Hiob naszych czasów - HELP!!!!!!!!
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Hiob naszych czasów - HELP!!!!!!!!
Sluchajcie ludzinki moje, musze, tak, musze napisac prace Hiob naszych czasow, czyli cierpienie na podstawie literatury, powiedzmy bardziej wspolczesnej. Wiem, ze temat jest dosc banalny, ale ja mam zacmienie umyslu i ostatnia prace pisalam rok temu. Podpowiedzcie o kim pisac, to sie moze zbiore. Mysle o calej literaturze powojennej, ale co jeszcze 
..czasami wolę być zupełnie sam,
niezdarnie tańczyć na granicy zła
i nawet stoczyć się na samo dno,
czasami wolę to,
niż czułość waszych obcych rąk..
niezdarnie tańczyć na granicy zła
i nawet stoczyć się na samo dno,
czasami wolę to,
niż czułość waszych obcych rąk..
Księga Hioba to najdawniejszy starotestamentowy dramat o charakterze filozoficzno - poetyckim, napisany przez nieznanego autora lub kilku autorów, prawdopodobnie między V a III w. p.n.e. Autor księgi Hioba był zapewne Izraelitą głęboko tkwiącym w kulturze biblijnej. Tytułowy bohater mógł być postacią historyczną. Ziemia Uz, w której mieszkal, to tereny dzisiejszego Izraela, Egiptu i Arabii Saudyjskiej. Księga składa się z trzech części: prologu i epilogu pisanych prozą oraz części środkowej w formie poetyckiego dialogu, podzielonego na sześć fragmentów. Wielu badaczy przypuszcza, iż rozmowa przyjaciół dotycząca sensu cierpienia stanowi późniejszy dodatek.
Tytułowy Hiob jest symbolem człowieka cierpiącego niewinnie i w tym sensie stanowi prefigurację (zapowiedź) postaci Chrystusa. Dramat Hioba polega na rozdźwięku między przekonaniem bohatera o własnej prawości i niewinności i z drugiej strony pewnością, że Bóg, który go dostarcza, jest sprawiedliwy, a nieszczęściami, które go spotykają. Bohater nie znajduje więc wytłumaczenia dla swej sytuacji. Hiob wie, iż nie popełnij żadnego grzechu. Początkowo kolejne spadające na niego nieszczęścia znosi z pokorą i godnością ("Pan dał, Pan wziął"). Uważnie broni przed Bogiem swojej niewinności - "Ty przecież wiesz, że nie zawiniłem". Ale przytłoczony cierpieniem, dla którego nie znajduje wytłumaczenia, posuwa się do bluźnierstwa - "Odstąp ode mnie, abym miał trochę radości". Bóg wystawił bohatera na próbę i wynagradza go za wierność.
Księga Hioba porusza problem niezawinionego cierpienia i Bożej sprawiedliwości, podnosi temat indywidualnej odpowiedzialności za własne winy, ukazuje tragizm cierpienia, którego nie można pojąć i wytłumaczyć i podkreśla, jak okrutną próbą może być wiara religijna. Przypadek Hioba uczy bezinteresownej wierności Bogu i samemu sobie, jest lekcją ludzkiej godności, ukazuje dramat człowieka niewinnie cierpiącego. Do literatury i kultury przeszło określenie Hiobowa wieść, oznaczające tragiczną, katastroficzną informację. Motyw Hioba odnaleźć można w literaturze polskiej we fragmencie "Kwiatów polskich" Juliana Tuwima, w wierszu Tadeusza Nowaka pt. "Spokój", w utworze Tadeusza Różewicza pt. "Hiob 1957", w wierszu L. Staffa "Idziemy" oraz w cyklu Anny Kamieńskiej pt. "Drugie Szczęście Hioba".
Coś takiego znalazłam ze strony http://www.maturka.pl/antyk/anali.htm
Polecam google.pl

"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Anna Kamieńska- „Hiob i młodzieniec” , "Modlitwa Hioba", "Powrót Hioba" ...
Grudziński (przede wszystkim "Wieża"), Nałkowska, Krall, Borowski ...
Andrzej Szczypiorski „Początek”,
Moczarski "Rozmowy z katem" ...
Dostojewski, "Zbrodnia i kara" (Sonia ..)
Aleksander Sołżenicyn " Jeden dzień Iwana.." (coś tam)
Bratny "Kolumbowie. Rocznik 20"
Czesław Miłosz, poezja
Zbigniew Herbert,
Wisława Szymborska
... nie wiem, mnóstwo tego jest. Poza "program" lektur nawet nie wykraczam.
Grudziński (przede wszystkim "Wieża"), Nałkowska, Krall, Borowski ...
Andrzej Szczypiorski „Początek”,
Moczarski "Rozmowy z katem" ...
Dostojewski, "Zbrodnia i kara" (Sonia ..)
Aleksander Sołżenicyn " Jeden dzień Iwana.." (coś tam)
Bratny "Kolumbowie. Rocznik 20"
Czesław Miłosz, poezja
Zbigniew Herbert,
Wisława Szymborska
... nie wiem, mnóstwo tego jest. Poza "program" lektur nawet nie wykraczam.
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Ja jeszcze dorzucę do w.w.:"Pieśń grudniowa" Jana Kondraka; "Malowany ptak" Kosińskiego; "Wiersze" K.K. Baczyńskiego. I mimo, że piszesz o literaturze powojennej powinnaś nawiązać do priorytetowej powieści jeśli chodzi o motyw cierpienia - "Dżumy" Camusa.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Yasmine pisze:Niedawno przeczytalam i cholernie mi sie podoba
Bardzo się cieszę <browar> Ja przeczytałem raz - podobalo mi sie, ale pewnie bede musiał przeczytać ponownie, bo jakoś malo pamietam (kurcze, a czytalem przed 4 laty. Skleroza..hmm?)
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Maverick pisze:A to koniecznie musi byc na podstawie literatury? Nie moze byc na podstawie np konkretnej osoby?
Z tego co sie orientuje to jest to temat na mature ustną. I tylko na podstawie literatury powojennej.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
musi byc literatura i sztuka. tylko, ze kolesiowa dala mi temat, ktory nie mowi o literaturze powojannej a wiem, ze tak on prawidlowo brzmi. nie wiem, czy to jej gafa, czy co.. jej temat brzmi "hiob naszych czasow. przedstaw cierpienie na podstawie literatury i sztuki". no i mam zgryz, bo hiob ma byc "naszych czasow" wiec ewidentnie sie nasuwa powojenna, ale z drugiej strony.. ne wim, bedze dzisaj myslec..
..czasami wolę być zupełnie sam,
niezdarnie tańczyć na granicy zła
i nawet stoczyć się na samo dno,
czasami wolę to,
niż czułość waszych obcych rąk..
niezdarnie tańczyć na granicy zła
i nawet stoczyć się na samo dno,
czasami wolę to,
niż czułość waszych obcych rąk..
Spytaj sie jej
No bo i tak to zeszly wiek, baa, zeszle millenium
"nasze czasy" to mamy zaledwie od 5 lat
A to co bylo w ubieglym tysiacleciu, to cyz ma znaczenie czy to rok 1946 czy moze 8 lat wczesniej?
A jesli juz musi byc powojennej to nejlepiej na podstawie biografii jakichs takich postaci historycznych
Wszak biografia to literatura 
A to co bylo w ubieglym tysiacleciu, to cyz ma znaczenie czy to rok 1946 czy moze 8 lat wczesniej?
A jesli juz musi byc powojennej to nejlepiej na podstawie biografii jakichs takich postaci historycznych
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 142 gości