Lubicie coś projektować?

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 28 kwie 2010, 18:18

Nie wiem, kiedy ostatnio - i nie chce mi się szukać. Ale na przykład bardzo podoba mi się historia pana Wejcherta, który w konkursie na reprezentacyjny kompleks budynków dla University College Dublin wziął udział jako nieopierzony absolwent i plany rozrysowywał w warszawskiej kuchni swojej matki.
Wygrał, przeprowadził się do Irlandii, budynki UCD stoją do dziś, a firma założona przez pana Andrzeja wraz z małżonką jest jedną z bardziej znanych.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 28 kwie 2010, 18:29

Taaa jasne, to było kiedyś teraz kasa, kasa i kasa. Liczy się jak powiedziałaś efekt finalny, więc liczy się kasa a nie talent bo oceniany jest nakład pracy a nie pomysł, bo nie można zrobić zdjęcia mnicha z Shaolin nie pojadąc tam i nie mając na bilet, hotel i żarcie ...

Moi koledzy zakładali w na początku lat 90tych "firmy" na stolikach na placu przed szkołą na Grzybowskiej w Warszawie, kombinowali, kradli, przemycali, po paru latach niektóre firmy są S.A. i mają własne siedziby, zarządy i są notowane na giełdzie.... dziś juz od zera nic nie zrobisz.

Konkurs może wygrać jedynie ktoś z zapleczem, wsparty kasą, ludzmi i możliwosciami które kosztują. Nie słyszałem żeby jakiś student dorobił się milionów za pomysł bez sztabu marketingowców, prawników, menagerów i wspólpracowników, człowiek sam bez tego całego mechanizmu jest jak rzemieślnik kontra koncern - skazany na niebyt.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 kwie 2010, 18:33

To nie to samo. Tu bardziej decydowal gust jurorow. W przypadku wczesniej wspomnianych fotek oprocz gustu dochodza jeszcze inne rzeczy o ktorych pisal Eng. W projekcie wygral bo mial ciekawy pomysl i jakas wizje, a teraz pomysl ze przegralby dlatego ze narysowal to na gorszej jakosci papierze bo na lepszy nie bylo go stac. I przeloz to na grunt foto gdzie jakosc sprzetu ma ogromne znaczenie, a pomysl jest mniej wazny. Jak walisz zdjecia aparatem 20 mega pixeli to nawet nie musisz umie kadrowac. Przy tej rozdzielczosci mozna skadrowac programem w domu. Oczywiscie nei jest tak ze pomysl w ogole sie nie liczy tylko ze to tak jak w F1. Nie wazne jakim jestes kierowca, wygra i tak Ferrari albo McLaren.

[ Dodano: 2010-04-28, 18:35 ]
Maverick pisze:Konkurs może wygrać jedynie ktoś z zapleczem, wsparty kasą, ludzmi i możliwosciami które kosztują. Nie słyszałem żeby jakiś student dorobił się milionów za pomysł bez sztabu marketingowców, prawników, menagerów i wspólpracowników, człowiek sam bez tego całego mechanizmu jest jak rzemieślnik kontra koncern - skazany na niebyt.
Zeby Google moglo istniec ludzie wylozyli na to praktycznie na slepo kilkadziesiac milionow $. Samym pomyslem nic by nie zdzialali mimo ze byl genialny.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 28 kwie 2010, 18:38

Maverick pisze:I przeloz to na grunt foto gdzie jakosc sprzetu ma ogromne znaczenie, a pomysl jest mniej wazny.

Tak sądzisz?
Ludzi biegających ze sprzętem wartym więcej, niż chałupa pod Warszawą jest multum. CanonoNikonoLeiki sprzedają miliony sztuk. A jakoś nie każdy posiadacz takiego sprzętu wygrywa WPP 8)

A chciałabym doprecyzować - wszystkie konkursy wg Was (enga i Mava) działają na zasadzie priorytetu kasy, czy tylko te fotograficzne?



A, takie coś jeszcze Wam znalazłam:

While the winning image was taken by a professional photographer in Iran, the [WPP] jury decided to name a Special Mention recognising a frame grab from a video posted on YouTube in June 2009 during the post-election uprising in Iran. It depicts a woman identified as Neda Agha-Soltan lying on the ground after being shot in the chest.


