agnieszka.com.pl

jestem zmuszony kupić laptopa. do tej pory używałem toshiby ale go sprzdałem i kupiłem actina (jedna wielka pomyłka) którą oddałem do sklepu i oddali mi kasę. widziałem że mozna kupić w dobrych pinądzch ACER-a ale nigdzie nie znalazłem jakiiś opini na temat tych laptopów. widziałem że do 4tys mozna kupić go nieźle wypsinego. czy ktoś używ acera i może ktoś coś powiedzieć. chyba że ktoś poleci inną firmę ale do 4tys.

Jak kupowalam latpopa w zeszlym roku, znajomy baaaaardzo mi polecal Acera. Jak sie pozniej okazalo, handluje nimi, heh Z tego co widzialam, ceny sa calkiem przystepne. Ale jakos jednak wole dolozyc i miec cos, czego jestem pewna. Czyli np Toshiba.

Mam starego acera z 97 roku... Wszystko w nim działa bez zadnych problemów. Po prostu jest to dobra firma, tak samo jak Hp. Tylko Hp jest dość drogie.

mam Compaq Armada M700 z 1ghz P3mobile i 256ram, swietnie dziala uzywany of course

oj wystarczy poczytac troche w necie:
www.chip.pl
www.pclab.pl

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=not ... Google&lr=

osobiscie odradzalbym raczej hp i compaq, z wiarygodnego zrodla wiem, ze laptopy tej firmy sa najczestszymi bywalcami serwisow...

napisz na czym ci szczegolnie zalezy. Co jest najwazniejsze, jako co ma sluzyc ta maszynka (duzo podrozy, wazna kwestia bezpieczenstwa itp)?

HP dobra firma? Hehe - ja sie smieje jak mozna kupic laptopa od firmy co drukarki robi Przede wszystkim przy laptopach patrzy sie na serwis - czy przyjada odebrac do domu, ile trwa, czy dadza zastepczy itd. Najlepszy ma Toshiba, potem ACER. Ja polecam I Toshiba (jak ktos ma kase) i ACERa jak ktos jej ma mniej. Jedno i drugie dobre.

Nie polecam tylko no-name'ow bo sie sypia po 2 latach (jak dobrze pojdzie). Ja chwilowo takiego mam i jak dowiadywalem sie czy mozna do neigo kupic baterie to w sklepie uslyszalem "to on jeszcze dziala??"

gdyby kasa nie byla ograniczeniem to najlepszym rozwiazaniem bylby Dell lub IBM ThinkPad, jak ktos dodatkowo uwaza, ze male jest piekne to Sony VAIO

ibm jest nieco toporny w designie
i ma chamskie zagrywki - sprzet mozna montowac tylko ten z IBM

musialem hackowach BIOS i wgrac swoja wersje zeby zadziala mi karta WiFi na miniPCI <zly1>

ibm uznaje tylko te karty ktore maja zmodyfikowany firmware prez IBM - cena 100$ za karte - scipieli chyba

jak sie wlozy inna to na dzien dobry laptop piszczy ze Unauthorised card inserted - please wydupiaj z tym szmelcem i zrestartuj kompa

no a pozatym to maly jest 2,5cm grubosci ekran 14 daje male gabaryty - mowie o T42 - tylko cenowo to sie go nie oplaca bo w tej cenie np fujitsusiemens czy acer daja o wiele bardzoej dopasione sprzety

mamuska uzywa T750 - z demobilu z pracy odkupilem - matryca 12" P90 i 32MBram
rok produkji - 1997 - i pateria trzyma 40 min hehe

problem w tym ze wtedy laptopy robil IBM
teraz Lenovo - chinczyki

no ale ja nie narzekam - darowanemu koniowi nawet do dupy sie nie zaglada

w kazdym razie byle byl centrino - czyli pentium M celeronow nie warto

lub amd - sempron bylby ok

jednak pentium M wymiata - po zalozeniu w odpowiedniego socekta i podkreceniu na 2.2Ghz klasyczne mobo na i865 wgniata w ziemie jednojajowe P4 nawet z zegarem 3Ghz

okazuje sie ze P mobile a w zasadzie P III w nowej technologi 90nm i mniejszej zaiwaniaja jak glupie a pradu biora tyle co nic



pamieci nigdy dosc - 1GB optimum

ostatnio w tesco byla promocja na Della ok 2888 zł polecam ta firme bo mam takiego kompa...
brac wszystko co na płycie głownej Intela, gwarancja stabilnosci na win XP...i nie tylko

___ToMeK___ pisze:oj wystarczy poczytac troche w necie:
www.chip.pl
www.pclab.pl

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=not ... Google&lr=

osobiscie odradzalbym raczej hp i compaq, z wiarygodnego zrodla wiem, ze laptopy tej firmy sa najczestszymi bywalcami serwisow...

napisz na czym ci szczegolnie zalezy. Co jest najwazniejsze, jako co ma sluzyc ta maszynka (duzo podrozy, wazna kwestia bezpieczenstwa itp)?

laptop będzie używany do wykładów oraz do projekcji. również do spraw biurowych. dużo podróżuję i ważne jest aby bateria wytrzymała troche dłużej jak 5 miechów. pztrzyłem na acer-y i musze powiedziec że neiźle są wypasine. tylko serwis nie wiem jak wygląda. trochę metnie gadają w sklepie. laptop będzie dośc mocno używany, w różnych warunkach.

