agnieszka.com.pl

Eddy Grant i jego "Boys in the street", norrmalnie ;DD <gimnastyka>

Depeche Mode - Enjoy The Silence

"Kaczuszki", "Mydlo lubi zabawe", "Cztery lapy", "Kolorowe kredki' itp.

Szukam piosenek na zabawe choinkowa dla kilkulatkow. Masakra

Analogs - lato 95

To ja analogicznie ( ) - Analogs "Jah loves agnostic front".

DKA - Jak by to było
Zawsze podobało mi się i niezłe słowa - słucham z Synem

EDIT: To zaczynam sprzątanie w rytmie The Black Eyed Peas "Pump It" <gimnastyka>

DJ Tiesto - Sparkles

E.S. Posthumus - Unearthed - Lepcis Magna.

Zabójczy materiał, in extenso.

System of a Down - Roulette

tego
Nie zwracajcie uwagi na teledysk, jedyny, jaki moglam znalezc.

Josh Groban "You are loved (Don't give up)"

i ogolnie calej jego plyty teraz slucham

Słucham sobie TSA - ich koncert był moim 1wszym koncertem w życiu ;DD Heh... 21 lat temu

Dirty Vegas - Simple Things Part 2
pogoda taka ze nie mam ochoty na nic zywszego...

DŻEM -Harley mój..

"Na Wojtusia z popielnika" Fasolki...
Słucham i mysle o tym czasie kiedy bylam mala,bylo mi dobrze i mama mi to spiewala.

Honor-Triumf Nowej Ery

Arctic Monkeys - Riot Van

J.M. Jarre - Light My sky

AC/DC - What do you do for money honey?

Ciekawski pisze:AC/DC - What do you do for money honey?

No proszę - wiedziałam, że muza tych dinozaurów jest ponadczasowa ;DD

Ja od kilku tygodni (serio ) delektuję się muzą, którą tworzy Karunesh.

Mona, większość muzyki której słucham jest starsza ode mnie lub zbliżona wiekiem.

Eminem ft. DMX & Obie Tride "Go to sleep" Zajebisty kawalek, ma swoj klimat

GNRose pisze:Eminem ft. DMX & Obie Tride "Go to sleep" Zajebisty kawalek, ma swoj klimat

jak kawałek hiphopowy może mieć klimat?! <palant>

jak kawałek hiphopowy może mieć klimat?!

To mi przypomina stwierdzenie, ze dzisiaj "nie ma pogody, bo deszcz pada"
Moze, posluchaj sobie

nie ma i już

nie ma i już

ehehehe, "ziomofob"

Zeby nie bylo, ostatnio do znudzenia Linkin Park slucham, a wczoraj mily przerywnik w postaci "Stairway to heaven" sobie zrobilem

GNRose pisze:ehehehe, "ziomofob"

"Ziomy" się wożą i myślą, że są fajni... najfajniejsi,
że tacy są spoko i w ogóle, że hip-hop to szczyt wyuzdania itp.
czują się dzieciaki Mickiewiczami albo co gorsza Konradami z "Dziadów"
te ich badziewne ciuchy i zawsze srogie miny w autobusach patrzące na innych z pogardą
... bzdura jakaś!
Ja nigdy nie uważam, że jakaś tam wysublimowana grupa osób jest zła. Nie dzielę ludzi na lepszych czy gorszych pod względem ciuchów czy muzyki...
... ale oni tak robią i uważają się za debeściaków. I to mnie właśnie w nich odrzuca!!!
Nie jestem ziomofobem, jestem antyziomem!

zdaje sie, ze Twoje skojarzenie z "ziomami" rzutuje automatycznie na Twoje postrzeganie hip-hopu jako muzyki To, ze tego gatunku sluchaja m. in. buraki nie oznacza, ze on sam w sobie jest nic niewarty Podobnie jak to, ze ja sobie lubie Eminema, Dre, DMX czy 50 centa zapuscic nie znaczy, ze jestem jednym z nich

SOAD - "Chop Suey", a za chwilę Metallica - "Nothing Else Matters"

Dżem "mała aleja róż"