Chomik zjadl kawalek recznika
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Chomik zjadl kawalek recznika
Chomik zjadl kawalek recznika (napchal do swoich "workow chomikowych").
Co zrobic, zeby to zwrocil??
Teraz nawet wiory sobie tam pcha i wszystko co mu dam do jedzenia.
POMOCY - ten chomik nie moze zdechnac.
Co zrobic, zeby to zwrocil??
Teraz nawet wiory sobie tam pcha i wszystko co mu dam do jedzenia.
POMOCY - ten chomik nie moze zdechnac.
- I*Z*U*$*K*A
- Entuzjasta
- Posty: 138
- Rejestracja: 21 maja 2005, 21:34
- Skąd: Swietokrzyskie
- Płeć:
Nic sie nie martw. Chomik to chomik! Sam wypluje to w najblizszym czasie! ic mu nie bedzie hehehe Ps. Pozdro dla zwierzaka 
* W szaleńczej wichurze znajdę Twój szept
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
Dziekuje wszystkim za szybka odpowiedz i pomoc <browar>
Zamiast od razu zadzwonic do dziewczyny i sie spytac co robic (to jest Jej chomik) to ja zadzwonilem do weterynarza i zalozylem temat na forum.
Weterynarz oczywiscie powiedzial, zeby jak najszybciej jechac do najblizszej kliniki, zeby oproznili mu worki, bo moze zdechnac.
Moja dziewczyna powiedziala to samo co Wy
Pozdro od zwierzaka
Zamiast od razu zadzwonic do dziewczyny i sie spytac co robic (to jest Jej chomik) to ja zadzwonilem do weterynarza i zalozylem temat na forum.
Weterynarz oczywiscie powiedzial, zeby jak najszybciej jechac do najblizszej kliniki, zeby oproznili mu worki, bo moze zdechnac.
Moja dziewczyna powiedziala to samo co Wy
I*Z*U*$*K*A pisze:Pozdro dla zwierzaka
Pozdro od zwierzaka
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- KsiążeRytm
- Entuzjasta
- Posty: 70
- Rejestracja: 23 maja 2005, 18:39
- Skąd: Poznan
- Płeć:
Czytalam kiedys w necie ,ze facet oswiadczyl sie babce w restauracji...pierscionek zareczynowy byl w ciastku. Kobitka byla chyba bardzo glodna bo...polknela cale ciacho. Szkoda ,ze nie bylo ciagu dalszego bo bylam ciekawa czy bedzie go nosic
ps:kiedys polknelam paste do zebow.Myje zeby a tu telefon w sprawie pracy no i tak sie zestresowalam ,ze z wrazenia poklnelam...to bylo colgate, plulam na mietowo caly dzien

ps:kiedys polknelam paste do zebow.Myje zeby a tu telefon w sprawie pracy no i tak sie zestresowalam ,ze z wrazenia poklnelam...to bylo colgate, plulam na mietowo caly dzien

"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości