Uzaleznienie

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Czy jesteś palaczem?

Tak
21
30%
Nie
49
70%
 
Liczba głosów: 70
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Uzaleznienie

Postautor: mariusz » 11 lut 2004, 08:18

ostatnio byłem ze znajomymi w knapoie. Zauważyłem, że byłem jedyna osobą niepalącą. Jestem z tego zadowolony, nie popieram tego nałogu. Jak jest z wami?
SueEllen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 417
Rejestracja: 22 lis 2003, 15:15
Płeć:

Postautor: SueEllen » 11 lut 2004, 10:53

Kiedyś paliłam sporo - najwięcej na I roku studiów, potem rzuciłam bo żal mi było kasy - wolałam sobie kupić coś ładnego.
Faktycznie to jest problem dla osób niepalących. Tak naprawdę niewiele jest fajnych lokali gdzie jest zakaz palenia. Najczęściej są to restauracje, a ja czasem chciałabym się wyrwać do jakiejś knajpy - a tam biało od dymu :( Pocieszam się, ze się to zmieni gdy wejdziemy do Unii - papierosy znacznie zdrożeją. Zostaną tylko Ci niereformowani palacze, których będzie stać na fajki za 10 zł, albo będą kupować na bazarach rosyjski tytoń...
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 11 lut 2004, 16:31

nie pale dopóki nie wypije dwoch piw, cholera wtedy mi smakuje to obrzydlistwo a rano mam kaca moralnego :570:
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Xavier
Little Pig
Posty: 118
Rejestracja: 12 lut 2004, 11:16
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Xavier » 12 lut 2004, 18:28

Ja nie paliłem, nie palę i pewnie nie będę palił a to z powodu mojego wstrętu do dymu tytoniowego. Budzi mnie codziennie rano, podtrzymuje mnie na duchu przy obiedzie a wieczorem nie daje spać. Jak to się mówi? Ach tak... jestem biernym palaczem.
Piggy in the garden,
Piggy in the pool.
Swim, now, little pig!
Piggy's looking cool.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 12 lut 2004, 19:43

Nie paliłem, nie palę, niogdy nie miałem papierosa w ustach. Brzydzi mnie wdychanie dymu tytoniowego. W dodatku taki nawyk kosztuje. Jeżeli założymy że paczka papierosów jest po 5 zł, a wypalamy jedną dzienie, to nawyk kosztuje 150zł miesięcznie, rocznie daje to ok 1800zł. :wink: za takie pieniążki mozna juz wiele sobie nakupić :wink:
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 12 lut 2004, 21:31

palenie.....no coz...kazdy robi ze swoim zdrowiem co chce , a ze ja szanuje siebie i moje pluca to rowniez nie pale:)
jak to mowia ...nie pali , nie pije , ekologiczna jest:)
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 13 lut 2004, 00:21

Wszędzie gdzi epopatrzę to sami palacze... a tu żaden się nie wpisuje... Dziwne... :wink:
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 13 lut 2004, 13:29

Bo nie ma sie czym chwalic i nie maja odwagi cywilnej :)
Awatar użytkownika
dexter
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 18 sty 2004, 15:39
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: dexter » 17 lut 2004, 22:35

A ja juz 4 miesiące nie palę :516:
Palacze zupełnie mi nie przeszkadzają.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 18 lut 2004, 07:28

Mi również nie przeszkadzają. Nie chciałbym jedynie alby moja dziewczyna paliała. Niech truje się ktoś kogo nie kocham...
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 24 lut 2004, 18:55

Na codzien nie pale. Zdarza sie to jedynie na imprezach tak jak napisala foxy po dwoch piwach ale i to nie zawsze bo normalnie czasami smakuje a czasami nie. Zdarza sie ze nie tkne papierosa przez pol roku ale w wakacje np pale duzo czesciej. Jednak zdecydowanie nałogiem tego nazwac nie moge.
to zaliczam sie do palaczy czy nie?
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 24 lut 2004, 19:32

