Duchy

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Duchy

Postautor: Hyhy » 13 sie 2005, 20:39

Czy wierzycie w duchy? Czy mieliscie jakas dziwna akcje typu duch? Jakie sa duchy, czy sa dobre, czy zle, jesli istnieja? Czego od nas chca? Czy mozemy sie od nich czegos nauczyc? A moze zwykle bajki ktore maja za zadanie przestraszyc male dzieci...

Zapraszam do mrocznej konwersacji :D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
fifi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 166
Rejestracja: 07 cze 2005, 21:24
Skąd: trojmiasto
Płeć:

Postautor: fifi » 13 sie 2005, 20:46

Przez większość życia miałam z tym styczność i nie powiem, żebym sobie to chwaliła. Jak byłam nastolatką zaczełam wywoływać, tarocić ;) itd. Głupia ciekawość a ciężko sie potem od nich uwolnić, więc nie zachęcam do eksperymentów, raczej przestrzegam.
pozdr.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 13 sie 2005, 20:50

wiesz ja wywolywalem kiedys duchy w szkolbnym kiblu na dyskotece i jak kumpel powiedzial a teraz wywoluje censored to wszedl jakis koles :D moze jakies konkrety?:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
fifi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 166
Rejestracja: 07 cze 2005, 21:24
Skąd: trojmiasto
Płeć:

Postautor: fifi » 13 sie 2005, 21:08

buhahaha szkolny kibel? <jol>
konkrety? np: otwierające i zamykające się drzwi przez noc, odgłosy kroków ( potem matka kazała mi coś z tym zrobić, bo całą rodzine to budziło)
postaci zaglądające do mojego pokoju przez okno i drzwi, dziwne światełka unoszące się koło łóżka. Zmiana temperatury w pokoju na bardzo niską. część z tych rzeczy odczuwały także osoby przebywające w pobliżu.
Większość osób z takimi przeżyciami nie mówi o tym głośno, bo nie chcą być posądzone o problemy z psyche. Ja na razie na swoją nie narzekam, więc chyba to nie schizofrenia...;)
Obrazek
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 13 sie 2005, 21:20

Duchy istnieją.
Wierze w nie, tak jak i w duchy zmarłych i w anioły.

Ale generalnie jeden ze mną mieszka i najprawdopodobnień to wytwór mojej chorej psyche. W każdym razie nie jest to rzecz przyjemna. Boję się usnąć, bo mogę sie nie obudzić.
Śpię zawsze przy świetle, ale ostatnio mi to nie wystarcza. Musi grac TV.
Generalnie czuję jego oddech na karku i ciągły, obserwujący mnie wzrok. I raczej nieżyczliwy.
Alem ja spaczona, kto by się tym przejmował ;P
Awatar użytkownika
xiu
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 08 maja 2005, 10:31
Skąd: bydgoszcz
Płeć:

Postautor: xiu » 13 sie 2005, 22:23

duchy? <lekki usmieszek>
Nie...
Red wine and sleeping pills
Help me get back to your arms
Cheap sex and sad films
Help me get back where I belong


Obrazek
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 13 sie 2005, 23:08

Czemu nie?:>
Awatar użytkownika
KsiążeRytm
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 70
Rejestracja: 23 maja 2005, 18:39
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: KsiążeRytm » 14 sie 2005, 02:17

I'm believe...duchy są(w nas, wokol nas...) kiedys mialalem nawiedzony dom, ale juz sie przeprowadzilem i nowy dom jest wporządku...a straszenie w ów domu wyglądało nastepująco...(tzn tata mi opowiadal mi jak podrosłem) dom byl piętrowy, i kiedy spalo sie w pewnym pokoju na pietrze, w nocy, mozna bylo uslyszec dzwiek jak by ktos wchodzil po skodach, potem szurał papciami po podlodze i szedl wlasnie do tego pokoju, drzwi uchylały sie i...wszystko ustawalo, i tak co ktorąs noc sie dzialo. Tata opowiadal ze jak przyjechal wujek i tam spal, to niewiedzial co jest grane i z przerazeniem czekal w łózku, w nocy, na przbieg wydarzen...po ktoryms z kolei wydarzeniu wuja uzbroił sie w pistolet pod poduszką, i jak nastapila ZNOWU ta sytuacja, wuja gwałtownie wyskoczył na spotkanie z ów tajemniczym zjawiskiem, ale z marnym skotiem, bo nikogo niebylo... <boje_sie> Historia do dzis niewyjasniona...ponoc jakis niemiec tam wczesniej mieszkał... :>
Papix.2005
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 14 sie 2005, 09:29

Wierzę, ale na szczęście nie miałam okazji doświadczyć tego typu zjawiska (i oby nigdy nie było okazji <boje_sie> ). Częściej u mnie działa psychika jak jestem sama w domu albo gdzieś np. w piwnicy...
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 14 sie 2005, 10:53

Ja tez wierze, najbardziej w duchy zmarlych, ale nie bylo mi dane doswiadczyc spotkania zadnego :).
moon pisze:Śpię zawsze przy świetle, ale ostatnio mi to nie wystarcza. Musi grac TV.

