cubasa pisze:Kiedyś kupowałem regularnie Kaczora Donalda, ale na szczescie mi przeszło

To samo, ale 1) trwało to do IV klasy podstawowki 2) to był komiks, nie gazeta... no, później to już właściwie było jak magazyn
Niestety ostatnio czasopism, tygodników itd. nie czytuję. Kiedyś regularnie czytałam "
wprost" (mama kupowała), potem "
Newsweek". Jak się trafi
Wyborcza to też (teściu codziennie kupuje). I właściwie po te tytuły sięgam np. oczekując w bibliotece na książkę.
A tak, to karmię się głównie wiadomościami z tv i radia. Jak zacznę zarabiać to pewnie będę też regularnie coś czytać. A co - to trzeba będzie jeszcze zweryfikować.
Z muzycznych - jak coś wyskubię i jest coś ciekawego, to "
Teraz Rock". Kiedyś było też "Metal Hammer".
Z literackich - co kwartał (czasem i częściej) dostaję w swe łapki "
Poezję dzisiaj". Ale dlatego, że za darmo, a poza tym... z ciekawości.
Hm... Że tak powiem rzygać mi się chce jak patrzę na gazetnik w pokoju rodziców, bo straszą tam "Super Express" i "Fakt". Sprawcą tego stanu rzeczy jest niestety mój tatuś

, który lubi to co tanie i przyciągające uwagę........ [jakby co, bez komentarza proszę]. Na szczęście on jeden tylko w tym domu tak ma.
Co jeszcze poza tym... Kiedyś czytałam "Focus", "Faktor X" i obowiązkowo "Kawaii"

Ale to było dość dawno temu.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]