazdy człowiek i o to by prowadzić takie zycie trzeba dbać od początku! JEDNAK nie popieram i nie szanuje ludzi, którzy po plecach innych chcę dojść do celu, do wieszych pieniedzy... inteligentny, pracowity i komunikatywny człowiek z odrobiną szczęścia wiele moze osiagnąć sam!! Wiec tzw. małżeńśtwa z rozsadku, dla kasy itp. są wg Mnie obrazą Boga - bo przysięgają, ze NIE OPUSZCZE CIE AŻ DO ŚMIERCI...mogliby choc zmienic tresć NIE OPUSZCZĘ CIE AŻ SKOŃCZY CI SIĘ KASA i...papa :/ parodia... :|
OnlyJusti
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 30 maja 2006, 21:07

To może TEd uściślę, kasa nie jest aż taka ważna (dla mnie). Odniosłem się bardziej
do tych słów " "gdzie pracujesz synu? Co znaczysz? Kim ty jesteś?". Ale takie pytania zadają w większości "buraki ze wsi" (nie obrażając wsi). Kto jest na jakimś poziomie a nie tylko zajebanym badylarzem któremu śnią się pieniądze tak nie spyta.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 30 maja 2006, 21:11

Dokladnie fish mądrzy teściowie patrzą na to jakim jest człowiekiem, jak został wychowany co soba reprezentuje i jak traktuje ich córkę a nie ile kasy wniesie do ich skarbca rodzinnego...:/ no ale niestety takich ludzi jest coraz mniej, bo kasa ma to do siebie, ze zmienia swiatopoglady i uczy patrzeć z góry z pogardą na ludzi w rzeczywistosci równych sobie!!:/
OnlyJusti
Awatar użytkownika
KocurekV
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 310
Rejestracja: 14 maja 2006, 13:52
Skąd: Heaven
Płeć:

Postautor: KocurekV » 30 maja 2006, 21:22

Hej...ale jemu chyba nie chodziło o to,że patrzy na nią przez pryzmat jej kasy:-P
Raczej kolega boi się tego,że kiedyś brak kasy,z jego strony w czymś im będzie przeszkadzał.
Pieniądze to nie wszystko...ale szczerze mówiąc to nie wierzę w związki mieszane:-/
Przerabiałam też taki zwiazek.Nam to nie przeszkadzało...ale jego rodzicom owszem:-/
Carpe diem!
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 30 maja 2006, 21:25

Kasa to wyznacznik (dla rodziców-buraków, ale nie tylko) SIŁY faceta, w dzisiejszych czasach. Chcą jak najlepiej dla potomstwa. Nie patrzą przez pryzmat miłości obojga, a przez kasę. I potrafią wywiercić na wylot wybranka, a i dziurę w mózgu córki.
Musiałaby mieć ze 28 wiosen lub olać starych, żeby wszystko było oki, tzn. żeby kasa nie grała roli. Takie są teście :D :D :D
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 30 maja 2006, 21:42

Oczywiście Mysiorku nadal się zgadzamy, że teściowa jest najlepsza na opał do kominka? :)
Bo na grilla się nie nada - szkoda tego mięska na grillu :) :) :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 30 maja 2006, 21:54

No tak...no ale..nie zrażajmy chłopaka, może trafił na "normalniejsze" sfery :P
OnlyJusti
cichy_ws
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 87
Rejestracja: 12 mar 2006, 14:46
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: cichy_ws » 30 maja 2006, 22:00

chłopak nie trafił, on mysli czysto teoretycznie bo mu się nudziło dzisiaj :P
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 30 maja 2006, 22:01

No niestety różnica kasy jest ważna.
Posty przykład:
Za 7 lat idziecie (już jako małżestwo) na zakupy jakis ciuchów. Ona jest nauczona kupowac w markowych sklepach, Ty - niekoniecznie. I tu zaczyna się problem :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 30 maja 2006, 22:12

To nie jest problem to jest gust :)

Jak mam kupic jeansy kupuje tylko Levi'sy :) aAle jak spodnie na codzień to kontraktowe, wojskowe spodenki a demobilu :) Bynajmniej nie radzieckie :)
Czasami można sie lepiej ubrać "niemarkowo" niż "markowo" w których pół miasta zapierdziela.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 30 maja 2006, 22:15

fish pisze:To nie jest problem to jest gust

To jest problem.
Osoba przywyczajona do markowych cichów, tak szybko nie odzwyczai się :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 30 maja 2006, 22:16

Bo jest głupia :) Ale to świadczy tylko o ....kasie :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 maja 2006, 22:16

Uuuuu... bedzie, bedzie.
Co np moze byc?
No chocby i to ze ona miec bedzie zawsze to co "najlepsze" od jej rodzicow. Dobra uczelnia, przyzwoite mieszkanie, drogie ciuchy, samochod, kursy, podroze. A jak by nie patrzec - nie dasz rady przy niej. Jej rodzina bedzie ywmagac kogos przynajminiej mogacego to wszystko dzielic z nia, ale placic z aniego nie beda przeca...
Dwa to samo to ze inny jest stosunek do kasy dzieciaka ktore nie mialo a tego co mialo az nadto. Inne przyzwyczajenia, inne zycie. Po prostu.

Ale szansa dla was jakas tam jest ;)

Tedziu Ty t nie wysuwaj z tym dnem no. Nigdy zem w to nie uwierze po textach "mam tylko 70 zł do konca tygodnia. jak mam przezyc? ;( " <zalamka>
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 30 maja 2006, 22:19

kiedyś :D Co to jest 70 złotych, poza tym :/?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 467 gości