agnieszka.com.pl

Zakladam topic w celu poznania upodoban forumowiczow w zakresie czytania gazet
Co czytacie?
Jak czesto?
Czy macie ulubione tytuly?

Ja sam czytam:
codziennie Wyborcza, co tydzien Polityka, Forum,
od czasu do czasu Rzeczpospolita, Tygodnik Powszechny,
jak chce sie posmiac to kupuje NIE albo Nasz Dziennik - ale to zazwyczaj z kumplami na jakims wyjezdzie sie zrzucamy i czytamy potem na glos pokladajac sie ze smiechu

Ja z prasy codziennej to czytam zwykle Metro albo Metropol bo jest za darmo

ja tam robie sobie prasowke przez neta zwykle, chyba ze sie szykuje dluzsza podrow z akurat nie mam zadnej interesujacej ksiazki, to wtedy polityka, ale generalnie wiekszosc artykolow mozna zlalezc na necie

Na codzień wirtualny Dziennik Polski, Rzeczpospolitą, a w realu, co tydzień Wprost lub Newsweek, dodatkowo Fortune.

Ostatnio nie mam czasu na gazety.
Co najwyżej w necie czytam.
No i teraz jeszcze "Cogito".

Zwykle czytam "Gazete Wyborczą" a w weekendy czasami przeróżne inne gazety do których jakoś mam dostęp. Co miesiąc lubie czytać "Focus" bo jest tam pare interesujących mnie artykułów.

Ja czytam

CD-Action od dechy do dechy gazeta ful wypas
ANGORA przegląd wszystkich brukowców polskich i najciekawsze tematy
jak wpadnie mi w ręce to niusłika

POZDRO 4 ALL

polityka!

dziekuje

Moja ulubiona prasa To Hackin9 , programowanie ... Gazeta Prawna... Wyborcza... Tele Świat Komputerowe związane ze sprzetem itp... Tak to w internecie artykóły na temat sportów i koniec

Triniti19 pisze:Zwykle czytam "Gazete Wyborczą" a w weekendy czasami przeróżne inne gazety do których jakoś mam dostęp. Co miesiąc lubie czytać "Focus" bo jest tam pare interesujących mnie artykułów.

heh zawsze mnie smieszylo ze w Focusie musza w kazdym numerze wsadzic jakas gola kobitke na okladke, nawet do tematu np. "jak skora sie opala"

ANGORA przegląd wszystkich brukowców polskich

naprawdę fajne czasopismo, też je czytam ...

Moja prasa,to:"Przekrój","Focus","Wyborcza",no i wiadomości w necie oczywiście.

heh tez kiedys mialem przekroj w domu regularnie, nawet wszystkie numery od 1951 bodajze bo dziadek zbieral a potem ojciec ale od kiedy sie redakcja do warszawy przeniosla to rodzice przestali kupowac - bez urazy drodzy warszawiacy :564:

Przewaznie przeglad prasy na internecie,fora dyskusyjne, Wyborczą, Dziennik Polski, Newsweek, Focus. Czesto zdaza mi sie kupić jakąś gazetę tylko dla jednego artykułu.

Co wwwy mmmacie zzz tt ta www wybborczczcza? Nnnie llubie ww w niej pppewwnego rereddaktora.
Wole rzeczpospolita Dla mnie bardziej jakby pozytywne wrazenie stwarza.

No widzisz Mav - wiedzialem ze w koncu sie oburzysz na ta Wyborcza...
Ale nie przejmuj sie - dla mnie fakt ze GW to najwiekszy dziennik w Polsce z nakladem rzedu kilkaset tysiecy to tylko dowod na to ze nasz narod nie jest jednak az tak glupi jak by niektorzy chcieli...
A wysmiewanie sie z uposledzenia czlowieka jest nie fair - jak juz to podaj rzeczowe argumenty...

Dlaczego nie jest az takie glupi? Zobacz jaki naklad ma Fakt! To zmeinisz zdanie! Jak mozna ten papier toaletowy w ogóle czytac???
GW do mnie nie przemiawia, zle mi sie kojarzy. Mysle ze jak ktos to czyta to jakby nie mial wlasnego zdania, czyta bo najwieksze, bo czytaja wszyscy itd. Przypomina mi sie scena z filmu "rozmowy kontrolowane" co pewna pani czytala na lawce solidarnosc, a koles naprzeciwko trybune ludu i komentarz do pieska Nieziemskie
I kto tu mowi o nasmiewaniu sie To Ty niewiadomo czemu skojarzyles to z Michnikiem.

Hehe przypomnial mi sie kabaret jak smiali sie z afery Rywina. I tekst ze "ppppewien aa anoninimmowy rredaktor i premier ktory rowniez pragnie zostac anonimowy" (i cos tam dalej) Doslownei cool

fakt to w ogole ponizej poziomu dyskusji

nie uwazam ze wyborcza narzuca swiatopoglad - ja po prostu sie zgadzam z nimi w wiekszosci spraw co nie znaczy ze we wszystkim - nie zgadzam sie np z lansowaniem proamerykanizmu...

charlie81 pisze:

Triniti19 pisze:Zwykle czytam "Gazete Wyborczą" a w weekendy czasami przeróżne inne gazety do których jakoś mam dostęp. Co miesiąc lubie czytać "Focus" bo jest tam pare interesujących mnie artykułów.

heh zawsze mnie smieszylo ze w Focusie musza w kazdym numerze wsadzic jakas gola kobitke na okladke, nawet do tematu np. "jak skora sie opala"

To to mnie też właśnie ciekawiło . Ale pewnie dzięki temu zwiększali sprzedaż .

