Własna firma
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Własna firma
Tak się zastanawiam czy jest u nas w kracju coś co by miało powodzenie. Czy jesto coś czego nie ma na rynku albo jest i przynosi godziwa kase.
Jesli chciałabym teraz rozkręcić własną firmę, miałabym cholerna zagwostkę.
A może macie inne zdanie ? Jakis pomysł ?
Jesli chciałabym teraz rozkręcić własną firmę, miałabym cholerna zagwostkę.
A może macie inne zdanie ? Jakis pomysł ?
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
No coż... mam swoją firmę, ale ona powstała w 1990 (szalonym) roku, wtedy wszystko było bingo!
A jeśli ktoś miał jeszcze 1.000.000,- $ jak Kulczyk, to zostawał Kulczykiem.
O.K. to już historia...
Też się rozgladam i powiem Wam, że teraz największe wzięcie mają usługi... w szeroko zrozumianym zakresie, a nawet przeciwnie!
trzeba wymyślić usługę niepoliczalną-nieprzeliczalną na wartości realne tylko na odzczucia-uczucia. Usługa skierowana do grupy, która już cos osiągnęła i zamierza wreszcie konsumować zyski. W skrócie - jakiś survival lub extremme.
Albo na drugim biegunie - całoroczne (codzienne lub cotygodniowe) zaopatrzenie lodówki, biletów wstępu na wszelkie imprezy kulturalne lub niekulturalne... taki "Maybach" po ludzku.
To będzie przyszłość!
Ale sie wygadałem :562:
A jeśli ktoś miał jeszcze 1.000.000,- $ jak Kulczyk, to zostawał Kulczykiem.
O.K. to już historia...
Też się rozgladam i powiem Wam, że teraz największe wzięcie mają usługi... w szeroko zrozumianym zakresie, a nawet przeciwnie!
trzeba wymyślić usługę niepoliczalną-nieprzeliczalną na wartości realne tylko na odzczucia-uczucia. Usługa skierowana do grupy, która już cos osiągnęła i zamierza wreszcie konsumować zyski. W skrócie - jakiś survival lub extremme.
Albo na drugim biegunie - całoroczne (codzienne lub cotygodniowe) zaopatrzenie lodówki, biletów wstępu na wszelkie imprezy kulturalne lub niekulturalne... taki "Maybach" po ludzku.
To będzie przyszłość!
Ale sie wygadałem :562:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Mysiorek pisze: survival lub extremme.
tez o tym mysłam bo jest róznica między spotkaniami na łonie natury i graniem w paintball a prawdziwym extremme. To u nas jeszcze malo popularna sprawa.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
no dobra
to powiem wam na jaki pomysl ostatnio wpadli moi znajomi...otworzyli firme oferujaca szkolenia dla firm, szcazerze nie wiem czego te kursy dotycza (malo znane dla mnie pojecia), ale najlepsze jest dla mnie to ze oni-moi znajomi tez nie maja zbytniego doswiadczenia zeby prowadzic kursy w jakiejkolwiek dziedzinie, opieraja sie jedynie na wiadomosciach ktore kazdy moze znalezc w internecie albo na tlumaczeniach jakis zagranicznych biznesowych pism...sa oni jeszcze studentami w ogóle na kierunkach malo pokrewnych z biznesem i ekonomia(dziennikarz i socjolog,ale widocznie dobre gadanie wystarcza zeby manipulowac innymi bo jak sami mowia na tym glownie polega zdobywanie u nich klientow-nawet im to niezle prosperuje)
to powiem wam na jaki pomysl ostatnio wpadli moi znajomi...otworzyli firme oferujaca szkolenia dla firm, szcazerze nie wiem czego te kursy dotycza (malo znane dla mnie pojecia), ale najlepsze jest dla mnie to ze oni-moi znajomi tez nie maja zbytniego doswiadczenia zeby prowadzic kursy w jakiejkolwiek dziedzinie, opieraja sie jedynie na wiadomosciach ktore kazdy moze znalezc w internecie albo na tlumaczeniach jakis zagranicznych biznesowych pism...sa oni jeszcze studentami w ogóle na kierunkach malo pokrewnych z biznesem i ekonomia(dziennikarz i socjolog,ale widocznie dobre gadanie wystarcza zeby manipulowac innymi bo jak sami mowia na tym glownie polega zdobywanie u nich klientow-nawet im to niezle prosperuje)
_czas_wielkich_zmian_
Wskrzeszam temat.
Wiecie cokolwiek może na temat dotacji? gdzie łatwo dostać,co trzeba spełnić itp. kwota nie duża ok 20 tysięcy.
Proszę o sensowne odpowiedzi
Wiecie cokolwiek może na temat dotacji? gdzie łatwo dostać,co trzeba spełnić itp. kwota nie duża ok 20 tysięcy.
