Co zrobić zeby byc częstym bywalcem?
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Co zrobić zeby byc częstym bywalcem?
Czy to że pisze np. (częsty bywalec) itp. zależy od ilości napisanych postów? Co zrobić zeby być częstym bywalcem?:)
Re: Co zrobić zeby byc częstym bywalcem?
Kemot pisze: Co zrobić zeby być częstym bywalcem?:)
bywac tu często
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
To ja jeszcze podłączając się pod pytania o informatyków (sam nim jestem, chociaż nie wykształcony, ani nie kształcę się w tym kierunku) - tak to może się znudzić. Zwłaszcza jeżli większość problemów stanowi wyłączona drukarka, brak papieru w drukarce, wysunięty przewód czy podobne głupoty. Ja dlatego co jakiś czas muszę mieć troszkę wolnego i wtedy poświęcam się drugiej pasji - grzebaniu przy samochodach
A co do zaśnięcia nad klawiaturą - ciężko, zwłaszcza jak się coś konkretnego robi - miałem taki przypadek w zeszłe wakacje: jestem sam w domu, mam do napisania małą aplikację, usiadłem do komputera ok 14, praca mnie zajęła, skończyłem i dziwię się że tak szybko - wszak dopiero 19... Dopiero po kolejnej godzinie dotarło do mnie że gdzieś całkowicie zginęły mi 2 dni :550:. To była 19 dwa dni później!!
A co do zaśnięcia nad klawiaturą - ciężko, zwłaszcza jak się coś konkretnego robi - miałem taki przypadek w zeszłe wakacje: jestem sam w domu, mam do napisania małą aplikację, usiadłem do komputera ok 14, praca mnie zajęła, skończyłem i dziwię się że tak szybko - wszak dopiero 19... Dopiero po kolejnej godzinie dotarło do mnie że gdzieś całkowicie zginęły mi 2 dni :550:. To była 19 dwa dni później!!
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Nie... Nie używam żadnych wspomagaczy - z zasady.
Po prostu ja traktuję pracę informatyka jako "lekko twórczą" - pewnie wiesz o czym myślę - można 3 dni pisać jakiś kod, a potem w 5 minut jak przyjdzie natchnienie masz wszystko napisane na nowo, 100 razy prościej, lepiej, krócej...
Z drugiej strony jestem jednak perfekcjonistą (niestety nie objawia się to w każdej sferze mojego życia) - jeśli stanę przed jakimś problemem usiłuję go rozwiązać.
Zawsze gdzieś w okolicach biurka mam coś do picia, więc powiedzmy że napić się czegoś mogłem nie świadomie... Ale tak - tylko praca
Po prostu ja traktuję pracę informatyka jako "lekko twórczą" - pewnie wiesz o czym myślę - można 3 dni pisać jakiś kod, a potem w 5 minut jak przyjdzie natchnienie masz wszystko napisane na nowo, 100 razy prościej, lepiej, krócej...
Z drugiej strony jestem jednak perfekcjonistą (niestety nie objawia się to w każdej sferze mojego życia) - jeśli stanę przed jakimś problemem usiłuję go rozwiązać.
Zawsze gdzieś w okolicach biurka mam coś do picia, więc powiedzmy że napić się czegoś mogłem nie świadomie... Ale tak - tylko praca
Widzisz Mavericku jak to czasem małe pytanko off topic może sprowokować ciekawą odpowiedź - rozumiem regulaminy itp., ale prawo ma też swojego ducha i chyba zaczynasz to dostrzegać. :564:
Pracoholiku jak dla mnie powinieneś zmienić nicka na Pozytywniezakręcony albo Gość z Pasją czy coś w tym stylu - podziwiam.
Pozdr
Pracoholiku jak dla mnie powinieneś zmienić nicka na Pozytywniezakręcony albo Gość z Pasją czy coś w tym stylu - podziwiam.
Pozdr

No i wszystko gra, cieszę się, że użyłeś określenia bezczelnie zmieniać - to właśnie duch regulaminu, czy zasad obowiązujących na forum - bo ta by pisać na temat jest oczywistą i nie wymagającą wpisania doi regulaminu. Zapewniam, że niepozwoliłbym sobie na takie wyskoki w środku poważnego topiku, ale poza tym kwestia nadmiernego przesiadywania przed kompem nie odbiega chyba tak bardzo od zagadnienia bycia stałym bywalcem forum - jak dla mnie wręcz ona z tego wynika.
Pozdr dla władzy :564:
Pozdr dla władzy :564:

pracocholik pisze:Dopiero po kolejnej godzinie dotarło do mnie że gdzieś całkowicie zginęły mi 2 dni . To była 19 dwa dni później!!
No to teraz wiem skąd ten nick
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Maverick pisze:No tak, ale to niemozliwe abym np zmeczenia nie czul. I ze tez nie zauwazyles ze robilo sie jasno, potem ciemno. No chyba ze zaluzje maszW kazdym razie nie wiem czy tu podziwiac, smioac sie czy plakac
Kwestia czucia/nie czucia zmęczenia myślę że może wynikać po prostu z przyzwyczajenia. Nie mam żaluzji, ale komputer stoi tak że siedząc w niego wpatrzony mogę nie zauważać że za oknem robi się ciemno. Co do ostatniego zdania - nie tylko ty nie wiesz... Ja coraz bardziej kieruję się ku trzeciemu wariantowi
lorenzen pisze:Pracoholiku jak dla mnie powinieneś zmienić nicka na Pozytywniezakręcony albo Gość z Pasją czy coś w tym stylu - podziwiam.
Pracocholik to i tak niezły nick... Lepszy zawsze niż samotny, pozbawiony_przyjaciół, bez_życia_prywatnego czy coś podobnego
Szczerze mówiąc bardzo chciałbym zmienić obecny stan rzeczy, niestety jakoś "się nie układa". Najgorsze że teoretycznie jestem w połowie drogi do sukcesu - bo wiem dlaczego... Szkoda tylko że niewiele z mojej wiedzy i chęci zmian wynika.
PS. Zaznaczam że dzisiaj jestem w emocjonalnym dołku. Mimo ładnej pogody zewnętrznej 40 stopni gorączki przykuło mnie do łóżka...
Spokojnie pracoholiku, spróbuj spojrzeć na Swoje życie od tej pozytwniejszej strony - wiem że to brzmi jak banał, ale sam wychodzę z dołka i mogę powiedzieć, że się da.
Tylko nic na siłę, ja musiałem swoje przeboleć, ale wydaje mi się, że mroczne myśli już powoli mnie opuszczają na dobrę - choć jeszcze kilka dni temu znowu miałem atak.
Pozdr i 3-maj się :564:
Tylko nic na siłę, ja musiałem swoje przeboleć, ale wydaje mi się, że mroczne myśli już powoli mnie opuszczają na dobrę - choć jeszcze kilka dni temu znowu miałem atak.
Pozdr i 3-maj się :564:

Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 316 gości