Wyraź to. Czymkolwiek to jest.
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
lollirot pisze:Widzę, że PKP robi wszystko, żeby ludzie jeździli samochodami.
Albo busami. Zgadzam się. Korzystam z PKP tylko wtedy, kiedy nie mam żadnej innej opcji.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
SaliMali pisze:Te same składy i ceny
te same też.
Jeśli przez 1,5 roku normalny bilet ode mnie do Bydgoszczy podrożał o kilkanaście złotych, to dla mnie to nie jest ta sama cena. Ale nie od dziś wiadomo, że żeby kogoś zachęcić do korzystania ze swoich usług, należy podnieść ceny. Ech, niech ktoś to weźmie w końcu za fraki i zreformuje
Nie wspomnę o dość interesujących rozwiązaniach w ustalaniu trasy.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
U mnie, na trasie Bydgoszcz- Gdynia od 3 lat cena biletu nie zmieniła się. Bilet z Bydgoszczy do Poznania też kosztuje tyle samo, od ponad 4 lat. Może u Ciebie podrożał, bo ma trasę zmienioną i wydłużoną?lollirot pisze:Jeśli przez 1,5 roku normalny bilet ode mnie do Bydgoszczy podrożał o kilkanaście złotych, to dla mnie to nie jest ta sama cena.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2010, 14:41 przez SaliMali, łącznie zmieniany 1 raz.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Ale mnie jutro czeka wycieczka, zebrałam się w końcu na odwagę, umawiam się na ten zabieg w narkozie i mam jutro konsultacje w Strzelcach Opolskich, za cholerę nie wiem, jak tam dojechać
a tak poza tym to wszystkiego naj naj naj najlepszego dla naszej książycówki!
a tak poza tym to wszystkiego naj naj naj najlepszego dla naszej książycówki!
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
lollirot pisze:Co stanowi doskonały dowód na to, że niedobór nie jest przyczyną jej samopoczucia [swoją drogą nie rozumiem łykania najmocniejszego magnezu bez stwierdzonego niedoboru, ale ja nie lubię tabletek traktować jak cukierki, nawet jeśli to tylko suplementy].
Ja biorę nieregularnie . Głownie z okresach zwiększonego spożycia kofeiny albo na kacu, bo wtedy mam takie skurcze i mrowienie kończyn, że nie da się wytrzymać.
Akurat magnezu się nie boję, że "przedawkuje", bo bardzo ciężko to zrobić. To jest pierwiastek, który bierze udział w tylu reakcjach, tyle go potrzeba, a wystarczy jedna bardzo stresująca sytuacja i potrafi wypłukać się z organizmu w ilości kilkudziesięciu dawek dziennych .
Regularnie to ja za to biorę bez diagnozy diosminę, bo moje nogi po całym dniu w aptece były w opłakanym stanie i pojawiło mi się sporo pajączków .
lollirot pisze:mój lekarz musi być głupi twierdząc, że to tarczyca, wynikami badań też pewnie powinnam się podetrzeć
Księżycówka spóźnione życzenia . Tak mi się przypomniało jak w niedziele jadłam ciasto, bo mama też miała urodziny .
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Oczywiście.księżycówka pisze:Prawdziwą!Wujo Macias pisze:Chyba jako brat tej wokalistki z Tokio Hotel.
Na potwierdzenie szczerości moich słów oto narzędzie, które będzie wręcz niezbędne na Twojej drodze ku karierze:
http://marwikas.com.pl/opis/337448/estr ... ocja-.html
"księżycówka, napisałem Ci priva"
weekend, weekend i po weekendzie w domu...pora wracać na pomorze...
a wiecie co człowieka najbardziej wku*wia? że po czasie okazuje się, że wszystko co "koledzy, koleżanki i przyjaciele" mówili, okazywało się wymyślonymi bajeczkami, lub drobnymi kłamstewkami...
czasami aż wolę nie myśleć co jeszcze, czym sugerowałem się przy niektórych decyzjach, nie było aż tak zgodne z rzeczywistością...tak dla własnego zdrowia psychicznego ...
cóż, uczymy się na błędach
miłej niedzieli wszystkim
a wiecie co człowieka najbardziej wku*wia? że po czasie okazuje się, że wszystko co "koledzy, koleżanki i przyjaciele" mówili, okazywało się wymyślonymi bajeczkami, lub drobnymi kłamstewkami...
czasami aż wolę nie myśleć co jeszcze, czym sugerowałem się przy niektórych decyzjach, nie było aż tak zgodne z rzeczywistością...tak dla własnego zdrowia psychicznego ...
cóż, uczymy się na błędach
miłej niedzieli wszystkim
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Mój syndrom nowej pracy się odezwał. Otóż za każdym razem jak jakąś dostawałam na stałe to za chwilę byłam przynajmniej podziębiona. Ten weekend (poza piątkiem) spędziłam już cały w łóżku.
A jutro pierwszy dzień w nowej pracy
Nie dość, że się stresuję jak nie wiem co, bo tym razem to nie moloch gdzie ludzie raptem po działach się znają, a mała firma gdzie każdy zna każdego i są zgrani. A ja nie dość, że nowa to jeszcze z temperaturą. No i na świeczniku jestem tam
A jutro pierwszy dzień w nowej pracy
Nie dość, że się stresuję jak nie wiem co, bo tym razem to nie moloch gdzie ludzie raptem po działach się znają, a mała firma gdzie każdy zna każdego i są zgrani. A ja nie dość, że nowa to jeszcze z temperaturą. No i na świeczniku jestem tam
księżycówka pisze:Ten weekend (poza piątkiem) spędziłam już cały w łóżku.
Ja to samo . Dawno chora nie byłam, a trzyma mnie tak, że chyba i ten cały weekend jeszcze w łóżku spędzę. A w poniedziałek mam bal wydziału. I we wtorek na rano do pracy. Najwyżej się nie będę kładła .
Księżycówka, a co to za nowa praca? Czemu starą rzuciłaś?
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ale ja już zdrowa jestem od 4 dni W piątek mnie widać przewiało, ale poniedziałek już był ok. Tzn. kasłałam jeszcze, ale tak to już ok.Dzindzer pisze:księżycówka zdrowiej
Bo mi działała na nerwy. Było daleko, za marne grosze, bez stałej umowy i perspektywy na nią w 2011. Poszłam do niej ponad rok temu, bo byłam pod kreską i liczyłam na coś więcej tym bardziej, że tak mi obiecywano. No i atmosfera się robiła straszna tam powoli. Więc poszłam w środę na rozmowę, w czwartek oddzwonili że ok i czy akceptuję warunki umowy więc od razu rzuciłam wypowiedzenie, a w piątek pojechałam po swoje rzeczy tylko i domknąć sprawy. No i od poniedziałku mam nową pracę.Yasmine pisze:Księżycówka, a co to za nowa praca? Czemu starą rzuciłaś?
A jaką? Mała firma informatyczna, 10 minut autobusem od domu i z 10 piechątą od przystanku za nieco lepsze pieniądze choć i tak psie jak cholera. No i normalna umowa, od marca na czas nieokreślony będzie A i nie kadry. Office Managerem teraz jestem. To tak oficjalnie. Bo w praktyce niańką masturbującego się o klatkę papuga
Rany, nie wyrabiam no! Chcę już poniedziałek, albo nie, wtorek, albo nie, święta, przynajmniej trochę odpocznę. Zdecydowanie za dużo się teraz dzieje, nie mam na nic czasu
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 263 gości