Proszę o sensowne odpowiedzi
W roku pańskim 1314
patrioci ze Szkocji, zagłodzeni i w mniejszości, zaatakowali pola Bannockburn,
Walczyli jak waleczni poeci,
Walczyli jak Szkoci
i wywalczyli sobie wolność.
patrioci ze Szkocji, zagłodzeni i w mniejszości, zaatakowali pola Bannockburn,
Walczyli jak waleczni poeci,
Walczyli jak Szkoci
i wywalczyli sobie wolność.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
sa tez srodki z uni europejskiej - wiadomosci znajdziesz na necie - google i szukaj
http://www.bierzdotacje.pl/category/dot ... ja-unijna/
http://www.bierzdotacje.pl/category/dot ... ja-unijna/
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Najlepiej skorzystać z jakiegoś programu, o dotację nie jest teraz trudno
http://www.efs.gov.pl/
http://www.efs.gov.pl/
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
My składaliśmy 2 razy wniosek do EFS z POKL. Obydwa uwalili. Najlepsze jest to, że ich specjaliści nam to pomagali pisać. Nie było szans żeby przeszły w sumie - wnioski na 1,5 mln, a cała alokacja to była 2 mln.
W sumie nie bardzo się przejęliśmy, bo jak się dowiedzieliśmy od innych organizacji, ile czasu trzeba kredytować projekt i jak oni to rozliczają, to strach brać
A żeby się dowiedzieć o dofinansowanie, to najlepiej do punktu się przejść, bo z tych ich stron to guzik wynika. Trudno znaleźć informacje, kiedy trzeba aplikować, kiedy ogłoszenie konkursu, a jak nie daj Boże ma się jakiś projekt, co to kilka dziedzin obejmuje, to z tego ich kalkulatora się nie wyczyta niczego.
Ciągle mam wrażenie, że to wszystko to takie na słowo honoru rozdawane.
W sumie nie bardzo się przejęliśmy, bo jak się dowiedzieliśmy od innych organizacji, ile czasu trzeba kredytować projekt i jak oni to rozliczają, to strach brać
A żeby się dowiedzieć o dofinansowanie, to najlepiej do punktu się przejść, bo z tych ich stron to guzik wynika. Trudno znaleźć informacje, kiedy trzeba aplikować, kiedy ogłoszenie konkursu, a jak nie daj Boże ma się jakiś projekt, co to kilka dziedzin obejmuje, to z tego ich kalkulatora się nie wyczyta niczego.
Ciągle mam wrażenie, że to wszystko to takie na słowo honoru rozdawane.
Re: Własna firma
Chcesz rozkręcić własny interes w Polsce?! no ok... ale będziesz potrzebował trochę pieniędzy i nie licz na te od państwa czy z unii. Niestety będziesz musiał zainwestowac z własnej kieszeni. Ja osobiście polecam wziąć jakiś kredyt.
-
- Początkujący
- Posty: 9
- Rejestracja: 15 maja 2017, 12:23
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
Re: Własna firma
Podziwiam osoby, które otwierają własne interesy. Za odwagę i pomysły. Ja zawsze się bałam
Re: Własna firma
Wiecie, że ruszyły zapisy na Europejskie Forum Gospodarcze – Łódzkie 2017? Na spotkaniu będą poruszane ciekawe tematy jak np. Etyka w biznesie.
Re: Własna firma
Do prowadzenia własnej firmy trzeba być trochę oganiętym bo jest tyle przepisów i papierologi że nie jeden mógłby się zgubić w tym wszystkim.
Re: Własna firma
W Polsce ciężko jest prowadzić biznes, co wiem po sobie, bo z urzędami mocuję się już dziesięć lat. Ja ze swojej strony szukam regularnie pracowników do swojej hurtowni, niestety wciąż mam problem ze skompletowaniem załogi. Dobrze, że chociaż jeden problem mam z głowy, bo ostatnio musiałem na gwałt znaleźć nową siedzibę dla swojego przedsiębiorstwa. Teraz na szczęście dostanę kilka osób przeszkolonych z urzędu pracy. Mam nadzieję, że okażą się przydatni.
Re: Własna firma
No, z własną firmą można się srogo, ale to srogo przeliczyć. Wielu już było takich wiecie, oh bardzo do przodu, a im z tyłu brakło. Trzeba płacić ZUS, podatek typu PIT lub CIT i wiele innych opłat. Z internetu można mnóstwo cennej wiedzy na temat prowadzenia firmy wyciągnąć.
Re: Własna firma
Ja się całkowicie zgadzam z moim poprzednikiem... Nic dodać, nic ująć...
Jakie znaczenie ma to, skąd pochodzimy, czyja komórka jajowa i plemnik były na początku? Liczy się to, co robimy teraz.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 354 gości