W zyciu nalezy spróbować wszystkoego. Zapalic od czasu do czasu na imprezie mozna. Ale nie lubie nałogowego palenia.
Keplianica

Postautor: Keplianica » 24 lut 2004, 19:36

Nigdy nie paliłam i nie palę. Moj ex palił i było to naprawde ohydne.
Aha, widzę ze same świętoszki na forum i nikt tu nie pali. No no, jaka ta dzisiejsza młodzież ;>
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 24 lut 2004, 19:42

Właśnie tez się dziwie... nikt nie pali... Większość moich znajomych pali (ok 70%)
Ale może tlyko ja mam takich znajomych :mrgreen:
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 01 mar 2004, 01:09

Podobno jest moda na niepalenie..ale ile z tego prawdy...???
Ja też nie palę :mrgreen: ale ja mam też dosyć dużo znajomych też niepalących... Najbardziej mnie wkurza jak jest jakaś knajpka gdzie można posiedzieć przy piwie, jak i coś kupić do jedzenia... Jak można jeść w takim smrodzie?! Przecież to aż oczy nawet bolą, dlatego unikam środowiska palaczy, a jak ktoś musi, to albo ja uciekam, albo wyganiam kogoś w inne miejsce :mrgreen:
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 01 mar 2004, 10:09

Właśnie to jest najgorsze, jak sie idzie do knajpy, wszyscy tam palą. Mnie często pieką oczy od tego dymu... W dodatku nie da sie na to nic poradzić...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 01 mar 2004, 21:07

mariusz pisze:Właśnie to jest najgorsze, jak sie idzie do knajpy, wszyscy tam palą. Mnie często pieką oczy od tego dymu... W dodatku nie da sie na to nic poradzić...

Proponuje maske do nurkowania lub okulary :twisted: A jeszcze lepiej maske gazowa typu buldog :twisted: Swietna sprawa!!
Awatar użytkownika
Xavier
Little Pig
Posty: 118
Rejestracja: 12 lut 2004, 11:16
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Xavier » 01 mar 2004, 21:54

Przypomina mi się osiemnastka u Mavericka. Nie paliły tam tylko trzy osoby. Zgadujcie ;) .

O właśnie przypomniało mi się Pulp Fiction, które oglądaliśmy od godziny 2.00 do 10 minut po wschodzie słońca :) .
Piggy in the garden,

Piggy in the pool.

Swim, now, little pig!

Piggy's looking cool.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 01 mar 2004, 22:40

Xavier pisze:Przypomina mi się osiemnastka u Mavericka. Nie paliły tam tylko trzy osoby. Zgadujcie ;) .

O właśnie przypomniało mi się Pulp Fiction, które oglądaliśmy od godziny 2.00 do 10 minut po wschodzie słońca :) .

Ja, Ty i lizaa :mrgreen: A Pulp Fiction... to byly czasy... ehhh :d 8)
Awatar użytkownika
saint
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 325
Rejestracja: 28 lut 2004, 17:02
Skąd: daleka
Płeć:

Postautor: saint » 16 mar 2004, 02:12

mariusz pisze:Wszędzie gdzi epopatrzę to sami palacze... a tu żaden się nie wpisuje... Dziwne... :wink:


Wiec bede pierwszym ktory sie wpisal :(
Ja pale i chyba to co napisze wszystkich szoknie
Pale 3 paczki dziennie tak tak wiem ze nie ma sie czym chwalic i wcale tego nie robie pisze tylko o problemie jaki mam a ma jak widac ogromny :( Wczesniej bardzo ladnei to policzyles wszystko wiec teraz mozesz tez to zrobic ( kwota astronomiczna w skali roku) Mam nadzieje ze ktoras z kolejnych prob mi sie powiedzie :-) Licze na swoja kobietke jej dar przekonywania i sile perswazij

chce to zrobic dla niej a przedewszystkim dla siebie :-)

zyczcie powodzenia :-)
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci !!!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 mar 2004, 12:37

