agnieszka.com.pl

jestem zalamana....a wszystko to wina...moja....

pracuje jako hosstessa, wiadomo czasem praca jest czasem nie ma, jako ze mieszkam gdzie indziej niz pracuje i studiuje nie zawsze moge przyjac zlecenie. teraz zadzwonili do mnie bo nikogo nie mogli wziasc z miasta bo wszyscy wyjechali na dlugi weekend, po namysle zgodzilam sie bo kasa na wakas\cje sie przyda. mialam jeden dzien na spakowanie i przyjazd a bylam w srodku sprzatania calej gasrderoby, ale ok spakowac sie i dojazd to nic innego. do wieczora sie uwinelam ze sp[rzataniem, rano wstalam i sie zaczelo, po pierwsze nie odebralam paczki na poczcie i mozliwe ze zwoca ja do nadawcy, bo zagubilam awizo a babka nie mogla znalesc, wrocoilam spakowalam sie i polecialam na busa...ale nie wzielam ksiazeczki zdrowia. w pracy dalki mi stroj, zawiezli na miejsce i pytaja czy mam ksiazeczke..a ja w panike ze nie mam, ale myslalam ze mam tutaj na stancji, zawiezli mnie, przekopalam wszystko ale nic... zostala w domu... caly dzien drugiej hosstessie zrujnowalam juz nie mowiac o firmie ktora poniosla koszty..jak by ktos chociaz mogl za mnie stanac... ale nikogo nie mam tu z ksiazeczka . czuje sie strasznie, moge sie pozbierac, jeszcze jestem tu sama, jedynie kot ktory nie lubi sie tulicv sie przechadza...nie wiem jak do jutro wytrzymam...a m
yslalam ze bedzie tak pieknie....strasznie nawalilam.....i to nie to ze tylko sobie zaszkodzilam ale i innej dziewczynie i firmie ktora mnie zatrudnia...dobrze ze jutro moge stanac i pojutrze ((

Co do paczki to powinno przyjść awizo powtórne...
A co do całej sytuacji to cuż człowiek jest tylko człowiekiem i błędy mu sie popełniać zdaża. Nie przejmuj się tym aż tak bardzo.

czazsami musi byc gorzerj zeby moc docenic chwile szczesliwe. Zobaczysz bedzie lepiej., Nie lam sie! A na drugi raz sprawdz 2 razy czy masz wszystko. Bedzie dobrze!
Pozdrawiam i glowa do gory!

Olivia pisze:Nie ten dział. Dziękuję za uwagę.

zastanawiam sioe czemu nie ten dzial uwazalam ze ten temat nalezy do problemy lub nawet uczucia bo jestem tym totalnie zdolowana i zestresowana... widocznie moga w tamtym dziale byc tylko problemy milosne i uczucia milosne...

credo pisze:Co do paczki to powinno przyjść awizo powtórne...

wlasnie nie bylo ..a juz dluzszy czas lezala na poczcie bo wczesniej bylam na wyjezdzie...

credo pisze:A co do całej sytuacji to cuż człowiek jest tylko człowiekiem i błędy mu sie popełniać zdaża.

tak ale ja zawsze staram sie nie popelnic bledow a jak cos sie stanie to strasznie przezywam.... nie umiem sobie radzic z wlasna niedoskonaloscia...

Kermit pisze:A na drugi raz sprawdz 2 razy czy masz wszystko. Bedzie dobrze!

jak bym miala czas to bym sprawdzila ale czasu nie mialam bo bym sie spoznila na bus

mika pisze:mialam jeden dzien na spakowanie

mika pisze:jak bym miala czas to bym sprawdzila ale czasu nie mialam bo bym sie spoznila na bus

miałas dzien na spakowanie sie i piszesz o braku czasu
to co ty tam pakoweałas??

mika pisze:uwazalam ze ten temat nalezy do problemy lub nawet uczucia bo jestem tym totalnie zdolowana i zestresowana... widocznie moga w tamtym dziale byc tylko problemy milosne i uczucia milosne...

to jest forum tematyczne, przy kazdym dziale jest napisane, o czym pisac mozna
a te bełty zachowaj dla siebie gapo

każdy ma czasami zły, beznadziejny dzień. Ale to minie będzie dobrze ! Trzymaj się

Jejku nie histeryzuj tak. Trzymaj ze te hormony na wodzy

Kobieto wez sie w garść i zacznij po prostu myslec.No przykro mi troche bo pecha miałaś strasznego, ale pomysl sobie ze kiedyś bedziesz miała na głowie dom, dzieci, męża i prace... i co ty wtedy zrobisz????

Przejdzie zawsze przechodzi.

Ja tylko w sprawie tego awiza, co tak Cię stresuje - ja na pocztę chodzę często z samym dowodem i nigdy nie mieli problemu ze znalezieniem i wydaniem mi paczki. A poczta duuuża jest i w dodatku w dowodzie mam inny adres niż ten, pod którym mieszkam i na który paczki przychodzą Znajdź okienko z przyjemnie wyglądająca panią, powiedz, że zgubiłaś awizo i powinno byc ok.