ale od kiedy sie redakcja do warszawy przeniosla to rodzice przestali kupowac - bez urazy drodzy warszawiacy
Spoko, nie będę się tutaj fukać
Mianowicie: jak słyszę o czymś podobnym to mnie krew zalewa bo za cholerę nie mogę tego zrozumieć!! Czy ktoś mi może wytłumaczyć, dlaczego niby Krakowiacy z Warszawiakami się nie lubią? Połowa chyba sama nie wie dlaczego!! "Bo tak jest i już".
Kiedyś też zagadał mnie ktoś nieznajomy na czacie, spytał: "Skąd jesteś?", "Warszawa", "A ja Kraków. To chyba się nie lubimy, nie?" - no po prostu tego nie pojmuję! Dlaczego mam nie lubić kogoś tylko dlatego, że mieszka w takim a nie innym mieście? Jaka ma być niby tego przyczyna? Dlaczego np. mam nie kupować dobrej gazety, tylko dlatego że jej redakcja znajduje się w Krakowie? :566:
Egrhhhhhh..... :570:
Tylko mi nie mówcie, że jedynym powodem było przeniesienie stolicy przez naszego Zygmusia III Wazę