agnieszka.com.pl

Zapraszam fanów - tych zagorzałych i tych przypadkowych też.
Myślę o piłce nożnej i koszu, ale przecież nieodgadnioną drogą chadza myśl ludzka (vide krykiet itp.).
Na początek muszę przyznać, że zdruzgotany jestem porażką Wisły - eech...
No i znowu nadzieje, że przynajmniej z Austrią sobie poradzimy.
Jakie są wasze opinie???
A co do kosza - to odszedł Pippen - powiem tylko, że w boiskowych potyczkach prawie zawsze Nim byłem.

ps - muszę zaznaczyć, że nie mam Tv - więc moje opinie to suma tego co uzyskuję dzięki radio i prasie
ps 2 - topik ten dedykuję Selene, z którą zakładałem się o mecze Euro - Pozdr Selene :564: - a i jeszcze jedno za najładniejszą bramkę tamtej imprezy uznano szczupaka Henki Larssona, którą już wtedy byłem zachwycony (pozwoliłem sobie na knajpkę - przyp.aut.)

Liczę na jakiś odzew kibole

Ja chodzę od dawna na Łazienkowską wspierać moją ukochaną drużynę, ale ostatnio pan Zygo zniechęca mnie do wybierania się na mecze Legii. Wyjazdów zaliczyłem narazie niewiele (najdalej Białystok), ale coś czuję, że będzie to jedynne rozsądne wyjście w tym sezonie... a Legia gra ostatnio cieniutko...
No i jak każdy prawdziwy Polak kibicuję reprezentacji.

Jeśli chodzi o kosza to tylko interesuje mnie NBA. Kibicuję już ładnych parę latek Utah Jazz, ale teraz mniej się NBA interesuję... Kiedyś to znaczy z 4 lata temu znałem większość koszykarzy, którzy grają w tej lidze, a co najmniej po 7-8 zawodników z każdej drużyny...

No jasne, że ...Wisełka, Wiiii seł ka!
:564:

a ktos sie interesuje rajdami samochodowymi?????????

cytrynka pisze:a ktos sie interesuje rajdami samochodowymi?????????

Cytrynko, coraz bardziej mnie zaskakujesz... (w pozytywnym sensie)

ja się trochę interesuję ale bez żadnej specjalnej intensywności

Ja chadzałem na mecze Górnika Z. :562: , ale z wiekiem mi przeszło - nie to żebym zmądrzał, tylko jakoś zacząłem dostrzegać mizerię polskiego footballu.
Obecnie trawię już tylko czytanie o tych patałachach.
Oczywiście jako prawdziwy kibic zawsze kibicuję naszym - czyli obecnie Wisełka i reprezentacja - ale przede wszystkim :569: MAN UTD - w tym roku się wzmocnili i coś mi się wydaje, że dadzą innym łupnia.

ps - rajdy samochodowe ? - qrde nie mam prawka, ale wybieram się na kurs - więc kto wie, co ze mnie wyrośnie

Cytrynko, coraz bardziej mnie zaskakujesz... (w pozytywnym sensie)

jeszcze mnie nie znacie dobrze:D

Formuła ! to jest to ! ale odką Senna sie zabił , coś we mnie pekło ! :567:

Nie ma to jak MotoGP. Tam przynajmniej się wyprzedzają...

krzys pisze:Formuła ! to jest to ! ale odką Senna sie zabił , coś we mnie pekło ! :567:

Mam to samo! Oglądałem pamiętny wyścig w San Marino w 1994 roku na żywo :567:

Dziś F1 to już nie to samo...

cytrynka pisze:a ktos sie interesuje rajdami samochodowymi?????????

A ja w rajdach startuję :okulary: ze względów finansowych na razie półprofesjonalnie.

Tylko, że nie w płaskich, ale w terenowych. Konkretnie w tzw. przeprawówkach, które można z grubsza porównać do Camel Trophy, czyli trzy dni jazdy z punktu A do punktu B przez baaardzo ciężki teren, przez który nawet ciężko na piechotę przejść. Po drodze zdobywa się pieczątki, do których trzeba się dostać z pomocą intinerer'a. Pieczątki rozmieszczone są np. na środku bagna

Nie ma nic piękniejszego niż terkot dużego diesla i fontanny błota tryskające spod kół. Niestety sport wymaga wyrzeczeń, czasami nie stać mnie na portki, ale mam na nowy olej przekładniowy. Jazda na codzień kilkunastoletnią, twardą i mułowatą (duże koła) terenówką też wymaga poświęceń i wzmocnionych wiązadeł we wnętrznościach i głośnego radia, coby szum opon i mechanizmów zagłuszyć.

czym jezdzisz ?