Ja ostatnio w TESCO bylem i patrzalem na komp stacjonarny. Pisalo ze to komputer i pisala cena. Nic wiecej To tak jakby kupowac samochod wiedzac ze jest osobowy i koloru niebieskiego Trzeba byc skonczonym idiota by tma kompa kupic

A plyta Intela...? Eee... JA preferuje Athlonki/Bartonki a one na tym szajsie nei chodza

a czy mial ktos moze do czynienia z tym? : http://www.gvcnet.pl/?mod=5&id=168

Maverick pisze:A plyta Intela...? Eee... JA preferuje Athlonki/Bartonki a one na tym szajsie nei chodza Usmiechnij sie!

Nie wiem czy wiesz, ale Athlon to zubozona wersja procesora pentium.

lollirot pisze:a czy mial ktos moze do czynienia z tym? : http://www.gvcnet.pl/?mod=5&id=168

qmpel ma cos takiego.
Moim zdaniem ma za malo RAM'u, niezbyt duzy HDD. Jesli mialby takze sluzyc do zabawy to karta graficzna tez jest slaba. Nie wiem jak jest z serwisem. Wszystko zalezy od tego, do czego mialby sluzyc.

mariusz pisze:Nie wiem czy wiesz, ale Athlon to zubozona wersja procesora pentium.

gdzie zes cos takiego uslyszal?

___ToMeK___ pisze:Mysli gdzie zes cos takiego uslyszal? usmiech

na wykładzie z infy

to Ty juz te wyklady sobie odpusc a nam daj namiary na wykladowce bo cos mi sie zdaje ze uprawnien do prowadzen tego wykladu nie powinien miec

Gorgon pisze:to Ty juz te wyklady sobie odpusc a nam daj namiary na wykladowce bo cos mi sie zdaje ze uprawnien do prowadzen tego wykladu nie powinien miec

yep , za herezje na stosie spalic

mariusz pisze:Nie wiem czy wiesz, ale Athlon to zubozona wersja procesora pentium.

Nie do końca - jak dla mnie, Intel Athlonowi może buty czyścić - droższy. gorszy i sporo zawodniejszy:) Hehe, a największą wpadką Intela był Celeron - ni to pies, ni wydra, kupa po prostu - strasznie wolne dziadostwo:)

co prawda pentiumy [chyba tylko te nowsze] maja taka fajna blokade ze jak fan pojdzie to w wiekszosci przypadkow procek zmniejszy czestotliwosc ale sie nie spali, a w Athlonie to procek a i czasem plyta poleci, ale sa tansze i ostatnio wydajniejsze

Nie ma co porównywać. Jeden ma inne zastosowanie i wydajniejszy w szczególnych sytuacjach, drugi wydajniejszy w innych.
Są zwolennicy jednego i drugiego.
Ale to co Mariuszku Ci wykładowca powiedział to kicha
W pracy mam Alphy to już w ogóle nie ma porównania
Inne maszyny, inna technologia.

Mariusz - przypomniej prowadzacemu ze bajtka to nie drukuja juz od kilkunastu lat

intel zaspal

AMD pierwsze przekroczylo 3GHz w procesorach na rynek konsumencki (Pentium EE to szur laboratoryjny - chodzi tylko pod cieklym azotem a jeszcze potem intl wycofuje je z rynku)

ale zegar to pikus

AMD jako pierwsze zaprezentowalo 64bit procesor architekutury x86 - intel mogl tylko bezsilnie nozki ze scalakow obrgyzac

no i ostatnie novuum - AMD rownierz jako pierwsze zaprezentowalo dwurdzeniowy procesor (a niejakies HyperStranie - pseudo emulacja)

intel chcac niechac - nasladuje teraz AMD zeby dotrzymac kroku


intel po prostu siadl na laurach - wymyslili jakies P4 jakies HT jakies rambusy - probowali wprowadzac chore standardy (dalej to robia)

w ogóle to p4 to porazka
wystarczy powornac Pentium Mobile podkrecony do tej samej czestotliwosci - P4 daleko w tyle a Athlony sie musza mocno napocic (oczywiscie jednojajowe)