A ja palę ! ale cóz to ze mnie za palacz !! i choc palę od chyba rokum 18 życia to robie to nadal , ale ... nie palę w samochodzie i jadac nawet do niemiec nie staje by z apalić ! pale raczej z nudów ! bo jak jestem zajety to potrafie nawet cały dzien nie zapalic , a tak to pale 2- 3-5 to juz max papireosaów dziennie , nie znosze też zakopconych dyskotek i lokali , unikam ich, bo duzo dymu mi po prostu przeszkadza ! Natomias jak wypije kawę to musze zapalic , do piwa też lubię !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Bańka
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 28 sty 2004, 14:57
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Bańka » 18 mar 2004, 08:15

A dla mnie papieros to symbol, gdyż kojaży mi się z tymi najmilszymi dla mnie chwilami z przeszlosci i pale tylko wtedy, gdy chwila tego ,,wymaga", a zdarza się to dosć rzadko. Rodzaj takiego toastu. Gdy jednak zdarzy zapalić mi się bez okazji nie smakuje mi, wiec nie boje sie uzależnienia, no chyba, ze moje zycie bedzie sie skladalo z samych okazji :668:
Chcesz przeczyć mój artykuł o poduszkach ortopedycznych? Zapraszam tutaj: http://www.sissel.com.pl/webpage/korzysci-ze-stosowania-poduszki-ortopedycznej.html.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 18 mar 2004, 20:21

Ja tam specjalne okazje wole swietowac szampanem lub czyms takim :d
Awatar użytkownika
Bańka
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 28 sty 2004, 14:57
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Bańka » 18 mar 2004, 22:12

nie wszystko, nie zawsze i nie wszędzie można ,,świętować" szampanem...
Chcesz przeczyć mój artykuł o poduszkach ortopedycznych? Zapraszam tutaj: http://www.sissel.com.pl/webpage/korzysci-ze-stosowania-poduszki-ortopedycznej.html.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 18 mar 2004, 22:15

Oj no niekoniecznie szampan. Czasem cos na co sobie zadko pozwalam. I tu faktycznie przyznaje Ci racje - papierosy moga byc.
Awatar użytkownika
Trinity
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 31 sty 2004, 13:28
Skąd: Piekary
Płeć:

Postautor: Trinity » 25 maja 2004, 14:10

Ja palę choć nie uważam tego za mój nałóg. Prawdziwym nałogiem numer 1 jest KAWA, ale ją traktuję jako namiętność. A co do odwiecznego chyba tematu palaczy to powiem tyle oni byli są i będą wiec trzeba jakos sobie tak życie poukładać żeby wiedzieć że w takiej a w takiej knajpie nie da się oddychać i spotkać się gdzieś indziej albo najnormalniej w świecie przeboleć. Wiadomo nie podejdzie sie do ludzi i zacznie im tłumaczyć zeby nie palili bo ciebie akurat bolą oczy :D Ja lubie palić i jestem przykładem osoby palącej która nie pali dla szpanu :P Co do mody na niepalenie - nie wiem co to w ogóle jest bo jak można mieć modę na nałogi????? To tak jak powiedzieć że jest moda na raka :551: Kończąc tą wypowiedź dodam tyle że fajnie jest sobie zapalić rano w oknie trzymając sobie kawke w ręku i podziwiać osiedlowe widoki... Pozdrawiam!!!
Najbardziej nie lubię kiedy chmury są z mebli
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 25 maja 2004, 14:23

jetsem palaczem
i to cholernie slabym palaczem
nie potrafie rzucic palenia w wieku 21, co bedzie pozniej


juz brak mi sil na to..
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 25 maja 2004, 16:12

nie potrafie rzucic palenia w wieku 21, co bedzie pozniej


juz brak mi sil na to..


A może brak mobilizacji??
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 25 maja 2004, 18:30

mariusz pisze:
nie potrafie rzucic palenia w wieku 21, co bedzie pozniej


juz brak mi sil na to..


A może brak mobilizacji??

to nawet jest
ale jak pojawia sie najmniejszy stres
to zapal do rzucania mija
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 25 maja 2004, 20:17

Palę i najgorsze jest to, że uwielbiam palić :/
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 256 gości