Toyota Land Cruiser, krótka, z 1992 roku.

Po poprzednich samochodach to limuzyna królowej Elżbiety

Wkleiłbym fotkę, tylko jak??? I jaki rozmiar jest dopuszczalny?

100 KB

No to voila!

klimacik..jaka droga taki lajf...

Niezłe, tylko pogratulować.

z takim samochodem mozna poszalec. nice

Ja interesuje sie glownie pilka nozna. Zawsze kibicuje reprezentacji oraz kazdemu polskiemu klubowi w europejskich pucharach. Jezeli chodzi o konkretny zespol kibicuje Liverpoolowi, gdyz gra tam Dudek, a kiedys robil na mnie ogomne wrazenie i Liverpool jakos tak zostal w moim sercu.
Jezeli chodzi o inne dyscypliny lubie ogladac prawie wszystko. Gorzej ze znaniem nazwisk sportowcow

Toyota Land Cruiser, krótka, z 1992 roku.

wow juz cie lubie!!!!:D:D:D:D
ja sie zakochalam z wyscigach na 1/4 mili jestem stalym kibicem ale niestety tylko Modlin i Benowo :567: bo nie mamy kasy aby tak jezdzic po calej Polsce

Ja interesuje sie glownie pilka nozna.

w ogole nie rozumiem pilki noznej ale nie mam nic przeciwko:D na meczu bym nie wysiedzila

Dobra, dobra drodzy Państwo my tu gadu, gadu, a dziś meczyk - chętnych do zabawy zapraszam do typowania.
Realnie patrząc 1:3 albo 0:2 w plecy - ale jako kibic oczywiście marzę by nasi roznieśli ich na kopytach niczym Sobieski Turków pod Wiedniem - tylko że on miał husarię, a nasi teraz coś jakby na osiołkach :565: .
I będzie transmisja w radyjku - wszystkich miłośników poezji komentatorów sportowych zapraszam przed głośniki - w porywach uniesienia zbliżają się do Monthy Pythona, tyle że nieświadomie DD
Pozdr i może jednak wygramy 3:0

Cytat:
Ja interesuje sie glownie pilka nozna.
w ogole nie rozumiem pilki noznej ale nie mam nic przeciwko:D na meczu bym nie wysiedzila

Tak samo mowila moja znajoma przed meczem Polska - San Marino. Wysiedziala i spodobalo jej sie. Ale pewnie tylko dlatego, ze wygralismy wtedy 5:0
Ale jednak kazdy jest inny i nie mozna mowic ogolnie, ze kazdy by wysiedzial.

:569: Jeśli nikt się nie odezwie, to umrze topik sportowy.

Za chwilkę meczyk i dziś to już moim zdaniem dostaniemy, po d... - jakieś 2:0, albo 3:1 - nasi nie wytrzymają kondycyjnie, bo przecież trzy dni temu grali - heh.
A poza tym styl gry wyspiarzy bardzo lubię - nieustępliwość, walka o każdą piłkę, docenianie przez kiboli nie tylko finezyjnych zagrań, ale właśnie przede wszystkim poświęcenia - gdyby w miłości było podobnie.
Ma ktoś jakieś typy co do wyniku???

ps - zrobiłem wszystko co mogłem, by zachęcić do odzewu - nawet nieudolną paralelę do miłości wysnułem - to jak jest tu jakiś kibic albo nie??? :547: :547:

Ja uwielbiam kosza Kibicuje Basketowi Kwidzyn (1 liga), w ktorym w przeszlosci gralem

Ha!
Było 3:1, ale dla nas... no dobra, dobra. Wiem, że to już po meczu, ale stawiałem na naszych, a szczególnie na naszego Franka.
Wiwat Franek :564:

A nie 3:2 ?

No wlasnie, 3:2, a Franka znow Janas wpuscil pozno

No przyznaję, że byłem słabej wiary - ale to i tak w głównej mierze wygraliśmy dzięki temu, że nie było Gigsa.
Jakby nie było szanse na baraże mamy coraz większe, bo jakoś w wygraną z Anglią nie uwierzę, póki nie zobaczę.
:562: Gratulacje dla naszych :564:

jakoś w wygraną z Anglią nie uwierzę, póki nie zobaczę

A ja wierze w ta wygrana. W meczu, ktory przegralismy z Anglia 2:1, gralismy bardzo przyzwoicie. Tylko tego Rzase trzeba wy********c ze skladu