Nigdy bym nie zasnela przy swietle i radio czy TV. Zebyspac musze miec cichoooo :).
Awatar użytkownika
xiu
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 08 maja 2005, 10:31
Skąd: bydgoszcz
Płeć:

Postautor: xiu » 14 sie 2005, 14:06

moon pisze:Czemu nie?:>


bo duchy nie istnieja. sa produktem hollywodzkich filmow, disneyowskich bajek i ciemnoty wiejskiej ludnosci :)
Red wine and sleeping pills

Help me get back to your arms

Cheap sex and sad films

Help me get back where I belong





Obrazek
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 14 sie 2005, 14:28

czasami zdarza mi sie miec wrazenie ze ktos jest ze mna w pokoju, albo ze za mna stoi... to co wtedy czuje jest trudne do opisania... Najczesciej zdarza sie to wtedy jak jestem sama w domu.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 sie 2005, 15:47

xiu, czyli nie wierzysz tez w duchy zmarłych np Twoich bliskich?
Awatar użytkownika
xiu
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 08 maja 2005, 10:31
Skąd: bydgoszcz
Płeć:

Postautor: xiu » 14 sie 2005, 20:18

duchy zmarklych bliskich? dobre :P
myslalem ze w XXI wieku nie wierzy sie w takie cos...

"glucho wszedzie cicho wszedzie
co to bedzie co to bedzie?"

ogolnie zieje z 30 listopada
Red wine and sleeping pills

Help me get back to your arms

Cheap sex and sad films

Help me get back where I belong





Obrazek
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 14 sie 2005, 20:26

JAK ty masz lat 37 , to ja mam 17
To - ze nie mialeś stycznosci wcale nie oznacza, ze temat nie istnieje !
<aniolek2> <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 14 sie 2005, 23:57

A ja jak zwykle racjonalista :)
Jak spotkam to.... będę się starał uwierzyć, że.... jestem pijany :) :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 16 sie 2005, 03:54

W duchy nie wierze i nie wierzylam - choc w podstawowce bawilo sie w wywolywanie :]
Co do zmarlych - mimo tego, ze jestem agnostykiem, wierze, ze moi przodkowie gdzies tam sa. Ale to gdzies, to raczej tak, jakby spogladali czasem w gory, z nieba? :>
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 16 sie 2005, 10:31

A tutaj prosze jaki zyciowy temat - Duchy

Nie wierze w nie nawet po pijaku :D
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 17 sie 2005, 12:57

Cholera wierze i wcale mi to zycia nie ulatwia.
Cykor jestem jak jasna cholera a najbardziej mnie wkurza jak ktos o tym wie i mnie straszy.
Moglabym wtedy zabic ze zlosci
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 18 wrz 2005, 01:34

Ja sie zalozylem kiedys z kumplami ze przejde przez cmentarz o 2 w nocy i wygralem :] ja w duchy nie wierze, bo niby czym one sa ?
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
p1tbull
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 60
Rejestracja: 28 sie 2005, 11:19
Skąd: z pokoju
Płeć:

Postautor: p1tbull » 18 wrz 2005, 09:36

O boze ludzie ale wy bzdury piszecie przejscie o 2 w nocy przez cmetarz a co to straszneg, jezeli chodzi o dduchy zmarlych hmmm... a widzieliscie kiedys zywe duchy :| bo ja nie, osobiscie wierze w duchy, mowicie ze duchy wywolywaliscie, a jak wy to robiliscie uzywalicie tablic czy tylko mowilicie wywoluje ducha kogos tam. ?? Zjamuje sie spirytualizmem juz troche i takie cos jak latajace przedmioty zdazaja sie bardzo, ale to bardzo rzadko zeby wyolac takiego ducha to po pierwsze trzeba miec duzo energii, a po drugie szczescia(a moze nie).
Wywolane duchy przychodza w postaci powiewu wiatru,naglej zmiany tepaeratury nawet o 13-14 stopni, rzadziej jako wizualizacja. A i jeszcze jedno duchy ktore wywolujecie sa to zle duchy niema dobrych duchow, poniewaz po swiecie blakaja sie tylko te zle. A jak cos to zapraszam na moja strone.
Obrazek
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 18 wrz 2005, 10:56

p1tbull pisze:niema dobrych duchow

........... :567: A Casper? :567:
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 18 wrz 2005, 12:45