Klatka z jutuba... Prawie jak 1D Mark IV, co? :D
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2010, 19:08 przez pani_minister, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 28 kwie 2010, 18:44

Maverick pisze:Zeby Google moglo istniec ludzie wylozyli na to praktycznie na slepo kilkadziesiac milionow $. Samym pomyslem nic by nie zdzialali mimo ze byl genialny.
No więc bazując na chociażby Google czy pomysłom z krzemowej doliny - oni musieli zdobyć sponsora, inwestora, to teraz proponuję zobaczyć jak w tym kraju się inwestuje w sztukę i kulturę - królik i przyjaciele żerują na państwowych dotacjach Min.Kult. np w temacie kinematografii a reszta pożycza od banków na komercyjnych zasadach na produkcję "dzieł" ... reszta dziedzin leży i kwiczy, kto może to się łapie na friko do agencyjek i tego typu miejsc żeby znajomości nałapać.
Może jak się ma bogatych rodziców co w dziecko walą kasę to komuś się uda, typu Tyszka w fotografii, a tak to dupa blada i jeszcze ci wszyscy przeszkadzają.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 28 kwie 2010, 23:03

pani_minister pisze:Cytat:
While the winning image was taken by a professional photographer in Iran, the [WPP] jury decided to name a Special Mention recognising a frame grab from a video posted on YouTube in June 2009 during the post-election uprising in Iran. It depicts a woman identified as Neda Agha-Soltan lying on the ground after being shot in the chest.



Klatka z jutuba... Prawie jak 1D Mark IV, co?
Polityka, powiem. Nie chcę jednak zaczynać szczegółowej dyskusji ani manifestować teorii spiskowych itp.

Zauważ jednak, że konkursy jak to je kolega nazwał "kreatywne" są rozstrzygane wedle niezwykle uznaniowych kryteriów. Prac przychodzą tysiące, uznanych prosów są ledwo dziesiątki. Pytanie - czy procent nagród jakie zgarniają jest adekwatny do sumy ich talentu względem talentów reszty? Pytanie niemożliwe jak sądzę do rozstrzygnięcia.

Dlatego w odpowiedzi na pytanie autora powracam do swojej poprzedniej rady, jako niezależnej od takich zmiennych.
Awatar użytkownika
*marzyciel*
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 62
Rejestracja: 10 lis 2006, 14:21
Skąd: ze snu
Płeć:

Postautor: *marzyciel* » 06 maja 2010, 12:21

A takie konkursy internetowe typu pytanie-odpowiedź? :P

Trochę mi wyjaśniliście, nigdy się nie zagłębiałam w mechanizmy konkursowe jednak uważam, że jeżeli jest szansa na taką wygraną jak w maździe i nie wymaga to nakładu dużej energii, to czemu nie spróbować. Nic sie nie traci.

Chociaz zaczynam wątpić w branie na poważnie takich konkursów patrząc na niektóre prace z galerii...
Przyjaciel to ten kto przychodzi, gdy inni wychodzą
piotrowski
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 27 kwie 2010, 18:37
Skąd: wawa
Płeć:

Postautor: piotrowski » 06 maja 2010, 19:15

No sluchajcie, to mozna juz oddawac glosy, polecam szczegolnei te prace :P http://www.mazdadesign.pl/praca,18.html
Awatar użytkownika
*marzyciel*
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 62
Rejestracja: 10 lis 2006, 14:21
Skąd: ze snu
Płeć:

Postautor: *marzyciel* » 23 cze 2010, 13:35

Jutro ogłaszają wyniki i przyznają nagrody.. Ciekawe jak to będzie dalej wyglądało, aż się zastanawiam, czy praca która wygra zostanie wykorzystana i czy w jakiś sposób inne pomysły, bo prac było strasznie dużo na koniec konkursu :)
Przyjaciel to ten kto przychodzi, gdy inni wychodzą
piotrowski
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 27 kwie 2010, 18:37
Skąd: wawa
Płeć:

Postautor: piotrowski » 23 cze 2010, 14:16

Powiem tak: kompletna galeria robi wrazenie, na prawde ludzie nadadsylali czasami niesamowite pomysly, projekty...a wygranym na pewno bedzie latwiej odnalezc sie w srodowisku

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 107 gości