Co do Mava i jego oburzenia odnośnie "Faktu" to nawet ta gazeta ma w sobie coś dobrego. Mimo tych wielu nieciekawych artykułów to jednak pare z nich naprawde są przydatne.

Nic nie mam do wyborczej, a Michnika szanuje jako redaktora i człowieka, co nie znaczy że się zgadzam z jego wszystkimi stwierdzeniami a fakt to moim zdaniem żenada, ale ma tez plus, taki ze ktos go kupuje, a wiec czyta, a skoro czyta to znaczy zze mamy w polsce kilkuset tysieczna rzesze czytelnikow, co w polaczeniu z kilkuset tysiecznym nakladem wyborczej daje juz onad milion czytelnikow, nie jest tak zle z nami

szopen pisze:Nic nie mam do wyborczej, a Michnika szanuje jako redaktora i człowieka, co nie znaczy że się zgadzam z jego wszystkimi stwierdzeniami

nic dodac nic ujac - pozdrawiam :564:

Nie no wiadomo ze wazne ze czytaja, mniejsza narazie co czytaja.
Po prostu w Fakcie takie bzdury nieraz pisza ze smiac sie chce I te ich niby polki z tylu kazdego numeru. Komu oni ten kit wciskaja?

"Rzeczpospolita", "Wprost", "Polityka", "Newsweek" (nie znoszę!), "Angora" (kiedyś ok, teraz coraz gorszy chłam), "Przekrój", "Cinema" (przerzuciłam się z "Filmu").

Nie znoszę: "Wyborczej" (mamusia kupuje świątecznie, a i mnie czasem cos podkusi, a potem się wkurzam. Ostatnio dobili mnie panią Środą. Nie lubię, jak ktoś mi robi wodę z mózgu, bo się boję, ze tego nie wyłapię i mu się uda Omijam od czasu rozkladówki na temat NSZ-u (jacy to niby byli antysemici i zbrodniarze). Najbardziej nielubiane nazwisko w związku z tym, to Dawid Warszawski (Konstanty Gebert). Nie dość, że się męczyłam z jego córeczką przez 4 lata w liceum, to jeszcze nam kiedyś panel z nim zafundowali na temat antysemityzmu. Wrr!

"Focusa" nie lubię. Wszystkie tematy powierzchownie traktują i kneblują zdjęciami. Wolę "Wiedze i Życie".

kazda gazeta ma jakas opcje polityczna - chyba tylko Rzeczpospolita jest w miare bezstronna... np wyraznie widac ze Polityka jest nieco na lewo a Newsweek nieco na prawo... - i nie od razu musi robic wode z mozgu...

natomiast chyba zdajesz Mrt sobie sprawe z tego ze ani NSZ ani cala AK nie byly krystalicznie czyste poniewaz tworzyli je ludzie. Mysle ze w NSZ mogla byc czesc ludzi ktorzy byli podli, tak samo jak w AL mogl sie trafic porzadny czlowiek - mysle ze jednoznaczne wydawanie sadow w takich sprawach jest niebezpieczne...

Problem polega na tym, ze w artykule NSZ przedstawiono bardzo jednoznacznie negatywnie. W związku z tym kazdy licealny intelektualista czytający "Wyborczą" dowiedział sie, ze w NSZ byli sami faszyści wybijający Żydow i właśnie tych porządnych z AL.
A jesli chodzi o tych podłych w NSZ to nie do końca tak było. Mieli bardzo dobrze zorganizowane struktury, więc łatwiej było przetrzepać szeregi. Z AK było gorzej - sam fakt, ilu mieli szpicli o tym świadczy. NSZ nie znosi się za to, że nie tylko z Niemcami walczyli, ale i ze Związkiem Radzieckim, co nawet dla AK było nie do przyjęcia.
Ale nie o tym topik

"Newsweeka" nie lubię, bo mnie zawsze taki jeden wkurza. Zaremba się nazywa czy jakoś tak. Ale jedno trzeba przyznać: jak ktoś jest niezorientowany w temacie, to z "Nesweeka" zapozna się z całoscia sprawy. "Wprost" od razu komentuje, ale w temat rzadko wprowadza.

Sir Charles pisze:Co czytacie?
Jak czesto?
Czy macie ulubione tytuly?

kiedyś uwielbiałam film, ale jego poziom bardzo się obniżył i czytam od czasu do czasu. z innych to bardzo często wprost, rzadziej politykę a newsweeka nie czytam prawie w ogóle, bo go nie lubię. a z babskich to czasem twój styl.nienawidzę cosmopolitana, glamour i wysokich obcasów. niestety nie ma na rynku prasowym przyzwoitej gazety dla kobiet i nad tym ubolewam.

ostatnio jedynie codziennie springerowski "Dziennik", na inne nie mam czasu.

Ostatnio czytam tylko ideowe czyli Gazete Polską i NCzas. Jestem zbyt slaby psychicznie żeby czytać prase codzienną bo ten wszechobecny różowy bełkot i próby nawrócenia na jedynie słuszne centrolewicowe poglady za dużo nerwów mnie kosztują. Z rzadka walne rzepke jedynie, bardzo dobra gazeta, odpowiadajaca mi profilowo, ale za duza, za droga i brak sportu - wole czytac w necie.

Augusto pisze:Jestem zbyt slaby psychicznie żeby czytać prase codzienną bo ten wszechobecny różowy bełkot i próby nawrócenia na jedynie słuszne centrolewicowe poglady za dużo nerwów mnie kosztują.

yhyhy rozbawiło mnie to, choć nie jest censored zabawne