Swoja droga to nie wiem czemu niektorzy ludzie boja sie chodzic po cmentarzu w nocy, moja babka zawse mawiala ze "nalezy bac sie zywych a nie zmarlych" a cmentarz to najbezpieczniejsze miejsce na ziemi, bo kazdy tam sie boi chodzic i koło sie zamyka.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
p1tbull
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 60
Rejestracja: 28 sie 2005, 11:19
Skąd: z pokoju
Płeć:

Postautor: p1tbull » 18 wrz 2005, 12:47

TFA pisze:nalezy bac sie zywych a nie zmarlych

No masz absolutna racje zmarli nic nam niemoga zrobic.
Obrazek
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 18 wrz 2005, 15:04

i tu sie zgodzic nie moge ! ale wono mi co ??? <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 18 wrz 2005, 17:20

p1tbull pisze:po swiecie blakaja sie tylko te zle.

Błąkają... no może. Ale dobre pomagają i nie błąkają, tylko przybywają gdy trzeba.
Na spotkania spirytualistów <pijak> dla czyjejś uciechy nie przybędą!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
p1tbull
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 60
Rejestracja: 28 sie 2005, 11:19
Skąd: z pokoju
Płeć:

Postautor: p1tbull » 18 wrz 2005, 20:17

Niema dobrych duchow na swiecie, wszystkie wywolane sa zle :|
Obrazek
Awatar użytkownika
Ripper
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 77
Rejestracja: 18 wrz 2005, 18:05
Skąd: Pustkowia...
Płeć:

Postautor: Ripper » 18 wrz 2005, 20:21

P1tbull to troche nie tak. Calosc zagadnienia jest troche skomplikowana. Polecam ktoras z ksiazek Allana Kardec tam to jest ladnie opisane.
"Pride or Die"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 18 wrz 2005, 20:36

Polecam ktoras z ksiazek Allana Kardec tam to jest ladnie opisane.

A ja polecam nauczyc się patrzeć, zauważać i mysleć ;)
Awatar użytkownika
beatkaktbg
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 24 sie 2005, 23:16
Skąd: Tarnobrzeg
Płeć:

Postautor: beatkaktbg » 18 wrz 2005, 22:04

Z duchami lepiej nie zadzierać. Kto je kiedyś wywoływał to na pewno wie że są lepiej z nimi niezadzierać. <aniolek2> . Ja osobiśćie przed śmiercią mojej kuzynki chorej na raka 27lat. Miałam dziwne znaki , które wskazywały jednoznacznie że umiera :(. np: w sklepie oglądałam mimochodem czarne garsonki- czarnych garsonek nie lubie. A pózniej przychodze do domu i przychodzi moja mama w odwiedziny i wyciąga z torby czarną spodnicę i " mówi wziełam dla Ciebie - przymierz". A ja doniej "mamo dlaczego czarna - czuje że Sylwia umrze". te znaki- sklep i ta spódnica. Później zrobiłam co tam trzeba w domu obiad i te sprawy. Położyłam się na sofie przed tv i zasnełam.Śniła sie mi kuzynka która szeptała mi że juz niema siły walczyć że chce odejsć że o tym tylko marzy.Nagle bez przeciągu bez wiatru - jak nie gruchnie szyba w pokoju u dziecka " z takim hukiem że myślałam że to segment cały się przewrócił". Jedna myśl mi się nasuneła że to Sylwia umarła. O godzinie 23.00 w nocy dzwoni jej mąż że Sylwia umarła. Albo też jak mój ojciec leżał umierający- o czym niewiedziałam- to też go widziałam w śnie stał po drugiej stronie rzeki na górce i nic nie mówiac machał do mnie ręką. Odrazu pomyślałam że chyba umiera bo coś dziwny ten sen. Po jego pogrzebie otwierały sie mi szafki w segmecie. Tak że wierze w duchy " dusza ludźka jest nieśmiertelna" <aniolek2> Nie bójmy się ich - trzeba się za nich pomodlić- one po to przychodzą. <aniolek2>
Pozdrawiam serdecznie :)

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 469 gości