czy to jest normalne???
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
czy to jest normalne???
Byłem z dziewczyną ponad 18 miesięcy rostalismy sie bo juz nic do siebie nie czulusmy tak jakby! teraz nic komoletnie do siebie nie czujemy jestesmy przyjaciółmi opowiadamy sobie o nowych facetach,(ona)ja o dziewczynach itp. nie czujemy zazdrosci do siebie o innych !pewnego razu dziwnie sie zachowalismy i sie ze soba przespalismy. powiedzielismy sobie 1 i ostatni raz nie dopuscimy do tego wiecej ( jak bylismy ze sobą to sypialismy razem) a jednak jest to silniejsze od nas i staje sie to nie czesto ale czasem sie zaspakajamy( normalnie rozmawiamy wszystki jest jak przyjaciele)
???? nie rozumiemy samych siebie... a jak i dlaczego. nie chcieli bysmy byc znowu ze sobą razem nie pasujemy itp.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Re: czy to jest normalne???
dubit2 pisze:Byłem z dziewczyną ponad 18 miesięcy rostalismy sie bo juz nic do siebie nie czulusmy tak jakby! teraz nic komoletnie do siebie nie czujemy jestesmy przyjaciółmi opowiadamy sobie o nowych facetach,(ona)ja o dziewczynach itp. nie czujemy zazdrosci do siebie o innych !pewnego razu dziwnie sie zachowalismy i sie ze soba przespalismy. powiedzielismy sobie 1 i ostatni raz nie dopuscimy do tego wiecej ( jak bylismy ze sobą to sypialismy razem) a jednak jest to silniejsze od nas i staje sie to nie czesto ale czasem sie zaspakajamy( normalnie rozmawiamy wszystki jest jak przyjaciele)???? nie rozumiemy samych siebie... a jak i dlaczego. nie chcieli bysmy byc znowu ze sobą razem nie pasujemy itp.
to jest tzw 'sex zwierzecy' zaspokojenie potrzeb
Jeśli Do Ludzia Tuli Się Ludź, To Ludź Do Ludzia Musi Coś Czuć!;-)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Moim zdaniem normalne.
Zakochanie w dużej mierze opiera się na walorach zewnetrznych, po jakimś czasie widzimy dopiero prawdziwe oblicze, sam napsiałeś, że po prostu stwierdziliście, że do siebie nie pasujecie.
A pociąg fizyczny jak istaniał, tak istnieje.
Cieszcie się z tego, a nie zamartwiajcie.
Zakochanie w dużej mierze opiera się na walorach zewnetrznych, po jakimś czasie widzimy dopiero prawdziwe oblicze, sam napsiałeś, że po prostu stwierdziliście, że do siebie nie pasujecie.
A pociąg fizyczny jak istaniał, tak istnieje.
Cieszcie się z tego, a nie zamartwiajcie.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 126 gości