a pentium Mobile to moi mili - nic innego jak ... pentium III tullatin wykonany w nowej mniejszej technologii - z dodanymi mechanizmammi oszczedzania energii
a przedewszystkim z zajebiscie wielgachnym cache


jak brac laptopa to tylko Mobile sie liczy (P4 to poracha - grzeje sie i prad z baterii znika jakby tam rdzen warp ze startreka podlaczyli , celeron to wolne badziewne gufno

alternatywa sa na Athlonach - jednak jest ich jeszcze zbyt malo

Athlon to zupelnie co innego jak Pentium. A wystarczajacym dowodem na to jest inna technologia wykonania. Proponuje porownac Athlona z zegarem 2 GHz i pentiuma 2ghz. Roznica taka ze taki Athlonik odpowiada pentiumowi 3Ghz (mniej wiecej, bo juz nie pamietam. AMD w nazwach procesorow daje to nie jaki maja zegar - bo zegar maja znacznie mniejszy, lecz jaki zegar ma porownywalny pentium. Zatem przy mniejszym zegarze AMD jest lepsze od Pentiuma. Dziwne

Pentium jest dobry do typowych atematycznych obliczen, konwesja plikow wideo itd. Athlon sie odbrze spisuje do gierek, choc nie tylko. Generalnei ja bym kupil tylko AMD bo ma leszpe plyty glowne, no i jest tanszy.

Ps: Moze mi to ktos wytlumaczyc jak to sie dzieje ze Athlon majacy mniejszy zegar odpowiada mocniejszemu - w zegarze - pentiumowi?
Ps2: A wykladowca to po prostu jakis milosnik pentiumow gloszacy swoje teorie Trzeba bylo go na wykladzie wypytac

Maverick, to kwestia technologi, jesli dobrze pamietam chodzi o ilosc potokow wykonywanych w tym samym czasie, amd ma ich wiecej, ale z mniejsza szybkoscia, dzieki temu procek sie mniej grzeje i przy tej samej czestotliwosci [f=1/t czyli czestotliwosc jest odwrotnie proporcjonalna do czasu] amd wykonuje wiecej czynnosci :-) kwestia upakowania na plycie i systemow kodowan zapewne

No tak, bo mozna dazyc albo do szybkiegowykonywania malej liczby zadan lub wolneijszego wielkiej liczby

nom, jest tez sprawa jak sa kodowane, interl ciagle pozostawal przy architekturze x86 ktorej kodowanie... coz, bylo czasochlonne, amd ma tzw sprytne kodowanie, bo wybiera sposob kodowania odpowiadajcy najwolniejszemu czasowi wykonania tak owego przez procesor... ok zamotalem

po prostu czasem jeden typ kodowania do dodawania nadaje sie wspaniale [bardzo szybko policzy] ale juz mnozenie gorzej mu idzie [duzo czasu], ale inny typ kodowania robi tak ze mnozenie ma szybsze [zamienia je sobie na dodawanie lub inne "machlojki" ] i procki amd "traca" nanosekundy czasu zeby wybrac ktorym trybem bedzie szybciej, i dzieki temu zyskuja na czasie wykonania, gdy procki intela robia wszystko tak samo... jasno:?: jak nie jak tak

bo amd korzysta z techniologii RISC
zreszta po to przejeli NexGena (kosil pentium Pro)



zreszta sie podniecacie
mi wstarcza Baton 3200


bardzoej sie dla mni elicza peryferia

ja siedze na Bartonie 2500

i nForce2 z dual ram 1gb lacznie a laptopik wystarczy mi skromny

Do gier to faktycznie wystarczy sredni procek, reszta to marnotrastwo kasy - bo aby dalo sie odczuc wzrost wydajnosci zwiazany z zakupem super-nowego-procka za 3500zl trzebaby kupic karte graficzna za drugie tyle. Inaczej - na sredniej karcie graficznej wzrost bedzie niewielki. Teraz praktycznie caloscia zajmuje sie grafika.

Oczywiscie to dotyczy gier. Ale jak ktos potrzebuje kompa do zaawansowanych obliczen to sadze iz zaopatruje sie w jednostki wieloprocsorowe.

poki co mam tak pol na pol, laptop na laboratoria byl mi potrzebny

a w kompie stacjonarnym mam slabiutka graficzke Radka 9550@9600 128bit i tylez samo ramu, do tego w co gram starcza

a ja mam w laptopie ati 7500 :567:
nie nadaje sie toto do niczego ( wczesniej dawali HP nx7010 - ati 9100)

a jeszcze na zasilaniu z baterii system oszczedzania z baterii wylacza niektore moduly - np chyba modul 3d w karcie bo nawet wygaszacz ekranu przycina


ale jak mowilem - darowanemu koniowi .......