toasty weselne i rola świadka
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
toasty weselne i rola świadka
Dziś jestem świadkiem na weselu. Proszę, więc napiszcie jakie obowiązki ma świadek.
No i jeszcze jakieś toasty weselne jak znacie...
Z góry dziękuje.
No i jeszcze jakieś toasty weselne jak znacie...
Z góry dziękuje.
solensan to jak widac,ze jestes pierwszy raz swiadkiem na slubie.do obowiazkow swiadka nalezy: podpisanie aktu zawarcia zwiazku malzenskiego przez mloda pare.tyle,ze swiadkowie ,bo jest ich 2 czynia to po podpisach malzonkow. pisze sie swoje imie i nazwisko .potwierdzaja zgodnosc oswiadczen przyszlego malzenstwa . w kosciele moze byc podobnie.poza tym swiadkowie zbieraja kwiaty od gosci obecnych na uroczystosci i przez pewien czas przed rozpoczeciem ceremonii trzymaja obraczki i podaja je urzednikowi USC. no a po zakonczeniu slubu swiadkowie jada razem z mlodymi jednym samochodem na miejsce ,gdzie ma byc wesele chyba nie jest to trudne.a jesli chodzi o toasty to sa te tradycyjne 100 lat czy gorzko gorzko.poradzisz sobie.
[ Dodano: 2005-04-30, 09:23 ]
aha jeszcze jedno.najlepiej jak mezczyzna w tym czasie ma na sobie garniutur,bo to doniosla chwila.
[ Dodano: 2005-04-30, 09:23 ]
aha jeszcze jedno.najlepiej jak mezczyzna w tym czasie ma na sobie garniutur,bo to doniosla chwila.

Wiola dziękuje za rady.
Tak jestem pierwszy raz świadkiem.
Ale to, że mam być w garniturze i że jest jeszcze świadkowa to oczywiste.
Po za tym piszesz zbyt ogólnie.
A to, że będę miał cos podpisać, czy to jak się zachować w kościele to mi powie ksiądz lub inna osoba w odpowiednim czasie.
Chodziło mi raczej o mniej formalne obyczaje i obowiązki świadka.
A toasty: jakieś dłuższe typu:
"Kobieta jest potrzebna mężczyźnie jak okrętowi kotwica.
Wypijmy, więc za krążownik ''Aurora'', który miał tych kotwic cztery!"
Tak jestem pierwszy raz świadkiem.
Ale to, że mam być w garniturze i że jest jeszcze świadkowa to oczywiste.
Po za tym piszesz zbyt ogólnie.
A to, że będę miał cos podpisać, czy to jak się zachować w kościele to mi powie ksiądz lub inna osoba w odpowiednim czasie.
Chodziło mi raczej o mniej formalne obyczaje i obowiązki świadka.
A toasty: jakieś dłuższe typu:
"Kobieta jest potrzebna mężczyźnie jak okrętowi kotwica.
Wypijmy, więc za krążownik ''Aurora'', który miał tych kotwic cztery!"
ona temu winna,
ona temu winna
poooocalowac go powinna
on jest temu winien
on jest temu winien
poooocalowac ja powinien <aniolek2>
kocham wesela
oczepiny sa najlepsze

ona temu winna
poooocalowac go powinna

on jest temu winien
on jest temu winien
poooocalowac ja powinien <aniolek2>
kocham wesela
oczepiny sa najlepsze



Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
sarah pisze:wesela sa cudowne. Zawsze wracam z nich bez głosu i... bez butów
hahaha, zupelnie tak jak ja! na nogach odciski, gardło zdarte i kac gigant
uwielbiam wesela! ale niestety zbyt czesto sie nie zdarzaja

Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
ja sie rozklejam tylko w kosciółku
kiedy mlodzi mowia TAK i cala przysiege malzenska, mam wtedy dreszcze na calym ciele i lezki plyna mi same ze wzruszenia 
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Zapomniałem, że założyłem ten temat.
Weselisko się odbyło. Dwa dni picia i tańczenia do ostatniego tchnienia.
To było już moje 5 wesele ale pytałem bo nigdy nie zwracałem uwagi na role świadka, a toasty zapominałem.
Napisze co było moim obowiązkiem jako świadka:
Przyjechałem do pana młodego już 3 godziny wcześniej, żeby pomóc w rozładowaniu stresu młodego (kilka kieliszków poszło i chyba nie pomogło;)
Później otwierałem drzwi pannie młodej w aucie.
W kościele trzeba podpisać kilka papierków i siedzieć za młodymi.
No i kwiaty i koperty zbierać po mszy.
I to było by wszystko aha jak świadkowa przyszła bez osoby towarzyszącej na zabawę to trzeba ja mocno obtańcować i dotrzymać towarzystwa.
Myślałem, że świadek ma więcej do roboty.
Aha i złapałem Krawat pana młodego na oczepinach
Weselisko się odbyło. Dwa dni picia i tańczenia do ostatniego tchnienia.
To było już moje 5 wesele ale pytałem bo nigdy nie zwracałem uwagi na role świadka, a toasty zapominałem.
Napisze co było moim obowiązkiem jako świadka:
Przyjechałem do pana młodego już 3 godziny wcześniej, żeby pomóc w rozładowaniu stresu młodego (kilka kieliszków poszło i chyba nie pomogło;)
Później otwierałem drzwi pannie młodej w aucie.
W kościele trzeba podpisać kilka papierków i siedzieć za młodymi.
No i kwiaty i koperty zbierać po mszy.
I to było by wszystko aha jak świadkowa przyszła bez osoby towarzyszącej na zabawę to trzeba ja mocno obtańcować i dotrzymać towarzystwa.
Myślałem, że świadek ma więcej do roboty.
Aha i złapałem Krawat pana młodego na oczepinach

A ja dowiedzialam sie w weekend, ze moja sista bierze slub w sierpniu i bedziemy z moim R. jej swiadkowac. Kurcze, nigdy tego nie robilam. iekawa jestem ogromnie jak to wyjdzie.
Slyszalam, ze swiadkowie nie moga pic i to mnie okrutnie zmartwilo
Bedziemy z R. obalali flaszke pod stolem
buehehehe
Slyszalam, ze swiadkowie nie moga pic i to mnie okrutnie zmartwilo

Bedziemy z R. obalali flaszke pod stolem

People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 347 gości